FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Duży problem (pomocy)
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10865
Strona 1 z 1

Autor:  PikA96 [ 04 sierpnia 2013, 19:37 - ndz ]
Tytuł:  Duży problem (pomocy)

Witam
Dostałem od pewnego wujka ul z pszczołami obsiadają 5 ramek wlkp tylko jest jeden problem niema w tym ulu ani kawałka czerwiu żadnego świeżego jajka ani larwy ,nie wiem co z nimi zrobić czy tam wogóle jest matka? podałem im jedną ramkę z larwami żeby sprawdzić czy jest matka ,a one ani nie myślą o budowie matecznika miód i pyłek noszą normalnie. co może być przyczyną że tam nie ma czerwiu i jajek? Proszę o pomoc
Pozdrawiam

Autor:  zbynio54 [ 04 sierpnia 2013, 19:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

przedewszystkim może nie być matki tak jak tu powiedziałeś ale również matka może być nieunasieniona . Lub jest stara i pojawią się trutówki jak pociągną mateczniki to radził bym ci jak najszybciej kupić matke unasienioną

Autor:  Pawełek. [ 04 sierpnia 2013, 20:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

PikA96, tam jest matka na pewno, jeśli czerwiu nie ma krócej niż ok 3 tyg, to możesz znaleźć tą która jest i poddać nową koniecznie UN, albo zaczekać max kilka dni może ta młoda zacznie czerwić, jeśli nie likwidacja.

Autor:  PikA96 [ 04 sierpnia 2013, 21:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

aha poczekam jeszcze chwile i zobacze czy czerw się pokarze,a jeśli się nie pojawi to czy można je połączyć z jakąś inną rodziną?

Autor:  waldek6530 [ 04 sierpnia 2013, 21:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

poczekaj jeszcze na czerw, matka jest tam na 100 % tylko jeszcze nie wiadomo jaka. A zapytaj tego wuja co on ci dal, może dał ci młodą matkę albo matecznik.

Autor:  Marek55 [ 04 sierpnia 2013, 22:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

A może matka nie ma wolnego miejsca do czerwienia? Czy aby te wszystkie 5 ramek nie jest zalane pokarmem/ miodem/pierzgą? Wtedy też nie znajdziesz czerwiu, mimo że matka będzie sprawna w rodzinie.

Autor:  kolopik [ 04 sierpnia 2013, 22:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

PikA96,
A co jest na tych 5-ciu ramkach ?
Podejżewam, że na trzech i przyległych połówkach dwóch czerw a reszta to pieżga i wianuszki miodu. Tak ?
zbynio54,
Pier..sz.
Pawełek.,
Z czałym szacunem. Parę razy mi pomogłeś ale tu nie trafiłeś. Tzn. Trafiłeś, że jest matka. Jest na pewno i rodzinka napewno prawidłowo się zachowuje. Ino okoliczności są nietypowe. Cza to po prostu przeczekać.
Marek55,
Dobrze "główkujesz". I chwała Ci za to.
Wiedz, że lepszym pszczelarzem będzie ten co sam dochodzi do wiedzy, niż ten co powiela czyjeś sensacyjki.
Ja - kolopik- Ci to mówię.
Pozdrawiam.

Autor:  robert-a [ 04 sierpnia 2013, 23:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

Skoro PikA96, pisze że nie widzi czerwiu a podał im ramkę z czerwiem i nie widzi mateczników to chyba rozróżnia? Najlepiej spytaj się co dostałeś.

Autor:  doji [ 05 sierpnia 2013, 10:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

Co prawda nie pisze wprost na zadane pytanie, ale czy nie prościej skontaktować się z wujkiem i dopytać co może być przyczyną, co to za rodzina/odkład?

Autor:  PikA96 [ 05 sierpnia 2013, 17:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

To czerwienia matka tam by miała dosyć miejsca, bo tam są wolne komórki,
Pytałem się i dowiedziałem się że te pszczoły wujkowi przywiózł jakiś wczasowicz który wogóle do nich nie zaglądał tylko postawił i tak stały,a od przywiezienia ich przez wczasowicza minęły 2 tyg,wiem tylko to że on coś wujkowi gadał że sie mu roiły

Autor:  BoCiAnK [ 05 sierpnia 2013, 18:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

PikA96 pisze:
aha poczekam jeszcze chwile i zobacze czy czerw się pokarze,

Przeglądnąć delikatnie bez dymu to matkę znajdziesz jak
PikA96 pisze:
podałem im jedną ramkę z larwami żeby sprawdzić czy jest matka ,a one ani nie myślą o budowie matecznika miód i pyłek noszą normalnie.

:wink:

Autor:  PikA96 [ 06 sierpnia 2013, 15:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

Dodam jeszcze że są agresywneee

Autor:  Turtle [ 09 sierpnia 2013, 14:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

mogły starą matkę wyrzucić i zacząć tuczyć trutówkę, równie dobrze mogła matka przerwać czerwienie ze względu na braki w pożytku, jakąś chorobe, wiek, a może była tam NU, która z lotu nie wróciła?. Próbować można puscic pszczoły przez pionową kratę, matka UN i trutnie zostana Ci z jednej strony.

Autor:  Marek55 [ 27 sierpnia 2013, 12:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

kolopik pisze:
Marek55, Dobrze "główkujesz". I chwała Ci za to.Wiedz, że lepszym pszczelarzem będzie ten co sam dochodzi do wiedzy, niż ten co powiela czyjeś sensacyjki.Ja - kolopik- Ci to mówię.

Dzięki za uznanie i jeszcze od takiego guru :)
PikA96 pisze:
Dodam jeszcze że są agresywneee

Jak tak sytuacja wygląda, weź ramkę z otwartym czerwiem i jajkami z dobrej rodziny i dodaj tym ostrym. Jak pociągną matecznik - będziesz miał młodą matkę. Powinna się jeszcze unasienić. Jak nie pociągną - szukaj matki w ulu. Ja wszystko znalezione, otrzymane na początek dymię. Może mają dużo warozy i przez to mogą też być ostre. Ja jedyny w ubiegłym sezonie złapany rój oswajałem przez 3 mies. do samej jesieni. Ale za to z wiosny i w tym sezonie odpłaciły mi solidnie. :lol:

Autor:  Cordovan [ 27 sierpnia 2013, 20:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

Marek55 pisze:
Powinna się jeszcze unasienić.
w tym roku? chyba nie wiesz co piszesz. :wink:

Autor:  Marek55 [ 28 sierpnia 2013, 12:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

Próbować można i należy. Po opisanym eksperymencie będzie wiedział chociaż czy ma matkę, czy nie. Przez czas chodowli matecznika będzie miał czas na poszukanie unasienionej, wielu kolegów za moment zacznie łączyć rodziny, a nie będzie drżał czy aby rodziny nie opanuje trutówka. Jak nie zdąży się unasienić, zawsze może połączyć z inną rodziną. BTW - u mnie na Mazowszu w ubiegłym roku w połowie września unasieniła się i jestem z niej zadowolony, po 1-szym sezonie. Zobaczymy co będzie dalej.

Autor:  Cordovan [ 31 sierpnia 2013, 07:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

Marek55 pisze:
Zobaczymy co będzie dalej.
Na 80% strutowieje. :wink:

Autor:  henry650 [ 07 września 2013, 21:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

Cordovan pamietaj to natura i nigdy nie wiadomo co sie stanie mi w tym sezonie 3 matki strutowialo nie unasiennily sie a tu natura moze zdzialac cos innego a jaknie wyjdzie to polaczy z inna



henry

Autor:  Lisek87 [ 09 września 2013, 19:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

A prawdą jest że pszczoły zgromadzone na ramkach wycofanych za zatwor z gniazda właściwego mogą okazywać bezmateczność??? A tak a pro po to mi się w jednym ulu wygryzły ze 2 matki następne 2 mateczniki zcięte... Ciekawie czy któraś się unasieni, szukałem ich w zeszły poniedziałek ale nie znalazłem...

Autor:  adriannos [ 09 września 2013, 19:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

O tej porze, jak nie ma pożytku to już ciężko o trutnie. Jest duża szansa na matki trutowe. A prawdą jest że pszczoły zgromadzone na ramkach wycofanych za zatwor z gniazda właściwego mogą okazywać bezmateczność??? daleko muszą być te ramki, podział wyraźny pszczół.

Autor:  Marek55 [ 11 września 2013, 12:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Duży problem (pomocy)

Tomasz2020 pisze:
Ciekawie czy któraś się unasieni, szukałem ich w zeszły poniedziałek ale nie znalazłem...

jak będzie ciepło szukaj po 10 dniach od wygryzienia jajek. newt jedno ucieszy :)
U mnie trutnie jeszcze są, trochę to daleko do Bełchatowa, klimat jednak podobny, więc jest jeszcze szansa że u Ciebie także jeszcze są. Szansa na unasienienie jest mała , ale jednak jest. Moja F2 ( z jakiegoś innego tematu ) zaczęła czerwić 30.08, wygryziona 19.08.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/