Ktoś coś podpowie ? Zamówiłem trochę klamorów na www.pszczelnictwo.com.pl po 2 tygodniach olewania (bez kontaktu), i tydzień po telefonicznym ustaleniu że zrobią wysyłkę bez brakującego stołu, odwołałem zamówienie bo widać moje parę stówek im śmierdzi, a mnie mają w d....
Złożyłem zamówienie na lyson.com.pl, mija tydzień, a ciągle 'preparation in progress'.
Wczoraj zadzwoniłem żeby ustalić czy zamówionym sitem będę mógł chociaż nawłoć odcedzić, do osoby właściwej się nie dodzwoniłem. Ale miła Pani zapewniła mnie że oddzwonią. Oczywiście zero kontaktu.
I kufra sam już nie wiem, czy mam pecha, sprzedawcy mnie nie lubią, generalnie sklepy pszczelarskie mają w dupie drobne zamówienia (~3stówy) czy też normą jest że zamówienia trzeba składać z np 3 miesięcznym wyprzedzeniem ?
Potrzebuję sprzedawcy, który jak nie będzie mieć towaru to napisze maila że nie ma, że trzeba poczekać, że nie będzie, albo cokolwiek. Takie podstawowe sprawy w handlu, ale w pszczelarstwie to chyba będzie już BARDZO SOLIDNY sprzedawca
, bym szukal na tej drodze satysfakcji, ale musi dziwic jego niegodziwa postawa.
jesli ktos na forum łepski niech otwiera sklep pszczelarski z dobrą obsłógą poz
