FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

To tu kolega naprawdę walną końską dawkę

kolopik, moje żyją, pokazywałem ich silę na forum na zdjęciach (10 ramek obsiadanych na czarno na 6 marca) a dymiłem 4 razy apiwarol i piąty raz w okresie bezczerwiowym kontrolnie TT (zdaje się w listopadzie jakoś). Nie wciskaj już ludziom tego kitu o jednokrotnym odymianiu bo młodzi faktycznie raz odymią i pozamiatają rodziny wiosną. Masz swój sprawdzony sposób lecz nim i daj sobie luzu z wiecznymi docinkami typu "czy jeszcze pszczoły żyją".

żyją, po zimie mały osyp uważam swoja pierwsza zimowole za sukces 100 % przezimowało i nie sa to rodziny do łaczenia uważam je za średnie.
kol. kolpik napisz jak ty to robisz

Witam serdecznie,
Koledzy,
poproszę o wskazówki jak dymić Apivarolem "na wiosnę".
Pszczoły obleciały się 4-6 marca, ale teraz zima.
Przy jakiej temperaturze można dymić?
Ile razy i w jakich odstępach?
Czerw już jest, ramka Dadanta.

I jeszcze jedno pytanie.
Czy można dymić wsuwając tabletkę około 2,5 cm pod siatkę aluminiową w dennicy, czy też dym/ciepło może uszkodzić siatkę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Tomek

Nie odymiaj wogóle bo to nic już nie da.

Należę do PZP.Zbieram na leki.U nas w kole nigdy nie było problemu.Teoretycznie przypada 4 tabletki na ul ,ale zaokrąglane jest zawsze w górę.Nie dzieli się opakowań i nie ma problemu z zapisaniem się na dodatkowe.Może kolega po prostu zamawiał bez przekonania ile potrzebuje.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Tomek B., nie masz ulotki do swojego "apiwarolu"??
Ja już swoje ulotki wywaliłem jesienią, ale o ile pamiętam to minimum 10 stopni C.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Ulotka z Apiwarolu:
http://biowet.pl/produkt,apiwarol-amitraz,36

_________________
...kiedyś przejdę na 1/2 dadant...
...powoli już się to dzieje...

Niestety w tym roku u mnie w kole jest podobnie jak u kolegi beny69 piśmie z wzp jest zapis ze koło nie może przekroczyć 4 tab na rodzinę. Po rozmowie w wzp dowiedziałem się ARR bardzo wnikliwie sprawdza te wytyczne i dlatego dla pszczelarza są obcinane te leki. Więc może koledzy poradźcie gdzie szukać kokretnych wytycznych by walczyć o swoje prawo do leczenia rodzin pszczelich należąc do PZP.

_________________
Pozdrawiam serdecznie.
Mariusz
maniek_mb

To znaczy tyle że refundowane będziesz miał 4 tabletki na rodzine ,to powinno wystarczyć do skutecznej walki z warozą [tak zostało ustalone i tak przyjęła to Agencja ] plus paski również refundowane ,po 2 lub 4 to zależy od jakiej firmy .
Taki rozdzielnik nie zależy od organizacji poprzez którą nabywamy refundowane leki ,ale od tego co rozlicza środki na refundacje leków .
Jak ktoś chce walczyć z warozą przy pomocy tabletek w sposób totalny
to może dymić na okrągło ,jego wola i jego niewiedza ale i jego forsa,za extrawagancje płacimy z własnej kieszeni .

_________________
Pozdrawiam.

Panie Zdzisławie nie dokońca tak jest jak piszą bo np. mając opłaconych 20uli *4 tabletki =80 tab : 25/opak = 3,2 opak po zaokr. 3 opakowania tak stało się u nas czyli 15 rodzin odymie 4 razy a 5 rodzin 3 razy.
pozdr.

_________________
Pozdrawiam serdecznie.
Mariusz
maniek_mb

Tak to wygląda w praktyce ,bo coż można zrobić sprzedawać tabletki na sztuki ?
Ale czy te 3 zabiegi nie wystarczą ?

_________________
Pozdrawiam.

przytocze ze pani uważa ze dwa odymiania sa wystarczające, a do tego dziadek zapisujacy sie przede mna (70l) na 20 uli chciał tylko 2 opakowania

Możesz jej powiedzieć, że ja powiedziałem że ma takie pojęcie o leczeniu pszczół jak kura o pieprzu. Ciekawe czy wogóle ma pszczoły - w co wątpię. Musi zapisać cię na 40 tabletek, u mnie nie ma problemu z zakupem apiwarolu. Kupujemy oficjalnie po 5 tabletek na rodzinę (celowo) oczywiście dopłacając za jedną tabletkę 100% tylko po to by mieć ją do przeleczenia dopiero co zrobionych odkładów.

pomocnik podpalił 2 tabletki jednej rodzince, zabije pszczoły? troche sie martwie o ta rodzinke

Nie dygaj nic. Pszczołom nic nie będzie , ale za KARĘ odym pomocnika , to niech zobaczy jak mało to przyjemne , a przy okazji może mendy z jaj spadną