FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 11:31 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: mokra dennica
Post: 21 czerwca 2014, 19:13 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 11:08 - sob
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Imielin
Witam.
Jestem początkującym i zaniepokoiła mnie pewna rzecz.

Mam dwa odklady na 9ciu ramkach wielkopolskich.
Dennica osiatkowana z zasuniętą wkładką aby ich nie wychłodzić.
Wlotek szeroki na 25cm x 1cm oraz beleczki międziramkowe.

Problem taki że na zasuwie widać skroploną wodę oraz pyłek który spadł pokryła pleśń.
Umyłem to i zasunąłem z powrotem oraz usunąłem wszystkie beleczki miedzramkowe.
Przykryłem powałką z jednym pajączkiem, daszek ma nacięte szpary wentylacyjne. W ten sposób chce uzyskać większy przepływ powietrza przez ul.

Teraz proszę napiszcie mi czy zbyt mała wentylacja spowodowała wodę na dnie oraz pleśń?
Czy moje zabiegi są dobre, czy co mam jeszcze uczynić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2014, 19:40 - sob 
Boop pisze:
Teraz proszę napiszcie mi czy zbyt mała wentylacja spowodowała wodę na dnie oraz pleśń?
Czy moje zabiegi są dobre, czy co mam jeszcze uczynić?

Twoje zabiegi są prawidłowe. ALE.
Zbyt słabe rodziny nie mogą sobie poradzić z zbyt wysoką różnicą temperatur między dniem a nocą. I dlatego to wykraplanie wody.
Spróbuj jeszcze ścieśnić maksymalnie gniazdo tak aby pszczoły obsiadały wszystkie ramki "na ciasno". Otwarłbym też wentylację dolną a zamknął górną dopóki rodzinki nie dojdą do właściwej siły.


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2014, 20:02 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 11:08 - sob
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Imielin
Dobrze a to otwarcie całej dennicy od doły mniej wpływa na temperaturę w ulu niż jeden pajączek w powałce?
Czy takie odkłady przy ścieśnieniu nie będą myślały o rójce? ponieważ regularnie odciągają mateczniki w tych samych miejscach.. tak ze trzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2014, 20:37 - sob 
Boop,
Fizyka w Twojej szkole z pewnością była. Co do odciąganych mateczników w odkładzie to z dużym prawdopodobieństwem do odkładu "przemyciłeś" ramkę z jajeczkami lub larwami.


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2014, 20:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
kolopik, coś mi się zdaje że te odkłady to już z czerwiącymi matkami są, bo skąd 9 ramek, Boop, woda na dennicy to z odparowywanego nakropu może być, zamknij górną wentylację uchyl wentylację na dole, (odsłoń siatki trochę),
a mateczniki mogą być budowane na cichą wymianę, to by tłumaczyło czemu 3, i czemu w tych samych miejscach.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2014, 21:01 - sob 
Pawełek., My to stare pszczelarskie wygi a Kolega Boop, jak pisze początkujący i te jego 9 ramek dla nas może oznaczać 3. Ale wszystko jest możliwe. Niezgodność rasowa też. Ja jednak stawiam na nadgorliwość młodego.


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2014, 22:44 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 11:08 - sob
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Imielin
Trochę wyjaśnienia.
Jestem nowy w tym temacie. Od niecałego miesiąca mam dwa ule. nazwałem je odkładami ponieważ są to tegoroczne odkłady utwrzone u pszczelarza zaraz na początku maja. Matka czerwi bardzo ładnie. Już chyba nie powinno być starych pszczół, tylko po tej nowej matce. Więc nie wiem czemu mogłyby chcieć przeprowadzić cichą wymianę i to w dwóch ulach. Matki nie mają podciętych skrzydełek, nie wyglądają na uszkodzone.
W ulach dziewiątą ramkę odbudowały teraz. Matki czerwią na 6-7 ramkach.
Nie mam ramek z suszem, dodaję tylko węzę, zależy mi aby rodziny nabrały jak najwiekszej siły i odbudowały ile mogą ramki aby mieć na przyszły sezon susz.

Kolopik, fizykę miałem w szkole. Aczkolwiek dalej mam wątpliwości czy cała niska dennica otwarta nie wychłodzi mocniej niż wylatujące ciepłe powietrze przez naprawdę wąskie rowki w daszku.
Może częściowo otwarta dennica będzie najlepszym rozwiązaniem które nasunął Pawełek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2014, 11:26 - ndz 

Rejestracja: 29 kwietnia 2012, 20:35 - ndz
Posty: 43
Lokalizacja: świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WP,WL
Boop,
Usuń zasuwę z dennicy, na miejsce powałki daj folię.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji