FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam kolegów, wczoraj przeglądałem stan rodzinek, otóż pszczoły mają się dobrze, są po trzech zabiegach odymiania na warrozę, gniazda ułożone do 6-7 ramek dadanowskich, wszędzie młode tegoroczne matki które mają teraz czerw na 3-4 ramkach, żelazny zapas jest ciągle w ulu a pyłku mają 1,5 ramki. Zastanawiam się teraz czy od niedzieli zacząć je juz intensywnie karmić do zimy czy dać im jeszcze tydzień czasu?

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

baniak, jaki rejon masz polski - suwałki ze tak wczas ??

opolszczyzna.. ale po lipie juz pożytków brak, karmiłem je tylko na pobudzenie i teraz chce je zalać inwertem, no ale zastanawiam się czy poczekać do września czy lepiej teraz..

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

opolszczyzna.. ale po lipie juz pożytków brak, karmiłem je tylko na pobudzenie i teraz chce je zalać inwertem, no ale zastanawiam się czy poczekać do września czy lepiej teraz..

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Jak pożytków brak od 20go sierpnia możesz zakarmiać. Syrop przerobi pszczoła obecna odciążając tę zimową.

Jeżeli nie miałeś pożytków po lipie to spokojnie mogłeś karmić już od początku sierpnia i na 20-go mieć zakarmione. Pszczoła, która obecnie się wygryza jest już pszczół zimową a jak nie wszystkie to przynajmniej znaczna ich część i nie potrzebnie będą one przerabiały syrop.

_________________
waldek6530

No nie wiem waldek6530. Od 15 lipca do 15 sierpnia podaje się im syrop małymi dawkami na rozczerwienie. Nie sztuką jest zakarmić do 20go i zalać gniazdo. Tylko gdzie wtedy matka będzie czerwiła?

Ciekawa teoria, przypisująca czas zakarmiania na zimowlę do regionu a nie pożytków.
harpia,
Zakarmia się po ?

Ja tak karmiłem w latach poprzednich jak nie brałem miodu z nawłoci. Jak zakarmiłem to nie koniecznie ustawiałem tyle ramek ile ma być w zimie, dostawały trochę więcej a później zabierałem im za zatwór i przenosiły przerobiony już syrop. Ważniejszym dla mnie było aby zimowa pszczoła nie przerabiała cukru i nie była tym spracowana. Zimowle miałem super. Może ktoś napisze, że to nie potrzebna praca dla pszczelarza ale ja się z tym nie zgodzę bo jak ktoś bardzo kocha te stworzenia to nie szczędzi pracy dla nich.

_________________
waldek6530

Ale z drugiej strony masz mniej pszczół bo ten czas gdy u mnie do 25 sierpnia matka czerwi to ty masz zalane gniazda ...

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

no więc pożytek się skończył i karmiłem żeby był czerw.. normalne, ale teraz właśnie zastanawiałem się tylko czy już zacząć je powoli zalewać, czy może jeszcze niech sobie matki szaleją, ale raczej zacznę karmić od niedzieli, bo później może byc różnie

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Ja karmie cukrem zawsze od 25sierpnia.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

baniak, najpierw powiedz czy ułożyłeś już gniazda i jeśli zamierzasz zalać je inwertem to wstrzymaj się jeszcze z tydzień. Zbyt wcześnie podany inwert w połączeniu z znoszonym przez pszczoły pyłkiem zadziała silnie rozwojowo i zamiast zalewać gniazdo popędza matkę w czerwieniu a to było by wcale niekorzystne o tej porze roku niezależnie od regionu.

no tak gniazda już ułożone do zimowli, dzisiaj idę włożyć zatwory i półkorpusy pod gniazdo (ule styropianowe)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

baniak, jak będziesz karmił inwertem a mają żelazny zapas to o tydzień możesz opóźnić jeszcze karmienie na zimowlę.

Dla mnie to także najlepszy okres na podanie im papu.. zresztą książki tak radzą.

U mnie ładnie kwitnie facelia i patrząc w gniazda, tam gdzie nie ma czerwiu jest pozalewane i prawdopodobnie nie trzeba będzie dużo syropu dodać. Planowałem cukrem w tym sezonie karmić ze względu na krystalizację syropu wiosną. Do kiedy można spokojnie karmić cukrem, czy połowa września to optymalny termin? Pozdrawiam.

_________________
http://kedziorasklep.pl/artykuly-pszczelarskie-c-3.html

Ja staram się dokarmić do 16 września.

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę

jeśli miałbym karmić cukrem to już dawno bym zaczął, bo pszczoły muszą to przerobić.. dziś ścieśniłem gniazda do 6 ramek, włożyłem zatwory i odymiłem po raz czwarty. Pszczoły jeszcze ładnie śmigały do 18 więc może od środy zacznę karmić dzięki wszystkim za podpowiedzi

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

bodzio700, cukrem musisz mieć zakarmione do 15 września żeby pszczół nie spracowywać. Najlepiej zacząć karmić od jutra.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Nie podoba mi sie tak późne karmienie cukrem. Przecież te pszczoły co teraz się wygryzają a nawet co wygryzły się wcześniej w sierpniu idą do zimowli,
no to jak one nie będą spracowane przerobem cukru jak muszą go przerobić.
Dlatego ja karmię wcześniej i nie jest prawdą, że mam mniej pszczół od tych co karmią od 25 sierpnia. Jak wyżej pisałem ustawiam gniazda większe niż takie jakie maja być na zimę ( matki maja gdzie czerwić i ma kto przerabiać syrop). We wrześniu ustawie gniazda i nadliczbowe ramki z przerobionym syropem daję za zatwór skąd pszczoły (już te zimowe) przeniosą ten pokarm sobie do gniazda i po swojemu go ułożą ale nie przerabiają one cukru.

_________________
waldek6530

Zawsze karmię po 25 sierpnia, inwertem nawet od 1-5 września, jak masz silne rodziny co syrop cukrowy przerabia ci jeszcze pszczoła letnia a nie młoda zimowa. Gniazda powinny być najpóźniej na 25 sierpnia ułożone w niezmiennej dla nich później konfiguracji. Mała uwaga - nawet jak dasz te nadliczbowe ramki za zatwór to pszczoły przenosząc zapasy we wrześniu do gniazd (jak im pozwoli temp. a jak będzie zimny wrzesień to nie przeniosą i co będzie w gnieździe?) i tak ten zapas przerabiają jeszcze dodając do niego enzymy. Nie jest to taki przerób jak w przypadku syropu cukrowego, który muszą jeszcze odparować ale przerabiają a nie tylko przenoszą i te pszczoły już nie biorą udziału w wiosennym karmieniu czerwiu. Ty właśnie sobie takim sposobem bardziej je osłabiasz niż ten co spracuje pszczołę letnią karmiąc syropem cukrowym po 25 sierpnia przy tym nie burząc pszczołom układu gniazda po całkowitym zakarmieniu.

W moich styropianach robię podobnie. Podkarmiam gdy nie ma pozytku porcjami z podkarmiaczek powałkowych. Pobudza to matki do czerwienia a i wzrasta zapas na zimę.Gniazda mam w tej chwili na 10-12 wkp.Pod spodem 1/2wkp z ramkami.Nie mam bród .Czerwiu ok6 ramek na obecną chwilę.Pszczoły szykują sobie pokarm na zimę w miarę wygryzania czerwiu 3-4 ramki w tej chwili zalane i sklepią .Nad czerwiem ładne paski zapasu.Gniazda zwężam pod koniec września.Czasami sporadycznie ciut czerwiu w 1/2.
Część zostawiałem na całym i też nie było problemu z zimowlą.Oczywiste ,że na całym gnieżdzie nie można zostawić słabeusza.

_________________
Pozdrawiam Sławek