FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 19:07 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
Post: 16 sierpnia 2013, 07:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
niestety ule pełne pszczoły, kilka ramek czerwiu na wygryzieniu.. i dalej pusto.. na 1-2 ramkach jajka, bez larw. Niestety tak odległy wyjazd pogoda i brak nektarowania gryki (oraz brak kontroli nad ulami) sprawił że teraz czuję się jakbym już widział puste ule przed zimą. Matki niestety wyhamowały. Bardzo dziwnie w tych ulach. Niektóre zalane miodem, jeden całkowicie pusty (zrabowany??) Bez jednej komórki miodu (dostał 2 ramki z sąsiedniego) Dolne korpusy zazwyczaj całkowicie puste. Tam gdzie był górny bez miejsca do czerwienia albo wymieniłem kilka ramek, jeśli był zalany cały a w wolnych przestrzeniach jajka - powędrował na dół na górę dolny pusty. Dennice zamknąłem. Ogólnie wszystko - od głodu do zalania i braku miejsca (te zalane to pewnie z rabunków miały) Co ciekawiej - ule z młodymi matkami/odkłady trzymają się dobrze. Miodnie zostawiłem albo na 13 albo w silniejszych na 18 - aby uniknąć zalania nawłocią. Przywiezione o 4 rano do 14 miały już ramki z lejącym nakropem.

Teraz pytanie - jak próbować je wyratować. Czy warto przenosić ramki z jajkami z innych uli. Skoro pszczoły jest dużo, to chyba najwłaściwszy sposób - będą karmicielki. W ulach odbieranych brak ramki jajek nie będzie stanowił dużego ubytku/osłabienia.

Czy może zapamiętać lekcję i przed karmieniem połączyć w odpowiednio silne rodziny pozostawiając tylko silne młode matki?

Może karmić pszczoły na zimę w tej chwili, kiedy jest dużo pszczoły, aby oszczędzić każdą młodą, która w przyszłości się wygryzie?

Czy też pozwolić zbierać miodzik - bez czerwiu na wykarmieniu powinny szybko pozalewać nadstawki - miodzik sprzedać, i za niego na wiosnę kupić brakujące rodziny. Ekonomicznie to chyba najlepsze wyjście.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2013, 12:47 - pt 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Ja bym karmił i leczył ,spokojnie dadzą radę przezimować najsilniejsze ,a słabeusze możesz zatrudnić tylko do przerobu syropu, na wiosne do odkładów się przydadzą ramki,pszczołę zimową masz w ulach ,reszta się wygryza, będzie dobrze. najwyżej połączysz jeszcze przed pierwszym mrozem jeszcze parę słabeuszy ,ale to jest tylko moje zdanie nie widząc tych rodzin .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2013, 13:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adamjaku, Normalna sprawa po gryce, podkarmiaj rozwojowo, powieź na nawłoć, w gnieździe daj przeczerwione ramki, zakarmiać zaczniesz od 1 września i będzie gitara. Z późnymi pożytkami trza umieć i dostosować gospodarkę. I tyle.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji