FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dzień dobry. Wczoraj odebrałem swoje dwie rodzinki i dzisiaj po południu przeniosłem ramki z transportówek do przygotowanych uli. Pszczoły są na 8-u ramkach (każda rodzina), z których 5-6 jest zaczerwionych zwartym czerwiem a pozostałe zalane z częściowo zasklepionym miodem. Na każdej zaczerwionej ramce solidny wianuszek miodu u góry. Nie mam suszu bo to pierwszy rok więc dołożyłem po 3 ramki węzy - a nie po jednej- bo będę mógł przyjechać dopiero za 7-10 dni. I teraz pytania:
1/Czy ramki z zasklepionym miodem mam usuwać z ula bo nie mam jeszcze kraty odgrodowej czy zostawić w ulu bo to nie ma znaczenia?
2/ Czy 3 ramki węzy na okres 7-u dni to nie za mało dla rodziny wyglądającej na silną?
Mam zamiar rozbudować gniazdo do 10-u ramek obsadzonych na czarno i zastosować kratę odgrodową lub nadstawkę:
3/Czy zrobić to wcześniej skoro ramki są już pełne czerwiu nakropu i miodu?

Ad1) Jak masz miód zasklepiony ,to raczej jest jeszcze pokarm zimowy .
Więc odsklepiaj żeby zjadły.
Ad2) Wystarczą 3 ramki węzy.
Ad3) Kratę wrzuć jak pszczoły nie będą się mieścić w pierwszym korpusie .

padrini, częściej nie ma co grzebać w ulach bo to bardziej może zaszkodzić jak pomóc ale wiem wiem sam to przechodziłem na początku pszczelarzenia

_________________
Pozdrawiam Paweł

Ma warszawiaki zwykłe.

Paweł1320Ok, częściej i tak bym nie mógł bo dojeżdżam 170 km. Ale powiedz mi jeszcze czy za każdym razem należy przeglądać całe gniazdo w poszukiwaniu mateczników czy ich brak można stwierdzić na podstawie innych przesłanek?

padrini,
trzeba zrobić pszczołom miejsce w ulu a wtedy mateczniki zakładają tylko wyjątkowo rojliwe cholery .

odpowiadając na Twoje pytanie .żeby mieć pewność trzeba przeglądnąć cale gniazdo .

Nie zgodzę się z tym, opierając się na takim stwierdzeniu wybrałem dadanta 12r, miejsca w nim raczej nie powinno zabraknąć, a mateczniki i tak zakładają, uzupełnię ze mam i bf i krainki i jak pododa nie dopisze lub się urywa pożytek mam mateczniki w najobszerniejszy ulu z węża czy tez bez, można hamowac, przeciwdziałać ale jak się uprą to albo odkład ze stara matka, albo przestawienie ula i danie pustego w to miejsce u mnie tylko skutkuje.
Pozdrawiam