FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Osobiście odpuściłbym sobie stosowanie sklejki 3mm (gdyby była grubsza i przede wszystkim wodoodporna) to może, ale do produkcji sklejek najcześciej używa się kleje mocznikowe, fenolowe i rezorcynowe. Zerknij na stronę Tomka Miodka - kiedyś zachwalał płytę OSB jako materiał do budowy uli. Do produkcji OSB jest również stosowana podobna chemia teraz OSB jest beeeee. Dam Ci dobrą radę kustosz odpuść sobie te sklejki podjedź gdzieś do tartaku za niewielkie pieniądze kup deski (za małą dopłatą przepuszczą Ci je przez grubościówkę) resztę jak masz dwie rączki, piłę i trochę drygu do stolarki zrobisz sam - przynajmniej ja tak robię.
Z tych sklejek można zrobić karmiki dla ptaków
Pozdrawiam tczkast

ja mam ule z cienkiej sklejki brzozowaj lekkie korpusy i 3rok stoją bez jakiegoś falowania myślę że do wewnątrz to spokojnie możesz zastosować poz

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Dodam tylko, że sklejki lipowe nie są to sklejki wodoodporne koszt arkusza 200x1200x3 mm takiej sklejki waha się pomiędzy 10 - 13 złotych.
Koszt takiego samego arkusza sklejki brzozowej (wodoodpornej) to już 49 - 55 złotych. Oczywiście kustosz zrobisz jak uważasz jeśli zdecydujesz się na budowę z tej sklejki daj znać w przyszłym roku po zimowli jak zachowuje się ta sklejka w korpusach - Twoje doświadczenia zapewne się przydadzą innym.

Witam! tutaj znajdziecie sklejki jakie chcecie; http://www.sklejki.pl/

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Alpejczyk,
super strona

Tak przy okazji, próbował ktoś z Kolegów zastosować na powałkę sklejkę "suchoodporną" zakonserwowaną pokostem??
Sprawdzi się czy jednak lepiej zainwestować w droższą sklejkę wodoodporną?

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Dzień Dobry:) A tu sobie pierwszego posta zapodam
W książce J. Mazurka "Dziennik pszczelarza praktyka" znalazłam informację, że drewno świerkowe jest niedobre do wnętrza ula. Może ktoś z tu obecnych ma informacje to potwierdzające??? Patrzę sobie na ule w necie - część jest właśnie ze świerkowego...

marcyha,
Dziś bym szczególnie nie zwracał uwagi na drewno ( gatunek drzewa) bo jak są drewniane to na pewno 20 lat będziesz się cieszyć a jak dobrze będziesz zabezpieczać drewno różnymi substancjami do tego przeznaczonymi to bardzo długo będziesz cieszyć się ulami. Typański w " pasiece towarowej" poleca jak najtańsze ule, jestem przeciwny takiej rzeczy ale..., Jeżeli ul jest z drewna to super gorzej jak z płyt wiórowych, pilśni etc.
Pozdrawiam Marcin M.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

A'propos uli drewnianych. Są na rynku takie z boazerii łączonej z drewnianym szkieletem (czy jak tam zwał) zszywkami i takie z desek łączonych na gwoździe. Pono te pierwsze mniej trwałe?

Preoblem Macyha jest w tym, że drzemią w narodzie stereotypy. Takim jest to, że drewno świerkowe zawiera w swej strukturze komory żywiczne i jest mocno sękate. Kiedyś ule budowało się z dech 1,5 - 2 cale. Obróbka tego drewna była ręczna o suszeniu nie było mowy-było jedynie sezonowanie.
I jak to się ma do dzisiejszych czasów ? Budujemy ule ocieplane styropianem gdzie drewno jest potrzebne właściwie po to, aby pszczółki nie żarły styropianu /choć koledzy styropianowcy zaraz mnie napadną i będą mieli rację/, obróbka jego jest mechaniczna /tu weź pod uwagę szybkość ostrza strugającego bo stary tego nie potrafił/ a grubość deski eliminuje komory żywiczne. Jak to "zważysz", będziesz wiedzieć.

Ale autorowi, którego podałam chodziło o to, że świerk zawiera coś tam, co źle wpływa na pszczoły. Wertuję książkę, coby zacytować, ale oczywiście nie mogę znaleźć...

a to coś to olejki eteryczne których najwięcej jest w żywicy a najwięcej żywicy jest w tych niby komorach żywicznych których się prawie nie spotyka Gdzieś na forum jest napisane że w ulach świerkowych na początku może być problem że obsadzona rójka może zwiać z niego ale jak już zasiedli to pokryje wszystko kitem i będzie cacy. Takie ule można zasiedlać odkładami i będzie cacy od samego początku aż do samego końca...

Ul ma być suchy, czysty, chronić przed przecięgami, wygodny i ... . A to czy jest ze świerka, lipy, styropianu, osb to sprawa drugorzędna.


pozdr

moim pszczołką nie przeszkadza sa w takich ulach juz kilka lat i jeszcze im sie zadna krzywda nie stała a teori spiskowych jest cała kupa , kiedyś uzywano tyllko lipy na ule taki był stereotyp i nie pogadasz dziś ze wzgledów ekonomicznych i nie tylko mamy to gdzies a pszczoły nie wiedza o tym, i tez im nie przeszkadza

Ja tam budowałem ze świerka (tylko sezonowanego) w jednym miejscu właśnie w rodni pomimo sezonowania (ściana rodni z jednej dechy) ciągle sączyła się żywica. Złapałem rójkę obsadziłem ją w tym nowym ulu i jakoś nie zwiały może sposób obsadzenia robi swoje ja je poprosu wsypałem do ula
Pozdrawiam tczkast

15 lat temu scialem 6-szt.dosc grubych topoli. Pocialem na brusy 12-cm. Szerokosc brusa srednio 0d 400 do 600 mm. Brusy sezonowaly 10 lat i od tego czasu tnę ich na listewki boazeryjne z odpowiednim felcem. Super materiał na ule /lekkie i przyjazne dla pszczół/. Zrobiłem juz 40 uli /pelny zestaw - od dennic po powałki i daszki/. Na zewnątrz stosuje raczej listewki z sosny, ale czesc mam zrobione tez i z tej topoli - nie widze roznicy chyba ze w wadze. Zadnych wypaczen , wysezonowany materiał sprawdza sie bardzo dobrze.
Pozdrawiam.