FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

henry650, Każdy sobie z tego zdaje sprawę, jednak ten post nic nie wnosi do obecnej sytuacji . Tematem jest "czy teraz karmić" oczywiste jest ze nic się nie dzieje bez powodu, ale na forum pisze się po to żeby dowiedzieć się czegoś czego się nie wie, i szuka pomocy. To jest sytuacja w stylu rozwalił mi się rozrząd w aucie i pytasz jak to naprawić , a ktoś Ci odpowie tylko , jakbyś wymienił na czas to byś teraz nie miał problemu. Trzeba być bardziej wyrozumiałym dla amatorów.
Pozdrawiam Cieplutko.

michalmadej17, uważam że mój post wniusł bardzo duzo popierwsze to ze bedziesz na przyszłość wiedział o tym żeby zadbać na jesieni a teraz jak dasz to jesli sa zdrowe to możesz pomóc ale jesli z powodu choroby np warrozy matki na jesieni czerwiły jak szalone to tylko je dobijesz albo cudem dozyja do wiosny



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Pajej, piszesz że dałes 10 kg cukru a ile miały zapasów swoich ? bo jest wazne na przyszłość sprawdz ile maja przed karmieniem i pozniej jak masz watpliwości to po zakarmieniu bo pażdziernik to już za pozno na dokarmianie jedynie to mozna włozyć ramki z jedzeniem pelne poszyte


heny

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650, szykujesz się na nasz przyjazd ? rozumiem że miód pitny masz już przygotowany

10kg pewno na 10 ramek to i boki mogły zalać a środkiem wianki 5cm, no to przyszalałeś, gdybyś to samo zrobił a gniazdo było na 5 ramkach było by zupełnie inaczej

_________________
xyz

henry650, Ogólnie tak masz 100% racji, ja tego nie neguje w żadnym wypadku, tylko w tym temacie chyba chodzi o szybkie i zdecydowane działanie. Może się myle

w każdym ulu jest inna sytuacja ,miałem ule gdzie dałem 8kg a były takie co dostały 17kg ,narobiłem się jak osioł

był kot w butach a jest osioł w gumiokach, tu się nie ma z czego cieszyć

_________________
xyz

kudlaty, w tym ulu co podkładałem matkę od Ciebie tak się rozczerwiła że łykały słoik za słoikiem ,pewnie chore jakieś ale rodzinka jest wzór .nawet osiołek może być pszczelarzem

siedziały na 7 ramkach. w 2 i 3 rodzince ramki były wypełnione w 90% tylko w tej pierwszej takie cyrki. w październiku robiłem pszegląd po zakarmianiu co i jak. zakarmiałem we wrzesniu

Kolego moje dziewczyny jak policzyłem średnią dostały ok.17 kg na rodzinę od końca lipca na pobudzenie, aż do uzupełniania zapasów nawet końcem września. Latami zauważyłem że liczą się detale, a te z kolei mają wpływ na całokształt zimowania pszczół. Zawalisz jedną czynność albo źle wykonasz to później masz efekty rodziny na dennicy, czy puste ule z resztkami czerwiu lub słabe rodziny. Jest tu parę starych wyg ale tylko nieliczni posiadający elementarną wiedzę się rozpisują. Połóż ramkę i ich nie ruszaj, a w marcu połączysz lub zostawisz. Ps. młode matki mają nie które dobry temperament i czerwią wrzesień nawet pażdziernik ale to ty jesteś pszczelarzem żeby je ukierunkować na odpowiedni tor- ZALANIE GNIAZDA.

Tak było jak pisze Pajej, i u mnie matki-pszczoły po chwilowym wyhamowaniu czerwienia we wrześniu ruszyły z kopyta w pażdzierniku . Spowodowało to znaczny ubytek pokarmu, kto przegapił ten moment będzie miał kłopoty. Tak więc mrozów nie ma ,kłęby rozlużnine , jeżeli nie posiadamy pewności co do stanów zapasów robimy wgląd i podejmujemy interwencję . Pogoda staje się nieprzewidywalna, pszczoły zakręcone genetycznie jak się w tym całym zamieszaniu mają zachować ? Pszczelarze mają coraz większe problemy z utrzymaniem pszczół w dobrej kondycji jak i z ich przezimowaniem.
Wyjątkiem pisiorek pasmo samych sukcesów
Pozdrawiam

kudlaty, a dopuszczasz taką sytuację ,że pszczoły przed karmieniem maja już sporo odłożonego miodu.
Nie wszyscy mają w zwyczaju ogołocić rodzinkę do cna. Ja pozwalam na to aby minimum 40 % zapasu stanowił miód. Podaję na rodzinę 10 kg cukru i bywa ,że wiosną pokarm w nadmiarze . Zimowla pszczół na samym ,,sztucznym pokarmie ,, to jeden z wielu powodów osłabienia odporności naszych podopiecznych.
Wcześniej napisałem ,że ten sezon - okres jesienny był odmienny wyjątkowo i musiałem zwiększyć ilość cukru dokarmiając w pażdzierniku .
Pozdrawiam

Nie pomyliłeś się aby z tym cukrem w październiku ?

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

pisiorek, skoro karmisz w słoikach o nie dziwie sie że narobiłeś sie jak osioł ,a co do przyjazdu ja jestem gotowy cały czas tylko miodku nie ma bo nie było ale jest Duch Bieszczadów


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650, nie karmie słoikami tylko wiadrami ,ostanie uzupełnianie pokarmu daje ze słoików

Nie czas łajać i ganić lecz pomóc. Jeśli masz ramki, to można jedną w kuchence nagrzać do 40 -50 stopni przez noc i podać w południe w środek kłębu. Do tego na górę takie ciasto.
https://www.youtube.com/watch?v=XcTvj2U1dZw
Tak
https://www.youtube.com/watch?v=i7eCpjsI2PQ

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

A pisiorek, dalej nie rozumie . Osły są uparte!
Pozdrawiam

olemiodek, czy naprawdę zrozumiałeś co napisałem . Okres był wyjątkowy
Pozdrawiam

Oni karmią bo mają suchuśieńkie ramki ,nie to co u pisiorka rodziny lekko zdechlawe ale przynajmniej pokarmu mają, że sobie dadzą radę.

wajcek, a widziałeś ten pokarm czy tylko
nasłuchałeś się głupot.
Mnie coś tu lekko zajeżdża, czy Ty naprawdę jesteś namacalny.
Mam odczucie ,że jesteś wytworem wyobrażni . Czas abyś się uwiarygodnił. Tak sobie myślę i widzę pewne podobieństwo .
Pozdrawiam

Co masz na myśli wyjątkowy ? Czy Twoje pszczoły żyją w innym klimacie niż moje ? Prawda jest taka że nie karmi się w październiku cukrem Mam nadzieje że wiesz dla czego ? )

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

olemiodek, jeżeli dokarmiam pszczoły to stosuję zawsze cukier. Zmieniam jedynie proporcje syropu.
Pozdrawiam

andrzejkowalski100, I wszystko jasne nie wiesz Proporcje nie maja tu znaczenia

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Niewiele wiem o pszczołach, ale co wiedzę dużo osób chyba nie za bardzo koncentruje swoją wiedzę na zimowli. Skutkiem tego zbierają po 100 kg miodu z ula ale pszczoły padają im zimą.
Po pierwsze na wszystkich filmach widać, że na zimę zostawiono za dużo ramek. Pszczoły we wrzesniu mają nie mieścic się w ulu. Jak ma to być tylko 4 ramki to trudno, rodzina jest po prostu słaba i nie przybędzie pszczół jak się dołoży ramek. Nie zaszkodzi jak garść pszczół będzie za zatworem wisiała we wrześniu. W październiku się pomieszczą.
Po drugie informacja, że zakarmiłem 10 czy 15 kilo to jest taka informacja jak obniżka ceny o 30 %. I tak jak z takiej reklamy nie dowiemy się ile trzeba zapłacić tak z informacji że podaliśmy 10 czy 15 kg cukru nie dowiemy się ile pszczoły maja pokarmu. Na skrajnych ramkach dadanta może być po 3 kg pokarmu to razem 6. Tylko minimalnie za duże gniazdo i te ramki zostają nieknięte. Poza tym kłąb ramkę dadanta obejmuje w zimie tylko w połowie (wiem, że może się przesująć ale nie ma co na to liczyć jak się chce miec spokojną głowę). Jeżeli zimuje się na 7 ramkach dadant, ogołoci rodzine z miodu i da się pszczołom 15 kg cukru, to one w rzeczywistości będą dysponowały maksymalnie 5 kilogramami. Starczy do stycznia.
Żeby pszczoły dobrze zimowały to pokarmu trzeba dawać tyle, żeby około 10 września już nie pobierały. Nic się nie stanie jak się po litrze z ula wyleje w trawę. 10 września obejrzeć gniazda pod wieczór. Jak pszczoły mieszczą się w gnieździe to ramke za zatwór. Następnego dnia kolejną aż do stanu, że pszczoły będą wiązać brodę poza gniazdem. Najlepiej zrobić tak, żeby niczego nie zabierać, żeby i bez tego pszczół było nabite na max. Przecież się nie wyroją. U mnie najczęściej za zatworem ale zdarza się że podwieszają się na siatce pod dnem. Wtedy wiadomo, że kłąb obejmie wszystkie ramki zimą. Nie będzie problemu z głodem. Pszczoły na ramce dadanta do oblotu powinny posunąć się do góry nie więcej niż 12 cm. Jeżeli tyle jest na środkowej ramce powinno im wystarczyć o ile obsiadają skrajne a one musza być zasklepione po całości. Wtedy nie będzie, "bo u kolegi się osypują".

Widze ze ramki sa napakowane ,może nie we wszystkich ulach? ale pokarm jest .

Wiech, I tu jest napisana prawda .Sekret dobrej zimowli to dopasowane gniazdo do siły i zapas pokarmu nad kłębem .Pszczoły same sobie z tym radzą ale trzeba im w tym nie przeszkadzać

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

olemiodek, czy ja wyrażnie napisałem, czy masz problem ze zrozumieniem. Kombinuj dalej.
Wajcek chyba podziękuję . Podejmę dyskusje z Tobą jak
się urealnisz .Na ten czas dziękuję
Pozdrawiam

Wajcek, na wcześniejszych filmach GP było widać dostatek Jadła

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

andrzejkowalski100, To Ty masz problem z podstawową wiedzą nad karmieniem pszczół na zimę nie Ja Zawsze możesz zapytać czy któryś z kolegów karmi pszczoły cukrem w październiku

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Obejrzy sobie inne filmy to zobaczysz róznicę w pokarmie ,ale widocznie mało bystry jesteś .

olemiodek, no i niech tak pozostanie nie będę się boksował Trzymaj się ciepło.
Pozdrawiam

A u pisiorek, połowa ramek nie obsiadana , a chwali się że ma doskonałe zimowle , czyli z tym dostosowaniem gniazda to też pewnie mit.

https://www.youtube.com/watch?v=nudKRjKVcT0 to są głodne pszczoły

Namacalny,to Warszawiak z pod Pilska.

_________________
godzięba

Hieronim, Kolego w czasach internetu pojawiają się i znikają różni wirtuozi pszczelarstwa Są tacy którzy zimują na czterech korpusach i tacy co leczą pszczoły sokiem z kapusty Pszczoły trzymane w zbyt obszernym gnieździe mają mniejsze szanse na dobrą zimowlę i utrudniony strat wiosną .To internet kreuje modę w pszczelarstwie ale ta moda nijak się nie przekłada w realne wyniki

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Tragedia po prostu...
Nie dość że pustki w ramkach, to jeszcze grzebie w styczniu co najmniej jakby kwiecień był i 16 stopni..
Wyjmuje ramki i jajkami się chwali... Ciekawe czy się nie boi zaziębić...
Szczerze to dla tych i innych pszczół chyba lepiej jeśli nie doczekają wiosny, bo na wiosnę to ta pasieka może być dostarczycielem chorób dla innych pasiek...

Według mnie , dopóki nie ma czerwiu , nie ma to takiego znaczenia , w dziupli nikt nie kładł zatworów a pszczoły przeżywały.

