FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Rój pszczół http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10372 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | xlukaszx2 [ 09 czerwca 2013, 23:00 - ndz ] |
Tytuł: | Rój pszczół |
Witam. Wczoraj wyroiły mi się pszczoły. Złapałem je i wrzuciłem do pustego ula i moje pytanie brzmi co teraz z starymi psczołami bo przy przeglądzie było pełno mateczników. Czy matkę musze im kupic i poddac czy po prostu czekac az zacznie czerwiec? i kontrolowac sytuacje na bierzaco ? |
Autor: | Alvinek [ 09 czerwca 2013, 23:22 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
1. Pozrywaj wszystkie mateczniki 2a. Jeżeli masz blisko hodowce matek podjedź po matecznik i umieść go ulu 2b. Jeżeli nie masz jak dostać hodowlanego matecznika możesz poczekać do zasklepienie całości czerwiu. Zerwać jeszcze raz wszystkie mateczniki. Poddać matkę. |
Autor: | patryk [ 10 czerwca 2013, 19:01 - pn ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
lub zostawic jeden matecznik i poczekać aż wygryzie sie matka ![]() ![]() |
Autor: | xlukaszx2 [ 10 czerwca 2013, 21:59 - pn ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
No ale skoro się wyroiły to matka powinna być w ulu który się wyroił tak? to dlaczego mam zostawiać jeden matecznik skoro matka już tam powinna być tylko że nie unasieniona ? dobrze mówię czy nie bardzo ? |
Autor: | msuchorowski [ 10 czerwca 2013, 22:04 - pn ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Nie bardzo bo pszczoły wychodzą zazwyczaj z ula ze starą matką zaraz po zasklepieniu matecznika więc prawdopodobnie nowa matka się tam jeszcze nie wygryzła. |
Autor: | Marek Podlaskie [ 10 czerwca 2013, 22:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
patryk pisze: lub zostawic jeden matecznik i poczekać aż wygryzie sie matka ![]() ![]() Jaki git. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | xlukaszx2 [ 10 czerwca 2013, 22:51 - pn ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
no własnie nie mam za blisko hodowcy matek ![]() |
Autor: | adriannos [ 11 czerwca 2013, 03:50 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Marek Podlaskie, Nie zupełnie tak jest jak piszesz. 1. Matka kupna też może ci się za rok wyroić. 2. Matka z mat rojowego i pszczoły po niej też potrafią wcale nie myśleć o drzewie nawet i po 3 latach. Ale to taki szkopuł. Pozdrawiam |
Autor: | mniszek [ 11 czerwca 2013, 20:41 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Bardzo prosze o odpowiedz ; Czy na drugi dzien po osadzeniu rojki w ulu mozna im podac czerw zasklepiony z mlodą pszczolą , czy bedzie wojna. DZIEKI. ![]() ![]() |
Autor: | kolopik [ 11 czerwca 2013, 20:52 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
A po co chcesz naprawiać dobrze pracującą maszynę ? |
Autor: | mniszek [ 11 czerwca 2013, 21:05 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Pewno masz RACJĘ Dzieki ![]() |
Autor: | Marek Podlaskie [ 11 czerwca 2013, 21:12 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
adriannos pisze: Marek Podlaskie, Nie zupełnie tak jest jak piszesz. 1. Matka kupna też może ci się za rok wyroić. 2. Matka z mat rojowego i pszczoły po niej też potrafią wcale nie myśleć o drzewie nawet i po 3 latach. Ale to taki szkopuł. Pozdrawiam Adrian różne szkoły ,różne teorie.Ja w swojej praktyce dość krótkiej miałem jedną rójkę ,ale z rozmów z pszczelarzami ,właśnie takie rady otrzymałem.Matki rojowe ,będą rojowe.Ale jeśli tak nie jest ,to dalej muszę się szkolić ![]() ![]() |
Autor: | patryk [ 11 czerwca 2013, 21:15 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
czasami pszczoły roją się z winy pszczelarza, a nie dlatego że mają tow genach czy cuś, wystarczy pare dni deszczu gdy rodzina jest silna i juz sie chcą roić, to normalne bez tego bynie przeżyły ![]() |
Autor: | guriejew [ 11 czerwca 2013, 21:24 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
mniszek pisze: Bardzo prosze o odpowiedz ; Czy na drugi dzien po osadzeniu rojki w ulu mozna im podac czerw zasklepiony z mlodą pszczolą , czy bedzie wojna. DZIEKI. ![]() ![]() Mnie też w sobotę wyroiły się pszczoły i też myślałem o zasileniu ich czerwiem zakrytm. Wszyscy zgodnie chórem twierdzą, że pszczoły rojowe mają bardzo duży potencjał. Ale co z tego jak np. za 20 dni zacznie nektarować lipa. Ile robotnic z roju będzie w stanie wylecieć z ula za te dwadzieścia dni, kiedy nowe pszczoły wygryzą się dopiero za 22 dni, a nowe zbieraczki będą za następne 20 dni, czyli około 20 lipca i będzie już po lipie. Bez urazy, ale czy na pewno wszyscy piszący na tym forum wiedzą ile żyje pszczoła miodna i kiedy staje się zbieraczką? Jestem nowicjuszem, pszczoły mam dopiero pierwszy sezon i to co napisałem wynika z biologi rozwoju pszczoły. Ja myślę, że zasilenie roju jak najszybciej 3-4 ramkami z czerwiem zakrytym bez pszczół z innych rodzin na pewno nie zaszkodzi, a przy okazji jest okazją zwolnienia miejsca na czerwienie matek w innych ulach, tym bardziej, ze mamy czerwiec , matki maksymalnie czerwią i może to być przy tej okazji zabieg przeciwrójkowy. Nie wszyscy robią przecież odkłady. Ja nie robię bo to nie mój biznes. Mam inne dochodowe zajęcie, a pszczółki traktuję jako hobby. A tak odnośnie tzw. matek rojowych, czy ktoś autorytatywnie, po własnych doświadczeniach i za literaturą naukową może z czystym sumieniem powiedzie, że tzw. matki rojowe mają w genach wiekszą rojliwość, tylko dlatego, że chcą się normalnie rozmnażać. Czekam na komentarze prawdziwych fachowców i praktyków... Pozdrawiam Marek |
Autor: | Marek Podlaskie [ 11 czerwca 2013, 21:25 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
patryk pisze: czasami pszczoły roją się z winy pszczelarza, a nie dlatego że mają tow genach czy cuś, wystarczy pare dni deszczu gdy rodzina jest silna i juz sie chcą roić, to normalne bez tego bynie przeżyły ![]() Tu chodzi o następne pokolenie z matecznika rojowego.Czy też bedzie miało w sobie cechę rojliwości.Chociaż nie powinno ,bo hodowcy sprzedają matki jako NIEROJLIWE ![]() ![]() |
Autor: | CYNIG [ 11 czerwca 2013, 21:33 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
guriejew pisze: A tak odnośnie tzw. matek rojowych, czy ktoś autorytatywnie, po własnych doświadczeniach i za literaturą naukową może z czystym sumieniem powiedzie, że tzw. matki rojowe mają w genach wiekszą rojliwość, tylko dlatego, że chcą się normalnie rozmnażać. Oczywiście obecnie matki roją się głównie z powodu zaniedbań pszczelarza, ale przeanalizujmy taką sytuację. Masz 10 rodzin, prowadzisz je jednakowo i np przegrzewasz je albo masz za małą kubaturę, i z tych 10 roją się np: 4. I co?? Ano wyroiły się przez błąd pszczelarza, ale jednak pozostałe 6 rodzin się nie wyroiło. Więc które matki z nich będą dawały bardziej rojliwe potomstwo?? Zapewne zaraz biolodzy, genetycy, hodowcy rzucą się z pretensjami że spłycam i upraszczam temat. Oczywiście, robię to świadomie aby pokazać jedną ze ścieżynek, którą wędrują zmiany cech pszczół. |
Autor: | idzia12 [ 12 czerwca 2013, 01:15 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
msuchorowski pisze: Nie bardzo bo pszczoły wychodzą zazwyczaj z ula ze starą matką zaraz po zasklepieniu matecznika więc prawdopodobnie nowa matka się tam jeszcze nie wygryzła. To nie jest tak proste. Czas wychodzenia matek to cecha genetyczna. Bardziej skłonne do rojenia pszczoły ,wychodzą zaraz po zasklepieniu ,jak powiedziałeś. Inne wyprowadzają matkę ,gdy nowa zacznie piszczeć z matecznika a są takie że czekają aż otwiera wieczko. Takie mam teraz wszystkie. Matki mają podcięte skrzydełko więc nie ma mowy o pomyłce. |
Autor: | minikron [ 12 czerwca 2013, 01:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
idzia12 pisze: Czas wychodzenia matek to cecha genetyczna. A ja myślę, że bardziej zależy od zaawansowania nastroju rojowego. Mam takie, co chcą wychodzić po zaczerwieniu i podlaniu, choćby minimalnym, matecznika. Są takie, co po zasklepieniu nie wychodzą. Kryterium wg mnie to zaawansowanie a nie geny. |
Autor: | Cordovan [ 12 czerwca 2013, 05:53 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
minikron pisze: A ja myślę, że bardziej zależy od zaawansowania nastroju rojowego. Mam takie, co chcą wychodzić po zaczerwieniu i podlaniu, choćby minimalnym, matecznika. Są takie, co po zasklepieniu nie wychodzą. No i racja. Kryterium wg mnie to zaawansowanie a nie geny. ![]() |
Autor: | manio [ 12 czerwca 2013, 06:53 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Nie widzę przeszkód aby zasilić rójkę czerwiem na wygryzieniu, ale oczywiście bez pszczół je osiadających bo się zetną . Zawsze lepiej podać nową "genetycznie " matkę niż zostawiać matecznik w rodzinie skłonnej do rojenia się, chyba że tylko po to aby mieć czas na przygotowanie nowej matuli i ogaśnięcia nastroju rojowego . |
Autor: | wiesiek33 [ 12 czerwca 2013, 07:33 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
manio pisze: Nie widzę przeszkód aby zasilić rójkę czerwiem na wygryzieniu, ale oczywiście bez pszczół je osiadających bo się zetną . Ja raczej proponuję czerwierm odkrytym bo jest okazja i możliwość leczenia tym bardziej jak jest to rój obcy , no i wtedy jest większe prawdopodobieństwo że rójka zostanie w ulu opiekując się czerwiem .Odnośnie matki to jeżeli jest znakowana to dużo nam to mówi i tu też bym nie rwał się do bezwzględnej wymiany.
|
Autor: | beny69 [ 12 czerwca 2013, 15:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Witam mam takie pytanie, mianowicie złapałem rójke 07.06 osadziłem ja w ulu na 2 ramkach suszu i na 3 wezy i dostały 0,5l inwertu dnia 10.06 wszytkie ramki były odbudowane dnia 11 dodałem kolejna ramke, dzisiaj robiąc przeglad zauważyłem ze matka nie czerwi (nie widze również matki) ale pszczoły lataja nosza pyłek. Co dalej robić czekać aż zacznie czerwić czy wogóle zacznie czerwić ??? Prosze o pomoc |
Autor: | minikron [ 12 czerwca 2013, 15:06 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Jak budują to wszystko jest ok. Pewnie to rójka z matką nieunasiennioną. Poczekaj. |
Autor: | Marcin S.. [ 12 czerwca 2013, 20:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Podłączę się pod temat. panowie 2 dni temu kupiłem rój osadziłem go na 2 ramkach suszu (dosyć ciemne ) i 3 węzy, dziś zaglądam a ta dwie ramki suszu do polowy zjedzone co jest ???? |
Autor: | sangbleu [ 12 czerwca 2013, 20:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Jak to "zjedzone"? Nie miałeś przypadkiem ramek z miodni a teraz pszczoły skróciły komórki? |
Autor: | Marcin S.. [ 12 czerwca 2013, 21:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Ramki gniazdowe, została może 1/2 suszu reszta to już gołe druty. |
Autor: | kolopik [ 12 czerwca 2013, 21:14 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Ten susz musiał być już nie teges i go zgryzają. Wypiernicz te ramki i daj im węzę i nie 5 ramek tylko cały korpus. Mnie sąsiad w Boże Ciało wezwał abym mu z przed ganku zabrał rójkę to poszła na 10 ramek Wpol węzy a przed wczoraj zajżałem to poprosiły o nadstawkę, też weza i dzisiaj luknąłem i robota wre. |
Autor: | marcing [ 12 czerwca 2013, 21:17 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Ja wczoraj odymiałem swój rój który złapałem i ku mojemu zaskoczeniu na wkładce pod osiatkowana dennicą nie było roztoczy albo apiwarol nie działa albo warozy mało |
Autor: | ma.rek [ 12 czerwca 2013, 21:48 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Te ramki mogły mieć jakiś "obcy" zapach .Spotkałem się z takim zgryzaniem ramek .Moje kilka lat wisiały na strychu w worku po azbeście. Nie wiem co było przyczyną ze je zgryzły , Czy azbest czy to ze były po prostu stare. Tak jak kolega pisze zostały same druty ,reszta na dennicy. Na początku rój który był osadzony na tych ramkach kilka razy wychodził z ula ,a w ulu nie siedział na ramkach tylko pod daszkiem. Po dodaniu ramki z czerwiem został w ulu ale ramki zrąbał doszczętnie i wybudował nowe .Dodam ze było to ze 25 lat temu gdy azbest nie budził tak powszechnej odrazy. Pozdrawiam. |
Autor: | Mariuszczs [ 12 czerwca 2013, 23:29 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Ramki w worku po azbeście ? Czekamy na kogoś kto będzie trzymał ramki w beczkach po plutonie ......... |
Autor: | minikron [ 12 czerwca 2013, 23:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rój pszczół |
Co robi rój wprowadzając się do ula w którym spadła zimą rodzina? Jeśli motylica go nie wyręczyła, zgryza stare plastry, żeby budować od nowa, czyste plastry, bez wylinek, brudu i chorób. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |