FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Zerknąłem wczoraj do jednej z miodni i znalazłem komórkę zasklepionego czerwiu trutowego. Jakieś wytłumaczenie skąd się tam wzięła?
Ul ma kratę odgrodową, matka nie czerwiła w miodniach i nie był przenoszony czerw nad kratę.

Czytałem ostatnio artykuł w którym było opisane, że pszczoły w miodni nie czując feromonu matki potrafią złożyć kilka jajeczek.

różne są opinie na ten temat, niektórzy twierdzą że pszczoły przenoszą jajeczka z ula do miodni i zakładają mateczniki, inni, że pszczoły składają jajeczka i próbują wychować matkę. Ja skłaniałbym się do tej drugiej opcji. Pierwsza wydaje mi się mało wiarygodna.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Jakaś trutówka anatomiczna / nie składają jaj / myśląc , że w ulu nie ma matki , przekształciła się w trutówkę fizjologiczną / składają jaja / i zniosła sobie jajko w miodni .

Skłaniam się do wizji Paraglidera...
Pszczoły nie przenoszą jaj. Jeśli matka nie przeszła to nie ma innego wytłumaczenia jak trutówka fizjologiczna ....tym bardziej że teraz jest ich dużo ...

_________________
http://www.windowbee.com

Jakaś trutówka anatomiczna / nie składają jaj / myśląc , że w ulu nie ma matki , przekształciła się w trutówkę fizjologiczną / składają jaja / i zniosła sobie jajko w miodni .[/quote]
Tak pomyślały jej koleżanki i zaczęły ją podkarmiać mleczkiem.

Pszczoła przenosi co najwyżej warrozę

Dzięki za odpowiedzi. Zerkając na sąsiednie ramki widać było tylko nakrop i to była jedna, samotna larwa.