FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

czerw
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=11049
Strona 1 z 1

Autor:  tomek78 [ 29 sierpnia 2013, 10:02 - czw ]
Tytuł:  czerw

Witam wszystkich

jestem nowicjuszem wiec od razu dziekuje za pomoc, jak pozna czy czerw jest martwy w ramkach? czy sa jakieś nieinwazyjne metody? dodam iz sporo pszczół sie na tych ramkach kreci i nie czułem dziwnego zapachu świadczącego o zgniliźnie.

Pozdrawiam T.

Autor:  minikron [ 29 sierpnia 2013, 10:06 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

Zrobić zdjęcie i pokazać na forum.

Autor:  tomek78 [ 29 sierpnia 2013, 10:21 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

minikron pisze:
Zrobić zdjęcie i pokazać na forum.


wczoraj zaglądałem do ula , czy to będzie ok jeżeli dzisiaj znowu to zrobię po to żeby zrobić zdjęcia?

Autor:  swider24 [ 29 sierpnia 2013, 10:37 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

nic się nie stanie, czekamy na zdjęcie ;)

Autor:  minikron [ 29 sierpnia 2013, 10:40 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

Pewnie z tego powodu nie umrą.

Tak w ogóle, to popatrz na czerw otwarty, jeśli jest perłowobiały, jeśli w młodym widać mleczko, jeśli jest zwarty, to wszystko jest ok.
Odsklep jedną komórkę czerwiu krytego, jesli jest tam normalna poczwarka a nie maź lub kamyk, to też jest ok.

Skąd w ogóle te pytanie? Co Cię niepokoi?

Autor:  tomek78 [ 29 sierpnia 2013, 11:06 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

minikron pisze:
Pewnie z tego powodu nie umrą.

Tak w ogóle, to popatrz na czerw otwarty, jeśli jest perłowobiały, jeśli w młodym widać mleczko, jeśli jest zwarty, to wszystko jest ok.
Odsklep jedną komórkę czerwiu krytego, jesli jest tam normalna poczwarka a nie maź lub kamyk, to też jest ok.

Skąd w ogóle te pytanie? Co Cię niepokoi?


pytam ponieważ ostatnio naczytałem sie dużo na internecie i ja dopiero teraz jak większosc pszczelarzy z mojego rejonu przygotowujemy pszczoły do zimy wiec wolę sprawdzić bo to pierwsze moje zimowanie i troszeczkę sie boję czy wszystko zrobię tak jak nalezy, po za tym w drugim ulu użyłem nierozcięczonego kawu mlekowego przeciw warrozie :( i prawie cała rodzina zginęła wiec na ten który mi został wole dmuchać i byc przygotowany na wszystko, pozniej pujdę do ula i zrobie zdjęcia to wam na forum wkleje.... dziękuje oczywiscie wszystkim za odpowiedzi i pomoc

Autor:  swider24 [ 29 sierpnia 2013, 11:30 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

tomek78 pisze:
w drugim ulu użyłem nierozcięczonego kawu mlekowego przeciw warrozie :( i prawie cała rodzina zginęła


Przestroga dla wszystkich używających kwasy - to nie jest zwykłe lekarstwo (jak uważają niektórzy - dam trochę więcej będzie skuteczniejsze), trzeba uważać i dawkować w odpowiednich dawkach. Sam wpadłeś na taki sposób walki z warrozą, czy ktoś Ci doradził :cry: ?

Autor:  tomek78 [ 29 sierpnia 2013, 11:44 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

swider24 pisze:
tomek78 pisze:
w drugim ulu użyłem nierozcięczonego kawu mlekowego przeciw warrozie :( i prawie cała rodzina zginęła


Przestroga dla wszystkich używających kwasy - to nie jest zwykłe lekarstwo (jak uważają niektórzy - dam trochę więcej będzie skuteczniejsze), trzeba uważać i dawkować w odpowiednich dawkach. Sam wpadłeś na taki sposób walki z warrozą, czy ktoś Ci doradził :cry: ?


przeczytałem w internecie i zadzwoniłem do jednego pana który proponował ten sposób, jeżeli chodzi o kwas to jestem z wykształcenia chemikiem wiec zdaję sobie sprawę ze stężeń i przestrzegam tego... problem polega na tym że na opakowaniu było napisane ze trzeba używać 5ml na kazda stronę ramki roztworu 15% i tyle, wiec popryskałem wychodząc z założenia że roztwór jest przygotowany, na drugi dzień jak juz było wiadomo że cos jest nie tak zadzwoniłem do sklepu z pytaniem ilu procentowy jest ten roztwór i dowiedziałem sie ze ma 80% i sposób rozcieńczania można znaleźć na stronie www na podstronie 14.... no cóż teraz juz wiem żeby zastanowić sie 2 razy zanim użyje jakiegokolwiek środka albo od razu przy zakupie pytać.

Autor:  swider24 [ 29 sierpnia 2013, 11:56 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

tomek78, współczuję, bo nic przyjemnego doświadczyć czegoś takiego. Dziwi mnie jednak, że na opakowaniu nie było podanego stężenia, chyba że to jakieś opakowanie "zastępcze".

Autor:  Malcolm [ 29 sierpnia 2013, 11:58 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

Szczerze Ci współczuję tomek78. Jeżeli chodzi o kwasy to dla totalnie zielonych i początkujących najlepsza jest chyba Coca Cola. (?)

Autor:  tomek78 [ 29 sierpnia 2013, 12:07 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

swider24 pisze:
tomek78, współczuję, bo nic przyjemnego doświadczyć czegoś takiego. Dziwi mnie jednak, że na opakowaniu nie było podanego stężenia, chyba że to jakieś opakowanie "zastępcze".


dlatego własnei wyszedłem z założenia że roztwór jest gotowy, juz dzwoniłem do nich i rozmawiałem żeby zmienili etykiety, mam nadzieję ze komuś to pomoże, wkleję wam później tez zdjecie etykietki.

Autor:  tomek78 [ 29 sierpnia 2013, 12:12 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

Malcolm pisze:
Szczerze Ci współczuję tomek78. Jeżeli chodzi o kwasy to dla totalnie zielonych i początkujących najlepsza jest chyba Coca Cola. (?)


to też kwas tyle ze fosforowy.... w Szwecji gdzie mieszkam i mam ule a w sumie to juz jeden ul ,trzeba zgłaszać do związku pszczelarzy jakie środki sie używa oraz kiedy i gdzie, rozmawiałem z nimi o soku z cytryny oraz coca coli ale jako że obok moich uli stoi jeszcze jeden kogoś innego to nie otrzymałem zgody od tej osoby na użycie coca coli. Musiałem zastosować sie do przepisów i zastosować albo kawas mrówkowy albo mlekowego.
Jak będę miał tylko i wyłacznie swoje ule w pasiece to moge używac srodków innych niz polecane przez związek a tak trzeba sie dostosować.

Autor:  Malcolm [ 29 sierpnia 2013, 12:16 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

tomek78 pisze:
to też kwas tyle ze fosforowy..


Oczywiście dlatego (ponoć) działa. Czekam z niecierpliwością na opinie tych, którzy ją testują w odpowiednim temacie na forum.

Autor:  tomek78 [ 29 sierpnia 2013, 12:52 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

Malcolm pisze:
tomek78 pisze:
to też kwas tyle ze fosforowy..


Oczywiście dlatego (ponoć) działa. Czekam z niecierpliwością na opinie tych, którzy ją testują w odpowiednim temacie na forum.


masz linka do kogos kto testował cytrynę i cole:
http://www.youtube.com/watch?v=D7U0-dD-LPk

mam nadzieje ze moge to tu wkleić

Autor:  Malcolm [ 29 sierpnia 2013, 13:13 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

Oglądałem. Wymieniłem kilka słów z autorem filmu. Ponoć jest to skuteczne ale.. dalej testuje. Podobnie zresztą jak kilka osób z tego forum dlatego czekam.

Autor:  milix [ 29 sierpnia 2013, 13:20 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

Nie jestem chemikiem ale inny jest kwas w coli a inny np. w rapicydzie, kwasu fosforowego są różne związki 3, 5 7 wiązaniowy chyba w coli jest 3 który jest mało inwazyjny.


To że na opakowaniu nie ma stężenia to jakieś jaja to podstawowa informacja, powinni oddać za rodzinę i za pracę przy tym ulu zniszczonym

Autor:  Alpejczyk [ 29 sierpnia 2013, 14:10 - czw ]
Tytuł:  Re: czerw

tomek78 pisze:
jestem nowicjuszem wiec od razu dziekuje za pomoc, jak pozna czy czerw jest martwy w ramkach? czy sa jakieś nieinwazyjne metody? dodam iz sporo pszczół sie na tych ramkach kreci i nie czułem dziwnego zapachu świadczącego o zgniliźnie.


Tomek otwarty czerw gdy będzie zaziębiony i nie zostanie szybko usunięty przez pszczoły ma kolor od ciemno szarego do prawie czarnego. Przy przeglądzie możesz odsklepić parę komórek i przyjrzeć się larwą i poczwarką.

Autor:  tomek78 [ 30 sierpnia 2013, 08:56 - pt ]
Tytuł:  Re: czerw

Witam ponownie

dzięki waszym radom sprawdziłem czerw i jest wszystko w porządku :)
wklejam zdjęcie kwasu mlekowego tzn butelki , zamazałem tylko firmę żeby nie było kryptoreklamy

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/