FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 20:05 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24 stycznia 2012, 01:01 - wt 

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 22:50 - pn
Posty: 2
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzone
Witam.Jestem nowy i dopiero zacznę się zajmować pszczelarstwem. mam kilka pytań :

jak to jest z matkami pszczelimi czy one muszą być w tak w ulu zeby nie uciekły tzn oddzielone siatką ??

może być tak że matka pszczela zostanie kupiona ,włożona do ula i sama namnozy pszczół ??

jak są ramki i to co jest wewnątrz ramki mogą pszczoły zrobić ?? trzeba coś dorobić do tego zeby zrobili ??

w ulu oprócz otworu gdzie wchodzą pszczoły musi być jeszcze jakiś wentylacyjny ??

Pytania mogą wam wydawać się głupie ale jestem nowy i nie zabardzo takich rzeczy wiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 24 stycznia 2012, 01:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
dokładnie to nie wiesz nic bez obrazy ale najpiew kup sobie jakakolwiek ksiązke o pszczołach bo na twoje pytania odpowiedzi bylo by na kilka godzin pisania ale w skrucie to matka nie musi być oddzielona kratą krata jest po co inne ale to juz musisz sie wysilić i poczytać po 2 matka namnozy pszczół ale nie sama ile bedzie składała jajeczek to zalezy mniej wiecej od siły roju czyli ilosci pszczół i tu znów pisania bylo by bez liku co do ramek to tak naprawde nic nie trzeba pszczołą wkładać bo same sobie dadza rade ale daje sie weze tylko po to zeby mieć kontrole nad tym jak i gdzie sa odbudowane plastry no i ostatnie pytanie nie nie musi być innego otworu pod warunkiem ze ten jest wystarczajacy to tyle i zachecam do czytania to piekne hobby ale potrzeba na to bardzo duzo wiedzy cierpliwosci i pacowitosci jesli masz takie cechy to bedziesz pszczelarzem pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 24 stycznia 2012, 01:15 - wt 

Rejestracja: 15 lutego 2011, 21:29 - wt
Posty: 296
Lokalizacja: Szczecin
a jak nie chce Ci sie czytac to idz do jakiegos pszczelarza na praktyki:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 24 stycznia 2012, 08:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Marian13 pisze:
jak to jest z matkami pszczelimi czy one muszą być w tak w ulu zeby nie uciekły tzn oddzielone siatką ??

nie
Marian13 pisze:
może być tak że matka pszczela zostanie kupiona ,włożona do ula i sama namnozy pszczół ??

nie
Marian13 pisze:
jak są ramki i to co jest wewnątrz ramki mogą pszczoły zrobić ?? trzeba coś dorobić do tego zeby zrobili ??

same mogą zrobić woszczynę, ale lepiej włożyć im węzę do zarobienia
Marian13 pisze:
w ulu oprócz otworu gdzie wchodzą pszczoły musi być jeszcze jakiś wentylacyjny ??

niekoniecznie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 24 stycznia 2012, 19:49 - wt 
Marian13 pisze:
Witam.Jestem nowy i dopiero zacznę się zajmować pszczelarstwem. mam kilka pytań :


kolego najpierw poczytaj (co czytać znajdziesz na forum) książki nie gryzą , a po kilku miesiącach zacznij zadawać pytania :głupek ze mnie:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 24 stycznia 2012, 20:06 - wt 
stachu pisze:
Marian13 pisze:
Witam.Jestem nowy i dopiero zacznę się zajmować pszczelarstwem. mam kilka pytań :


kolego najpierw poczytaj (co czytać znajdziesz na forum) książki nie gryzą , a po kilku miesiącach zacznij zadawać pytania :głupek ze mnie:


Tak niech czyta ale pytania niech też zadaje po na to jest to forum ma temat założony niech tutaj zadaje pytania nie będzie forum zaśmiecał, może jest to przykre ale każdy miał swoje początki.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 12:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2012, 01:18 - pt
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tazon pisze:
stachu pisze:
Marian13 pisze:
Witam.Jestem nowy i dopiero zacznę się zajmować pszczelarstwem. mam kilka pytań :


kolego najpierw poczytaj (co czytać znajdziesz na forum) książki nie gryzą , a po kilku miesiącach zacznij zadawać pytania :głupek ze mnie:


Tak niech czyta ale pytania niech też zadaje po na to jest to forum ma temat założony niech tutaj zadaje pytania nie będzie forum zaśmiecał, może jest to przykre ale każdy miał swoje początki.

Popieram kolegę, każdy kiedyś zaczynał tak jak zresztą ja, do pewnego momentu obawiałem się zadać pytanie aby nie być odesłanym do diabła. Jestem z tych co to przeczytali kilka książek, śledzę fora pszczelarskie i im więcej to robię to mam większy mętlik w głowie. po przeczytaniu więcej mam pytań niż poprzednio. Ale dobra podepnę się do tematu nowicjusza i ja zadam pytanie.
Dużo czytałem że na wiosnę problemem jest brak wody , pszczółki wylatują sobie i nie wracają giną z zimna.czy jeżeli mam ula blisko stawu gdzie jest woda odległość jakieś 10-15m mogę być spokojny o zaopatrzenie w wodę czy muszę jak się ociepli podsunąć wodę pod "nos" pszczółką . Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 13:02 - pt 
e-11 pisze:
pszczółki wylatują sobie i nie wracają giną z zimna.czy jeżeli mam ula blisko stawu gdzie jest woda odległość jakieś 10-15m mogę być spokojny o zaopatrzenie w wodę czy muszę jak się ociepli podsunąć wodę pod "nos" pszczółką .

Nie musisz nic robić 100 lat temu też były pszczółki i nikt im wody nie podawał i miały się wyśmienicie :wink:
Owszem każda literatura pisze aby po oblocie w nasłonecznionym miejscu umieścić poidło Robiłem tak przez wiele lat , dziś bym tego nie zrobił
(pewnie zapytasz Dlaczego ? )
A no dlatego że w obecnym czasie jest tyle chorób że mogę mieć jedną rodzinę czymś zapaskudzoną a przez postawienie poidła mogę mieć wszystkie potem a tego mi do szczęścia nie potrzeba
jeżeli już koniecznie chcesz podać wodę to indywidualnie


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 13:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Ja koledze Nowicjuszowi radziłbym przeczytać Gospodarkę Pasieczną Ostrowskiem lub coś podobnego i dopiero zacząć zadawać pytania na forum.
Przy obecnym stanie wiedzy kolegi wszelkie pytania wydają się bez sensu, gdyż aby zacząć czytać trzeba najpierw poznać alfabet.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 13:56 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
BoCiAnk, do indywidualnego poidełka to tylko słoik na większej podstawce? ale chyba warunek jest taki że trzeba wstawić przy wszystkich ulach, czy tak? :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 14:20 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Indywidualne poidła są kłopotliwe , :pl:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 14:29 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Przy moich ilościach kłopot nie odgrywa roli , tylko które będą bezpieczniejsze dla pszczół. :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 15:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2012, 01:18 - pt
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
komeg pisze:
Ja koledze Nowicjuszowi radziłbym przeczytać Gospodarkę Pasieczną Ostrowskiem lub coś podobnego i dopiero zacząć zadawać pytania na forum.
Przy obecnym stanie wiedzy kolegi wszelkie pytania wydają się bez sensu, gdyż aby zacząć czytać trzeba najpierw poznać alfabet.


To po co było zakładać forum jak wszystko według kolegi jest w książkach.
pozostałym dziękuje za szybką odpowiedź. Rozwiało to moje wątpliwości.
Mimo wszystko będę zadawał dalej pytania, które zrodziły mi się właśnie z przeczytania książek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 16:08 - pt 
Witam nowego Kolegę i odpowiem o tym poidle.
Nie ma większego znaczenia jak i skąd będą brały wodę, jak mają czystą i brubne bajoro to będą wolały bajoro.
Co do zawleczenia chorób to też bym nie panikował. Mają setki innych sposobów przywlec do ula jakieś paskudztwo. Oczywiście najlepiej zorganizować poidło na pasieczysku w osłoniętym od wiatrów miejscu a jednocześnie wystawionym na długą operację słońca, najlepiej żeby woda ściekała kroplami z jakiegoś pojemnika na skośną deskę.
Ja osobiście mam poidło w żelaznym korycie gdzie naukładałem kamiemi i nic się pszczołom nie dzieje.
Natomiast jeżeli Kolego masz w pobliżu (20-50 m) jakieś oczko wodne, stawik lub strumyk to poidłem głowy sobie nie zawracaj.
Co do podawania wody do ula to niektórzy kombinują z butelkami na wylotku, z wodą w podkarmiaczce czy z gąbkami na ramkach gniazdowych. Z pewnością jest to jakaś pomoc ale trzeba ciągle kontrolować aby im nie brakło.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 16:41 - pt 
Marcinluter pisze:
Indywidualne poidła są kłopotliwe , :pl:

Kłopotliwe to jest wtedy jak się Marcinku ma lenia w4xWD :wink: ja miałem 60 rodzin i sobie radziłem
Marian. pisze:
BoCiAnk, do indywidualnego poidełka to tylko słoik na większej podstawce? ale chyba warunek jest taki że trzeba wstawić przy wszystkich ulach, czy tak? :pl:

tak przy wszystkich wiekszego podstawka nie dasz rady dać bo to jest zakrętka a na niej dwa waciki kosmetyczne na której stoi odwrócony słoik 330ml z podziurawioną zakrętką :wink:
kolopik pisze:
jak mają czystą i brubne bajoro to będą wolały bajoro.

latem tak ale nie wiosną wiosną pszczoły szukają ciepłej wody i jak naj bliżej moje znalazły nawet psią miskę :haha:
kolopik pisze:
Co do zawleczenia chorób to też bym nie panikował. Mają setki innych sposobów przywlec do ula jakieś paskudztwo.

na wiosnę zawsze ryzyko jest znacznie większe :wink:
Cytuj:
Co do podawania wody do ula to niektórzy kombinują z butelkami na wylotku, z wodą w podkarmiaczce czy z gąbkami na ramkach gniazdowych. Z pewnością jest to jakaś pomoc ale trzeba ciągle kontrolować aby im nie brakło.

Też kombinowałem i wpadłem na lepszy pomysł po zimie po oblocie zakładam folie
Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 17:04 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2012, 01:18 - pt
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dobrze Panowie co do wody to chyba już sprawa się wyjaśniła.
Następna sprawa jaką wyczytałem to sprawa dennicy. Przy opisie budowy ula czytamy o ociepleniu dennicy, ale wyczytałem też o dennicy osiatkowanej i z opisu wynikało mi że jest ona na zimę otwarta od spodu, a w innym miejscu wyczytałem że na zimę otwarta a na wiosnę wsunąć płytę zasłaniając ul od dołu. Nie bardzo to wszystko ogarniam chcemy aby pszczółką było ciepło a tu proszę dziura od dołu na całym ulu.Proszę o wyjaśnienie budowy dennicy i co jest lepsze czy osiatkowana czy ocieplona. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 17:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Dennica osiatkowana ma wiele funkcji- możesz znaleźć je na forum.
Jeżeli chodzi o ocieplenie dennicy, to dennicę zamykamy (ocieplamy ul) na przedwiośniu - ja robię to w 3 dekadzie lutego. Wtedy potrzebne jest ciepło dla wychowu czerwiu. Wtedy też dokładnie ocieplamy cały ul. Gdy ustaną nocne przymrozki i rodzina nabierze siły, otwieramy dennice w celu lepszej wentylacji ula - ja otwieram dennice w połowie maja.
Ważne jest aby dennice były otwarte późną jesienią i prze całą zimę aby matka w tym czasie nie czerwiła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 17:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Zgadza się kolego Bociank - po oblocie zwężenie gniazd, folia na górę i cotygodniowe odsklepianie plastrów.... a na mniszek nadstawka. W ubiegłym roku u mnie tak było !!!

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 18:04 - pt 

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 15:20 - pn
Posty: 16
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
W kwestii zakładania folii dla pozyskania pary wodnej :
- jak ona jest załżona tzn. przylega do grzbietów ramek?( na zdjęciu wydaje się że jest przestrzeń między folią a ramkami-pszczółki spacerują).
-czy są pozostawione jakieś szczeliny na brzegach korpusu (jakaś wentylacja), czy folia szczelnie zakrywa korpus? ewentualnie jaki rodzaj folii (paroprzepuszczalna)?
Pytam bo jak wiem pszczółki wytwarzają dużo ciepła- potencjalnie dużo pary, czy przy szczelnym zakryciu nie jest za wilgotno w ulu- jak wpływa to na zapas miodku,pierzgi?
PYTANIE DO PRAKTYKÓW TEMATU
Serdeczne dzięki za ewentualną odpowiedź. :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 18:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 maja 2009, 18:55 - ndz
Posty: 283
Lokalizacja: Sułoszowa
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
- folię kładzie się na ramkach, pod folią pszczoły budują mostki woskowe które ją podtrzymują aby było przejście

- zazwyczaj stosuje się zwykłą folię, np budowlaną, wczesną wiosną jak jest ul zamknięty szszelnie może się robić "nawóz " w ulu, dlatego polecam powałkę np. z pilśni

pozdro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 18:24 - pt 
Nie wiem jak inni ale ja na zimę pozostawiam na ramkach płótno Jutowe lub membranę
która pokrywa całość korpusu jeszcze wilgoci nie miałem :wink:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 18:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
z dennica jest tak ze siatka jest na zime zeby była doba wentylacja i naprawde zimuja super a na wiosne poterzebujemy zeby w gniezdzie była odpowiednia temp dla czewiu i wyedy wkładamy wkładke z tym ze ja nie wkładam do konca zostawiam jakies 1,2 cm wtedy jest wentylacja i nie wychładzane gniazdo oczywiscie za chwile odezwą sie inne głosy ale z mojego skomnego doswiadczenia tak to wyglada


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 19:03 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Wszystko co napisałeś - 100% prawda.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 19:16 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ja jeszcze dodam ze osiatkowana denica jest bardzo dobra do silniejszych rodzin. Bo jak zazimujesz rodzine na 5 ramkach to ją musisz ocieplić bo duzo bendą pokarmu ziadać na własne ocieplenie kłebu. Ale jak zazimujesz na 8 ramkach na dole i 8 na guże jako pokarm to lepiej zimuje z denicą osiatkowaną otwartą . Przewaznie matki pod koniećlutego zaczynają składać jajeczka i wtedy trzeba rodzine ocieplić zasuwająć denice i ocieplić z boku i z góry. Ale jak już ustabilizuje temperatura w tak w połowie mają to ponownie odkrywamy denice zeby lepsza była wentylacja bo silna rodzina poradzi sobie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Nowicjusz
Post: 27 stycznia 2012, 21:01 - pt 
e-11 pisze:
Mimo wszystko będę zadawał dalej pytania, które zrodziły mi się właśnie z przeczytania książek.


Zadawaj nawet jeśli są banalne i dla innych wydają się bez sensu. Po to mamy forum. :wink:


Na górę
  
 
Post: 28 stycznia 2012, 00:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
BoCiAnK pisze:
Też kombinowałem i wpadłem na lepszy pomysł po zimie po oblocie zakładam folie

Na powałce tez się skrapla a zostaje na rodzinie przez cały sezon


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2012, 00:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2012, 01:18 - pt
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Z tą dennicą pytam dlatego że przez zime buduje ul na podstawie różnych opisów i było to dlamnie nie pojęte, że na zewnątzr mróz -20 stopni a tu dziura od spodu. Myślałem że z naszych pszczółek zrobi sie sopel :thank: No i pśpieszyłem się zrobiłem dennice ocieploną 3cm styropianu tak jak ścianki. Co myśłicie gdybym teraz w tej dennicy wycioł otwór fi 100 osiatkował go aby nic nie wlazło i zrobił zasówke. Na zimę odsuwam ( lepiej zimują , lepsza wentylacja ) a na wiosne zasłaniał dla lepszego ocieplenia gniazda do czerwienia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2012, 06:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
e-11, tak to jest sie spieszyć mozesz tak zrobić musisz tylko pamietać zeby nie było wentylacji w dasku bo wtedy robisz przeciąg a to im na neki szkodzi :haha: :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2012, 11:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2012, 01:18 - pt
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A nie lepiej jakby w daszku była wentylacja też zamykana.I procedura taka:
na zimę otwieram dennice zamykam otwór w daszku
na przedwiośniu zamykam dennice a otwieram otwór w daszku bo chyba jakaś wentylacja musi być
Chyba że jakieś inne pomysły lub spostrzeżenia jak już buduje ula to to niech będzie porządny i dobry dla pszczółek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2012, 13:18 - sob 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
pszczołą szkodzą przeciągi w ulu, więc tego należy unikać, resztę już masz napisane powyżej. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2012, 16:03 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
siatka daje wystarczajacy dopływ swiezego powietrza bo w lato ja tez trzymam na otwartych nie ma potrzeby juz nic wiecej pszczoły potrafia same wymienić powietrze jak beda miały taka potrzebe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2012, 19:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2012, 01:18 - pt
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i zaangażowanie.
Ale tak szybko nie dam Wam spokoju :haha:
Musze na wstępie zaznaczyć że ja mam AŻ JEDNEGO ula zasiedlonego :lol:
Ale jak wiecie już zbudowałem następny i chcę jeszcze jednego zbudować na ten rok.
Następne pytanie nowicjusza to:
Przy różnych zabiegach przy ulu często jest zalecanie wstawienie ramki z suszem, jak najszybciej i najlepiej dorobić się zapasowych ramek z suszem, czy jak wstawię ramkę z węzą i jak pszczoły ją odciągną to wtedy wyciągnąć na to miejsce wstawić następną ramkę z węzą . Czy to dobry sposób i kierunek, czy raczej powinienem zająć się zbieractwem :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2012, 20:15 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
jak odciagna to wstawic nastepna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2012, 20:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
zbieraj to książki o pszczelarstwie, (ale nie tylko zbieraj - czytaj je jak najwięcej), apleszek, dobrze radzi - odbudują jedną dwaj następne i ile tylko będą chciały budować. ładna woszczyna to skarb każdego pszczelarza.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2012, 20:31 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Jeśli chcesz odbudować jak najwięcej ramek to zastosuj węzę pogrubioną.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2012, 22:31 - ndz 
A po co pytasz jak już wiesz jak to robić


Na górę
  
 
Post: 29 stycznia 2012, 22:33 - ndz 
juljan, nie bądź złośliwy. Pyta to i mu odpowiadają. :wink:


Na górę
  
 
Post: 29 stycznia 2012, 23:11 - ndz 
Cordovan pisze:
juljan, nie bądź złośli wy. Pyta to i mu odpowiadają. :wink:


Nie jestem złośliwy ale zadał pytanie poczym sobie na nie odpowiedzaił troche dziwne


Na górę
  
 
Post: 29 stycznia 2012, 23:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2012, 01:18 - pt
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
juljan pisze:
A po co pytasz jak już wiesz jak to robić

Właśnie ,że kolego nie wiem tylko sobie tak kombinuję. A powiem Wam wyjadaczom miodu, że jak się czyta po forach i nie tylko to różne opinie na jeden temat się spotyka. Pytam dla potwierdzenia. Np. jeśli chodzi o susz to i na forach i w książkach piszą ..." wstawić ramkę z suszem z magazynku".. ale z skąd w tym magazynku u nowicjusza ma się wziąć ta ramka z suszem to już nikt nie napisał. A myślę, że te moje pytania a wasze odpowiedzi na pewno przydadzą się i innym . Także kolego Julian nie żałuj swojej wiedzy tylko odpowiadaj i odpowiadaj.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2012, 23:18 - ndz 
:piwko: :piwko: ok


Na górę
  
 
Post: 29 stycznia 2012, 23:26 - ndz 
e-11.
Nie tylko u nowicjusza w magazynku nie ma suszu. Czasem i staremu wyjadaczowi miodu motylica w magazynku susz wyjje. Tak, że i o tym musisz poczytać bo naprodukować suszu to nnie problem, problem go mieć na wiosnę. :haha:


Na górę
  
 
Post: 29 stycznia 2012, 23:58 - ndz 
e-11 pisze:
jak najszybciej i najlepiej dorobić się zapasowych ramek z suszem, czy jak wstawię ramkę z węzą i jak pszczoły ją odciągną to wtedy wyciągnąć na to miejsce wstawić następną ramkę z węzą .

Jeżeli wstawisz ramkę z węzą to pszczoły ją odrobią a matka zaczerwi takiej ramki nie da się wyjąć w danym sezonie z ula ( a nawet nie powinno)
Jeżeli masz już pełny ul ramek to w zależności jakie masz ule
podczas miodobrania wycofujesz kilka odwirowanych z gniazda przenosisz do miodni (o ile to ul korpusowy) 1-2 ramki z czerwiem krytym a w ich miejsce wstawiasz węzę i tak tyle razy ile się Ci tylko uda
Jeżeli jest to leżak to zabierasz skrajne z miodem i wirujesz a resztę przesuwasz na boki a w wolne miejsce wstawiasz węzę :wink:


Na górę
  
 
Post: 30 stycznia 2012, 00:04 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
kolopik:

Cytuj:
, Tak, że i o tym musisz poczytać bo naprodukować suszu to nnie problem, problem go mieć na wiosnę. :haha:


I dlatego e-11 jak już będziesz ten susz miał, to pamiętaj, żeby w lecie i jesienią trzymać go w miejscu przewiewnym i z dostępem słońca, tak by się ramki ze sobą nie stykały. Zima natomiast ciesz się z mrozu takiego jak teraz mamy bo dzięki niemu motylicę cholera weźmie, mróz to najlepsze lekarstwo na barciaka.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2012, 12:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2012, 01:18 - pt
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Widzicie jak się fajnie temat rozwiną. Przeprosiny dla autora tematu że się tak wciołem ale mysle że też korzysta z tej wiedzy. Tak szybko odpowiadacie że nie nadążam z pytaniami :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2012, 13:19 - pn 

Rejestracja: 09 lutego 2011, 21:21 - śr
Posty: 60
Lokalizacja: lubuskie
Czy w szczelnej starej zamrazarce woszczyna jest bezpieczna czy motylica tez tam wejdzie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2012, 13:35 - pn 
O ile zamrażarka sprawna i włączona to tak


Na górę
  
 
Post: 30 stycznia 2012, 15:01 - pn 
damian2_2007 pisze:
Czy w szczelnej starej zamrazarce woszczyna jest bezpieczna czy motylica tez tam wejdzie?


W plastrach mogą się znajdować jajka barciaka i jeśli w tej zamrażarce jest ciepło to po ptokach - plastrów nie masz. Trzeba tam odpalić co jakiś czas paski siarkowe.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2012, 10:07 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Cytuj:
Trzeba tam odpalić co jakiś czas paski siarkowe.

Albo ją włączyć i ustawić na - 15 stopni po tygodniu barciaka masz z głowy, potem tylko kontrola i co jakiś czas powtórka

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2012, 10:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A może nie kombinować tylko magazynować plastry nieosuszane ?
Prościej,taniej i tak samo skutecznie,plus lepsze przechodzenie pszczół do nadstawek w następnym sezonie.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2012, 10:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Zdzisław pisze:
A może nie kombinować tylko magazynować plastry nieosuszane ?
Prościej,taniej i tak samo skutecznie,plus lepsze przechodzenie pszczół do nadstawek w następnym sezonie.

a żadna pleśń, grzyb czy coś się nie zainteresuje takimi plastrami?? nic tam nie sfermentuje??

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: full-light, Google [Bot] i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji