FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Problem- brak czerwiu otwartego http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10352 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Paweł007. [ 07 czerwca 2013, 12:58 - pt ] |
Tytuł: | Problem- brak czerwiu otwartego |
Witam, w jednym ulu nie mogę znaleźć czerwiu otwartego, jest tylko kryty, matka była nieznakowana, więc wydaje mi się że mogło się coś z nią stać. Dziś dodałem trochę czerwiu otwartego by to sprawdzić. Co dalej mam robić? |
Autor: | minikron [ 07 czerwca 2013, 13:09 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem |
Poczekać. Sprawdzić czy pociągnęły mateczniki ratunkowe. |
Autor: | Alpejczyk [ 07 czerwca 2013, 13:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem |
Paweł007. pisze: Witam, w jednym ulu nie mogę znaleźć czerwiu otwartego, jest tylko kryty, matka była nieznakowana, więc wydaje mi się że mogło się coś z nią stać. Dziś dodałem trochę czerwiu otwartego by to sprawdzić. Co dalej mam robić? Jest kilka opcji, szykują się do rójki i matka nie czerwi lub faktycznie matka padła. Jutro zobaczysz czy na czerwiu otwartym pociągną mateczniki ratunkowe. Jak przeglądałeś gniazdo to pszczółki zachowywały się niespokojnie?. |
Autor: | Lisek87 [ 07 czerwca 2013, 14:53 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Żeby nie zakładać nowego tematu piszę tutaj. 22 maja wyroiła mi się rodzina. Były 2 zasklepione mateczniki i zostawiłem im jeden a drugi zciołem... ok 29-31 maja powinna się ta matka wygryźć z matecznika. Wczoraj był 6 czerwiec robię przegląd tej rodziny a tam dalej jest ten matecznik nie wygryziony, zerwałem go a tam nic nie ma w nim, pusty był więc poddałem tej rodzinie ramkę z jajkami i tak się zastanawiam czy nie za długa jest już przerwa w czerwieniu żeby dać im wychodować sobie swoją matkę czy zamówić nieunasienioną i im poddać? |
Autor: | minikron [ 07 czerwca 2013, 15:00 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Tomasz2020 Zawsze lepiej dać gotową matkę niż czekać aż same wychowają sobie ratunkową. Policz kiedy ona zacznie czerwić... Kup matkę, to jeszcze z tej rodziny możesz miód wziąć. Warto wydać kilka złotych, zwróci się w miodzie. A może masz mateczniki w innych rodzinach? |
Autor: | Lisek87 [ 07 czerwca 2013, 17:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Nie mam w innych rodzinach... |
Autor: | Paweł007. [ 07 czerwca 2013, 17:25 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Jak przeglądałem gniazdo to pszczoły nie były tak mocno niespokojne |
Autor: | kolopik [ 07 czerwca 2013, 17:54 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Alpejczyk pisze: Jest kilka opcji, Jest jeszcze jedna, matka nie miała gdzie czerwić. Dziwne ? Wcale nie. Przy tej pogodzie ? W chwilach przerw w opadach masa pszczół wylatuje na dosłownie chwilę i targa do ula wszystko co zjadliwe i pakuje byle gdzie. |
Autor: | Paweł007. [ 07 czerwca 2013, 23:31 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Właśnie jest też taka możliwość, bo gniazdo całe zalane, ale już dosyć długi czas nie widać czerwiu otwartego, więc wolę się upewnić, a poza tym coś im nie idzie odciąganie węzy |
Autor: | jacek1969 [ 07 czerwca 2013, 23:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
kolopik. mas rację przy dzisiejszym przeglądzie też zauważyłem ,że pszczoły ładują gdzie popadnie |
Autor: | minikron [ 07 czerwca 2013, 23:48 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
jacek1969 pisze: pszczoły ładują gdzie popadnie Przepraszam bardzo, ale nie gdzie popadnie, ładują dokładnie w gniazdo. Postawione nadstawki pomiędzy gniazdo i miodnię puste. Matki nie mają gdzie czerwić, w gnieździe tylko miód i stary czerw. Rójka, panie, rójka... |
Autor: | Falco [ 08 czerwca 2013, 00:15 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Paweł007. pisze: Właśnie jest też taka możliwość, bo gniazdo całe zalane, ale już dosyć długi czas nie widać czerwiu otwartego, więc wolę się upewnić, a poza tym coś im nie idzie odciąganie węzy A zrywałeś wcześniej jakieś mateczniki? U mnie dzisiaj kolejną znalazłem przed ulem, nie zauważyłem matecznika z cichej, ba, nie szukałem, ta matka była z zeszłorocznej wymiany. Dziś przejrzałem i jest wygryziony, a mówią że przy cichej stara matka będzie zaciukana dopiero jak młoda się unasienni i zacznie czerwić.... |
Autor: | Lisek87 [ 08 czerwca 2013, 12:36 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
A czy jest to możliwe żeby bezmatek tak aktywnie latał w pole na pożytek... Normalnie nie odbiega od pozostałych silnych rodzin. Pozdrawiam:) |
Autor: | Paweł007. [ 08 czerwca 2013, 13:43 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
U mnie też właściwie coś tam latają, pyłek znoszą, ale na wylotku są brody i dziś po wglądzie zauważyłem, że na poddanym czerwiu odbudowują mateczniki ratunkowe, więc chyba muszę zamówić matkę |
Autor: | jacek1969 [ 08 czerwca 2013, 16:27 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
minikron aleś mi wywróżył właśnie wróciłem z pracy a tu dzieciaki mówią że rójka posła ok. 11, teraz tam zaglądnę , ale to już musztarda po obiedzie |
Autor: | adamjaku [ 08 czerwca 2013, 22:53 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
minikron pisze: Przepraszam bardzo, ale nie gdzie popadnie, ładują dokładnie w gniazdo. Postawione nadstawki pomiędzy gniazdo i miodnię puste. Mam podobną sytuację.. tylko akacji to ja wróżę 1-2 dni do zakończenia i nie wiem co robić. Czy wstawienie korpusu z suszem nie sprawi, ze nie będą miały czym dolać górnej nadstawki i poszyć, tym samym odbiorą mi możliwość odebrania kolejnego miodu? Dzisiaj dokończyłem 16 połówek i w sumie planowałem włożyć pomiędzy.. ale wygoniła mnie burza.. Chyba mimo pogody dałem plamę zostawiając im tylko 3 korpusy, w tym 1 korpus miodni.. ehh.. brak ramek się kłania.. |
Autor: | vitara [ 08 czerwca 2013, 23:07 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
minikron pisze: Tomasz2020 [quote="minikron"]Tomasz2020Zawsze lepiej dać gotową matkę niż czekać aż same wychowają sobie ratunkową. Policz kiedy ona zacznie czerwić... Kup matkę, to jeszcze z tej rodziny możesz miód wziąć. Warto wydać kilka złotych, zwróci się w miodzie. A może masz mateczniki w innych rodzinach? Unasiennioną czy nie unasiennioną lepiej w takiej sytuacji ? |
Autor: | minikron [ 09 czerwca 2013, 09:11 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
adamjaku pisze: Czy wstawienie korpusu z suszem nie sprawi, ze nie będą miały czym dolać górnej nadstawki i poszyć, tym samym odbiorą mi możliwość odebrania kolejnego miodu? Jak mają dolewać to i tak doleją. Martw sie raczej czy zechcą ten korpus zalać. Zawsze pomaga przełożenie czerwiu, ale ja nie mam już takiej możliwości. vitara pisze: Unasiennioną czy nie unasiennioną lepiej w takiej sytuacji ? Dla pszczelarza lepiej unasiennioną, bo szybciej będzie czerw. |
Autor: | Lisek87 [ 10 czerwca 2013, 21:07 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Od 22 maja nie ma matki w ulu po wyrojeniu zostawiłem matecznik który okazał się niewypałem. Matka prawdopodobnie przyjdzie do mnie czwartek piątek... Obawiam się czy nie będzie trutówek już w ulu. W zeszły czwartek 6 czerwca dałem im ramkę z jajami żeby nie zdziczały... |
Autor: | miły_marian. [ 10 czerwca 2013, 22:31 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
Trutótówki powstają po 30 dniach osierocenia. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | górski_pszczelarz [ 11 czerwca 2013, 17:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
nie do końca się zgodzę. U mnie trutówki w odkładzie w którym mateczka nie wróciła z lotu godowego pojawiły się po 8 dniach. |
Autor: | Lisek87 [ 11 czerwca 2013, 20:46 - wt ] |
Tytuł: | Re: Problem- brak czerwiu otwartego |
A wcześniej zanim poddałeś matkę to ile były bez niej? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |