FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 01:34 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
Post: 11 stycznia 2015, 20:06 - ndz 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Witam,
dziś zobaczyłem że w jednym ulu buszowała mi mysz, aktualnie już jej nie było w ulu.Na dennicy i ramkach było sporo kawałków pszczół.Zastanawiam się czy nie połączyć tej rodziny z inną. Co o tym sądzicie?

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 20:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Witaj,
skoro myszy już nie było to pytanie jak oceniasz siłę tej rodziny? Jeśli mimo nieproszonego gościa nie straciły wiele na sile to nie ma sensu ich łączyć i trzeba czekać do wiosny

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 22:10 - ndz 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 338
Lokalizacja: grudziadz
Witam.Ja terz nieraz miałem mysz w czasie żimy.Ale oprócz zniszczeń pszczoły przezimowały i było dobrze.Chyba nie ma sensu łączyc pszczół o tej porze.Przyjdzie wiosna i wtedy zobaczysz.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2015, 11:06 - pn 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Dużo było szczątek pszczół , nie rozbierałem gniazda nie chciałem ich niepokoić.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2015, 15:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 575
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Laczylem 3 dni temu bez problemu z tym ze w domu wiec nie mialem obaw o krzepniecie pszczol, przez kilka godzin podgrzaly sie nieco jednak czerwic nie zaczely. I ponownie sa teraz zimne. ciekawostka jest taka ze po 4 dniach nadal sa dwie matki, nie walcza a pszczoly nie wykazuja agresji w stosunku do zadnej. Wszystko w uliku obserwacyjnym na 6 rameczek polnadstawkowych wlkp.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2015, 23:08 - pn 

Rejestracja: 25 marca 2013, 21:16 - pn
Posty: 186
Lokalizacja: Lutynia k.WROCŁAWIA
Ule na jakich gospodaruję: W.PSZ,Wielkopolskie
Jak to czytam to dziwie się WAM jest zima i ja nawet nir myślę o zaglądaniu do ula MASAKRA styczeń a wy robicie zabiegi wiosenne ale wiadomo każdego indywidualna sprawa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2015, 23:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 kwietnia 2014, 10:12 - pn
Posty: 15
Ule na jakich gospodaruję: Ln.wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Pszczyna
nie jestem expertem ale z tego co wiem to wymiana pszczol starych na nowe nastepuje pod koniec kwietnia przynajmniej w moich okolicach wiec o co kaman ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 09:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 575
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
No ja mam pszczoly w domu heh to widze ze cos nie tak, gdybym zostawil tak jak bylo juz bym ich pewnie nie mial.
Ja tylko pisze ze laczenie zima jest mozliwe.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 13:40 - czw 

Rejestracja: 17 czerwca 2014, 00:33 - wt
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Trzebnice
Witam nie wiem co się stało i dlaczego :( ale straciłem matkę jak dla mnie bardzo cenną :(. Zastanawiałem się czy pszczoły są głodne czy może matki zaczęły czerwić . Osłuchałem stetoskopem ale przy jednym ulu nawet nie musiałem słuchać stetoskopem bo był szum wręcz płacz zdecydowałem zobaczyć na dennice a na szufladzie było trochę pszczół i o wielkim ździwieniu moja mateczka asz mnie serce zabolało . Pytanie czy to moja bo w 13 stycznia kiedy była fajna pogoda a dokładnie +11 odymiłem apiwarolem w jednym ulu wiem że to pomogło i to bardzo bo jeszcze była waroza i to ile ale w innych juz nie było ilości znikome 16 stycznia była ładna pogoda chyba +15 pszczoły się obleciały szkoda że nie mogłem w tym dniu zobaczyć czy jest pokarm bo wyjeżdżałem na wesele a miałem kawałek do przejechania 510km to sobie odpuściłem a szkoda bo dzisiaj 22 stycznia zobaczyłem tam gdzie miałem matkę reprodukcyjną 1 roczną był największy szum i zobaczyłem co zobaczyłem powiedzcie co mogło się stać czy moja wina czy apiwarol mógł ściać moja mateczkę załamałem się :( i po duńce


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 13:41 - czw 

Rejestracja: 17 czerwca 2014, 00:33 - wt
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Trzebnice
Teraz wiem że mam 2 rodzinki napewno do łaczenia ale pech :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 14:02 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Po czym wnosisz że są to dwie rodzinki? Po dźwięku jaki wydają?
Jesteś pewny, że leżała tam matka?

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 17:28 - czw 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Ja dziś podniosłem daszek w jednej rodzinie , i delikatnie wygarnąłem osyp spod ramek, między pszczołami było wieczko matecznika i poczwarka matki.Pszczoły głośne, teraz w cieplejszy dzień połączę je z rodziną z myszą.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 18:12 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Wpuść kota do tej rodziny z myszą :D
Żart.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 18:15 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
a jak już kot rozwiąże sprawę z myszą to wpuść psa aby przegonił kota ;)

Niczego nie wyniosłeś z mojej lekcji jaką dostałem w tamtym roku, przypominałem kilkukrotnie abyś wlotek zmniejszył. Nie posłuchałeś...

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 20:19 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ta
To się pies mysimi szczynami zatruje : Obrazek

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 20:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Czytam i nie wierzę :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2015, 20:47 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Żarty zartamy ale jak rodzina głosno szumi i wydala ala jeki pojedyncze to niema w rodzinie matki. Co do łonczenia to ta rodzina co zgineła matka połoncz z rodziną obok zeby pszczoły nie błondziły. A mozesz połonczyc jak bendzie u ciebie plus10 stopnji ale zastosuj krople mientowe. W tej rodzinie bezmatecznej nie bendzie czerwiu to mozna połonczyc szybko dostawiając ramki z boku. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 00:06 - pt 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
O tej porze roku gdy łączymy pszczoły to nie musimy stosować żadnych kropli zapachowych , pszczoły instynktownie się łączą by się grzać i przetrwać najgorszy czas zimy , a w rodzinie mogą być nawet dwie matki i będą zimować bez walki między sobą.

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 16:45 - pt 

Rejestracja: 17 czerwca 2014, 00:33 - wt
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Trzebnice
Już połączyłem tam gdzie matki nie było w jednym a co do drugiego to zaczekam bo już takiej siły nie miał w nim poddawałem matkę we wrześniu unasienioną i przyjęły ale coś maleńkim nie pod pasowała bo na osypie widziałem trutnie czyli ją pewnie skasowały pociągły mateczniki na cichą wymianę i wymieniły . tylko ta się już nie mogła unasienić i wali ślepakami biedne spracowały się i cały osrały raczej trutnie i tak to wygląda . Wczoraj połączyłem na szybko ten bez matki i dobrze że to zrobiłem bo dzisiaj pogoda się pogorszyła . Ale dalej się nie dowiedziałem się co mogło zaszkodzić apiwarol o tej porze było +11 to zaszkodziło ? Teraz będę miał nauczkę :( tylko szkoda pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 16:51 - pt 

Rejestracja: 17 czerwca 2014, 00:33 - wt
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Trzebnice
A co do drugiej rodzinki co tak nie pięknie pachnie w nim to się zastanowię co z nim zrobić nie chce zaszkodzić innym rodzinką napewno ich nie połacze .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 17:00 - pt 
bobek pisze:
czy apiwarol mógł ściać moja mateczkę
z pewnością nie. Przyczyn tego iż matka umarła i leżała na dennicy może być wiele, trudno wyrokować nie zaglądając do rodziny by ocenić co i jak.


Na górę
  
 
Post: 24 stycznia 2015, 16:31 - sob 

Rejestracja: 17 czerwca 2014, 00:33 - wt
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Trzebnice
Witam Cordovan Ja dopiero teraz spojrzałem na datę warzności tego apiwarolu myślałem ze to z tamtego roku mojemu tacie zostało a tu proszę data do 02.2011 to może była przyczyna a miałem nowy jeszcze . Najpierw chciałem testować dyfuzor ale nie kupiłem jeszcze taktic .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 16:46 - sob 

Rejestracja: 17 czerwca 2014, 00:33 - wt
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Trzebnice
szkoda że tak się stało ale kopniak w policzki i do przodu . Człowiek mądrzejszy o wiedzę jeszcze kupimy taką matule . Tylko szkoda że nie dotrwałem z nią do wiosny mam tylko jedną F-1 po niej chociaż tyle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 19:41 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Przeterminowany apivarol raczej nie jest przyczyną. Jedynie w tabletce jest mniej substancji bo odparowała z biegiem czasu.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 19:49 - sob 

Rejestracja: 26 września 2009, 16:30 - sob
Posty: 104
Lokalizacja: Beskid Makowski
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
A stare przysłowie mówi tak, kto hoduje pszczoły raz jest bogaty raz goły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji