FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

JAKIE WITAMINY?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10496
Strona 1 z 1

Autor:  PAWEL83 [ 23 czerwca 2013, 10:50 - ndz ]
Tytuł:  JAKIE WITAMINY?

Witam serdecznie słyszałem od nie jednego pszczelarza o podawaniu witamin pszczołom. Proszę was o rade o podzielenie się swoimi metodami chodzi mi oto że ja zaczynam z pszczołami tzn mam je dopiero 2 rok ale nigdy nie podawałem im żadnych witamin, czy to jest dobre ? jakie witaminy wy podajecie i w jakich proporcjach i kiedy? Dziękuje za info i pozdrawiam wszystkich co kochają te małe dziewczynki :D

Autor:  Mariuszczs [ 23 czerwca 2013, 10:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Witaminy ? A po objawach jakich witamin im brak ?


Zwróć uwagę na skład miodu jaki robią i skład pierzgi i napisz skąd weźmiesz lepsze suplementy diety :haha: .

Autor:  robert-a [ 23 czerwca 2013, 12:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

To jest właśnie nazywanie inaczej czegoś jak się nazywa :pl: . Może chodziło mu o preparaty "Bio"? moze o co innego? spytaj tego pszczelarza co miał na myśli? bo o witaminę "A" "C" i tego typu mu na pewno nie chodziło.

Autor:  Mariuszczs [ 23 czerwca 2013, 12:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Może B12 ?

Może placebo które ktoś proponował które nie było placebem.


Wiem że pszczelarze używają różnych dodatków np do zakarmiania, ale porównując to do pszczelarzy którzy np nic nie dodają a mają tak samo zdrowe pszczoły, przeżywalność w zimie taką samą ? Mają 100 rodzin od kilkudziesięciu lat i nie mają czasu myśleć nad taką pomocą, tylko wirują miód.
Zauważmy że chyba nie ma pszczelarza którzy używa wszystkich naraz códów dla pszczół, a przecierz to było by najlepsze, a może najgorsze ?

Autor:  robert-a [ 23 czerwca 2013, 21:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Najgorsze jest to że Polska mowa zaczyna się zachwaszczać i zubażać. I wiele słów zamieniamy na marki producentów lub na samochody ciężarowe z naczepą mówimy "TIR" . Zaraz na cukier miód i karmel powiemy słodkie! Niestety takie uproszczenie stosuje się u małych dzieci lub cudzoziemców. Dorosłemu wykształconemu mądremu Polakowi takie skróty nie przystojną. Pytaj wiec tamtego pszczelarza co to za witaminy ma na myśli. W sumie to pierzga ma dużo witamin można by ją podać :haha:

Autor:  Mariuszczs [ 23 czerwca 2013, 22:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

zdarzało się czytać o miodzie - słodzik

Autor:  robert-a [ 23 czerwca 2013, 22:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Mariuszczs pisze:
zdarzało się czytać o miodzie - słodzik
Niestety jest tego za dużo potem pytania o witaminy albo ze pszczoła to Osa albo ze rójka to kokon albo inny żuk to szerszeń a szerszeń to pszczoła. :haha:

Autor:  PAWEL83 [ 24 czerwca 2013, 06:14 - pn ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

CHODZIŁO MI GŁÓWNIE O COŚ TAKIEGO viewtopic.php?t=4125 I WASZE SPOSTRZEŻENIA PO PROSTU KTO I CZY TO W OGÓLE STOSOWAŁ O :D

Autor:  vigor [ 24 czerwca 2013, 17:37 - pn ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Mi po witaminach chciało ul rozerwać :haha:

Autor:  madmax [ 24 czerwca 2013, 18:17 - pn ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Ja bym jeszcze dodał jedno z popularniejszych określeń, mianowicie że pszczoły ponoć gryzą :roll:
Ja stosowałem apibiowit tylko 2 sezony (dodatek do syropu na jesień) i wtenczas nie padła mi żadna rodzina po zimie, ale to nie mogą być jakieś miarodajne dane, bo brak grupy kontrolnej. W tym roku znów podam na jesień.

Autor:  adriannos [ 24 czerwca 2013, 18:34 - pn ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Witaminy musujące podaje wiosną do wody w poidle w celu przyspieszenia rozczerwiania matek. Dopalacz rewelacyjny. Kupuje obojętnie jakiej marki. Smak obojętny.
To tak ode mnie.
Pozdrawiam

Autor:  madmax [ 24 czerwca 2013, 18:49 - pn ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

adriannos pisze:
Witaminy musujące podaje wiosną do wody w poidle w celu przyspieszenia rozczerwiania matek. Dopalacz rewelacyjny. Kupuje obojętnie jakiej marki. Smak obojętny.
To tak ode mnie.
Pozdrawiam


Takie dla ludzi? W jakich proporcjach/steżeniu mniej więcej?

Autor:  Tamten [ 24 czerwca 2013, 18:51 - pn ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

madmax pisze:
adriannos pisze:
Witaminy musujące podaje wiosną do wody w poidle w celu przyspieszenia rozczerwiania matek. Dopalacz rewelacyjny. Kupuje obojętnie jakiej marki. Smak obojętny.
To tak ode mnie.
Pozdrawiam


Takie dla ludzi? W jakich proporcjach/steżeniu mniej więcej?

Autor:  adriannos [ 24 czerwca 2013, 19:11 - pn ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Tak, takie dla ludzi. 2 tabletki na litr wody wystarczą.

Autor:  wtrepiak [ 26 czerwca 2013, 12:38 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Urwij pokrzywy nie przekwitłej i zagotuj z 5min , zostaw pod przykryciem , na dwie ,trzy godz. Możesz dodać ze dwie trzy gałązki mięty pieprzowej . Wywar stosuj jako wodę do cukru.
Wyjdzie taka mocniejsza herbatka . Stosuję do zakarmiania zimowego jak i do poddawania syropu odkładom i rójkom.
Rójka w ciagu 2 tyg odbuduje korpus węzy dadanta...
Pszczoły dostają werwy.... do pracy......
Zobacz co pokrzywa ma sama w sobie.....sam zaciągam pożądny kubas takiego wywaru ...........

Autor:  Mariuszczs [ 26 czerwca 2013, 14:33 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Rójka podkarmiana syropem bez pokrzyw nie odbuduje ?

Rójka z tak bliskim źródłem pokarmu to średnio ramkę w dobę buduje, także 10 ramek jest po 10 dniach.

Autor:  wtrepiak [ 26 czerwca 2013, 17:48 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Oczywiście , niektórym i bez syropu odbudują.

Autor:  Pawełek. [ 26 czerwca 2013, 18:53 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

wtrepiak, nie wiem jak u ciebie ale u mnie korpus wlkp sredniej wielkości rójka buduje max tydzień, bez karmienia, w ogóle co to za praktyka karmić rój który sam ze sobą ma zapasu na 2-3 dni, przy ładnej pogodzie w ten tydzień potrafią nanieść tyle że matka nie ma gdzie czerwić,

Autor:  pleszek [ 26 czerwca 2013, 20:00 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Pawełek., nie zaznaczyles ze jak maja z czego.

Autor:  Pawełek. [ 26 czerwca 2013, 20:02 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

a znasz miejsce gdzie w czerwcu nie ma choćby pożytku rozwojowego? pomijając pustynię.

Autor:  pleszek [ 26 czerwca 2013, 20:23 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Znam Pawełek. znam bo gdybym dalej miał pasieczysko tam gdzie miałem to po przekwitnięciu akacji i kruszyny które koncza kwitnienie w czerwcu to dalej bym musial cukier ladowac do uli.

Autor:  Mariuszczs [ 26 czerwca 2013, 20:30 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Problem jest że człowiek sobie wytłumaczy że taka werwe mają po herbatce . Rójka musi wybudować plastry żeby matka miała gdzie czerwić, zmagazynować pokarmu w nich bo przecierz one mają czasu miesiąc na to a potem umierają.

Autor:  Pawełek. [ 26 czerwca 2013, 21:09 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

pleszek pisze:
Znam Pawełek. znam bo gdybym dalej miał pasieczysko tam gdzie miałem to po przekwitnięciu akacji i kruszyny które koncza kwitnienie w czerwcu to dalej bym musial cukier ladowac do uli.
też mam drugie takie miejsce i niby normalne rodziny tam nie noszą, a dwie rójki tam zawiozłem i one noszą, nie ma z tego miodu dla mnie ale dla siebie i na rozwój mają.

Autor:  pleszek [ 26 czerwca 2013, 21:24 - śr ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Pawełek. pisze:
pleszek pisze:
Znam Pawełek. znam bo gdybym dalej miał pasieczysko tam gdzie miałem to po przekwitnięciu akacji i kruszyny które koncza kwitnienie w czerwcu to dalej bym musial cukier ladowac do uli.
też mam drugie takie miejsce i niby normalne rodziny tam nie noszą, a dwie rójki tam zawiozłem i one noszą, nie ma z tego miodu dla mnie ale dla siebie i na rozwój mają.


Uwierz nawet rojki nie przyniosły nawet dla siebie bida z nedza.
pozdrawiam.
Leszek

Autor:  wtrepiak [ 27 czerwca 2013, 11:52 - czw ]
Tytuł:  Re: JAKIE WITAMINY?

Widzisz Pawełek ty myślisz inaczej ,,,,,,Jak przywiozę rójkę z miasta to i ona krąży już któryś dzień ...Dlatego worze z sobą cukier i na szybko w butelce rozrabiam z wodą ......Nieraz są tak głodne , że po polaniu suszu syropem same wchodzą do rojnicy...zazwyczaj to w 0,5 lit.
Nawet przy deszczach wiem że nie są głodne , jak stoją w rojnicy otwarte ...
Ostatnio stały chyba ze 4 lub 5 dni , i na rojnicę stawiam słoik po 0,5 lit syropu na pajączka . Tak co drugi dzień ... Jak obsadzałem gościowi , to już były odbudowane cztery ramki i trochę zapasu , reszta czerw.
Jest tak że i nie ma z czego ta pszczoła przynieść , i trzeba jej pomóc aby doszła taka rodzina do siły . A i rójki różnej wielkości zbieram , małe duże .
:haha: :haha: :haha: Jak to powiadają ..szkłem się tyłka nie podciera ,,
jak stać się na konia to i na bat.. :haha: :haha:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/