FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Miodek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10727
Strona 1 z 1

Autor:  peterd [ 17 lipca 2013, 17:59 - śr ]
Tytuł:  Miodek

dzien dobry zastanawiam sie jaki okres czasu powinien stac miod w naczyniach tj np wiaderkach zanim rozleje go w sloiki i pozakrecam wiem ze po miodobraniu powinien sie odstac jakis czas zeby woda jeszcze odparowala wiec czy jest jakis okreslony czas na to? pozdrawiam peterd

Autor:  wiesiek33 [ 17 lipca 2013, 18:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Miodek

peterd Miód jest higroskopijny więc twoje założenie jest błędne .Można wlać do odstojnika z dolnym zaworem i szczelnie zamknąć po 2-3 dobach zlać do słoików ,lub rozlewać bezpośrednio po wirowaniu do słoików .

Autor:  dudi [ 17 lipca 2013, 18:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Miodek

wiesiek33, u mnie zawsze stoi dobe, dwie przykryty sciereczka i dopiero później zamykam na szczelnie i rozlewam w miare potrzeb.

Autor:  pleszek [ 17 lipca 2013, 19:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Miodek

peterd, Nie woda tylko resztki zanieczyszczen wyplyna na wierzch już po dobie i można rozlewac do sloikow szczelnie pozakręcać.

Autor:  zbynio54 [ 17 lipca 2013, 21:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Miodek

ja od razu wlewam do słoików a zanieczyszczenia i tak po paru dniach znajdą się pod zakrętką

Autor:  tczkast [ 17 lipca 2013, 21:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Miodek

zbynio54 pisze:
ja od razu wlewam do słoików a zanieczyszczenia i tak po paru dniach znajdą się pod zakrętką

Ja bym takiego miodu klientowi nie dał.
U mnie zawsze stoi dobę lub dwie, pianę z góry zbieram i rozlewam do słoików uprzednio umytych i wyparzonych w piekarniku w 150 stopniach przez pół godziny
Pozdrawiam tczkast

Autor:  PASIG [ 17 lipca 2013, 21:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Miodek

zbynio54 pisze:
ja od razu wlewam do słoików a zanieczyszczenia i tak po paru dniach znajdą się pod zakrętką


i tak najlepiej rozlewać ,miód który stoi juz dobę w beczce na dole jest gęsty ,a na górze rzadki i lipa ,albo mieszać ,albo obrócic beczkę ,żeby na nowo sie wymieszał.

Autor:  minikron [ 18 lipca 2013, 01:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

Wlewam zaraz po przefiltrowaniu w słoiki.
http://lyson.com.pl/index.php?id_produc ... er=product
Takich sit są dwa rodzaje, z gęstą i rzadsza siatką. Po tych gęściejszych śmiało można lać w słoiki bez czekania aż się odstoi.

Autor:  arturrex [ 18 lipca 2013, 07:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

tczkast pisze:
rozlewam do słoików uprzednio umytych i wyparzonych w piekarniku w 150 stopniach przez pół godziny
Pozdrawiam tczkast
Hmm a czemu ma to słuzyć.
Pokrywki też 150 stopni przez 30 min.???

Autor:  wojtasikpawel [ 18 lipca 2013, 07:44 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

A później tłumacz klientom dlaczego miód przykrył się białą pianą i dlaczego są w nim małe (czasem czarne) paprochy. Po wirowaniu przez sito do odstojnika, w odstojniku ze 3 dni i później do słoików - i pięknie wygląda i doskonale smakuje.

Autor:  minikron [ 18 lipca 2013, 08:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

Na 3 dni w odstojniku to sobie można pozwolić przy pięciu ulach, nie wtedy, kiedy wiruje się po kilkaset kilo dziennie.

Autor:  tczkast [ 18 lipca 2013, 08:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

arturrex pisze:
tczkast pisze:
rozlewam do słoików uprzednio umytych i wyparzonych w piekarniku w 150 stopniach przez pół godziny
Pozdrawiam tczkast
Hmm a czemu ma to słuzyć.
Pokrywki też 150 stopni przez 30 min.???

Pokrywki są wygotowywane we wrzątku. Uważam, że przy pracy z żywnością powinno się w miarę możliwości zachować największą higienę.
Tak zacząłem i zawsze tak robię :D przy 8 ulach mam na to czas - może jak będę miał dużo więcej to podejmę decyzję, że sama zmywarka wystarczy ;)
Pozdrawiam tczkast

Autor:  Zdzisław. [ 19 lipca 2013, 05:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Miodek

To używacie słojków i wieczek z "odzysku" ?
Koszt ich przygotowania pewnie przekracza cene nowych.

Autor:  Sol Bąk [ 19 lipca 2013, 05:31 - pt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Dla drobnych producentów bez magazynu poza sezonem słoiki z odzysku wychodzą taniej. Ja daję rabat za każdy zwrócony słoik. Musi pachnieć miodem.

Autor:  Zdzisław. [ 19 lipca 2013, 05:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Sol Bąk pisze:
Dla drobnych producentów bez magazynu poza sezonem słoiki z odzysku wychodzą taniej. Ja daję rabat za każdy zwrócony słoik. Musi pachnieć miodem.


Koszt słojka to ok.70 gr nakrętki drukowanej ok.25 gr-ile tego rabatu można dać żeby nie otrzeć sie o śmieszność.

Autor:  adriannos [ 19 lipca 2013, 09:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Miód od razu do słoików. W nich ma postać, a potem "szum: się łychą zbiera.

Autor:  asan [ 19 lipca 2013, 10:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Próbowałem tak i tak, wygodniej mi do odstojnika, a po skończeniu wirowania dopiero do słoików (np następnego dnia). IMHO dużo łatwiej utrzymać czystość słoików.
Nawet jak się ma dużo ramek, to przecież w jeden dzień można wirować, a później rozlewać z odstojnika postawionego dzień wcześniej.

Autor:  tczkast [ 19 lipca 2013, 10:19 - pt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Zdzisław. pisze:
To używacie słojków i wieczek z "odzysku" ?
Koszt ich przygotowania pewnie przekracza cene nowych.

Nigdy nie używałem słoików z odzysku. Zawsze kupuję nowe - zakrętki również. Nie zmienia to faktu, że wszystko dokładnie myję i wyparzam.
Pozdrawiam tczkast

Autor:  Sol Bąk [ 19 lipca 2013, 10:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Nie często, ale jednak słoiki z odzysku potrafią być w lepszym stanie niż kupowane. Ostatnio od ogrodnika kupiłem słoiki poszczerbione i z piachem, który dostał mu się na magazynie przez rozdarte opakowanie... zgroza!
Ale cóż... wyjścia zbytnio nie miałem, tylko on (ze znanych mi dystrybutorów) posiadał słoiki w akceptowalnej cenie (to są minusy braku możliwości przygotowania sobie magazynu).
Poszły wszystkie bez wyjątku do zmywarki. Klienci się nie skarżą i jeszcze mi nowych podsyłają. 8)
Poszczerbione służą jako podkarmiaczki :)

Autor:  wtrepiak [ 23 lipca 2013, 19:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Słoik po umyciu nie cuchnie , chyba że po jakimś świnistwie .
Przykrywki po ogórkach lub przetworach z octem waniają , guma na przykrywce wciąga zapach , do odrzucenia .
Ja używam słoików z odzysku i nie ma problemu.

Autor:  Sol Bąk [ 23 lipca 2013, 19:56 - wt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Cytuj:
Przykrywki po ogórkach lub przetworach z octem waniają , guma na przykrywce wciąga zapach , do odrzucenia .

Pokrywki cuchną to fakt, ale prawdą jest, że szkło w słoiku ma również mikro pory, które nigdy się nie domyją. Bardzo prosto to sprawdzić: zakręć taki umyty słoik nową nakrętką na dzień i powąchaj po odkręceniu jak pachnie.
Jak już sprawdzisz, to się dowiesz dlaczego nie warto brać z odzysku innych słoików jak tylko po miodzie.

Autor:  wiesiek33 [ 23 lipca 2013, 20:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Miodek

adriannos pisze:
Miód od razu do słoików. W nich ma postać, a potem "szum: się łychą zbiera.
Używam sita stożkowego z tego linku . http://www.osppoznan.pl/p3028028_sito-s ... akiem.html Żadnych szumowin i zero zanieczyszczeń , jednak warto mieć dwa lub trzy bo szybko się zapycha i trzeba myć i suszyć , w dużej pasiece był by problem, słoiki i zakrętki tylko nowe bez żadnych dziur w folii żadnego mycia .W używane czasem nalewam dla siebie .

Autor:  wojtasikpawel [ 25 lipca 2013, 07:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

wiesiek33. Słoiki z folii, nawet szczelnej trzeba myć. Często jest tak, że zostaje na nich trochę nieznanej mi substancji, którą najprawdopodobniej używają do smarowania form przy produkcji.

Autor:  Sol Bąk [ 25 lipca 2013, 07:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

Słoiki z huty w opakowaniach zbiorczych po 1000 są gotowe do użycia, ale pakowane po 8 to przeważnie (nie zawsze ale w 90% przypadków) to są słoiki przepakowane w magazynach u pośredników. W ogóle to o słoikach można dużo pisać :)
Z reguły można poznać, którzy dystrybutorzy działają profesjonalnie: zgrzewy ze zgrzewarek garażowych są duże i nie wygląda to estetycznie (o ile o estetyce można tu mówić). W zgrzewarkach przemysłowych praktycznie nie marnuje się materiału.

Autor:  mariuszm [ 25 lipca 2013, 07:49 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

Sol Bąk, sorry że w tym temacie, ale również dotyczy miodu .Wszedłem na twojego bloga i czytałem o krystalizacji miodu i muszę kolego stwierdzić, że mijasz się z prawda .Czy miałeś kiedyś do czynienia z czystym miodem akacjowym .Pewnie nie, wnioskując co piszesz na temat "prawdziwego miodu".Prośba o przeanalizowanie jeszcze raz tego co napisałeś i nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.
Pozdrawiam Mariusz

Autor:  Sol Bąk [ 25 lipca 2013, 07:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

mariuszm pisze:
Sol Bąk, sorry że w tym temacie, ale również dotyczy miodu .Wszedłem na twojego bloga i czytałem o krystalizacji miodu i muszę kolego stwierdzić, że mijasz się z prawda .Czy miałeś kiedyś do czynienia z czystym miodem akacjowym .Pewnie nie, wnioskując co piszesz na temat "prawdziwego miodu".Prośba o przeanalizowanie jeszcze raz tego co napisałeś i nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.
Pozdrawiam Mariusz

Dzięki, zaraz sprawdzę i poprawię (w razie konieczności) :) cieszę się, że ktoś czyta mój blog :)

Autor:  Cordovan [ 25 lipca 2013, 08:07 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

mariuszm pisze:
Wszedłem na twojego bloga i czytałem o krystalizacji miodu i muszę kolego stwierdzić, że mijasz się z prawda .Czy miałeś kiedyś do czynienia z czystym miodem akacjowym .Pewnie nie, wnioskując co piszesz na temat "prawdziwego miodu".Prośba o przeanalizowanie jeszcze raz tego co napisałeś i nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.
Fakt miód akacjowy potrafi i dwa lata stać nieskrystalizowany. Choć nie wiem czy o to akurat ci Mariusz chodziło? :wink:

Autor:  mariuszm [ 25 lipca 2013, 08:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

Dokładnie o to.
Pozdrawiam Mariusz

Autor:  GÓRAL [ 25 lipca 2013, 09:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

mariuszm pisze:
Sol Bąk, sorry że w tym temacie, ale również dotyczy miodu .Wszedłem na twojego bloga i czytałem o krystalizacji miodu i muszę kolego stwierdzić, że mijasz się z prawda .Czy miałeś kiedyś do czynienia z czystym miodem akacjowym .Pewnie nie, wnioskując co piszesz na temat "prawdziwego miodu".Prośba o przeanalizowanie jeszcze raz tego co napisałeś i nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.
Pozdrawiam Mariusz


Przepraszam że i ja się podepnę.

ale:
- istnieją temperatury poniżej 30 stopni Celcjusza w których miody nie krystalizują,
- nie ma miodu o konsystencji betonu,
- są miody które potrzebują na krystalizację o wiele krótszy czas niż 3 miesiące (rzepak, mniszek),
- w miodzie najważniejsze nie są witaminy ale enzymy i łatwo dostępne cukry proste,
- miody w marketach to nie żaden karmel cukierniczy a po prostu miody przegrzane(karmelizacja następuje w dużo wyższych temperaturach).

Bez urazy, ale z takich wpisów powstają mity.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  Sol Bąk [ 25 lipca 2013, 10:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

GÓRAL pisze:
- istnieją temperatury poniżej 30 stopni Celcjusza w których miody nie krystalizują

poprawione właściwą temperaturą wg. źródeł internetowych jest ~20 :)
GÓRAL pisze:
- nie ma miodu o konsystencji betonu

ale za to bywa takie poczucie humoru ;)
GÓRAL pisze:
- są miody które potrzebują na krystalizację o wiele krótszy czas niż 3 miesiące (rzepak, mniszek)

w treści wpisu są 3 dni :)
GÓRAL pisze:
- w miodzie najważniejsze nie są witaminy ale enzymy i łatwo dostępne cukry proste

Enzymy to białka, każde białko ulega denaturacji w środowisku o niskim PH jakim są soki żołądkowe. Dla miodu to ważne (bo powoduje krystalizację), dla człowieka średnio.
GÓRAL pisze:
- miody w marketach to nie żaden karmel cukierniczy a po prostu miody przegrzane(karmelizacja następuje w dużo wyższych temperaturach).

Masz rację i poprawiłem.

Przyznaję się do nierzetelności pisarskiej i obiecuję poprawę. Następnym razem będę dokładnie sprawdzał swoje przypuszczenia i liczę na waszą czujność, bo jestem tylko człowiekiem (omylnym jak widać :) ).

Dodatkowo zapraszam do komentowania we właściwej sekcji blogu :).

Autor:  mariuszm [ 25 lipca 2013, 10:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Miodek

Głowa do góry.Mylić się jest rzeczą ludzką ,ważne aby umieć przyznać się do błędu i nie tkwić w nim. Życzę sukcesów w prowadzeniu bloga.
Pozdrawiam Mariusz

Autor:  wtrepiak [ 26 lipca 2013, 11:47 - pt ]
Tytuł:  Re: Miodek

Słoik nowy zakręcony też będzie czuć ,inny zapach. Zimą przygotowuję w kartony ,bez nakrętek. No ale cóż ,,może myjesz inną wodą i płynem.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/