FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

matka i matecznik
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10790
Strona 1 z 1

Autor:  Jimmy12 [ 24 lipca 2013, 22:40 - śr ]
Tytuł:  matka i matecznik

witam jakieś dwa tyg temu podałem nową matkę unasienioną dziś robiąc przegląd zauważyłem iż pszczoły zrobiły matecznik na środku ramki . Pewien pszczelarz doradził bym go usuną ponieważ nie wszystkie pszczoły zaakceptowały nowa matkę . Co doradzacie czy będzie to cicha wymiana i czy ma sens ?

Autor:  baniak [ 24 lipca 2013, 22:43 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

witaj kolego, widocznie matka ma jakąś wadę której gołym okiem nie widać a pszczoły to czują i chcą ją wymienić

Autor:  Jimmy12 [ 24 lipca 2013, 22:46 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

ale jaki może mieć wady ?

Autor:  manio [ 24 lipca 2013, 22:49 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

lub matka jest odległa rasowo pszczołom w ulu i próbują ją wymienić . Miałem tak przy podawaniu matki buckfast pszczołom kundelkom środkowoeuropejskim. Słabo czerwiła zanim nie pojawiły się jej córki i kilka razy wyłamywałem mateczniki. Na dwoje babka wróżyła ....

Autor:  Pawełek. [ 24 lipca 2013, 22:50 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

Jimmy12, to tak zwana niezgodność rasowa, do czasu aż nie wymienią się pszczoły całkowiecie na te po nowej matce mogą zakładać mateczniki na cichą, usuwaj je, no chyba że matka słabo czerwi to wtedy zostaw bo może faktycznie być licha.

Autor:  Linker [ 24 lipca 2013, 22:51 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

Jimmy12 pisze:
Pewien pszczelarz doradził bym go usuną ponieważ nie wszystkie pszczoły zaakceptowały nowa matkę .


Po tej matce nie wygryzło się jeszcze pierwsze pokolenie pszczół wiec uważają ją za obcą. Jest też możliwość że jest uszkodzona, ale jeśli czerwi to się ciesz i czekaj.

Autor:  Jimmy12 [ 24 lipca 2013, 22:53 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

nie jestem doświadczony więc nie wiem co robić ale chyba usunę ten matecznik po to jest Krainka i pszczoły też ale różnią się liną czy może być aż taka różnica ?

Autor:  manio [ 24 lipca 2013, 23:07 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

Różnica nie jest istotna dla pszczelarza lecz dla pszczół. Jeśli dobrze , równo czerwi to wyłam matecznik , teraz wymienia się tylko matki unasiennione o sprawdzonym czerwieniu.

Autor:  Jimmy12 [ 24 lipca 2013, 23:10 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

ona jest unasieniona . Dzięki tak zrobie

Autor:  manio [ 24 lipca 2013, 23:15 - śr ]
Tytuł:  Re: matka i matecznik

Unasienniona , ale może czerwić słabo lub czerwiem rozstrzelonym - to widać na oko . Moje buckfasty nawet jak czerwiły to były chyba podszczypywane przez świtę bo skrzydła miały uniesione do góry jak osy. Teraz przytyły , rozczerwiły się i wyglądają w końcu jak królowe , choć był czas że już je spisałem w straty , ale dałem im szansę i ją wykorzystały.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/