FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 05:38 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: leczenie
Post: 09 sierpnia 2016, 22:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 maja 2014, 21:48 - pn
Posty: 137
Lokalizacja: ostrołęka
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: ostrołęka
Witam jak leczycie pszczoły przeciwko warozie.Chodzi mi co i kiedy stosujecie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 00:30 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ja polewam kokakolo co tydzień i niemam warozy nawet na czerwiu trutowym. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 00:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
miły_marian., dużo przeznaczasz tej koli na uliczkę czy korpus? Czy stosujesz ją przez cały sezon? Czy waroza po niej pada czy trzeba stosować smarowanie olejem wkładek? Ja zastanawiam się nad Varidolem i chyba go wybiorę.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 09:19 - śr 
luki1998, j

jest na forum tyle tematow zwiazanych z leczeniem pszczol ze szok uzyj wyszukiwarki. wszystko co trzeba zrobic.pzd

mily_marian kole zostaw do drinka uzyj lepiej ambrozol :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 10:14 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Do drynka jest lepszy sok z brzoskini a kole kupie w kazdym sklepie ale to koke droszo za 4zł. Jak pierwszy raz sie polewa to miendzy ramki ale tylko w rodni a potem co tydzień tylko na wylotek i niema warozy, ja już drugi rok polewam i niemam nawet na starym czerwiu trutowym warozy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 10:41 - śr 
miły_marian.,


znaczy jak na wylotek potem dajesz?

nie rozumiem :?


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 11:10 - śr 
pisiorek pisze:
miły_marian.,


znaczy jak na wylotek potem dajesz?

nie rozumiem :?


On ten wylotek smaruje lub chyba polewa coca-colą, o to mu chodziło.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 12:53 - śr 

Rejestracja: 05 lipca 2016, 20:59 - wt
Posty: 180
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Lidzbark
Ostatnio odymiałem pierwszy raz w tym sezonie. W leżakach wsadziłem kartkę nasączoną olejem do sprawdzenia warrozy. Zero lub pojedyncza sztuka. Natomiast w korpusowym z higieniczną wkładką naliczyłem 35 sztuk. Zakładając pesymistycznie, że ule mają po 35 sztuk osypanej warrozy to dużo mało czy norma ?
Co roku odymiam 1-2 razy w okresie lipiec/sierpień i 4 razy w październiku.

_________________
przepisy na pyszne sałatki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 13:30 - śr 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Po jakim czasie liczyłeś osyp?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 15:01 - śr 
AntoniRymsza pisze:
Ostatnio odymiałem pierwszy raz w tym sezonie. W leżakach wsadziłem kartkę nasączoną olejem do sprawdzenia warrozy. Zero lub pojedyncza sztuka. Natomiast w korpusowym z higieniczną wkładką naliczyłem 35 sztuk. Zakładając pesymistycznie, że ule mają po 35 sztuk osypanej warrozy to dużo mało czy norma ?
Co roku odymiam 1-2 razy w okresie lipiec/sierpień i 4 razy w październiku.


Niby nie dużo ale pewnie wszystko pod zasklepem siedzi.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 15:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
miły_marian. pisze:
Do drynka jest lepszy sok z brzoskini a kole kupie w kazdym sklepie ale to koke droszo za 4zł. Jak pierwszy raz sie polewa to miendzy ramki ale tylko w rodni a potem co tydzień tylko na wylotek i niema warozy, ja już drugi rok polewam i niemam nawet na starym czerwiu trutowym warozy. Pozdrawiam miły_marian

Pierwszy raz czyli kiedy? Od rzepaku czy jak?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 16:52 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Mozesz jutro polewać miendzy ramkamy w gnieżdzie. A potem co tydzień na wylotek sptyskiwaczem tak zeby nie spływała koka z wylotka. Pozdrawiam miy_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 19:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Ok. Rozumiem. Czy to opryskiwanie wylotka działa na waroze jako opary koli? Bo przecież ona zaraz wyparowuje więc warroza chyba nie ma z nią dokładnej styczności no nie? Dużo lejesz w uliczkę?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 10 sierpnia 2016, 20:51 - śr 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
pawelp1320 pisze:
Dużo lejesz w uliczkę?



Zalecane jest 50 ml na rodzinę w uliczki międzyramkowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 11 sierpnia 2016, 10:41 - czw 

Rejestracja: 05 lipca 2016, 20:59 - wt
Posty: 180
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Lidzbark
Warrozę liczyłem po 24 godz od dymienia. W tym roku mam mniej warrozy niż rok temu. Zawsze podczas miodobrania sprawdzam odsklepiaczem stan porażenia czerwiu trutowego i w tym roku ani razu nie trafiłem na czerwone pchełki. JEsli mówicie że 35 szt na cały ul to nie dużo to śpię spokojnie i czekam na jesienne odymianie.

_________________
przepisy na pyszne sałatki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 11 sierpnia 2016, 21:32 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 maja 2014, 21:48 - pn
Posty: 137
Lokalizacja: ostrołęka
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: ostrołęka
Witam czy taki sposób leczenia warozy będzie dobry.Od 15 sierpnia odymie pszczoły apiwarolem a pod koniec września zastosuje paski garbon 90 pf


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 11 sierpnia 2016, 22:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
miły_marian., a czy będziesz jeszcze stosował coś oprócz tej koli? Kontrolne odymianie Apiwarolem? Czy jakbym teraz zaczął to leczenie kolą to dało by radę wytłuc warrozę czy już za późno?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 12 sierpnia 2016, 06:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Kolego - dym, jak nie ma czerwiu, paski wieszaj, jak jest..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 12 sierpnia 2016, 06:39 - pt 
pawelp1320 pisze:
miły_marian., a czy będziesz jeszcze stosował coś oprócz tej koli? Kontrolne odymianie Apiwarolem? Czy jakbym teraz zaczął to leczenie kolą to dało by radę wytłuc warrozę czy już za późno?


Za późno się zabieracie za leczenie jeżeli lipa się u was skończyła gdzieś w połowie lipca , teraz będzie się wygryzać pszczoła zimowa wiec musi być wolna od pasożyta .


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 12 sierpnia 2016, 06:41 - pt 
AntoniRymsza pisze:
Warrozę liczyłem po 24 godz od dymienia. W tym roku mam mniej warrozy niż rok temu. Zawsze podczas miodobrania sprawdzam odsklepiaczem stan porażenia czerwiu trutowego i w tym roku ani razu nie trafiłem na czerwone pchełki. JEsli mówicie że 35 szt na cały ul to nie dużo to śpię spokojnie i czekam na jesienne odymianie.


To co na pszczołach to prawdopodobnie 20 % z tego co właśnie siedzi pod zasklepem, warroza jest zawsze i nie ma sensu oszczędzać na jej leczeniu bo się można przeliczyć.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 12 sierpnia 2016, 07:57 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
pawelp 1320. Z koła dostaje paski biowaru to wkładam do rodzin ale jak włoże kartkie brystolu posmarowana olejem jadalnym to nic nie spadło w tamtym roku. W tym roku też włoze tak z przyzwyczajenia po odwirowaniu nawoci. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 12 sierpnia 2016, 10:27 - pt 

Rejestracja: 05 lipca 2016, 20:59 - wt
Posty: 180
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Lidzbark
Seban. Po lipie jest nawłoć i do teraz obserwowałem które najmocniejsze na nawłoć a które kończą sezon i leczone.

_________________
przepisy na pyszne sałatki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 12 sierpnia 2016, 13:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
miły_marian., dzięki. W kolejnym sezonie biorę się za kolę :D .

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 12 sierpnia 2016, 17:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
adamjaku pisze:
Kolego - dym, jak nie ma czerwiu, paski wieszaj, jak jest..
wieszam Gabon ponieważ jest zachwalany w przeciwieństwie do polskich pasków a dodatkowo w ulach jest pełno czerwiu. Spróbujemy jak to wyjdzie.
Oprócz niego chyba w październiku zastosuje po tabletce Apivarolu na ul w celu wybicia warozy do cna.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: leczenie
Post: 12 sierpnia 2016, 20:58 - pt 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 248
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
Doczepiając się do tematu , wczoraj znalazłem jeszcze przeterminowane tabletki awiparolu. Pomyślałem sobie - zanim zacznę coroczne leczenie , odymię jeszcze starymi -- co będzie to będzie - chyba nie zaszkodzą :?

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji