FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
wygryziony matecznik http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10923 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | janek95 [ 11 sierpnia 2013, 21:28 - ndz ] |
Tytuł: | wygryziony matecznik |
Witam. Mam problem ponieważ zauważyłem przy ostatnim przeglądzie wygryziony matecznik. Rodzina ta była wcześniej w nastroju rojowym i pszczoły ograniczyły matkę w czerwieniu tak że czerwiła tylko na 1 ramce oraz do miseczek matecznikowych a inne ramki były wolne. Pościnałem te mateczniki oraz przy następnym przeglądzie też ściołem kilka miseczek z larwami zalanymi mleczkiem. Myślałem że rodzina wyszła z nastroju rojowego ponieważ nie tworzyły nowych miseczek. Gdy ostatnio zrobiłem przegląd zauważyłem na drugiej ramce od ścianki na świeżo odbudowanej węzie piękny duży matecznik wygryziony znajdował się 5cm od dolnej beleczki i kilka mateczników pustych oraz małą elipsę jaj na 1nej ramce . Dodam że matka będzie kończyła w tym roku 3 lata. Czy może wyjść rujka o tej porze roku oraz czy jest to rujka czy cicha wymiana ?? co mam teraz zrobić ?? |
Autor: | M@riusz [ 11 sierpnia 2013, 21:41 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Jak wyszła rójka to już nic nie zrobisz ![]() Być może cicha wymiana, nie widziałeś ubytku pszczół w gnieździe? Matka jeszcze powinna się unasiennić trutnie widać w ulach. Poszukaj starej ewentualnie już młodej i podkarmiaj na czerw bo zanim młoda się rozczerwi to kilka dni minie a pszczoły mogą słabe pójść do zimy. Zdarzają się rójki o tej porze roku ale bardzo bardzo rzadko i to raczej z głodu niż naturalnej chęci rozwoju. pozdrawiam |
Autor: | janek95 [ 11 sierpnia 2013, 21:49 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Nie widziałem aby ubyło pszczoły lecz zauważyłem tylko że było kilkanaście komórek z czerwiem trutowym. co do pokarmu to mają go sporo ponieważ ściągnołem już nadstawki i jest w gnieździe sporo pokarmu i czerw zasklepiony oraz puste komórki a jaj jest bardzo mało. |
Autor: | wiesiek33 [ 11 sierpnia 2013, 21:52 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Ni napisałeś czy widziałeś matkę , ale gdyby miała wyjść rójka to z pewnością wyszła by zanim wygryzła się młoda matka najczęściej rójka wychodzi zaraz po zasklepieniu mateczników prawdopodobne jest to cicha wymiana . Te puste mateczniki to takie awaryjne pszczoły prawie w każdej rodzinie takie budują dla bezpieczeństwa . Słabe czerwienie wskazuje na to że jest to cicha wymiana ale rodzina może z tego powodu nie doczekać zimy , brak młodej zimowej pszczoły czas od wygryzienia się młodej matki do wygryzienia się pierwszych pszczół po niej to ok 30 dni , biorąc pod uwagę że stara matka słabo czerwiła w ostatnim okresie a młoda zacznie czerwić bardzo skąpo to rokowania na przezimowanie takiej rodziny są marne raczej powinieneś połączyć tą rodzinę likwidując młodą matkę . Może być jeszcze taka sytuacja że w ulu są obie młoda i stara która jeszcze czerwi to można zasilić taką rodzinkę dwoma ramkami czerwiu i czekać na rozwój wydarzeń . połączyć można zawsze. |
Autor: | janek95 [ 11 sierpnia 2013, 21:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
To może jak będzie jutro pogoda ro założę kratę odgrodową przed wylotek i wysypie wszystkie pszczoły z ula przed wylotek i jak co to znajdę matkę bo ostatnio jej nie widziałem tylko boje się czy to rozwiązanie nie jest zbyt drastyczne jak na ten czas ![]() |
Autor: | Linker [ 11 sierpnia 2013, 22:09 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Kolego jeśli to cicha wymiana to pszczoły będą czekać aż młoda się unasieni i dopiero wtedy zabiją starą. Ja bym zamówił matke UN i im podał (jeśli stara matka bardzo słabo czerwiła) jeśli czerwiła w porządku to zostaw będziesz miał nową matkę w ulu na wiosnę, tak myślę. |
Autor: | wiesiek33 [ 11 sierpnia 2013, 22:12 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
janek95 pisze: To może jak będzie jutro pogoda ro założę kratę odgrodową przed wylotek i wysypie wszystkie pszczoły z ula przed wylotek i jak co to znajdę matkę bo ostatnio jej nie widziałem tylko boje się czy to rozwiązanie nie jest zbyt drastyczne jak na ten czas ![]() Nie ma takiej potrzeby sprawdzaj czy są jajeczka jak są to są dwie matki młoda pewnie nie zaczęła jeszcze czerwić nie likwiduj starej nawet jeżeli jest może się zdarzyć że będzie do wiosny o ile nie wejdą sobie w drogę . |
Autor: | PASIG [ 11 sierpnia 2013, 22:12 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
janek95 pisze: co mam teraz zrobić ?? Skoro sa jaja to znak ,ze młoda matka z cichej wymiany podjeła czerwienie ,zobaczysz jak sie rozczerwi ,jezeli rodzina bedzie nadawała sie do zakarmienia to zakarmisz ,jezeli nie bedzie sie nadawała połączysz ,mozna tez próbowac zasilic czerwiem ,ale to musisz miec przynajmniej z 20 uli bo jak masz kilka rodzin to szkoda odbierac czerwiu nawet tym silniejszym rodzinom . |
Autor: | wiesiek33 [ 11 sierpnia 2013, 22:14 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Linker pisze: Kolego jeśli to cicha wymiana to pszczoły będą czekać aż młoda się unasieni i dopiero wtedy zabiją starą. Pszczoły nie zabijają swojej matki ! to młoda zabija starą .
|
Autor: | wiesiek33 [ 11 sierpnia 2013, 22:17 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
PASIG pisze: Skoro sa jaja to znak ,ze młoda matka z cichej wymiany podjeła czerwienie Równie dobrze może czerwić jeszcze stara i i tak jak wcześniej pisałem do wiosny mogą być obie nie wchodząc sobie w drogę .
|
Autor: | Linker [ 11 sierpnia 2013, 22:22 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Jakby kolega napisał chociaż terminy przeglądów. |
Autor: | wiesiek33 [ 11 sierpnia 2013, 22:45 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Linker pisze: Jakby kolega napisał chociaż terminy przeglądów. Standardowo to co 7-8 dni ale nie o to chodzi chodzi o to że w tej sytuacji o tej porze roku nie wiele możesz zdziałać bo za miesiąc pszczoły trzeba karmić tak więc wszystko zależy jaka będzie siła rodziny za miesiąc przed karmieniem jeżeli nie będzie co karmić to połączysz . Nie wiem ile pszczół masz w tej chwili w tej rodzinie i ile jest młodej pszczoły bo za tydzień może się okazać że ul jest prawie pusty stara pszczoła umrze ze starości a karmicielek noże zostać garstka bo piszesz że przez jakiś okres matka słabo czerwiła . Ja kilka dni temu połączyłem odkład w którym zginęła matka najpewniej sam ją zagniotłem bo to jest główna przyczyna straty matek. Mogłem kupić unasiennioną i podać ale żeby mieć spokój to wolałem połączyć . W twoim przypadku należało by pokazać tą rodzinę doświadczonemu pszczelarzowi aby naocznie ją ocenił .
|
Autor: | Falco [ 11 sierpnia 2013, 22:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
janek95 pisze: Witam. Mam problem ponieważ zauważyłem przy ostatnim przeglądzie wygryziony matecznik. janek95 pisze: i jak co to znajdę matkę bo ostatnio jej nie widziałem Miałeś cichą wymianę. Starej matki nie znajdziesz, bo zlikwidowała ją ta nowa krótko po wygryzieniu. 9 na 10 razy młoda matka likwiduje starą po wygryzieniu, tylko raz po unasiennieniu ew. czerwią przez jakiś czas razem. Jaja są od nowej matki, najwyraźniej się unasienniła, jutro jak będziesz sprytny znajdziesz ją na tej ramce na której widziałeś jaja lub pierwszej po lewej lub prawej od niej. Podkarmiaj małymi porcjami na rozczerwienie, w razie potrzeby wyjmij nie obsiadane teraz ramki bez czerwiu i wstaw za zatwór. Przyspieszy to rozwój a w razie potrzeby gniazdo poszerzysz. |
Autor: | Linker [ 11 sierpnia 2013, 23:04 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Z terminami przeglądów chodziło mi że kolega janek95, by nam powiedział to byśmy obliczyli czy młoda może już czerwić. Falco pisze: jutro jak będziesz sprytny znajdziesz ją na tej ramce na której widziałeś jaja lub pierwszej po lewej lub prawej od niej. Tu się zgodzę ale rób przegląd bez dymu i spokojnie. |
Autor: | wiesiek33 [ 11 sierpnia 2013, 23:20 - ndz ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Falco pisze: 9 na 10 razy młoda matka likwiduje starą po wygryzieniu, tylko raz po unasiennieniu ew. czerwią przez jakiś czas razem. Jesienią jest inaczej . |
Autor: | adamjaku [ 12 sierpnia 2013, 05:52 - pn ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Linker pisze: Ja bym zamówił matke UN i im podał Jakieś racjonalne wytłumaczenie tak nieracjonalnego postępowania?? Matka z cichej zncznie wartościowsza, przyjęta i czerwiąca. I zamienić to na wydatek 70zł, bez gwarancji przyjęcia i na pewno gorszej jakości?? Falco pisze: zlikwidowała ją ta nowa krótko po wygryzieniu. 9 na 10 razy młoda matka likwiduje starą po wygryzieniu, tylko raz po unasiennieniu ew. czerwią przez jakiś czas razem. Skąd taka informacja?? Własne doświadczenie? Poproszę źródło. |
Autor: | Linker [ 12 sierpnia 2013, 11:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
adamjaku pisze: Jakieś racjonalne wytłumaczenie tak nieracjonalnego postępowania?? Matka z cichej zncznie wartościowsza, przyjęta i czerwiąca. I zamienić to na wydatek 70zł, bez gwarancji przyjęcia i na pewno gorszej jakości?? Pisałem że jeśli ta stara matka (aktualnie czerwiąca) bardzo słabo czerwi to niż się młoda rozczerwi to nie będzie pszczół do zimowli, jeśli czerwi w normie to czekać na tą z cichej wymiany. |
Autor: | janek95 [ 12 sierpnia 2013, 21:25 - pn ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
Dzisiaj zrobiłem przegląd w tej rodzince i zauważyłem że jest tylko czerw kryty ok 4 ramek i larwy świeżo zalane mleczkiem i starsze natomiast jajeczek już nie zauważyłem. Niestety nie znalazłem matki. Co do ilości pszczół to był pełny korpus pszczoły ( nawet niewielkie brody pod ramkami ) przegląd robiłek koło godz 17 ponieważ wcześniej nie dałem rady. Jeśli chodzi o daty ostatnich przeglądów to już niestety nie pamiętam ![]() |
Autor: | Sol Bąk [ 12 sierpnia 2013, 21:37 - pn ] |
Tytuł: | Re: wygryziony matecznik |
janek95, Jak nie ciągną mateczników to masz młodą matkę w ulu. Teraz możesz już tylko czekać i starać się zasilać czerwiem z silniejszych rodzin, albo próbować poddać UN jeśli masz dostęp. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |