pleszek pisze:
po co pchac się i zimować w dwóch korpusach chyba ze rodziny sa bardzo silne no to tak 10 +10.
Nawet nie ma takiej potrzeby gdy są silne
| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| Ukladanie ramek na zime http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10913 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | atomek0 [ 10 sierpnia 2013, 08:55 - sob ] |
| Tytuł: | Ukladanie ramek na zime |
Witam wszystkich Mam pytanie do bardziej doswiadczonych ,chodzi o ukladanie ramek na zime w ulu wlkp. Ponoc z uwagi na to ze pszczoły w kłębie przesuwaja sie w pionie ( do góry) niektórzy pszczelarze robią w ten sposób że zakarmiaja na jesieni pszczóły wieksza ilościa cukru ,nastepnie jesli pszczoły obsiadaja cały korpus wlkp. na 10-12 ramkach to dzielą je po 5-6 i rozstawiaja na 2 korpusy jedna nad drugą ,gdzie wyzej daja 1-2 "nadmiarowe" ramki z syropem. Ma to taka zalete ze kłąb zima przesuwając sie do góry bedzie miał do dyspozycji wieksza ilosc pokarmu i nie grozi mu osyp z głodu. Czy ktos w ten sposob zimuje? |
|
| Autor: | pleszek [ 10 sierpnia 2013, 10:05 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
atomek0, Na wlkp jak zazimujesz na jednym korpusie to nie masz się czego bac ze nie przezimują tylko trzeba sciesnic gniazdo i dobrze zakarmic po co pchac się i zimować w dwóch korpusach chyba ze rodziny sa bardzo silne no to tak 10 +10. |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 10 sierpnia 2013, 10:20 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
atomek0 pisze: Czy ktos w ten sposob zimuje? Uważam to za (.....) Od lat zimuję na jednym korpusie na 8 ramkach i jeszcze mi się nigdy z głodu nie osypały układanie ramek do zimy u mnie wygląda tak że gniazda mam już dawno ułożone na środku są plastry odrobione w tym sezonie podchodząc do ula wyciągam tylko po jednym skrajnym by pozostało 8 i tyle nawet nie przegadam co jest na tych pozostawionych ośmiu i karmię |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 10 sierpnia 2013, 10:22 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
pleszek pisze: po co pchac się i zimować w dwóch korpusach chyba ze rodziny sa bardzo silne no to tak 10 +10. Nawet nie ma takiej potrzeby gdy są silne
|
|
| Autor: | kaszub69 [ 10 sierpnia 2013, 10:32 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
ja rowniez ukladam gniazda juz w trakcie sezonu.czyli sukcesywnie stare plastry na koniec gniazda,ale w niektorych rodzinach patrze a na nich full czerwia,a na tych nowszych nie.jak sobie z tym radzicie? |
|
| Autor: | Mariuszczs [ 10 sierpnia 2013, 11:48 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
Czyli jak w niektórych ulach na ten moment mam po 10 - 11 ramek czerwiu ( tak dobrze czerwiem nabitych ) to po prostu zimowla na 8 ramkach wystarczy ? |
|
| Autor: | CYNIG [ 10 sierpnia 2013, 11:54 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
Mariuszczs, ja u siebie, żeby zmniejszyć ryzyko złego ułożenia gniazda na zimę, pod korpus wlkp po prostu podłożę półkorpus wlkp z ramkami w takiej ilości jak w korpusie. Będą miały tą wymarzoną dziuplę 
|
|
| Autor: | misiek245 [ 10 sierpnia 2013, 12:38 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
BoCiAnK Cytuj: układanie ramek do zimy u mnie wygląda tak że gniazda mam już dawno ułożone na środku są plastry odrobione w tym sezonie podchodząc do ula wyciągam tylko po jednym skrajnym by pozostało 8 i tyle nawet nie przegadam co jest na tych pozostawionych ośmiu i karmię Wybacz, ale nie za bardzo zrozumiałem jako amator. Zabierasz dwie skrajne ramki i zostaje 8. Ale na skrajnych ramkach jest dużo pierzgi to nie lepiej żeby te ramki na zimę zostały? |
|
| Autor: | adriannos [ 10 sierpnia 2013, 12:45 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
Przy Bogusiowych pożytkach raczej o pierzgę nie musi się martwić. A i jeszcze pewno nie raz miodku ciemnego z odebranych liźnie. Pozdrawiam |
|
| Autor: | Mariuszczs [ 10 sierpnia 2013, 13:41 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
CYNIG pisze: Mariuszczs, ja u siebie, żeby zmniejszyć ryzyko złego ułożenia gniazda na zimę, pod korpus wlkp po prostu podłożę półkorpus wlkp z ramkami w takiej ilości jak w korpusie. Będą miały tą wymarzoną dziuplę W zeszłym roku warroza dawała rade to nie było tyle pszczół i tyle czerwiu a i pożytek był na minimalny przybytek. W tym roku warrozy nie ma pożytek na minus a czerwiu w niektórych ulach masakra. Tak planowałem dać te ramki połówkowe na dół, tylko czy mają je zalewać syropem ? |
|
| Autor: | CYNIG [ 10 sierpnia 2013, 13:55 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
Ja u siebie daję około 12kg cukru na rodzinę zimowaną na 7 ramkach, więc wszystko się mieści "na górze".Półkorpus jest w zasadzie tylko do uwiązania się kłębu i startu do jego dalszej wędrówki ku górze 
|
|
| Autor: | kkdt [ 10 sierpnia 2013, 14:19 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
CYNIG, A kiedy podkładasz pół korpus?Cały czas wydawało mi się że początkiem września należy ograniczyć matkę w czerwieniu,zalewając gniazdo syropem.Podkładanie połówki z ramkami jakoś nie pasuje mi do tego schematu 
|
|
| Autor: | pleszek [ 10 sierpnia 2013, 14:44 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
kaszub69 pisze: ja rowniez ukladam gniazda juz w trakcie sezonu.czyli sukcesywnie stare plastry na koniec gniazda,ale w niektorych rodzinach patrze a na nich full czerwia,a na tych nowszych nie.jak sobie z tym radzicie? Daj nad krate do miodni czerw się wygryzie i zabierzesz w gnieździe matka zawsze wejdzie prędzej na ciemne i zaczarwi. |
|
| Autor: | kolopik [ 10 sierpnia 2013, 15:11 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
CYNIG pisze: Ja u siebie daję około 12kg cukru na rodzinę zimowaną na 7 ramkach Zakładając, że w ramce zmieści się max 2,5 kg to pięć ramek masz za...ne cukrem. A gdzie pierzga i żelazny zapas z przed zalewania ? Nie mówiąc o niewygryzionym czerwiu. CYNIG, matematyki nie oszukasz, ona Ciebie potrafi. Ja dawałem najpierw 10 kg, potem 9, potem 8 a teraz daję 7 bo wiosną nie mam sumienia zmuszać pszczół do wykożystania tego. A swoim, z trudem zdobytych klientom cukru zamiast miodu też nie mam sumienia sprzedawać. |
|
| Autor: | CYNIG [ 10 sierpnia 2013, 15:38 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
kkdt, w tej chwili jest on nad gniazdem, gdy kończę zakarmianie na czerw, przestawiam go pod korpus gniazdowy(koniec sierpnia). Matki u mnie już bardzo niechętnie schodzą na dół do czerwienia. Poza tym przy szybkim pobieraniu pokarmu z wiaderek rozkładają go do przerobu gdzie się da . Być może (zdanie co do tego są podzielone) w przerwaniu/ograniczeniu czerwienie pomaga jesienne ochłodzenie i moje osiatkowane dennice.kolopik, matematyki nie oszukasz, kwestia czy dasz jej prawidłowe założenia i czy prawidłowo zinterpretujesz wyniki. Zakarmianie zimowe trwa u mnie około 18-24 dni (zerknąłem w swoje notatki żeby się upewnić). Pokarm dostają w dawkach po 3kg cukru w syropie 3:2. Nie występują u mnie żadne istotne pożytki nektarowe w tym okresie. Więc do swoich kalkulacji wprowadź jeszcze zużycie bieżące rodziny, straty na przerobie syropu, a na sam koniec zwróć jednak uwagę na słówko "około". Ostatnie Twoje zdanie pominę, jest poniżej poziomu merytorycznej dyskusji. |
|
| Autor: | kolopik [ 10 sierpnia 2013, 17:05 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
CYNIG pisze: Ostatnie Twoje zdanie pominę, jest poniżej poziomu merytorycznej dyskusji. Ostatnie moje zdanie dotyczyło sprzedawania moim klientom miodu zamiast przetrzymanych przez zimę w ulach gówien. Kolego! Proponuję zaprzestać się "kopać" argumentami. |
|
| Autor: | manio [ 10 sierpnia 2013, 17:30 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ukladanie ramek na zime |
Mój przepis jest prosty : po ostatnim miodobraniu (lipa) układam gniazdo z 7 ramek (warszawski posz. lub Dadant) , w środek najnowsze, osłonowe ciemniejsze . Nie patrzę co na nich jest tylko oceniam pod kątem przydatności do zimowania . Po podkarmianiu na rozczerwienie zakarmiam na zimę po 10kg cukru , w trzech dawkach . Nigdy nie osypały się z głodu bo zanim zacznę karmić też nie mają pusto w ramkach. W tym roku dałem w środek po ramce z paskiem węzy mając nadzieję , że pociągną naturalną komórkę. Tak jest w rodzinach z zeszłorocznymi matkami ( 4,9 do 5,1 wcale nie jest to jeden rozmiar), ale tegoroczne rodziny ciągną trutowo , nawet jeszcze dziś  .Wiosna u mnie przychodzi późno i do połowy maja zawsze wyjadają wszystkie zapasy , więc nie ma możliwości abym wirował cukier , bo i mniszek nie każdego roku się uda wykręcić . Opowieści o miodzie z klonu czy wierzby wkładam między bajki, bo u mnie to absolutna bzdura. 
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|