FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 19:29 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 291 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
Post: 20 sierpnia 2012, 19:17 - pn 
Miodomir pisze:
Tak ramko po ramce bym zobaczył ze specjalną dedykacją dla miodomira .

Tomku zrobiłem dziś przegląd ale na robienie zdjęć wszystkich ramek było za gorąco (+37 w cieniu miałem pod drzewami gdzie stoją ule), możesz mi uwierzyć na słowo (a jak nie zapraszam zobaczysz sam) tak wyglądają ramki w rodzinach z matką aga
Obrazek Obrazek
w gnieździe na 10 ramek 6 wygląda tak jak te powyżej, na trzech jest czerw otwarty i jaja w różnym stadium i jedna jest nabita pierzgą tak jak te czerwiem, wianek miodu nad czerwiem maleńki, w korpusie nad gniazdem na 10 ramek 7 zalane miodem i prawie poszyte w całości, kolejne 2 nabite pierzgą, zalewają ją miodem i szyją (ok 1/3 od góry już), ostatnia ramka jest dopiero zapełniana. Pszczoły obsiadają na czarno 2 korpusy.

W ulach z agą3 sytuacja jest bardzo podobna z tym że trójki mają w gnieździe jedną ramkę mniej czerwiu zamkniętego a za to jedną więcej pierzgi komórka w komórkę natomiast w korpusie nad gniazdem jest na 10 ramek 8 z miodem ale jeszcze nie poszytym, jedną zapełniają naprzemiennie pierzgą i nakropem i jedną zaczęły dopiero zalewać nakropem. Agi3 siedzą na 2,5 korpusu ale w połówce mają pusty susz co jest dla mnie normalne, mimo to obsiadają na czarno całość. Siły w rodzinach mam wyrównane. :wink:


Na górę
  
 
Post: 21 sierpnia 2012, 18:53 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Długo musiałeś szukać tych ramek ,pewnie wszystkie ule przeszedłeś :mrgreen: Widać ,że młody czerw dopiero sklepiony ,matki zaczęły czerwić u Ciebie 9 dni temu ,a gdzie sie podział ten stary czerw z poczatku sierpnia 5 tys. jajek na jednej ramce plus 5 tys. nośność matki nagle tak z ula nie wyparowało?
Cos tu namieszałes z tymi zdjeciami :haha:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sierpnia 2012, 20:27 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Miodomir pisze:
Długo musiałeś szukać tych ramek ,pewnie wszystkie ule przeszedłeś :mrgreen: Widać ,że młody czerw dopiero sklepiony ,matki zaczęły czerwić u Ciebie 9 dni temu ,a gdzie sie podział ten stary czerw z poczatku sierpnia 5 tys. jajek na jednej ramce plus 5 tys. nośność matki nagle tak z ula nie wyparowało?
Cos tu namieszałes z tymi zdjeciami :haha:
Pozdrawiam Tomek


napisz jak na podzawie zdiec widzisz ze matki zaczely czerwic dopiero 9 dni temu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2012, 08:41 - śr 
Miodomir pisze:
Widać ,że młody czerw dopiero sklepiony
Wybacz ale zacznę cię podejrzewać chyba o brak rozróżniania czerwiu młodego dopiero zasklepionego od czerwiu starszego a to zaczyna podważać twoją wiedzę ogólną. Zresztą napisałem
Cordovan pisze:
na robienie zdjęć wszystkich ramek było za gorąco


Na górę
  
 
Post: 22 sierpnia 2012, 09:33 - śr 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Cordovan, weś linijkę i poszukaj w necie wzór na pole elipsy. Gołym okiem widać ze te ramki mają 80% powierzchni zaczerwionej. Jak wszystkie pododajesz do siebie to się okaże że masz 5 w porywach 6 ramek czerwiu :mrgreen:
Aga 3 ładnie czerwi, ale są też inne krainki, które czerwią na podobnym poziomie i nie ma się co podniecać w każdym poście jakie to masz wow pszczoły, bo wcale takie wow nie są :mrgreen:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2012, 10:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Witam. Potwierdzam opinię poprzednika. Warylot masz bardzo mało pszczół. Bardzo mało pokarmu. Zero karmicielek dla matki.

Miałem sytuację taką że pomimo tego że matka była i do tego unasienniona to nie czerwiła z powodu małej ilości karmicielek i zbyt obszernego gniazda.
Zrobiłem jak następuje:
-ścieśniłem gniazdo
-dodałem ramki z czerwiem na wygryzieniu
-dodałem syrop cukrowy 1:1 300ml co drugi dzień

Poskutkowało.

A co do rękawiczek to spróbuj bez. Ale kup ocet. Przed wglądem w gniazdo polej nim dłonie jak przy myciu. Gwarantuję - nawet te które chcą rezygnują z żądlenia w dłonie.
Olejków nie próbowałem, ale może rzeczywiście lepsze... W każdym razie dopóki dłonie pachną octem to nie masz się czego bać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2012, 20:19 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
pewex pisze:
Cordovan, weś linijkę i poszukaj w necie wzór na pole elipsy. Gołym okiem widać ze te ramki mają 80% powierzchni zaczerwionej. Jak wszystkie pododajesz do siebie to się okaże że masz 5 w porywach 6 ramek czerwiu :mrgreen:
Aga 3 ładnie czerwi, ale są też inne krainki, które czerwią na podobnym poziomie i nie ma się co podniecać w każdym poście jakie to masz wow pszczoły, bo wcale takie wow nie są :mrgreen:


Bez obliczania popatrz gora troche papu a reszte czerw kryty a w wolnych komorkach larwa ja Agi nie mam jeszcze ale koledzy maja i twierdza ze do zimowli najslapsze rodziny sa na 10 romkach wlkp. a tak to 12 ,14 romek bo maja lezaki.Tak zaczerwione ramki maja moze tylko BF.

A moze polecisz jakas linie lub rase co by lepiej czerwila jestem zainteresowany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2012, 23:36 - śr 

Rejestracja: 15 sierpnia 2012, 23:30 - śr
Posty: 16
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
sinat-ra dzieki za opinie i za rade z octem a rekawiczki mialem bo 2 dni wczesniejpopruboly jak moje rece smakuja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2012, 23:37 - śr 

Rejestracja: 15 sierpnia 2012, 23:30 - śr
Posty: 16
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
a poza rtm zaraz po tym filmie udalo mi sie matki wymienic


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sierpnia 2012, 21:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
warylot, na 3 filmie jest matka 3 min filmu i 11 sekund dolna cześć ramki z błyszczącym grzbietem bez znaczka !schodząca w dol !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 13:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
Cordovan pisze:
Miodomir pisze:
Widać ,że młody czerw dopiero sklepiony
Wybacz ale zacznę cię podejrzewać chyba o brak rozróżniania czerwiu młodego dopiero zasklepionego od czerwiu starszego a to zaczyna podważać twoją wiedzę ogólną. Zresztą napisałem
Cordovan pisze:
na robienie zdjęć wszystkich ramek było za gorąco
ale to jest dopiero zasklepiony czerw, tylko ze to zadna róznica bo matka widac jedzie z jajami równo zwarty ładny czerw, a ze młody no taki zrobił
pewex pisze:
Cordovan, weś linijkę i poszukaj w necie wzór na pole elipsy. Gołym okiem widać ze te ramki mają 80% powierzchni zaczerwionej.
to pokaz jak jest zaczerwione 100 %


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2012, 12:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
warylot,
Zakup sobie dłuto pasieczne .Nie wypada pszczelarzowi pracować ze śrubokrętem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2012, 13:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 23:46 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Cordovan pisze:

wiemy jaka to wspaniała pszczoła, zresztą film o niej też nakręcono.
Posłuchaj rady Pewex-a i nie podniecaj się w każdym poście

_________________
www.pasieka.krabik.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2012, 18:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
elvis, Jak chłop się cieszy, że ma cud w pasiece, to niech się cieszy. Jeżeeli pszczoły są tego warte, to warto o nich pisać.
Ps. Ladne ramka.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2012, 00:25 - pt 

Rejestracja: 15 sierpnia 2012, 23:30 - śr
Posty: 16
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
dzieki za komentarze ale potrzebuje porad i zapraszam na skeypa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2012, 00:56 - pn 

Rejestracja: 15 sierpnia 2012, 23:30 - śr
Posty: 16
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
szkoda wisze tak trzeci dzien i nic :cry:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2012, 00:57 - pn 

Rejestracja: 15 sierpnia 2012, 23:30 - śr
Posty: 16
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
jest zabardzo szybka odpowiec <tak w temacie jest>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2012, 19:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Witam!
Nie było mnie miesiąc na forum bo miałem s.......ny internet tyle czekałe3m na wymianę rutera. Teraz już mam. I mam tez problem - otóż chciałem wymienić szybko matkę w jednej rodzinie by nie robić długiej przerwy w czerwieniu więc zrobiłem tak : zabrałem z ula matkę i od razu w klatce podłożyłem młodą czerwiąca. Po dwóch dniach pobytu klatki w ulu postanowiłem dopuścić do tej matki pszczoły przez wyrwanie zatyczki w odpowiednim otworze klatki. Weszły do niej i wydawało mi się, że ja akceptują. W następnym dniu wypuściłem ja na ramkę widząc, że niektóre pszczoły podnoszą odwłoki i wachlując skrzydełkami ( myślę sobie już ja przyjmą). Wielkie było moje zdziwienie jak zaczęły ja na ramce okłębiać. Zabrałem im ta matkę nieco osłabioną. Sprawdziłem gniazdo i okazało się, że zaczęły robić mateczniki. Wycofałem matkę wycofałem otwarty czerw i pozostawiłem je tak na następne cztery dni. Po tych 4 dniach dałem matkę w klatce. Następnego dnia wypuściłem matkę na ramkę nie żądliły jej. Wsadziłem ramkę do ula i ok. Po dwóch dniach poszedłem zobaczyć co z matką- nie znalazłem jej (była z naklejonym opalitkiem). Dwa dni temu po następnej dwudniowej przerwie bez matki poddałem im (ostatnią jaka miałem ) czerwiącą matkę w klatce bez dostępu pszczół. Dzisiaj tj po dwóch dniach umożliwiłem wejście pszczół do tej klatki. Po tym umożliwieniu wejścia sprawdziłem po 4 godzinach co się dzieje i co mamuśka już ledwie dycha - agonia. Co jest u diabła nie maja otwartego czerwiu, nie ma żadnego matecznika, nie ma matki a one nie przyjmują przecież to ju jesień i powinny chyba najłatwiej przyjmować matkę. Nie wiedzą, że nie przetrwają zimy bez matki ?. Już nic mi nie pozostało tylko je połączyć. Rodzina silna i pokarmu ma jak na dwie zimy ale nie ma matki. Dlaczego nie chciały przyjac matek ???

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2012, 21:27 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
A moze jest w tej rodzinie ta pierwsza poddana tylko przy przegladzie sie chowa i jej nie widzisz lub przeoczyles jakis matecznik.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2012, 21:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Przejrzyj dokładnie. Mi w tym roku u 2 matek opalitek się odkleił i to jedna była z ubiegłego roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2012, 21:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Jeszcze raz przejrzę by się upewnić albo nawet przesieję je przez kratę (wysypie na pomost i niech wejdą jak z nimi wysypie matkę to zostanie na kracie) . Matecznika nie ma bo zabrałem im czerw otwarty maja tylko zasklepiony i to tylko na dwóch ramkach reszta to pokarm.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2012, 21:53 - ndz 
waldek6530 pisze:
Dlaczego nie chciały przyjac matek
Mają matkę i tyle dlatego inne wywalały. Jak otworzysz ul jak się pszczoły zachowują, jak patrzysz na wylot jak się zachowują? to czy jest matka czy nie można zobaczyć bez jej szukania na plastrach. :wink:


Na górę
  
 
Post: 10 września 2012, 18:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Cordovan-dzieki za zainteresowanie się moja sprawą - ale- nie wiem czy maja matkę. Jak pierwszy raz poddałem w klatce to wtedy na 100 % nie miały bo sam im ją zabrałem. Jak zabrałem starą to od razu włożyłem tą nową w klatce. Nie chciały jej przyjąć bo założyły sobie w jej obecności mateczniki i tu rozumiem ale jak im te mateczniki zerwałem i zabrałem otwarty czerw to po co nie chciały jej przyjąć :shock: . Po dwóch dniach pobytu jej w klatce wypuściłem na ramkę i po następnych dwóch dniach już jej nie znalazłem a była z opalitkiem. Dzisiaj ponownie walczyłem z nimi tj. założyłem kratę odgrodową na wylotek i wywaliłem wszystkie z ramek na pomost. Matki na kracie nie znalazłem. Pojechałem 80 km. po czerwiącą Nieskę w klateczce położyłem im na ramkach i co chcą ją żądlić, żadna nie podniesie odwłoka i nie zawachluje skrzydełkami. Po tym przeszukałem jeszcze raz cały ul. 9 ramek warszawskich poszerzonych prawie wszystkie na czarno ale matki tez nie znalazłem. Czrew maja tylko na dwóch ramkach gdzieś ok. 1 dm2 tj. łącznie ok. 4 dm2 i jest to tylko czerw zasklepiony, jajek ani młodego czerwia nie znalazłem a poddawałem im matki czerwiące. Loty pszczół nie odbiegają niczym od innych uli, noszą pyłek. Nie wiem co zrobić :shock: -włożyłem im w klatce tą Nieskę dostępu do niej nie maja co będzie czy ja zatną przez otwory w klatce nie wiem :thank: . Jak zatną to chyba za kare je spale :pala: za matkę dałem 55 zeta.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2012, 19:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
waldek6530, jak zabrałeś starą matkę od razu dajesz nową, nie czekaj nawet 5 minut (wymiana czerwiąca na czerwiącą), pszczoły założyły gdzieś matecznik, ( po zabraniu tej pierwszej starej - miały nową w klateczce ale nie miały do niej dostępu czyli jakby nie miały żadnej), przegapiłeś go i teraz jeśli się wygryzł, to masz lipę jeśli nie znajdziesz tego liliputa z tego matecznika.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2012, 19:45 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Pawełku, nie wiedziałem, że można tak od razu poddać matkę na żywca, bałem się, że zetną przecież ma inny zapach. Po drugie mateczniki założyły ale je zerwałem. Nie moglem przegapić bo zabrałem te rami co był na nich czerw otwarty po ścięciu mateczników. Wygryźć tez się jeszcze nie mógł bo matkę zabrałem 28 sierpnia więc dopiero 13 dni to się jeszcze nie wygryzł a tyle co szukałem w tym gnieździe to bym goi znalazł.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2012, 19:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Paweł sugerujesz, że jakby się wygryzła to taka mała "liliput" matka, że przechodzi przez kratę ???

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2012, 20:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
waldek6530, tak taka mała matka może przejść przez kratę, co więcej, matka z matecznika zalożonego na starym czerwiu wygryza się wcześniej niż z normalnego, to tak zwana pszczołomatka, ni matka ni pszczoła.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2012, 20:24 - pn 
I tak jest najpewniej, trzeba wprawnego oka by ją znaleźć, najlepiej na kwadracie białego płótna 2x2 m, wszystko wywalić w różne miejsca na płótnie i zobaczyć gdzie się skupiają młode pszczoły - tam będzie matka, lotna pszczoła się wzbije w górę. Będzie ci wtedy łatwiej wypatrzeć tą matkę i uwierz mi da się ją znaleźć ma wyraźnie zaostrzony odwłok w porównaniu z pszczołami lotnymi i krótsze skrzydła mimo że wielkością niewiele może się różnić od pszczół. :wink:


Na górę
  
 
Post: 10 września 2012, 20:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
o Maaaatko to mam problem - takiego jeszcze nie miałem. A podpowiedzcie mi, czy w tej sytuacji jak zostawiłem w ulu zakupiona Nieske w klatce bez dostępu pszczół ma tylko ze sobą kilka chyba z ulika weselnego to te moje przez otworki w klatce nie uszkodzą jej ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2012, 20:49 - pn 
Nie powinny ale mogą ją zakitować i padnie wszystko w klateczce wraz z matką. Jak nie masz daleko idź zabierz klateczkę a jutro działaj. :wink:


Na górę
  
 
Post: 10 września 2012, 21:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
waldek6530, juz po tej niesce, zetną pszczoły i ją, albo zagłodzą.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2012, 21:33 - pn 
Pawełek, niekoniecznie jak dziś zostawił może nic się nie stało. :wink:


Na górę
  
 
Post: 10 września 2012, 21:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
O nie to już lecę i co może tak zostać w klatce w domu do jutr nie zmarznie ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2012, 21:48 - pn 
W domu może, jeśli jej nie zakitowały lub nie dostała żądłem to nic jej nie będzie. :wink:


Na górę
  
 
Post: 10 września 2012, 22:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Dzięki Cordovan dzięki za podpowiedź. Tak jak powiedziałeś pobiegłem po nią mam do pasieki 300 m wyciągnąłem z ula. Nie kitowały jeszcze klateczki chyba i nie dostała żądłem bo biega żwawa w klatce. Jest już ze swoją świtą u mnie w domu. Jutro będę działał i opiszę sytuację. Pozdrawiam idę spać bo zmęczyły mnie już dzisiaj. Wolę robić miodobranie niż takie manewry mniej mnie tamto meczy przynajmniej psychicznie.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2012, 14:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Witam
Po paru dniach przerwy znów mam problem z poddaniem matki do tej rodziny o której pisałem. Nie znalazłem tam matki pomimo, że dwa razy przesiewałem pszczoły przez kratę, za drugim rzem to nawet wymieniłem ul aby mieć pewność, że nie została w ulu matka. Po tych manewrach poddałem ja w klatce i w dniu wczorajszym po 4 dniach pobytu jej w klatce oderwałem zaślepkę w komorze aby pszczoły mogły wejść do matki. Co się okazało po dwóch godzinach, że w wyniku odrywania zaślepki musiałem jakoś naruszyć konstrukcje klatki i po włożeniu jej do ula odpadła płytka do zasuwania. Oczywiście mamuśka wyszła do ula. Jak w dniu wczorajszym sprawdziłem w ulu to byłem tym zaskoczony ale widziałem matkę chodzącą wśród pszczół na ramce. Dzisiaj poszedłem podejrzeć co się dzieje i co zobaczyłem ale kłębek pszczół a w środku tego kłębka matkę jeszcze żywą. Czy przeżyje, czy ja zatną i dlaczego to robią. A tak w ogóle to dlaczego nie ścięły jej od razu. Żyje z nimi w ulu już 24 godziny. Czy będzie dobrze czy będzie po niej ???

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2012, 15:56 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Za wczesnie zagladzsz jak juz widziales ze matka jest nie trzeba bylo drugi raz zagladac.Jezeli zaczely ja oklembiac mogles napompowac dymu z podkurzacza tak nawet zebys nie widzial ramek i zamknac ul nieraz to pomaga .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2012, 23:54 - ndz 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Ja to nie wiem po co tyle kombinacji z tym poddawaniem matek, dostajesz klateczkę z "towarem" od hodowcy. W ulu łapiesz starą matkę, pod but ją, czy do zapasowej klatki w razie "W". Czekasz 3 godziny zapodajesz matkę którą dostałeś od hodowcy i się kręci. Czekasz 6 dni (nie 1,2,3,4,5) tylko właśnie z 6 i wszystko gra, jak nie gra to powtarzasz operację

Doświadczenie własne potwierdza, żeby nie pakować zbyt wcześnie łap do ula, ponieważ grozi to okłębieniem matki, ( i jak mamusia ma szczęście to możesz patrzeć jak twoje 45 lub więcej PELENÓW leci w powietrze) gdzieś to już opisywałem jak było w moim przypadku. Spróbowałem, wiem czym to grozi, więcej nie zajrzę przed upływem 6 dni.

Matki zakupione od pani Gogolewskiej jak do tej pory ( 2-gi sezon raz 8 raz 15 szt) przyjmowane w 100% metodą podaną wyżej, bo nie mam czasu na pierdoły i czekanie 9 dni czy więcej na wykończenie siedzącego w komórkach czerwiu.

Matki oczywiście UN

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2012, 00:06 - pn 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Acha, pewnego razu kopnął mnie wielki zaszczyt i byłem świadkiem wygryzania się młodych matek z mateczników, 3 ze złapanych puściłem bezpośrednio na plastry w pasiece na rzepaku. Kolejne 3 przetransportowałem w paczkach po zapałkach i paczce po papierosach na inne pasieczysko, gdzie były umieszczone odkłady i tam również pszczółki dostały mamuśki prosto na plastry. Z 6-ciu wypuszczonych 5 zostało przyjętych 1-dna nie powróciła z oblotu, lub została zjedzona w ulu, tego już nie jestem w stanie stwierdzić. W każdym bądź razie kiedy wypuszczałem je na plastry, ze strony pszczół brak było jakiejkolwiek agresji, obserwacja kilkuminutowa.

Mogłem sobie na to pozwolić w ramach eksperymentu, bo za tydzień dotarły do mnie mamuśki UN od pani Gogolewskiej i tamte stare/młode zostały wyeliminowane.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2012, 00:12 - pn 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cezary256 pisze:
Czekasz 6 dni (nie 1,2,3,4,5) tylko właśnie z 6 i wszystko gra, jak nie gra to powtarzasz operację


W sezonie to tak.
Natomiast w tym okresie matki poddaje sie inaczej na zamiane ,ale zawsze trzeba sie liczyc ,ze 2 sztuki zetną na 20 no i robi się to tylko w jednym konkretnym celu gdy masz matki zapasowe i chcesz wymienic na młode .
Nie praktykuje sie tego gdyz takie pszczoły gorzej zimują z nie swoją matką. Mozna wymienić 10 matek i to wszystko. Raczej wszystkie matki sa wymienione do czerwca .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2012, 00:25 - pn 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Wiadomo, że nigdy nie można mieć 100% pewności powodzenia operacji, straty się zdarzają wszędzie, a tym bardziej w tak niestabilnym środowisku jakim jest pszczela rodzina.

Jeśli dobrze pamiętam to Ostrowska opisywała kilka sposobów zapodawania matek do ula. Jeszcze wszystkich nie przerobiłem, ale mam zamiar spróbować na materiale mniej znaczącym pochodzącym z własnej pasieki. Nie można trzymać się sztywnych ram. Jeśli człowiek nie zakombinuje sam, to teoria zawsze pozostanie tylko teorią.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 291 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji