FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wosk z Ramki Pracy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10399		 Strona 1 z 1
Autor:  syriusz24 [ 13 czerwca 2013, 14:26 - czw ]
Tytuł:  Wosk z Ramki Pracy
Witam
Panowie takie pytanie czy macie jakis sposób na pozyskiwanie wosku z ramki pracy która jest zaczerwiona i zasklepiona I czy w ogóle tak robicie czy wyrzucacie ten wosk z czerwiem??
Autor:  Alpejczyk [ 13 czerwca 2013, 14:43 - czw ]
Tytuł:  Re: Wosk z Ramki Pracy
syriusz24 pisze:
Witam
Panowie takie pytanie czy macie jakis sposób na pozyskiwanie wosku z ramki pracy która jest zaczerwiona i zasklepiona I czy w ogóle tak robicie czy wyrzucacie ten wosk z czerwiem??


Wytnij czerw i powieś gdzieś na gałęzi lub połóż w widocznym miejscu dla ptaków. Dzień dwa zostanie Ci sama woszczyzna bez czerwiu. :wink:
Autor:  minikron [ 13 czerwca 2013, 15:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Wosk z Ramki Pracy
Do topiarki słonecznej całość.
Autor:  Tamten [ 13 czerwca 2013, 15:57 - czw ]
Tytuł:  Re: Wosk z Ramki Pracy
Alpejczyk pisze:
syriusz24 pisze:
Witam
Panowie takie pytanie czy macie jakis sposób na pozyskiwanie wosku z ramki pracy która jest zaczerwiona i zasklepiona I czy w ogóle tak robicie czy wyrzucacie ten wosk z czerwiem??


Wytnij czerw i powieś gdzieś na gałęzi lub połóż w widocznym miejscu dla ptaków. Dzień dwa zostanie Ci sama woszczyzna bez czerwiu. :wink:


Ja kiedyś tak zrobiłem. Zaniosłem sąsiadce, która miała kury, żeby to wydziobały. Wkrótce sąsiadka przyszła z pretensjami, żeby to zabierać czym prędzej, bo chmara pszczół się wokół kręci.
Autor:  kolopik [ 13 czerwca 2013, 19:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Wosk z Ramki Pracy
syriusz24,
Ja wrzucam do gara, wlewam wodę i gotuję. Potem przez sito i mam czyściutki extra wosk. I ugotowanego pszczelego agresora (warozę).
Autor:  tczkast [ 13 czerwca 2013, 22:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Wosk z Ramki Pracy
kolopik, - to przepis na zupę warozową :haha:
Autor:  Alpejczyk [ 14 czerwca 2013, 07:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Wosk z Ramki Pracy
Tamten pisze:
Ja kiedyś tak zrobiłem. Zaniosłem sąsiadce, która miała kury, żeby to wydziobały. Wkrótce sąsiadka przyszła z pretensjami, żeby to zabierać czym prędzej, bo chmara pszczół się wokół kręci.


Jeśli jest również miodek na plastrach, to wycinasz. Kroisz w kostkę i dzieciaki mają naturalną gumę do żucia.
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/