Hieronim, tylko, że dziupla to jednak nie ul, pszczoły gospodarowały w niej samodzielnie i robiły to co im pasowało, nieraz też robiły błędy skutkujące zakończeniem żywota. W ulu to człowiek kombinuje. Ja uważam, że lepiej dać dwie ramki mniej niż dwie więcej i z pełną świadomością mocno ścieśniam. Zimuję na dwóch korpusach lub z półnadstawką i jest dobrze choć nie powiem, że nie mam strat, mam tak jak wielu innych tyle, że te straty to nie z głodu. A w omawianym wyżej przypadku uważam, że karmić trzeba bo innego wyjścia nie ma. Byle nie syropem. Jak są plastry to albo ciepły w środek albo dobrze okryty na górę, jak ich nie ma to ciasto a obok gąbka z wodą liczyć na to, że się uda. Sam ratowałem kiedyś rodzinki ciastem od połowy stycznia i się udało. Pozdrawiam.

_________________
https://t.me/pump_upp

z punktu zachowania gatunku okoliczność dobra ,z punktu hodowli zła .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Nie można porównywać dziupli do ula to zupełnie dwa światy i dwa mikroklimaty Też pożytki inne Pszczoły do siły dochodziły na lipę a teraz muszą na mniszek i rzepak Dlatego tak ważne jest ścieśnianie gniazd i inne zabiegi ,kiedyś nie znane bo nie były potrzebne

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Dobrze powiedzcie mi jedno jak sciesnic gniazda jak na ramkach jest czerw? wywalic czerw zalać gniazdo później wycofywać ramki czy jak???
Ja miałem problem nawet z takimi ramkami co był pokarm wywalałem za zatwór ale pszczoły nie przenosiły do gniazda, dopiero jak dawałem ramki z innej rodzinki to wtedy brały sie za czyszczenie, ale to rozwiązanie raczej średnio mądre

Do środka gniazda przenieść ramki ze zasklepionym pokarmem a ramki z czerwiem na skraj gniazda.

zapomniałem dodac ze chodziło mi o zaciesnianie jesienią

Ścieśnianie przed karmieniem ,jesień to różnie jest rozumiana i dość obszerna może być czasowo ,więc nie widzę powodu wyrzucania czerwiu ,ale tej pustej ramki w późniejszym czasie po wylęgu już tak.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Pajej, Dokładnie obejrzyj jak my to robimy jak masz jakieś pytanie to proszę .Jest to ułożenie późno jesienne po nawłoci lub późnym pożytku
https://www.youtube.com/watch?v=Y4m453mbNCE&t=1199s

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Mam kilka pytań
1 co jesli rodzinka słaba moim zdaniem max na 5-6 ramek a na ramkach albo pierzga albo czerw? Miałem taki przypadek i zostawiłem na 8 bo nie wiedziałem jak zwęzić
2 kiedy i w jaki sposób poddajesz do oczyszczania ramki wycofane z odrobiną nakropu?

Pajej, Pytanie 1. Taką sytuację możesz mieć z końcem sierpnia z końcem września zdrowa rodzina ma nie więcej niż czerw na trzech ramkach .Tak jak na filmie .Kolega wyżej zasugerował przeniesienie czerwiu na skrajne plastry nie stosowałem:) ale ma to sens.
2.Ponieważ moim ostatnim pożytkiem jest nawłoć to nie mam takich ramek .skrajne ramki są poszyte od góry do dołu i idą do odwirowania część wraca do gniazda reszta po odwirowaniu idzie do przetopienia .Nie zostawiam żadnego suszu na zimę .Wiosną zaczynam od razu od węzy .Jesienią dostają po 2 ramki. Wiosną jeszcze po 2 razem cztery .Do sierpnia wszystkie ramki są wymienione .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

hym...
Ad 1 widać mam chorą rodzinę, mam nadzieje ze jeszcze mam we święta jeszcze żyła
Ad 2 piszesz że nie masz ramek z odrobina nakropu ale na filmiku były takie więc co zrobił Michał? albo inaczej co radzisz w takiej sytuacji?

Pajej, Najlepiej zapytaj Michała

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek