FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Prośba o pomoc http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10680 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Jimmy12 [ 12 lipca 2013, 11:27 - pt ] |
Tytuł: | Prośba o pomoc |
Witam ma mały problem mianowicie dostałem rujkę pszczół z 2 letnią matką (Krainka ) i po 2,5 tyg robiąc przeglądy zauważyłem że pszczoły zakładają mateczniki i pytając jednego pszczelarza o tą sprawę powiedział żeby zostawić jeden matecznik bo pszczoły zrobią cichą wymianę matki i dodał aby podawać pszczołom codziennie syrop cukrowy aby matka zaczęła czerwić . natomiast drugi pszczelarz powiedział aby zniszczyć te mateczniki . Co robić ? |
Autor: | Cordovan [ 12 lipca 2013, 11:29 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Ile tych mateczników jest? gdzie są? to są wogóle mateczniki, są podlane larwy w nich czy to tylko same miseczki? |
Autor: | Jimmy12 [ 12 lipca 2013, 11:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
są miseczki z mleczkiem kiedyś było dwa ale je usunąłem natomiast ostatnio w poniedziałek był jeden mateczniki były na ramce z czerwiem . |
Autor: | Cordovan [ 12 lipca 2013, 11:52 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Zostaw to matecznik na cichą wymianę. ![]() |
Autor: | JM [ 12 lipca 2013, 11:55 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Jeden, dwa mateczniki to na cichą wymianę - jeżeli matka nadal czerwi i pszczoły normalnie pracują to na 100%. Zostaw ten matecznik, niech sobie wychowają nową matkę - matki z cichej wymiany są najlepsze. |
Autor: | jurnee [ 12 lipca 2013, 12:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Jeśli jest dwa mateczniki to próbują zrobić cicha wymianę - w takim przypadku o tej porze najlepiej wymienić matkę na unasienioną i podkarmiać małymi dawkami syropu na rozczerwienie, chyba że masz dużą bazę porzytkową. |
Autor: | JM [ 12 lipca 2013, 13:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
jurnee pisze: Jeśli jest dwa mateczniki to próbują zrobić cicha wymianę - w takim przypadku o tej porze najlepiej wymienić matkę na unasienioną i podkarmiać małymi dawkami syropu na rozczerwienie, chyba że masz dużą bazę porzytkową. Tylko po co wymieniać, skoro one same sobie wymienią i to na lepszą niż taka z masowego chowu. Ponadto nie będzie przerwy w czerwieniu z powodu wymiany, a być może nawet, że przez pewien czas czerwić bedą dwie matki i do zimy pójdzie jeszcze silniejsza rodzina. |
Autor: | Pawełek. [ 12 lipca 2013, 13:49 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
jurnee pisze: Jeśli jest dwa mateczniki to próbują zrobić cicha wymianę - w takim przypadku o tej porze najlepiej wymienić matkę na unasienioną i podkarmiać małymi dawkami syropu na rozczerwienie, chyba że masz dużą bazę porzytkową. pomaganie na siłę nigdy nie wychodzi na dobre, szczególnie pszczołom, a zastanowiłeś się co się stanie jak jednak tej poddanej nie przyjmą? a tą z cichej wymiany będą miały idealną, w razie jak zginie w loci wychowają następną, stara matka cały czas będzie czerwić.
|
Autor: | jurnee [ 12 lipca 2013, 14:36 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Pawełek. pisze: pomaganie na siłę nigdy nie wychodzi na dobre, szczególnie pszczołom, a zastanowiłeś się co się stanie jak jednak tej poddanej nie przyjmą? a tą z cichej wymiany będą miały idealną, w razie jak zginie w loci wychowają następną, stara matka cały czas będzie czerwić. Jak kolega napisał wyżej to jest rójka, a wiec jest duże prawdopodobieństwo że ta odchowana matka będzie mieć skłonności do rojenia i w przyszłym roku kolega będzie latał po drzewach. Ja poddał bym matkę unasieniona od sprawdzonego hodowcy na kołpak na czerw na wygryzieniu i było by po problemie (99% przyjęć). Każdy robi jak uważa, ale ciągniecie matek z rojowych rodzin to nie jest dobry pomysł ![]() |
Autor: | Pawełek. [ 12 lipca 2013, 14:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
jurnee pisze: jest duże prawdopodobieństwo nie znaczy to że tak jest na pewno, jurnee pisze: (99% przyjęć) a ten 1%? założmy że się wydarzy, kolega nie ma doświadczenia, niech jeszcze nie dostanie nigdzie od ręki nastepnej czerwiącej matki i co zonk?
|
Autor: | Sol Bąk [ 12 lipca 2013, 14:48 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Pawełek. pisze: a ten 1%? założmy że się wydarzy, kolega nie ma doświadczenia, niech jeszcze nie dostanie nigdzie od ręki nastepnej czerwiącej matki i co zonk? Wystarczy nie likwidować matki z rodziny tylko sobie przechować w klateczce przez kilka dni do czasu przyjęcia nowej. Złapać matkę też nie jest trudno w porównaniu do jej (gdy jest nieoznakowana) szukania na ramce ![]() |
Autor: | jurnee [ 12 lipca 2013, 14:52 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Opcji jest wiele każdy idzie swoja drogą. Kolega sam musi zdecydować co będzie dla niego najlepsze. |
Autor: | Jimmy12 [ 12 lipca 2013, 16:11 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
dzięki za pomoc a co z tą starą matką czy one same wyrzucą ja z ula czy mam sam to zrobić chodzi mi o to aby nie doszło do rójki ? |
Autor: | pleszek [ 12 lipca 2013, 16:24 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Jimmy12, jak to mateczniki na cicha wymiane nic nie szukaj i nie wyrzucaj jak mloda zacznie czerwic to ze stara zrobia porządek. |
Autor: | Jimmy12 [ 12 lipca 2013, 16:59 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
właśnie robiłem przegląd i tych mateczników było może 3 mówię może ponieważ nie jestem pewien czy wszystkie policzyłem nie mam jeszcze doświadczenia więc próbuję się was o to zapytać . Bo nie ma możliwości aby na komórce która jest dość sporo wypukła wręcz nadlana ( nie jest to komórka trutowa ) było to coś innego niż matecznik ? |
Autor: | asan [ 12 lipca 2013, 17:37 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Mateczniki rojowe masz na obrzeżach plastra, te na cichą wymianę są w centrum. |
Autor: | Pawełek. [ 12 lipca 2013, 18:03 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
asan pisze: Mateczniki rojowe masz na obrzeżach plastra, te na cichą wymianę są w centrum. niekoniecznie i nie zawsze.
|
Autor: | arturro [ 12 lipca 2013, 18:19 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
U mnie ratunkowe były przy prawej beleczce, w połowie wysokości ramki. |
Autor: | JM [ 12 lipca 2013, 23:31 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Jimmy12 pisze: Witam ma mały problem mianowicie dostałem rujkę pszczół z 2 letnią matką (Krainka ) i po 2,5 tyg robiąc przeglądy zauważyłem że pszczoły zakładają mateczniki... Jeżeli to była rójka to nie ma mowy, aby już po 2,5 tygodniach od zasiedlenia miała ona szykować się do kolejnej rójki. Napisz coś więcej o tej rodzinie, ile pszczół, ile ramek obsiadają, czy matka ciągle normalnie czerwi czy zaniechała, czy pszczoły normalnie pracują, budują węzę czy wiszą po kątach i się obijają? Po tym można rozpoznać nastrój rojowy. |
Autor: | Jimmy12 [ 12 lipca 2013, 23:42 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
więc tak pszczoły budują węzę matka czerwi ale nie wydaje mi się aby robiła to intensywnie ponieważ mam tylko jedną ramkę z czerwiem na 6 pozostałe są z pokarmem który im podaje co wieczór ponieważ tak mi doradził pewien pszczelarz aby matkę pobudzić do czerwienia . Pszczoły jak się przyglądam to niosą pyłek więc pracują ramki które im podałem 4 są już prawie pociągnięte tylko z kąt te mateczniki ? |
Autor: | Sol Bąk [ 12 lipca 2013, 23:43 - pt ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Matka stara, więc pewnie chcą ją wymienić. |
Autor: | Pawełek. [ 13 lipca 2013, 00:00 - sob ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Jimmy12, a czy Ty czasem nie zalaleś ich pokarmem? i matka nie ma gdzie czerwić i pszczoły za to chcą ją wymienić? przerwij to podkarmianie i patrz co się w ulu dzieje. Niedługo co co po niektóry będą karmić od kwietnia do grudnia bo stwierdzą że pszczoły nie są w stanie same zadbać o jedzenie. |
Autor: | dudi [ 13 lipca 2013, 00:07 - sob ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Pawełek., a póżniej 100 kg z ula. No tak cukier nektaruje przez caly rok ![]() |
Autor: | JM [ 13 lipca 2013, 00:09 - sob ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Jimmy12, To pozostaje nic nie robić tylko się cieszyć. Pszczoły są w nastroju roboczym, nie będą się roić. Mateczniki pozostaw. to nie sa mateczniki rojowe tylko tzw. mateczniki cichej wymiany. Pszczoły wychowają sobie same młodą matkę - o starą nie martw, albo same ją zlikwidują, albo zrobi to młoda matka albo nawet przez pewien czas będą dwie matki, mogą nawet przezimować dwie matki i na wiosnę dalej czerwić dwie. Miałem taką sytuację ostatnio w jednej rodzinie. A może im się odechce i zlikwidują mateczniki. Z jednego tylko względu sytuacja z dwoma matkami jest niekorzystna, bo z reguły nie wiadomo, że sa dwie i przy poddawaniu nowej matki lub wykonywaniu odkładów mogą być problemy. Ale to rzadkie przypadki. |
Autor: | Jimmy12 [ 13 lipca 2013, 14:18 - sob ] |
Tytuł: | Re: Prośba o pomoc |
Dzięki za pomoc |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |