FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Cześć,
moje pszczółki mają po jednej nadstawce 1/2 wlkp, znoszą tam miodek i teraz pytanie gdzie postawić kolejne nadstawki tzn. na te co już są czy pod nie ?

ale kolejne połówki czy teraz chcesz dołożyć pełny korpus?

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Kolejne połówki z suszem i węzą.

ja daję w zależności od pory roku.
Wiosną, tak jak teraz, gdy są spore kilkudniowe ochłodzenia to zwykle nowy półkorpus daję na samą górę. Jak już będzie wyraźna zmiana pogody na cieplejszą to ewentualnie przenoszę go bezpośrednio nad kratę. Kolejne półkorpusy wkładam już bezpośrednio nad kratę.
Wszystkie półkorpusy są częściowo z suszem a częściowo z węzą.
Pierwszy półkorpus 8 ramek suszu i 2 węzy, drugi 4 ramki suszu i 6 węzy a kolejny po 2 ramki suszu i 8 węzy.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Dzięki kolego.

A jeśli mam sytuacje 1 korpus wp i 1/2 nadstawka.
Teraz chce dodać cały korpus (susz i węza) to o tej porze (kwiecień) chyba bezpieczniej pod rodnie ?

Pomiędzy gniazdo a półkorpus, już im nic nie będzie, w ulach kipi no chyba że ktoś ma takie rodziny co dopiero dochodzą do siły to zakładanie kolejnego korpusu mija się z celem, ja jutro dostawiam kolejny pełny korpus bo 1/2 wlkp na gnieździe zalana miodem.

CarIvan, no to za tydzień jak nic miodobranie, to się nazywa być w czepku urodzony

_________________
xyz

Jak byś miał 40 rodzin w 70 h rzepaku a pogoda pozwala od dwóch tygodni u mnie na loty pszczół to przy takim układzie jak nie załamie się pogoda około 10 maja będę kręcił rzepak.

kudlaty, dziś robiłem wgląd i sam jestem zdziwiony, bo korpusy są zalane i nawet zaczynają sklepić. Zastanawia mnie tylko kiedy to nanosily przy tej pogodzie.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

A u mnie cały czas deszcze i chłody poniżej 10 stopni.
Pszczół sporo bo całe gniazdo i nadstawka ale nakropu w nadstawce prawie zero.
Zaczyna się mniszek więc mam nadzieję, że pogoda się zmieni bo jeszcze będzie trzeba pszczoły dokarmiac.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

czy nie mając suszu i dając samą węzę pszczoły przejdą na góre do nadstawki? czy raczej niechętnie odbudowują węzę? zakładać od razu kratę czy na początek bez kraty?

Jeśli będzie pożytek to przejdą i węzę odbuduja w dwa dni.
Ja miałem taktak, że przez winidurową nie chciały przejść, trzeba było je zmusić dając do nadstawki czerw. Przez metalowe przeszły bez problemu.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

farmer2, Spróbuj bez kraty, a kratę założysz gdy tylko wejdą do nadstawki, matki jeszcze nie powinna być w nadstawce.

U mnie zaś całe dwa tygodnie siedziały w ulach bo mie było odpowiedniej pogody by mogły sobie coś nazbierac, dopiero wczoraj był był pierwszy lotny dzien od ponad dwóch tygodni.

Całe szczęście że dziś znów był ładny lotny dzien bo w przeciwnym przypadku co niektórym rodziną groziła by śmierć głodowa. Dobre silne rodziny wiadomo że przyniosą miód ale one też zużywają go dużo na własne potrzeby. O pełnych korpusach miodu w tym przypadku mogą pisać tylko marzyciele w wybujaną fantazją.

podobnie u mnie 2 prawdziwie lotny dzień od kilkunastu dni podczas którego mogły przynieść trochę nektaru, zwiedziłem 3 miejscówki pomiędzy którymi jest ok 2 tygodnie różnicy w rozwoju mimo iż to kilkanaście km i 90 procent rodzin ciągnie na oparach jeśli chodzi o zapasy bo czerwiu i pszczół jest masa a to wszystko potrzebuje jeść więc nie ma co bujać w obłokach o pełnych nadstawkach co oczywiście może się zmienić jeśli temperatury utrzymią się na poziomie 20 stopni a jeśli nie trzeba będzie dać im jeść żeby dociągły do poprawy pogody

_________________
xyz

Kolejne nadstawki warto dostawiać na górę jeśli pszczoły stoją na rzepaku, dlatego że jak wiadomo w maju (gdy kwitnie rzepak) temperatury nocne mogą wynosić tylko parę stopni a często nawet blisko 0*C i wtedy pszczoły schodzą z nadstawek do rodni grzać czerw, a rzepak jest takim miodem że wyjątkowo szybko krystalizuje więc podniesiony na samą górę dojrzały rzepak z powodu chłodu mógłby skrystalizować w ramkach i wtedy mamy problem.

_________________
Pozdrawiam Paweł

Jeśli dasz pod rodnię też będzie dobrze. Pszczoły odbudują a następnie zejdą do dołu. Pełna wymiana gniazda gratis. Im cieplej tym chętniej matka z chodzi do dołu. Będzie chętniej czerwiła bliżej dopływu powietrza do ula. Zrobi to wtedy kiedy będzie bezpiecznie.


Bez kraty uzyskasz efekt szybciej.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Jak pogoda dopisze to dwa tygodnie i miodobranie. U nas śmierć głodowa im nie grozi. W razie W zawsze jest sprawdzony sposób na głodujące w sezonie. A nazywa się SYTA miodowa.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

No to nieźle ja u siebie tylko w 12-stkach dokładam 2 połówkę,mimo kiepskiej pogody 1 zalana.