FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.
rok temu dostałem rodzinkę z ulem. było to już w okolicach końca września wiec nie zdarzyłem wymienić ramek które już są ciemne i stare. i teraz moje pytanko. za jakiś czas będę dawał nadstawkę czy mogę zrobić taki myk że korpus gniazdowy dam na górę a korpus z suszem i węzą na dół i potem po miodobraniu na spokojnie wytopić sobie stare ramki. (ule wielkopolskie)
Pozdrawiam

Śmiało, matka chętnie przejdzie na nowe ramki, stare posłużą jako miodnia i po miodobraniu na przetop. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

tylko trochę się matrwię, noce czasami bywają zimne i czy nie przeziębię czerwiu.

Nie przeziebisz bo cieplo idzie do gory,ale może Ci zostać zimowy pokarm w nadstawce zależy ile były podkarmione.

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.

Przeziębienie czerwiu może być z dwóch powodów: 1. zbyt mała ilość pszczoły, 2. przegląd przy niskich temperaturach. W ulu (zwłaszcza o tej porze roku) z odpowiednią ilością pszczoły czerw sam się nie przeziębi:) Jak gniazdo będzie na górze, to nawet ochłodzenie czerwiu nie ruszy, . Potem jak będzie cieplej matka zejdzie na dół (chłodniej, lepsza wentylacja) a miodnię zrobią sobie na górze. Tylko żadnych krat na razie. Przy dobrym rozwoju i słabej pogodzie pokarm zimowy i tak zużyją (nadgorliwym jak się chce, to ramki poskrobać, dać na koniec gniazda). Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Kolego michalmadej17, jako uzupełnienie
pamiętaj aby do rodni trafiły ramki z pierzgą .Pozdrawiam

JAK BĘDZIESZ ROBIŁ PRZEGLĄD PÓŁ GODZINY TO PEWNIE TAK.ALE GŁÓWNY POWÓD TO NAGŁY UBYTEK ZIMOWEJ PSZCZOŁY PLUS NADGORLIWOŚĆ W TASOWANIU I PRZEDZIELANIU CZERWIU WĘZĄ,A JAK CHCESZ DAĆ TEN KORPUS NA GÓRĘ TO POLEPSZYSZ WARUNKI CIEPLNE TAK PSZCZOŁY DOSTAŁY PO DUPIE W TYM ROKU NIEKTÓRZY SIĘ CIESZYLI ,ŻE PRZEZIMOWAŁY I MAJĄ PO 3 RAMKI CZERWIU ,A DZISIAJ ZNOWU MAJĄ PO 3 RAMKI CZERWIU I KOLEJNE OCHŁODZENIE NADCHODZI .

Pierzgaandrzejkowalski100, to teraz już nie ma znaczenia, pyłku wszelkiego skolko ugodno.... Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Witam,
Podłączę się do tematu. Rozumiem że jak dam pełny korpus wlkp 10-cio ramkowy tylko z węzą (9 ramek + 1 ramka pracy) to one ją tylko trochę zgryzą od dołu? Nie ma obawy że pozgryzają węzę dużo bardziej niż te kilka cm od dołu?

Ramki z pierzga teraz ładować w gniazdo przy przybytku świeżego pyłku to tylko można ograniczyć matkę w czerwieniu zabierając jej miejsce. Jeśli jednak chodzi o przełożenie ramek tych co są teraz w ulu po zamianie korpusów to ok .

michałmadej17 - rameczki wymieniaj gniazdowe na pożytkach np po 3 w czasie rzepaku 3 w czasie akacji i 3 w czasie lipy i masz 9 do zimowania ramek tegorocznych . Teraz jak nie masz doświadczenia żeby ocenić co się dzieje to się nie śpiesz. Możesz np teraz skrajną czy dwie skrajne jeśli są posklepione i bez czerwiu wyjąc z ula i dać węzę. Dodatkowo musi być być sporo pokarmu jeszcze na zapasie. Ramki te posłużą ci do utworzenia odkładu jako ich zapas na start i w odkładzie będziesz pilnował żeby były skrajne i na koniec sezonu lub wcześniej je wyjmiesz.


Wszystko zależy co dalej będzie się działo, co planujesz ( np wspomniany odkład ) i jakich pożytków się spodziewasz .

Jak napisane wyżej zamienisz korpusy i do miodarki trafi ci pokarm zimowy .

U mnie akurat było pusto w ulu pod względem pokarmu, włożenie całego korpusu wydaje się łatwiejsze. Wymiana ramek po kilka chyba jeszcze nie dla mnie, za mało wiedzy jak to dokładnie przeprowadać w praktyce.