FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czytałem o sposobach łączenia rodzin - na gazetę i przez wysypanie przed wylotek i wpadłem na inny pomysł. Ciekawi mnie czy coś takiego może się udać.
Otóż pomysł jest taki żeby wysypać pszczoły jakieś 20-50 metrów od ula i pasieki. Zabrać macierzaka i liczyć na to, że pszczoły wrócą i zostaną przyjęte do któregoś z uli w pasiecie.
Nadmienię, że w macierzaku -ulu z którego zostaną wysypane nie ma matki bo był sam czerw trutowy.
Co o tym sądzicie?

Jest to najprostszy sposób likwidacji rodziny z trutówkami. Przed wysypaniem należy porządnie odymić ul aby zaopatrzyły się pszczoły w miód i wtedy łatwiej będą przyjmowane przez inne rodziny. Na wszelki wypadek możesz sprawdzić czy w miejscu wysypania zostały trutówki ze świtą. Jeżeli uda ci się znaleźć to je zlikwiduj, chociaż do innej rodziny nie powinny być wpuszczone.
Mnie było szkoda rodziny z trutówkami i w miejsce macierzaka postawiłem ul z dobrymi, omiecionymi ramkami z macierzaka. Na miejscu wysypania została garstka pszczół z trutówkami.Trutówki zlikwidowałem. Na drugi dzień opryskałem pszczoły mocną aromatyczną herbatą i włożyłem klateczką z matką czerwiącą. Po dwóch dniach odbezpieczyłem klateczką, dołożyłem im plaster z czerwiem na wygryzieniu, podkarmiłem syropem 1:1, dość szybko uwolniły matkę i zaczęła szybko czerwić. Robiłem to ok 10 lipca. Teraz rodzinka jest już w dobrej kondycji. Ale to jest zabawa w małej pasiece. Zawodowcy się nie patyczkują tylko rozpędzają rodzinę z trutówkami.

Jerzyna, pytanie za 100 punktów, jak rozpoznałeś trutówki miedzy pszczołami?

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Trutówki nie mają świty
zazwyczaj są to najmłodsze pszczoły ulowe temu pozostaną w miejscu wysypania ale nigdy ich bez mikroskopowego badania nie jesteś w stanie rozpoznać
A dlaczego Śmiem Twierdzić że NIE WIESZ
A Wiesz czemu tam pozostały ?????
Albo łącza na gazetę
trutówki czy to wysypane czy połączone z inna rodziną tak zostaną za żądlone przez pszczoły z normalnej rodziny

mogłeś je uratować ale to faktycznie zabawa
i potrzeba wiedzy

BoCiAnK - OK przyznaję że ich nie identyfikowałem moje doświadczenie nie jest tak duże jak Twoje Po prostu w miejscu wysypania pozostała do rana garstka ( około 100) pszczół w zagłębieniu na pasieczysku i tam pomogłem im zakończyć żywot licząc że są tam też trutówki. Ponieważ w rodzinie przez ok 2 tyg nie było żadnego czerwiu a potem dopiero garbaty to pomyślałem że trutówki też mają świtę. Dzięki za informację