FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

przetrzymywanie ramek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=11097
Strona 1 z 1

Autor:  pszcz [ 03 września 2013, 15:04 - wt ]
Tytuł:  przetrzymywanie ramek

witam
czy dobrym pomysłem jest trzymanie wiszących ramek na stelażu w odstępach pod dachem na dworze czy może zaatakuje je motylica( posiadam takie zadaszone miejsce cztery wbite słupy i pokryte blachą) na kilku ramkach zauważyłem już barciaka co mam z nim zrobić??? ogólnie nie mam bardzo miejsca na trzymanie ramek. może wy macie jakieś rozwiązanie???

Autor:  XxSebastianxX [ 03 września 2013, 15:15 - wt ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

Ramki powinno się trzymać w jasnym miejscu a jeśli naprawde nie ma gdzie to można na dworze zimno zabija wszystkie etapy rozwoju motylicy.Motylica atakuje najchętniej plastry ułożone ciasno obok siebie.
Do przechowywania plastrów dobre są ażurowe regały lub prowadnice powieszone pod sufitem umożliwiające zawieszenie ramek.
Jeśli będziesz je wieszał zostaw 2 cm odstępu od każdego nie dosuwaj ich do siebie
Dostęp światła i cyrkulacja powietrza zniechęcają samice barciaka do składania jaj.
Magazyn w zimie nie powinien być ogrzewany.
Słyszałem że barciaka skutecznie odstrasza liść orzecha.
Jeśli masz plastry z pierzgą posyp je cukrem pudrem cukier dobrze je zakonserwuje.
Jeśli chciałbyś je trzymać w skrzynkach ciasno ułożone w ogrzewanym miejscu to musisz je sprawdzać czy nie rozwija się na nich motylica.

Autor:  komark1 [ 03 września 2013, 15:50 - wt ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

Ja w przeszłości borykając się z problemem lokalowym ramki wkładałem do worka foliowego np. na śmieci i dobrze jest jeżeli folia z której zrobiony jest worek jest grubsza,po czym szczelnie zawiązywałem i wieszałem gdzieś pod dachem. Warunkiem takiego przechowywania jest szczelność worka oraz to aby w ramkach nie było jajeczek barciaka czyli najlepiej ramki włożyć do worka tuż po odwirowaniu miodu i osuszeniu przez pszczoły. Jeżeli są spełnione te warunki skuteczność ochrony przed barciakiem 100%. Skutecznie barciaka odstrasza ziele wrotyczu.
Pozdrawiam.

Autor:  CYNIG [ 03 września 2013, 15:54 - wt ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

pszcz, jakbyś miał podany typ ula to łatwiej by było coś doradzić.
W ulach korpusowych niezłym rozwiązaniem jest trzymanie ramek luźno w korpusach, ale tu też trzeba zadbać o profilaktykę barciakową jak i odpowiednią wentylację i niską wilgotność pomieszczenia.

Liczenie wyłącznie na to, że zimno wykończy barciaka jest obarczone dużym ryzykiem utraty suszu. Do tego upragnionego zimna jeszcze trochę upłynie a larwy są żarłoczne.

Autor:  Pawełek. [ 03 września 2013, 15:57 - wt ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

pszcz, swietne rozwiązanie z tym dachem, tylko musisz tak te ramki porozwieszać żeby były spore odstępy pomiędzy ramkami tak w pionie jak i w poziomie, motylica nie lubi przewiewu, nawet jeśli zaatakuje to tylko pojedyncze ramki.

Autor:  ZOSIA [ 03 września 2013, 16:03 - wt ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

Jak długo można trzymać ramki z miodem przed wirowaniem? Nie mam miodarki, a mam problem z pożyczeniem. Mam dosłownie 6 ramek, i jak długo można je trzymać? w jakich warunkach najlepiej?

Autor:  Cordovan [ 04 września 2013, 06:21 - śr ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

ZOSIA, jak są zasklepione to nawet i do przyszłego roku, jak nie zasklepione to naciągną wilgoci i miód sfermentuje w plastrach. :wink:

Autor:  ZOSIA [ 04 września 2013, 07:03 - śr ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

ok dzięki

Autor:  asan [ 04 września 2013, 07:55 - śr ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

Cordovan, a co z krystalizacją ?

Autor:  zbynio54 [ 04 września 2013, 18:48 - śr ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

asan pisze:
Cordovan, a co z krystalizacją ?


zależy jaki miodzik, a jak dajesz na przyszły rok do odkładu to co skrystalizowany :?: Chyba jest to oczywiste, i widoczne co się dzieje z miodzikiem w plastrze, no nie :?: :wink:

Autor:  asan [ 04 września 2013, 23:25 - śr ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

zbynio54, dla mnie nie jest oczywiste. Dlatego pytam.

Autor:  Cordovan [ 05 września 2013, 07:31 - czw ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

asan pisze:
Cordovan, a co z krystalizacją ?
Jeśli chcesz potem takie ramki wykorzystać po to by dać odkładom to mogą mieć w plastrach nawet skrystalizowany miód i nie ma to znaczenia, w czerwcu jak będziesz robił sobie odkłady spokojnie sobie z tym poradzą.

Jeśli chcesz je potem wywirować to w zależności od miodu bo jedne krystalizują szybciej inne wolniej. Inna sprawa że trzymając plastry z miodem w temp. + 28 do + 35 stopni opóźniasz znacząco krystalizację. :wink:

Autor:  asan [ 05 września 2013, 07:52 - czw ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

Cordovan, ZOSIA chciała je odwirować i się pytała ile może w plastrze je przetrzymywać. Napisałeś że zasklepione mogą leżeć do przyszłego roku, ale we wrześniu to nie sądzę by miała w nich miód akacjowy. Jeśli będzie je trzymać w temp sprzyjającej krystalizacji to już za kilka miesięcy (albo szybciej) nie będzie mogła tego odwirować.
Ja wiem że Ty to wiesz, ale nie rób takich skrótów myślowych jak się pyta jakiś świerzak bo głupoty wychodzą.
:)

Autor:  ZOSIA [ 05 września 2013, 09:15 - czw ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

czy jest sposób na to żeby podgrzać ramkę do takiej temperatury, żeby miód w komórkach się rozpuścił a wosk nie stopił? bo dwie ramki wzięłam z dolnych korpusów, zewnętrzne, więc te ramki z gniazda mogą mieć miód wielokwiatowy z całego roku. (w zamian dałam im susz i zaczęłam karmić)

Autor:  ZOSIA [ 05 września 2013, 09:16 - czw ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

źle zrobiłam?

Autor:  Cordovan [ 05 września 2013, 09:49 - czw ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

ZOSIA pisze:
źle zrobiłam?
źle, dla dwóch ramek szkoda paprać miodarki, trzeba było im ten miód zostawić i normalnie karmić, w przyszłym roku od wiosny z nimi odpowiednio zacząć gospodarować, kupić miodarkę by mieć w czym wirować w przyszłym roku i tyle. Pamiętaj że chytry dwa razy traci. :wink:

Autor:  ZOSIA [ 05 września 2013, 10:03 - czw ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

w sumie to mam 6 ramek, jeszcze 4 z miodni. akurat żeby dwa razy załadować małą miodarkę.

Cordovan pisze:
w przyszłym roku od wiosny z nimi odpowiednio zacząć gospodarować, kupić miodarkę :wink:

łatwo powiedzieć, rozglądam się za tanią używaną, ale na razie to przekracza mój budżet

Wracając do przetrzymywania ramek to gdzieś na forum przeczytałam, że najlepiej zapakować do szczelnego worka (susz) i włożyć do zamrażarki na dzień i potem to już można przechowywać gdziekolwiek nawet kilka lat. Ale jak ktoś ma 100 uli, to musiałby mieć wielką chłodnię, albo męczyć sie po trochę i samo mrożenie zajęłoby z miesiąc czasu

Autor:  jajek.. [ 06 września 2013, 20:15 - pt ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

a ja mam pytanko czy ramko z pierzga mogę przechowywać na polu z innymi ramkami czy raczej mroź zaszkodzi i pierzga ulegnie zniszczeniu????????

Autor:  waldek6530 [ 06 września 2013, 21:32 - pt ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

ZOSIA pisze:
Wracając do przetrzymywania ramek to gdzieś na forum przeczytałam, że najlepiej zapakować do szczelnego worka (susz) i włożyć do zamrażarki na dzień i potem to już można przechowywać gdziekolwiek nawet kilka lat. Ale jak ktoś ma 100 uli, to musiałby mieć wielką chłodnię, albo męczyć sie po trochę i samo mrożenie zajęłoby z miesiąc czasu

To może ja o tym pisałem bo tak robię. Pewnie, że przy dużej ilości uli (jak np. piszesz 100 szt) to ta metoda nie byłaby wygodna ale my użytkownicy tego forum to w większości "super" pszczelarze o kilku a w porywach kilkunastu ulach i możemy się tak bawić. Uważam, że jest to sposób bardzo ekologiczny, a kto ma więcej uli to musi myśleć inaczej - nie wiem jak. :wink:

Autor:  miły_marian. [ 06 września 2013, 23:15 - pt ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

jajek a jak przetrzymujesz raki z pieżgą w nie ogrzewanej pracowni to mróz jest mniejszy moze o pare stopnji. Można przechowywac na wolnym powietrzu ale trzeba zasypać piezge cukrem pudrem, i w korpusach ale luzno. Zeby motylica nie weszła i puder nie dopusci do wilgoci i do plesni. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  skibi [ 12 września 2013, 19:22 - czw ]
Tytuł:  Re: przetrzymywanie ramek

jesli chodzi o liscie orzecha wloskiego to absolutnie sie nie nadaja wiem z autopsji bo dzis odgarnolem liscie i mi motylica sciechy porobila wiec nie polecam.
Mysle nad bagnem moze to zadziala

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/