po 5-6 dniach od wygryzienia matka dojrzewa płciowo do kopulacji i ma na to czas do 3 tygodni , potem trutowieje, więc spoko, zdąży znaleźć chętnych na urwanie jaj.
| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| matka nu. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10301 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | eskobar [ 01 czerwca 2013, 19:51 - sob ] |
| Tytuł: | matka nu. |
po jakim czasie od poddania matki nie unasiennionej zacznie ona czerwić. przyjmijmy że pogoda sprzyja. i ileczasu ma matka żeby się unasiennić ;wrazie kiepskiej pogody; proszę o odpowiedż. pozdrawiam Eskobar |
|
| Autor: | górski_pszczelarz [ 01 czerwca 2013, 21:12 - sob ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
od 10-14 dni od wygryzienia. |
|
| Autor: | manio [ 02 czerwca 2013, 04:56 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
po 5-6 dniach od wygryzienia matka dojrzewa płciowo do kopulacji i ma na to czas do 3 tygodni , potem trutowieje, więc spoko, zdąży znaleźć chętnych na urwanie jaj.
|
|
| Autor: | paweln [ 02 czerwca 2013, 06:01 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
Problem w tym że jak wyleci na lot a potka na swojej drodze tylko jednego czy 2 trutnie to wraca do ula jako unasieniona. Z takiej matki wiele pożytku nie będzie. Pogoda jest jaka jest matki wychodzą na lot godowy ale trutnie nie specjalnie wychodzą z uli dlatego mam obawy co do prawidłowgo unasienienia matek. |
|
| Autor: | Zenon [ 02 czerwca 2013, 07:53 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
[color=#800080]pawel pisze[/color]Problem w tym że jak wyleci na lot a potka na swojej drodze tylko jednego czy 2 trutnie to wraca do ula jako unasieniona. Matka wyleci po raz drugi na dounasienienie |
|
| Autor: | paweln [ 02 czerwca 2013, 08:04 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
nie koniecznie |
|
| Autor: | manio [ 02 czerwca 2013, 08:38 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
niekoniecznie, ale równie dobrze może zaginąć w locie, zażre ja ptaszek itp. Trzeba być jednak dobrej myśli , bez tego nic nie ma sensu , ale też nie kupować matek "na styk" tylko co najmniej 30% więcej niż potrzebujemy do wymiany. Od ewentualnego nadmiaru głowa nie boli
|
|
| Autor: | eskobar [ 02 czerwca 2013, 09:57 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
dzięki koledzy,cieszę się żemożna na was liczyć, otrzymałem wyczerpujące odpowiedzi , matki będę miał we wtorek więc spokojnie się unasienniom ,pozdrawiam Eskobar. |
|
| Autor: | olemiodek [ 02 czerwca 2013, 10:24 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
Ja miałem taki przypadek w tym roku że matka wygryzła się w końcu kwietnia i nie podejmowała czerwienia ponad miesiąc bo nie było jeszcze trutni .Teraz czerwi jak szalona .I gdzie tu teoria pszczoły wiedzą co mają robić. |
|
| Autor: | miły_marian. [ 02 czerwca 2013, 10:37 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matka nu. |
Własnie pszczoły wiedzą a my ich znamy tylko w 10% areszta to niewiadoma. I byc tu pszczelarzu mondrym jak tak mało onich wiemy. Pozdrawiam miły_marian |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|