FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.

Jak w temacie. Robię syrop 1 : 1 i ciekawi mnie po jakim czasie się on psuje? Mam jeden ul więc zapotrzebowań nie mam wielkich. Ostrowska pisze, że po 2-3 dniach się fermentuje, ale wolę się upewnić.

_________________
http://pasieka-plastermiodu.blogspot.com/

https://www.youtube.com/channel/UCb_koJ ... 8g5zww03Jg

Zależy do pogody, temperatury, ale faktycznie dłużej niż 2-3 dni nie wytrzyma i zacznie fermentować

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

kalip1, każda odpowiedź będzie jednocześnie bzdurna jak i prawdziwa. Przecież to zależy od wielu czynników, poczynając od czystości naczyń, poprzez temperaturę użytej wody, na temp przechowywania kończąc.

Mi w praktyce taki syrop przechowywany w temp pokojowej przez 2-3 dni "nie skisł". Trzymany w słoikach w lodówce, po tygodniu też, na oko i na smak, nie wykazywał zmian.

Jak masz jeden ul to co za problem za każdym razem zrobić trochę świeżego syropu?? 0,5kg cukru, 0,5l wody i do ula.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Zrób próbę na małej dawce w czystych naczyniach i zamkniętym słoiczku a możesz się zdziwić

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Dopowiem jeszcze jedno - że taki czas to u mnie w podkarmiaczce - jak była zatkana i pszczoły nie miały dostępu do syropu. W wiaderku miałem rozrobiony syrop do podkarmienia kilku rodzin (w temp. ok 15 stopni) i było ok. - w ciągu 4 dni go rozdysponowałem. Tak więc to zależy, tak jak napisał CYNIG

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

Pewnie masz rację, ja napisałem myśląc o syropie, który podalem pszczołom. A prawda jest taka, że pytający wcale o tym mógł nie myśleć. No cóż tak to jest przy słowie pisanym - każdy myśli o czymś innym!

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

Wszystko zależy od tego czy poidło i produkty są czyste, od temperatury i wilgoci. Z tą fermentacją to też nie do końca, bo pszczoła ma jakąś tam tolerancję i czasem nawet chętniej pobiera taki cukier co intensywniej pachnie. Ważne by nie przesadzić.

Można lekko zakwasić syrop , np. kwaskiem cytrynowym , dłużej wytrzyma .

Pierwszą porcje syropu zrobiłem w połowie lipca i podawałem ją ok 2 tygodnie. Tak więc ostatnia porcja miała 2 tygodnie. Wąchałem ją, ale nie wyczułem żadnego dziwnego zapachu. Pszczoły szybko go pobrały. Trzymałem go w zwykłym słoiku solidnie zakręconym.

_________________
http://pasieka-plastermiodu.blogspot.com/

https://www.youtube.com/channel/UCb_koJ ... 8g5zww03Jg

Dalej nie rozumiem po co tak kombinować mając 1 ul??

P.S oprócz smaku i zapachu patrz jeszcze czy nie pojawiają się takie ciemne kłaczki/smugi

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Butelka po wodzie mineralnej 1,5L PET. Wsypujesz kilo cukru, dopełniasz wodą (ciepłą) i masz syrop 1:1. Ja w ramach lenistwa (albo wynalazczości ;>) taką butelkę czasami wrzucę do samochodu i się turla idealnie rozpuszczając cukier bez konieczności machania.
Też nie rozumiem po co przechowywać taki syrop.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Kombinuje bo dopiero zaczynam przygodę z pszczelarstwem :p Pan od którego kupiłem odkład polecił mi żebym od połowy lipca podkarmiał co 2 dni 250ml syropu. No i przygotowałem sobie syropu z 1 litra wody i 1 kg cukru żeby co dwa dni nie stać nad garnkiem. A wczoraj w Ostrowskiej wyczytałem, że syrop po 2-3 dniach fermentuje.

_________________
http://pasieka-plastermiodu.blogspot.com/

https://www.youtube.com/channel/UCb_koJ ... 8g5zww03Jg

To użyj ile potrzebujesz, resztę wstaw do lodówki. Nie ma opcji żeby Ci sfermentowało w lodówce w ciągu 10dni.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Koledzy,
a czy przerobiona apifonda może fermentować na ramkach zalegając z razem z "prawdziwym miodem"?

Z procesem fermentacji jestem za pan brat od dziesiątków lat.
Jak ogólnie wiadomo, fermentację powodują drożdżaki.
Drożdżaki występują powszechnie w środowisku naturalnym.
Oprócz fermentacji syrop może podlegać procesom kwaśnienia powodowanym przez różnego rodzaju bakterie, a także procesom pleśnienia wywołanym czynnikami grzybowymi.
Proces fermentacji i jego tempo zależą od początkowej dawki drożdży, stężenia roztworu cukru, temperatury, natlenienia roztworu, kwasowości roztworu, pożywki dla rozwoju drożdży, gatunku drożdży...
Ogólnie można powiedzieć, że natężenie występowania tych procesów związane jest z antyseptycznością .

Syrop przygotowany w higienicznych warunkach, przechowywany w czystym zamkniętym naczyniu, a na dodatek w chłodziarce z pewnością nie sfermentuje nawet przez kilkanaście dni.
Poddany do ula w czystym słoiku z czystą zakrętką swobodnie wytrzyma 5-7 dni.
Poddany w typowej podkarmiaczce zachowa się tak jak podaje Ostrowska 2-3 dni.

Zakwaszenie roztworu, wbrew temu co ktoś wcześniej radził, jest czynnikiem korzystnym dla rozwoju drożdży.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef