FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 13 sierpnia 2025, 19:57 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: pytanie
Post: 27 maja 2011, 09:08 - pt 

Rejestracja: 27 października 2010, 16:41 - śr
Posty: 76
Lokalizacja: SPYTKOWICE K ZATORA
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Poradzcie w jaki sposob dolozyc 2 korpus wlkp.Sytuacja jest nastepujaca- 10 ramek w korpusie obsiadane przez pszczoly,na korpusie polnadstawka (dalem weze-10 ramek)teraz juz pieknie odbudowane i zalane miodzikiem,poczekam az zasklepia i wirowanie.Pszczoly zaczynaja miec ciasno i trzeba by bylo dolozyc 2 korpus(wgre wchodzi tylko weza bo jeszcze niemam zapasu suszu),mysle ze 10 ramek wezy to za duzo na raz.Powiedzcie jak wy to robicie.

_________________
ANDRZEJ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 09:11 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
ja bym z rodni przełożył ze 3 ramki z czerwiem na wygryzieniu a w ich miejsce wstawił węzę a cały i 2 korpus wypełnił 7 ramkami węzy czerw na skraju i poradzić sobie powinny jak mają pożytek to budować będą.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 17:15 - pt 
Andrzeju z gniazda wyjmij 4 ramki z czerwiem na wygryzaniu, przełóż je w drugi korpus, do gniazda naprzemiennie z najmłodszym czerwiem daj 4 ramki węzy byś miał w korpusie 10 ramek, na to połóż kratę odgrodową winidurową, postaw drugi korpus ten coś dał do niego ramki z czerwiem, ramki te rozsuń na boki, w środek daj 7 ramek z węzą a na to postaw półnadstawkę. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 18:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2010, 21:42 - wt
Posty: 288
Lokalizacja: Grodziczno/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Cordovan dobrze radzi, ale za tydzień radzę sprawdzić mionię czy czasami nie znalazły gdzieś chociaż jajeczka bo pociągną mateczniki. Robiłem jak koledzy radzili ale ktoś mnie ostrzegł i po tygodniu zrywałem, a niby cała ramka ślicznie zamknięta :leży_uśmiech:
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 18:40 - pt 
Bo jak przekłada się ramki z korpusu dolnego do górnego należy strząsnąć z nich pszczoły i jeśli są jakieś larwy najnormalniej je usunąć np. wykałaczką, w górnym korpusie mają być ramki tylko z czerwiem wygryzającym się. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 18:51 - pt 
Andrzej0405 pisze:
Poradzcie w jaki sposob dolozyc 2 korpus wlkp.Sytuacja jest nastepujaca- 10 ramek w korpusie obsiadane przez pszczoly,na korpusie polnadstawka (dalem weze-10 ramek)teraz juz pieknie odbudowane i zalane miodzikiem,poczekam az zasklepia i wirowanie.Pszczoly zaczynaja miec ciasno i trzeba by bylo dolozyc 2 korpus(wgre wchodzi tylko weza bo jeszcze niemam zapasu suszu),mysle ze 10 ramek wezy to za duzo na raz.Powiedzcie jak wy to robicie.


Normalnie dajesz 3-4 ramka z węzą do tego korpusu ,a skoro nie masz suszu wyciagnij ramka z miodem powinny być 2-3 ramki to wszystko zalezne jak układasz gniazdo bo ja takie ramki zawsze mam po lewej stronie ,a wszystko po prawej stronie to czerw . Jak nie ma w gniezdzie miodu i jest sam czerw to cóż daj samą weze 10 ramek , półnadstawkę wyciag na samą góre i tyle chyba.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 18:52 - pt 
Cordovan pisze:
Bo jak przekłada się ramki z korpusu dolnego do górnego należy strząsnąć z nich pszczoły i jeśli są jakieś larwy najnormalniej je usunąć np. wykałaczką, w górnym korpusie mają być ramki tylko z czerwiem wygryzającym się. :oczko:


To żes chłopie teraz ,ale dowalił z tą wykałaczką :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 19:09 - pt 
A niby czemu nie, kilku larw nie wyciągniesz? byś nie musiał sprawdzać czy w miodni nie pociągnęły ci mateczników? :śmieję się z ciebie: Nie tak coś z oczami czy nie umiesz tego obsługiwać? :śmieję się z ciebie: Jak ty masz KOBER 30 uli, nie będziesz się bawił ale może kolega ma kilka i ma czas a przy okazji nie będzie musiał martwić się później. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 19:38 - pt 
Mam 14 i mi sie by nie chciało bawić ,a przy 30 to juz na pewno :nonono:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 21:34 - pt 

Rejestracja: 23 maja 2010, 17:10 - ndz
Posty: 57
Lokalizacja: rzeszów
A nie prościej przeglądnąć za tydzień i przy okazji zciąć czerw trutowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 21:54 - pt 
wienio pisze:
A nie prościej przeglądnąć za tydzień i przy okazji zciąć czerw trutowy.


A po co? czerw trutowy ścinasz przenosząc ramki do miodni, nie prościej? Chyba że mówisz o czerwiu trutówek anatomicznych. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 22:14 - pt 

Rejestracja: 23 maja 2010, 17:10 - ndz
Posty: 57
Lokalizacja: rzeszów
W gnieżdzie tez jest czerw trutowy i przy okazji ograniczasz rozwój warozy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2011, 22:41 - pt 
Ścięciem kilkunastu komórek trutowych chcesz ograniczyć warrozę, no nie rozbawiaj mnie, poza tym odpowiednia ilość trutni jest w rodzinie wskazana, inaczej pszczoły by ich nie trzymały. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2011, 07:31 - sob 

Rejestracja: 24 stycznia 2011, 18:31 - pn
Posty: 24
Lokalizacja: częstochowa
Proszę doradzić w jaki sposób spokojnie i bezproblemowo przełożyć pszczoły ze starego ula WZ /stare ramki.dużo czerwiu i miodu/ do nowego WZ.
Z poważaniem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2011, 08:04 - sob 
Andrzeju sprawdź najpierw czy ramki będą pasowały, często bywa tak że stare ule wz to samoróbki i ramki mają różne rozmiary jeśli chodzi o długość beleczki górnej czy nawet wysokość ramki. Jeśli będą pasowały ustaw nowy ul przed starym, odym pszczoły solidnie z podkurzacza, poprzekładaj ramki z jednego do drugiego. a stary ul odwróć wylotem w tył względem tego jak stał. Jeśli ramki z czerwiem są już bardzo czarne czyli nadające się tylko i wyłącznie do wymiany to w zależności ile masz tych ramek ułóż tak gniazdo byś miał 10 ramek jako gniazdo (czyli dwie ramki osłonowe z miodem, 4 ramki stare i cztery nowe z węzą), daj dwie kraty odgrodowe metalowe na boki gniazda i za kraty daj pozostałe stare ramki z czerwiem na wygryzaniu, Przy kolejnych przeglądach uli będziesz sobie mógł właśnie za te kraty odgrodowe, metalowe przekładać ramki jakie nadają się do wycofania a na ich miejsce dawać pszczołom ramki z węzą by odbudowały nowe ramki. Oczywiście ramki z jakich wygryzą się za kratą pszczoły wycofujesz z ula i albo wytapiasz albo jeśli nie masz nadstawek wycinasz z nich susz i wprawiasz w nadstawki sobie. Pamiętaj jednak że w sezonie rodzina nie powinna być za bardzo przesilona wypacaniem wosku, czyli w ulu wz całe gniazdo 10 ramek + miodnia na ramce wysokiej 5-6 ramek w zależności od tego ile mieści ul (16 czy 20 ramek bo są różne pojemnościowo ule wz) wymieniasz sobie na przełomie 2-3 lat. Czyli licząc że masz średnio - silną rodzinę więcej jak 5-7 ramek nie powinna dostać na odbudowę w danym roku zakładając że masz ciągłe pożytki w miarę, bo jak są pożytki przerywane i nie jest zbyt bogata baza pożytkowa to 4-5 ramek wz na rok daje się rodzinie na odbudowę i całość ramek w ulu wymienia się na przełomie 3 lat. Późnym wieczorem stary ul zabierasz z miejsca w jakim stał a w jego miejsce przesuwasz delikatnie nowy z już przełożoną wcześniej rodziną. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2011, 08:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jak to są ule tego samego typu to bez problemu,ale przed przekładaniem sprawdż np.1 ramką czy wszystko pasuje bo z ulami starymi może być tak że niby ten sam ale nie taki sam ,pszczelarz wykonawca mógł zmienić wymiar.
Jak pszczoły nie są agresywne to proponowałbym zrobić przy dobrej pogodzie i locie pszczół na pożytek.
Stary ul z ramkami i pszczołami odsuń na zasięg ręki obojętnie w którą strone,tak żebyś miał dostęp do gniazda [ważne przy daszku na zawiasach] na razie nie otwieraj ula .
Na to miejsce po starym ulu postaw nowy z wylotem skierowanym w tą strone co stary,otwórz ul stary i do r o b o t y ,przenoś kolejno s p o k o j n i e plastry, staraj się żeby pszczoły nie padały na glebe bo możesz stracić matke , po przeniesieniu wszystkich w starym ulu zostaną pszczoły.
Stary ul pozostaw otwarty [daszek ] pszczoła lotna wróci do nowego,pozostanie nielotna młoda ta nie jest agresywna ,zrobi grono gdzieś na ścianie ,wtedy delikatnie zmieć na,deseczke,szufelke i wsyp do nowego,do skutku.
Można stary ul położyć przy starym i dać deskę od wylotka do wylotka ale to więcej zachodu.

Jak matka stara zostanie w starym ulu ,bo i tak się może być to pozostanie tylko albo przrpędzanie po desce,omiatanie i ręczne przesypywanie,znależ matke i przełożyć.

P o w o d z e n i a. -jak nie potrzeba to jak najmniej dymu,zamieszania i spokój .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2011, 09:14 - sob 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
Cordovan pisze:
Pamiętaj jednak że w sezonie rodzina nie powinna być za bardzo przesilona wypacaniem wosku, czyli w ulu wz całe gniazdo 10 ramek + miodnia na ramce wysokiej 5-6 ramek w zależności od tego ile mieści ul wymieniasz sobie na przełomie 2-3 lat.


A to ciekawe .Jak pszczoły zasiedlą jakieś miejsce bez opieki człowieka to budują plastry przez 2-3 lata?Kolega może przenieść do nowego ula tylko na węzę same pszczoły,a stare plastry przenieść do innego ula.Oczywiście taki rój będzie mocno osłabiony,a ewentualna rójka nie przychodzi im do głowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2011, 09:25 - sob 
mirek54 pisze:
Jak pszczoły zasiedlą jakieś miejsce bez opieki człowieka to budują plastry przez 2-3 lata?


Nie porównuj pszczół zasiedlających dziko jakieś pnie czy inne miejsca z tymi w ulu bo ich życie, praca i zimowola różnią się tak bardzo że nie ma to nic do rzeczy w tej sprawie.

mirek54 pisze:
Kolega może przenieść do nowego ula tylko na węzę same pszczoły,a stare plastry przenieść do innego ula.


Co ty za bzdury piszesz? i co zrobi z tymi starymi plastrami skoro jest w nich czerw? zostawi w innym ulu i same się sobą zajmą?, ech kolejny pseudopszczelarz z praktykami godnymi pożałowania.

Spokojna i coroczna wymiana plastrów starych, czarnych, silnie przeczerwionych na nowe daje odpowiednie utrzymanie rodziny w sile i wybija im nastrój rojowy z główek, po co doradzasz by rodzinę przeniósł na samą węzę? i co z nią zrobi zazimuje taką słabiznę że wiosną będzie osyp wymiatał z takiego ula. Takich porad jak najmniej bo jeszcze młodzi adepci pszczelarstwa mogą pomyśleć że tak można zrobić. :bosie:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2011, 09:29 - sob 
Jak ma pszczoły towarzyszące i dałeś pastę pudrową w klateczkę to spokojnie do jutra mogą sobie siedzieć, jutro ma już być słonko w całej Polsce, to poddasz sobie do odkładu tylko wtedy pozbądź się pszczół towarzyszących i poddaj sama matkę wpierw przeglądając odkład i ścinając wszystkie mateczniki. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2011, 09:34 - sob 

Rejestracja: 12 maja 2011, 10:56 - czw
Posty: 16
Lokalizacja: świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie
Dzięki bardzo już wszystko wiem jutro działam zgodnie z instrukcją ! :papa:

_________________
MĘDRECKI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2011, 09:38 - sob 
Andrzej1953 pisze:
Proszę doradzić w jaki sposób spokojnie i bezproblemowo przełożyć pszczoły ze starego ula WZ /stare ramki.dużo czerwiu i miodu/ do nowego WZ.
Z poważaniem

No Bardzo prosto odstaw ula na bok na stanowisko postaw nowy ula i przekładaj ramki po kolei jedna za drugą i tyle
;-)


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: pytanie
Post: 28 maja 2011, 09:42 - sob 
Andrzej0405 pisze:
Poradzcie w jaki sposob dolozyc 2 korpus wlkp.Sytuacja jest nastepujaca- 10 ramek w korpusie obsiadane przez pszczoly,na korpusie polnadstawka (dalem weze-10 ramek)teraz juz pieknie odbudowane i zalane miodzikiem,poczekam az zasklepia i wirowanie.Pszczoly zaczynaja miec ciasno i trzeba by bylo dolozyc 2 korpus(wgre wchodzi tylko weza bo jeszcze niemam zapasu suszu),mysle ze 10 ramek wezy to za duzo na raz.Powiedzcie jak wy to robicie.

Możesz zrobić to tak
Odczekaj chwilę aż zaczną sklepić w małej nadstawce zabierz ją w raz z miodem i odwiruj
z gniazda wyciąg skrajne ramki i wstaw do dużego korpusu na skraj i daj 8 węzy ,,,,, Do gniazda daj dwa tylko nie na skraj daj jako 3 z każdego boku
drugi korpus połóż na kracie i tyle ( małego nie dawaj do tond aż nie odrobią węzy


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji