FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam pytanie!
Być może głupie ale nie ma ponoć głupich pytań
Jeśli w ulu wielkopolskim gniazdo mam ułożone w zabudowie zimnej
to jak układać górny korpus tj. miodnię też w zimnej czy raczej w ciepłej?

Dokładnie miałbym takie samo pytanie niestety kolega Roberto, mnie wyprzedził . W sumie to nie wiem też jestem ciekawy co to za różnica ale z tego co podglądałem innych pszczelarzy to miodnie o ramce takiej samej jak gniazdowa ustawiali na zimno .

kol. polbrat napisał gdzieś na forum po próbach że dla rozwoju rodziny nie mam to znaczenie czy miodnia na zimno czy ciepło

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Moim skromnym zdaniem jeśli jest to możliwe szczególnie na wiosnę wstawił bym miodnie na krzyż Gniazdo się wtedy tak nie wyziębi gdyż wystarczy wyjąć po 2-4 beleczki,a pszczółki mają dostęp do wszystkich ramek w nadstawce .Tak robię w WP jako nadstawkę wstawiam korpus 1/2 dadanta u mnie to się sprawdza.Pozdrawiam.

Robię identycznie , tylko zamiast beleczek używam folii. Wystarczy odsłonić przejście z jednej strony i tak jak pisze mario 1386 : pszczółki mają dostęp do wszystkich ramek w nadstawce i równocześnie je zagospodarują
Pozdrawiam.

Dla silnej rodziny znaczenia nie ma.
Słabsze można ustawić na ciepło na jednym korpusie po pierwszym oblocie. Dodając później drugi koprus, szczególnie kiedy jest z wysoką ramką bardzo dobrze jest zastosowac folię zgodnie z opisem Kolegi Paraglidera.