FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Słynne paski forniru profesora http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10975 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | vitara [ 18 sierpnia 2013, 13:50 - ndz ] |
Tytuł: | Słynne paski forniru profesora |
Kto w tym roku zastosował słynne Paski forniru profesora Zdrowych Pszczół 1:1 tactic + olej ? Albo kto będzie stosował i kiedy ? |
Autor: | kudlaty [ 18 sierpnia 2013, 14:00 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora Polbarta |
to jest jak przyznanie się do winy pamiętaj że to forum czyta wiele instytucji niekoniecznie pszczelarskich, a leczenie np nieskuteczne pszczół to ogromny biznes "dobrych" dusz nie brakuje żeby lojalnie poinformować kogo trzeba ps jeśli ktoś podpowiedział Ci jak coś robić dobrze a niekoniecznie tak jak wszyscy robią to można się tą wiedzą dzielić ale już niekoniecznie wskazywać źródło żeby być w spokoju ze sumieniem ![]() |
Autor: | vitara [ 18 sierpnia 2013, 14:34 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora Polbarta |
rozumiem ale skoro temat byl poruszony i to na forum aż tak publicznym jak konferencja pszczelarska z dokładnym opisem to...........no właśnie a temat o tacticu na tym i innych forach zajmuje tyle miejsca że napisał by o tym epopeję Narodową więc nie róbmy z tego tematu tabu i produkcji bimbru |
Autor: | manio [ 18 sierpnia 2013, 15:40 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora Polbarta |
Jestem wyznawcą kolopikowej religii zwalczania warrozy i robiłem przez lata tylko jeden twardy zabieg apiwarolem , albo wieszałem tactic przed zawiązaniem kłębu zimowego. Nasłuchałem się konferencji i zachciało mi się spróbować . Po lipie ( u mnie to koniec) zrobiłem paski 20 cm ( drewniane gr. ok 1 mm) i namalowałem na nich ścieżkę ( tactik 1:1) pędzelkiem szerokości ok 5 mm. Zwiesiłem i sprawdzałem osyp w ulach z dennicą osiatkowaną. Nie naliczyłem łącznie więcej jak 5-7 trupków w każdym . Wydało mi się podejrzanie mało , więc jak przygłup , po tygodniu odymiłem apiwarolem i ..... nic. W trutkch też w tym roku nic nie było. Widać warrozy za mało mam i trudno ocenić skuteczność metody , choć taką metodą , tylko innym środkiem zaczynała się walka z robalem. Myślę , że metoda skuteczna , ale zima była nawet jak na moje skrajne warunki wyjątkowo długa i co pozytywne, osłabiła mocno warrozę. Zobaczymy co się będzie działo przed zimowlą, ale wtedy to już raczej odymię tactikiem bo to kolejna choroba, która mnie dopadła po lekturze forum ( dyfuzor z palnikiem gazowym). |
Autor: | milix [ 18 sierpnia 2013, 16:22 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora Polbarta |
manio pisze: zrobiłem paski 20 cm ( drewniane gr. ok 1 mm) i namalowałem na nich ścieżkę ( tactik 1:1) pędzelkiem szerokości ok 5 mm. Zwiesiłem i..... Nie, kolega miał kolegę który zrobił i zawiesił i... Tylko pamiętaj nie znamy imienia tego kolegi, a ten kolega nie wie kto to był tamten kolega.... Wielki brat "kapitalizm" patrzy żeby nie psuć mu interesu! ![]() ![]() |
Autor: | vitara [ 18 sierpnia 2013, 16:32 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora Polbarta |
Dzięki za opinię muszę spróbować tylko wsunąć w wylotek |
Autor: | manio [ 18 sierpnia 2013, 21:16 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora Polbarta |
na wylotek to nie wiem , jak tradycyjnie zawiesiłem w uliczki 3 i 5. |
Autor: | vitara [ 19 sierpnia 2013, 13:20 - pn ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora Polbarta |
żeby tylko nie przytruć pszczół |
Autor: | polbart [ 19 sierpnia 2013, 19:37 - pn ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora Polbarta |
Takie paski tylko przez wylotek na dennicę. 3 razy co 7 dni. Pozdrawiam, polbart |
Autor: | asan [ 08 stycznia 2015, 11:45 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Czyli mieszanka olej/tactic 1:1, ale zastanawiam się jakie te dywaniki maja być duże (chodzi o część nasączoną). Cała szerokość wylotka i 0,5 czy 1cm czy więcej ? I nie chodzi mi o sknerzenie, a o to żeby nie zaszkodzić. Oczywiście pytam na podstawie tego co kolega kolegi zasłyszał w barze! Żeby nie było że ktoś stosuje ![]() |
Autor: | jędruś [ 08 stycznia 2015, 12:03 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Dotnij na "oko" tak 1/4 A4 po szerokości. |
Autor: | asan [ 08 stycznia 2015, 12:24 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Czyli ~5cm. Dzięki. |
Autor: | manio [ 08 stycznia 2015, 16:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Polbart na okiliczność sporządania i stosowania takich pasków zrobił jesienią 2014 filmik instruktażowy : https://www.youtube.com/watch?v=S-jCV_nufwU |
Autor: | asan [ 08 stycznia 2015, 16:18 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
dziękuję. Edit: Oglądnąłem ten film i widzę że Polbart daje tekturki pomiędzy korpusy, a ja kombinowałem żeby je dawać na dennicę (już po Lipie). Myślicie że będą dużo gorzej działać ? |
Autor: | pastaga [ 08 stycznia 2015, 18:54 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
asan pisze: dziękuję. Edit: Oglądnąłem ten film i widzę że Polbart daje tekturki pomiędzy korpusy, a ja kombinowałem żeby je dawać na dennicę (już po Lipie). Myślicie że będą dużo gorzej działać ? Zobacz jeszcze raz - 4.22min. filmu - pasek na dennicy. |
Autor: | asan [ 08 stycznia 2015, 19:16 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Ale oprócz paska na dennicy są też paski w korpusach. Czyli wygląda że dywanika nie stosuje się zamiast pasków w gnieździe, a razem z nimi. Pogubiłem się już całkiem. |
Autor: | JM [ 08 stycznia 2015, 19:37 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
asan pisze: Ale oprócz paska na dennicy są też paski w korpusach. Czyli wygląda że dywanika nie stosuje się zamiast pasków w gnieździe, a razem z nimi. Pogubiłem się już całkiem. Przy dywaniku (+ zwężony wylotek) Polbart komentował, że jest on przeznaczony dla pszczół lotnych mogących przynosić warrozę z zewnątrz. |
Autor: | jędruś [ 08 stycznia 2015, 19:43 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Między korpusy aby wybić warrozę w ulu w okresie nielotnym,na dennicę w okresie lotów. |
Autor: | teliper [ 08 stycznia 2015, 19:58 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Widzicie nawet prostego filmiku nie potraficie oglądać ze zrozumieniem. Pewnie kolega Polbart doszedł do wniosku,że po co zwężać jak to dodatkowa robota i lepiej paski działają między korpusami . |
Autor: | JM [ 08 stycznia 2015, 20:38 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
teliper pisze: Widzicie nawet prostego filmiku nie potraficie oglądać ze zrozumieniem. Pewnie kolega Polbart doszedł do wniosku,że po co zwężać jak to dodatkowa robota i lepiej paski działają między korpusami . To kiedy On doszadł do tego wniosku? W czasie przeglądem wyższego i niższego korpusu? |
Autor: | teliper [ 08 stycznia 2015, 21:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Wnioski wnioskami, a nie wszystko Wam pokaże i poda na tacy ,a może ma inne plany i np. w przyszłym roku będzie kwasem mrówkowym leczył pszczoły , a może następnym razem inaczej będzie poddawał paski w rękawiczkach i 4 x szybciej . ![]() |
Autor: | asan [ 09 stycznia 2015, 10:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
JM, słyszałem, zrozumiałem. Ciągle jednak nie wiem czy pszczoły lotne wnoszą do ula dostatecznie dużo amitraza w czasie intensywnych lotów (lipiec, sierpień) by również wybić warrozę na pszczołach ulowych, czy konieczne jest wkładanie pasków do środka. Znalazłem informacje w wątku o taktiku że jeden kolega "stosuje dywaniki", niestety brak dokładniejszych danych. |
Autor: | JM [ 09 stycznia 2015, 17:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
asan pisze: ... Ciągle jednak nie wiem czy pszczoły lotne wnoszą do ula dostatecznie dużo amitraza w czasie intensywnych lotów (lipiec, sierpień) by również wybić warrozę na pszczołach ulowych, .... Na filmiku nie było to jednoznacznie powiedziane ale...Ale przy przeglądzie pierwszego ula, który był odstawiany aż do dennicy widać było, że były paski zawieszone w górnym korpusie między ramkami i równocześnie był dywanik na dennicy. W pozostałych ulach widoczne były paski w korpusach, ale podejrzewać można, że analogicznie jak w tym pierwszym, w nich dywaniki na dennicy też były. Widać więc, że kolega Polbart się z tą warrozą wcale nie certoli i wydawać by się mogło, że w jego pasiece wcale dużo jej mieć nie powinien. Skoro więc jak widać jest u wszystkich, to jak ma jej nie być też u leśnych dziadków? |
Autor: | cichy10 [ 09 stycznia 2015, 21:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
A gdzie kupić tactik i czy można by go stosować na wiosnę no i jaki ma okres karencji? |
Autor: | kalor [ 09 stycznia 2015, 23:34 - pt ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Cytuj: Skoro więc jak widać jest u wszystkich, to jak ma jej nie być też u leśnych dziadków? bo tam nie ma już pszczół |
Autor: | JM [ 09 stycznia 2015, 23:59 - pt ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
kalor pisze: Cytuj: Skoro więc jak widać jest u wszystkich, to jak ma jej nie być też u leśnych dziadków? bo tam nie ma już pszczół Naczytałem się dopiero niedawno co, że jest ich jeszcze dużo i to na dodatek tak już wyselekcjonowane, że nieleczone, a warroa się nie boją i potrafią zarazić wszystkie inne pasieki w promieniu 1,5 km, a same jakimś trafem mają się ciągle dobrze. |
Autor: | kalor [ 10 stycznia 2015, 00:07 - sob ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Cytuj: Naczytałem się dopiero niedawno co, że jest ich jeszcze dużo i to na dodatek tak już wyselekcjonowane, że nieleczone, a warroa się nie boją i potrafią zarazić wszystkie inne pasieki w promieniu 1,5 km, a same jakimś trafem mają się ciągle dobrze. w takim razie naukowcy mają wolne, kupujmy wyselekcjonowane naturalnie mateczki od "leśnych dziadków" ![]() ![]() |
Autor: | mrc [ 10 stycznia 2015, 02:24 - sob ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
przeanalizowaliście ten film jak wiersz dawnego poety w podstawówce... Każdy postrzega świat inaczej i z tego należy się cieszyć bo dzięki temu jest postęp. Sama varroza jest jednym z kilku ogniw powodujących wypszczelenie się rodzin na jeśieni, albo gwałtowne słabnięcie. Jest jeszcze kilka przyczyn/chorób. Temat Varrozy odwraca uwagę od innych problemów, tak jak szum przedwyborczy w mediach, ustawe o GMO .o |
Autor: | asan [ 10 stycznia 2015, 12:26 - sob ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
JM, wygląda więc że nie zadziała samo włożenie dywanika. |
Autor: | JM [ 10 stycznia 2015, 17:12 - sob ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
asan pisze: JM, wygląda więc że nie zadziała samo włożenie dywanika. No raczej nie zadziała, pszczoły młode, nielotne po dywaniku nie przechodzą.
|
Autor: | asan [ 10 stycznia 2015, 17:24 - sob ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
Liczyłem po cichu że lotne wniosą na łapkach i da się leczyć bez zaglądania. |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 10 stycznia 2015, 17:53 - sob ] |
Tytuł: | Re: Słynne paski forniru profesora |
mrc pisze: przeanalizowaliście ten film jak wiersz dawnego poety w podstawówce... Każdy postrzega świat inaczej i z tego należy się cieszyć bo dzięki temu jest postęp. Sama varroza jest jednym z kilku ogniw powodujących wypszczelenie się rodzin na jeśieni, albo gwałtowne słabnięcie. Jest jeszcze kilka przyczyn/chorób. Temat Varrozy odwraca uwagę od innych problemów, tak jak szum przedwyborczy w mediach, ustawe o GMO .o Odniose sie do tych przyczyn .Niekontrolowana ilosc zabiegow zwalczania vorroa /nadmiar chemii/ powoduje oslabienie,ktore owocuje lawina niekorzystnych zjawisk wynikajacych z oslabienia ukladu odpornosciowego. JM pisze: kalor pisze: Cytuj: Skoro więc jak widać jest u wszystkich, to jak ma jej nie być też u leśnych dziadków? bo tam nie ma już pszczół Naczytałem się dopiero niedawno co, że jest ich jeszcze dużo i to na dodatek tak już wyselekcjonowane, że nieleczone, a warroa się nie boją i potrafią zarazić wszystkie inne pasieki w promieniu 1,5 km, a same jakimś trafem mają się ciągle dobrze. Oni nie stosuja dywanikow. Pozdrawiam ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |