FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Prostownik do węzy http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10096 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | siaba [ 09 maja 2013, 08:41 - czw ] |
Tytuł: | Prostownik do węzy |
Witam. Szybkie pytanie. Czy prostowniki samochodowe dostępne na allegro za około 25zł nadadzą się do wtapiania węzy? Ewentualnie co mogę kupić w zamian. Wytłumaczcie to proszę jak krowie na rowie, w miarę przystępnie, bo na prądzie zupełnie się nie znam. Dzięki |
Autor: | miły_marian. [ 09 maja 2013, 09:03 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Jak prostownik bendzie dawał 12v to sie nadaje do wtapiania wezy do ramek pszczelich. Tak samo i akumulatorem moznz wtapiać wezę.Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | swiwojtek [ 09 maja 2013, 09:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
siaba, nowe prostowniki mają zabezpieczenia i bez modyfikacji nie nadają się do wtapiania. Więc podstawowa kwestia to jaki to prostownik. |
Autor: | trzciny [ 09 maja 2013, 09:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Też kombinowałem z prostownikami i najlepszy okazał się ... akumulator, oczywiście naładowany wcześniej prostownikiem ![]() I wcale nie nowy, ale taki nie nadający się już do samochodu. |
Autor: | Slawek [ 09 maja 2013, 09:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Używam do wtapiana węzy prostownika, nie wiem jakie są te z allegro po 25 zł, ale jakbyś kupił stary prostownik z możliwością regulacji natężenia to powinieneś być zadowolony. |
Autor: | Alpejczyk [ 09 maja 2013, 09:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
siaba, Ja mam taką propozycję: viewtopic.php?f=35&t=7643&p=132926#p132926 |
Autor: | doji [ 09 maja 2013, 10:12 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Dokładnie, wystarczy transformator o napięciu wtórnym 12- 24V z starego radia, magnetofonu lub jak napisał poprzednik z zasilacza. Również zasilacze do halogenów, lamp diodowych na napiecie 12V również świetnie się nadają. |
Autor: | Alpejczyk [ 09 maja 2013, 11:03 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
doji pisze: Dokładnie, wystarczy transformator o napięciu wtórnym 12- 24V z starego radia, magnetofonu lub jak napisał poprzednik z zasilacza. Również zasilacze do halogenów, lamp diodowych na napiecie 12V również świetnie się nadają. Oby nie był to zasilacz na bazie układu elektronicznego, bo jak coś nawali to na końcówkach będzie 220 i iskierki w rączkach ![]() |
Autor: | siaba [ 09 maja 2013, 21:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
ok dzięki |
Autor: | Cezary256 [ 09 maja 2013, 21:34 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
trzciny dobrze gada, w zeszłym sezonie używałem prostownika, ale pod koniec mi się zawieruszył i dorwałem stary nieużywany akumulator i powiem ci, że nie ma nic lepszego. Wtapianie jest znacznie szybsze, no i jak się uprzesz to możesz na pasiece to zrobić ![]() |
Autor: | siaba [ 09 maja 2013, 21:51 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
takie coś będzie działać? http://allegro.pl/ladowarka-prostownik- ... 14190.html |
Autor: | asan [ 09 maja 2013, 22:26 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Obawiam się że nie bardzo, ja wtapiam ładowarką 3A i rozgrzanie drutu trwa kilkanaście sekund. Przy 0,8A będzie to trwało dużo dłużej (używam drutu 0,4). |
Autor: | henry650 [ 09 maja 2013, 22:34 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Dobre sa stere prostowniki bo te nowe to nienadaja sie jeden juz skopcilem w Polsce uzywam stery prostownik do samochodu a tu w Anglii mam taki starter do samochodu na bazie akumulatora mam jeszcze stara Radziecka wypalarke musze ja wyprubowac henry |
Autor: | siaba [ 10 maja 2013, 09:53 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
A takie coś?? http://allegro.pl/prostownik-zasilacz-l ... 39586.html |
Autor: | asan [ 10 maja 2013, 10:31 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Z opisu nie wynika czy ma jakieś zabezpieczenie, jeśli chodzi o prąd to przy 4A i drucie 0,4 nie powinno to być bardzo męczące (chyba że masz b. dużo wtapiania). |
Autor: | Mieszko [ 10 maja 2013, 16:24 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Sprawdzałem w zeszłym roku zasilacz od jarzeniówki, kiepsko wyszło, pomimo sporej mocy. Najlepiej mi się jednak wtapia lampką transformatorową za 25 zł. |
Autor: | sinat-ra [ 13 maja 2013, 09:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Nie stosować ładowarek impulsowych ! Zwłaszcza nieporozumieniem jest próba z impulsiakiem bez zabezpieczenia przeciążeniowego (zresztą zasilaczem impulsowym z zabezpieczeniem nic nie wtopisz). Powód jest banalny, drut jest zwarciem, w pierwszej kolejności leci dioda prostownicza na wyjściu, drugi element to transfo. Jak będziesz miał pecha to dostaniesz 220V na łapki. Do wtapiania nadaje się każdy klasyczny prostownik lub nawet sam transformator. Liczy się moc, a nie napięcie. Możesz wtapiać transformatorem 5V 10A lub 12V 4A lub 24V 2A -moc jest w przybliżeniu ta sama, dwa waty różnicy nie robi. Nawet zasilaczem regulowanym węzę wtopisz. Jak masz za dużą moc na transformatorze (czyli pali ci druta) to zwyczajnie -albo ograniczenie mocy na triaku, albo prostownik greatza i regulacja na tranzystorze mocy i układzie LM317. |
Autor: | Mariuszczs [ 13 maja 2013, 09:40 - pn ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Zapas mocy powinien mieć. Jaka moc się wydzieli zależy od napięcia i oporności drutu i to właśnie napięcie się liczy. Moc może być za duża na transformaorze, na drucie nie. Proponuje transformator 12 V 50W i dla porównania 12 V 500W. Oba będą wtapiały identycznie. |
Autor: | sinat-ra [ 13 maja 2013, 15:25 - pn ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Niektóre wersje tych lampek mają na transformatorze pod izolację bezpiecznik termiczny, więc nie należy szaleć z czasem wtapiania. Co do mocy Mariuszczs, tak masz rację zakładając, że opór drutu jest stały. W szkole uczyłem się, że w miarę nagrzewania rośnie. |
Autor: | Mariuszczs [ 13 maja 2013, 15:30 - pn ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Opór drutu w miare nagrzewania rośnie, ale tak samo czy jest zapas mocy zasilacza , czy mocy jest na styk. Można łatwo policzyć opór z pomierzonego napięcia i poboru prądu przy rozgrzanym drucie. |
Autor: | adriannos [ 13 maja 2013, 22:08 - pn ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Ludzie kupcie najtańszy. Ramka z drutem na podkładkę, na to węza, na węzę szybka. 5 sekund i po sprawie. I operacja od nowa. Grunt aby miał zabezpieczenie w postaci "bezpiecznika", aby was nie popieściło. Ja takim za kilkadziesiąt złotych wtapiam masę ramek i nie narzekam. No ale debata musi być. Podkreślam jeszcze raz. Najtańszy i odpowiedni system docisku węzy do drutu. Pozdrawiam. |
Autor: | PASIG [ 13 maja 2013, 22:33 - pn ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Węzę wtapia się w ramko wielkopolskie około 1 ,1,5sek. i nie trzeba żadnej szybki . ![]() |
Autor: | adriannos [ 13 maja 2013, 22:41 - pn ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
PASIG, Widzisz. Staroświecki jestem ![]() Pozdrawiam |
Autor: | jędruś [ 13 maja 2013, 23:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Prostownik to zbędny wydatek.Wtapianie węzy nie wymaga prądu stałego.Ze względu bezpieczeństwa powinien być to transformator o napięciu wtórnym do 24 V.Autotransformator nie gwarantuje bezpieczeństwa.Jeżeli nie chcemy kupować "urządzenia do wtapiania węzy" to trzeba samemu posprawdzać skuteczność wtapiania na posiadanych w domu urządzeniach.Np.transformatory toroidalne do zasilania oświetlenia halogenowego jak pokazał Roni.Pozdrawiam.Jędruś. |
Autor: | Cezary256 [ 14 maja 2013, 11:41 - wt ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Akumulator, nie ma nic lepszego i szybszego. |
Autor: | sinat-ra [ 14 maja 2013, 13:32 - wt ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
jędruś, w tej lampce nie ma toroidu, za drogi byłby. Mariuszczs Analizując sytuację. Włączamy zasilacz (dla uproszczenia- prądu stałego) Zakładamy R (drutu)= 0.3 Ohma Dla U=5V I dąży do 16A Dla U=12V I dąży do 40A Dla U=24V I dąży do 80A dla czasu t+1 zakładamy R(drutu)=1Ohm Dla U=5V I dąży do 5A Dla U=12V I dąży do 12A Dla U=24V I dąży do 24A Więc dla dwóch prostowników (zasilaczy) o tym samym napięciu, szybkość nagrzewania się drutu zależy wyłącznie od rezerwy mocy. Jeśli porównujemy zasilacze o różnych napięciach, to te o wyższym będą szybciej nagrzewały drut o ile będą miały podobną moc znamionową. W wypowiedzi: sinat-ra pisze: Co do mocy Mariuszczs, tak masz rację zakładając, że opór drutu jest stały. W szkole uczyłem się, że w miarę nagrzewania rośnie popełniłem błąd powinno być nie masz racji, zresztą druga część zaprzecza pierwszej.
|
Autor: | Mariuszczs [ 14 maja 2013, 14:09 - wt ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
dla 10 ohm jest 0,5 A przy 5V itd. w praktyce musi być ok 2 ohm przy wtapiającym się drucie bo przy kilkunastu woltach wskaźnik mi pokazuje 5 A |
Autor: | siaba [ 14 maja 2013, 21:24 - wt ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
No to rozkręciłam dyskusję. 3/4 z tego nie rozumiem, ale udało mi się już kupić wtapiacz do węzy. Dzięki. |
Autor: | sinat-ra [ 15 maja 2013, 10:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Mariuszczs, Liczyłem dla 1 Ohma tylko spacja mi się zgubiła ![]() Ale dzięki za uwagę. |
Autor: | Mariuszczs [ 15 maja 2013, 12:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
a ja też machnołem 2 ohmy zamiast 3 i nic wielkiego ble to wyłapać- i nie napisałem że dla drutu 0,3 i ramki wlkp |
Autor: | robert-a [ 16 maja 2013, 22:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Ja tez używam akumulatora do tego kable rozruchowe i idzie gładko. |
Autor: | Cezary256 [ 16 maja 2013, 22:32 - czw ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
PĘDZIKIEM powiadasz ![]() |
Autor: | Mariuszczs [ 07 czerwca 2013, 20:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prostownik do węzy |
Do rozpadającego się plastikowego prostownika zrobiłem nową obudowę z wysoką rączką do zwijanie przewodów. Jeszcze poszukam zacisków i porządnego przewodu bo to takż służy do ładowania akumulatora. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |