FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
izolator jednoramkowy http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10657 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | facelia [ 09 lipca 2013, 18:37 - wt ] |
Tytuł: | izolator jednoramkowy |
witam pierwszy raz będę poddawać matkę i proszę o pomoc muszę poddać matkę unasienioną, pszczoły są bez matki 2 dni postanowiłam ją w sadzic do izolatora na jedną ramkę, pszczoły nie będą mogły do niej wejść a matka będzie mogła na ramce czerwic mam pytanie 1.w którym miejscu w ulu umieścić ten izolator bliżej wylotka, pośrodku czy ztyłu obok podkarmiaczki, ul WP 2. czy dawać z nią pszczółki do izolatora te co przyjdą razem z nią 3. o której godzinie najlepiej ją podać za wszystkie rady z góry dziękuje ![]() |
Autor: | adriannos [ 09 lipca 2013, 19:29 - wt ] |
Tytuł: | Re: izolator jednoramkowy |
Weź ramkę z czerwiem na wygryzieniu, strząchnij z niej wszystkie pszczoły. Do środka wpakuj najlepiej samą matkę. Te co się wygryzą utwotzą wkoło niej świtę. Jednoramkowy izolator jest trochę mały. Po dwóch lub trzech dniach - nie widzę ramki z czerwiem jaką dajesz, ile na niej tego wygryzającego się czerwiu jest, więc tak na prawdę cholera wie ile się ten czerw będzie wygryzał - zerwij ewentualne mateczniki w ulu, wyjmij ramkę z pszczołami i matulą z izolatora i wstaw delikatnie tam, gdzie wcześniej była. Złóż ul, zmów dziesiątkę różańca i idź do domu na spokojnie wypić kufel zimnego piwa. Mile byłyby widziane uwagi od kolegów z warszawiakami. Pozdrawiam |
Autor: | Bażant001 [ 09 lipca 2013, 21:24 - wt ] |
Tytuł: | Re: izolator jednoramkowy |
A jak najlepiej poddawać w wielkopolskich ? Jeśli wymieniamy matkę która ma już kilka lat ? Po zabraniu starej można od razu wpuścić unasienioną ? Jakie są szanse ? |
Autor: | adriannos [ 09 lipca 2013, 23:38 - wt ] |
Tytuł: | Re: izolator jednoramkowy |
Bażant001, Najlepiej zawsze zrobić odkład na czerwiu krytym na wygryzieniu albo pakiet. Potem późnym latem się im z tamtej likwidowanej ramek z czerwiem dorzuca, stawia jedne na drugich i masz matulę wymienioną i mocarza do zimowli. Dobranoc |
Autor: | Sol Bąk [ 10 lipca 2013, 08:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: izolator jednoramkowy |
facelia, Dzisiaj będę poddawał czerwiącą matkę na ul z którego wczoraj zrywałem mateczniki... po prostu położę klateczkę na ramki z izolatorem i pozwolę jej wejść do środka. Zamknę za nią drzwi i cześć ![]() Przerobiłem już opcję z izolatorem i klateczką zatykaną na cukier - relacja na moim blogu (w stopce jest link). Jak mają przyjąć matkę to ją przyjmą, a jak jej nie przyjmą to znaczy, że coś skopaliśmy - jest już młoda matka w rodzinie albo zostawiliśmy jakieś mateczniki. |
Autor: | Ks. Tomasz [ 11 lipca 2013, 16:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: izolator jednoramkowy |
Ramka z czerwiem na wygryzieniu, kołpak w to miejsce z matką tak by troche komórek było już pustych by matka mogła tam czerwić. Zazwyczaj pszczoly po kilku dniach wygryzą przejście do matki i ją wypuszczą, jak nie to jej można po kilku dniach pomóc usuwając kołpak. Pozdrawiam |
Autor: | adamjaku [ 12 lipca 2013, 08:37 - pt ] |
Tytuł: | Re: izolator jednoramkowy |
Ja matkę przekładałem z ulików 2 ramkowych. Wieczorem matka została zamknięta pod kołpak, pszczoły połączone. Dla większego bezpieczeństwa układałem te 2 nowe ramki z boku gniazda nowej rodziny. Pszczoły strząchałem na podest przed ul, ramka po ramce. Matkę wypuszczałem następnego dnia rano, jeśli nie było śladów walki. Raz zmieniłem taktykę, 2 ramki postawiłem w nowym korpusie na dole, dopełniłem 2 ramkami węzy i suszu. Rodzinę wieczorem przeniosłem do góry, wylot obróciłem o 180 stopni. Matki nie izolowałem. na dolny korpus krata dennicowa - zapach przechodził, pszczoły nie mogły. Cały następny dzień pszczółki się podgryzały. Wiele pszczół wracało do nowego odwróconego wylotka - to takie dziwne zaobserwowane zjawisko. Kołpak sprawdzał się doskonale jak do tej pory. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |