FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=11128
Strona 1 z 1

Autor:  Skwarol [ 07 września 2013, 13:24 - sob ]
Tytuł:  Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Pszczółki nie przyjęły mi matki 2x i zastanawia mnie czy przezimują bez matki, czy to technicznie niemożliwe?

Autor:  tczkast [ 07 września 2013, 13:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Możliwe, ale na wiosnę pojawią się trutówki i i tak rodzina będzie do likwidacji. Lepiej (jeżeli jesteś pewien, że matki tam nie ma) to połącz tą rodzinkę z inną bo jak na wiosnę pojawią się trutówki to będziesz miał więcej kłopotu niż to warte.
Pozdrawiam tczkast

Autor:  manio [ 07 września 2013, 14:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Masz za mało młodej pszczoły i ta co jest się osypie . Połącz z inną rodziną bo nawet jak w końcu podasz skutecznie matkę to już się nie zdąży wyrobić z właściwą strukturą pszczółek. Nie warto iść w ilość kosztem jakości.

Autor:  jino2 [ 07 września 2013, 17:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

jak nie ma matki, to nie masz rodziny.
dołącz to do najsłabszej i po sprawie.

Autor:  Skwarol [ 07 września 2013, 19:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Właśnie taki mam plan, ale boję się bo rodzina (obecnie na 8 dadanta) jest silna i wredna. Jak mi zetną matkę w drugim ulu to dopiero będę miał kanał.

Autor:  zbynio54 [ 07 września 2013, 19:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Dlaczego, miały by ci zciąć matke :?: Jak wszystko zrobisz dobrze to w przyszłym roku z tej rodzinki 2 odkłady zrobisz :wink:

Autor:  Cordovan [ 07 września 2013, 19:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Skwarol pisze:
Pszczółki nie przyjęły mi matki 2x i zastanawia mnie czy przezimują bez matki, czy to technicznie niemożliwe?
Skoro ne przyjęły to czy na pewno nie mają matki? Może młoda nieunasienniona i stąd np. brak czerwiu, który ty z braku doświadczenia możesz odbierać jako brak matki. :wink:

Autor:  Skwarol [ 07 września 2013, 19:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Cordovan pisze:
Skwarol pisze:
Pszczółki nie przyjęły mi matki 2x i zastanawia mnie czy przezimują bez matki, czy to technicznie niemożliwe?
Skoro ne przyjęły to czy na pewno nie mają matki? Może młoda nieunasienniona i stąd np. brak czerwiu, który ty z braku doświadczenia możesz odbierać jako brak matki. :wink:


No właśnie tylko tego się obawiam :(. Rodzinka jest agresywna i przeglad przy niej to udręka. Dać może otwarty czerw w celu sprawdzenia ?

Autor:  Cordovan [ 07 września 2013, 19:43 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Skwarol pisze:
Rodzinka jest agresywna i przeglad przy niej to udręka. Dać może otwarty czerw w celu sprawdzenia ?
To jeszcze tego nie zrobił?, jak się zachowują po otwarciu ula?, buczą głośnej unosząc odwłoki czy są po prostu agresywne i starują do ciebie ale poddymione zachowują się spokojnie? :wink:

Autor:  krzysztof [ 07 września 2013, 19:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Kol.Skpwrol skłonny jestwm twieierdzic iż matka tam jest Pisząc że nie przyjeły dwukrotnie matki to czasowo troche to trwalo Nie dziwi cie że jest tam 8 ramek dadana pszczól ? Swoją drogą jak ty je poddawales skoro teraz piszesz że otwożyc ul to masakra To co kol/ Cardvam ci napisał już dawno powinieneś poddac otwarty czerw i masz pewnosc Odwagi zajrzyj do tego ula porządnie poz.Krzys

Autor:  Skwarol [ 07 września 2013, 19:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Znam manewr z odwłokami z innych uli, one tak nie robią, a dym działa na nie drażniąco, ale to żadna nowość, przed usunięciem matki też atakowały.

Autor:  Cordovan [ 07 września 2013, 19:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Skwarol pisze:
one tak nie robią,
bo mają matkę. Dlatego nie przyjęły innej, może już nawet trutówki masz w tym ulu. :wink:

Autor:  dudi [ 07 września 2013, 21:04 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Skwarol, popatrz dokładnie.Ja tydzień temu w jednym z uli wywaliłem mamuśkę. Dzisiaj chciałem poddać 2 i co za zdziwienie - brak mateczników. Przeglądam rameczki a tu jajka. Owszem stara usunąłem ale w ciągu tygodnia zaczęła czerwić 2 z cichej wymiany. No chyba że przez jakiś czas jechały obie no i mamuśka poszła do innej rodzinki.

Autor:  waldek6530 [ 07 września 2013, 21:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Są jakieś wredne i nie chcą przyjąć. Ja mam podobna sytuacje. Mam agresywną rodzine i postanowiłem to zmienić, zabrałem im matkę (oznaczoną) poddałem po 4 dniach na sztuczny matecznik młodą unasiennioną ( matecznik wpiąłem w miejsce ich mateczników zerwanych prze ze mnie). Po kilku dniach matki w ulu nie znalazłem. Podłożyłem ramkę z jajkami i zaczęły budować mateczniki - zabrałem ta ramkę i pozostał im tylko zasklepiony czerw. W tej sytuacji, że było to już po 20-stym sierpnia postanowiłem w tym roku nie kombinować tylko zwrócić im ta oznaczona wcześniej zabrana im matkę. Wróciłem im ja przy użyciu klateczki. Byłem przy tym ostrożny, najpierw matka w klatce 2 dni na głucho, po dwóch dniach udostępniłem pszczołą dojście do matki-też na dwa dni i po 4 dniach pozwoliłem wyjeść im ciasto i uwolnić matkę, ale za dzień znalazłem ja przed ulem. Poddałem już ostatnia jaka miałem te na klatkę z tym, że każdy z powyższych manewrów co 4 dni i dzisiaj rano znów znalazłem przed ulem coś w rodzaju mojej matki-już ostatnia jaka miałem. I czemu nie chcą cholery przyjąć. Matki w ulu nie maja na 100% bo przed poddaniem tej ostatniej tez sprawdziłem czerwiem otwartym i od razu walnęły z 8 mateczników. We wrześniu przyjmują podobno nawet kulawe a te france ani myślą. W tamtym sezonie w sierpniu miałem podobna sytuacje i tez musiałem rodzinę łączyć bo nie przyjęły mi matki. Gdybym to robił pierwszy raz to bym pomyślał coś spartoliłem ale w tym sezonie wymieniłem prawie 60 % matek i szło jak z płatka a ta jakaś oporna.

Autor:  Skwarol [ 07 września 2013, 21:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

dudi pisze:
Skwarol, popatrz dokładnie.Ja tydzień temu w jednym z uli wywaliłem mamuśkę. Dzisiaj chciałem poddać 2 i co za zdziwienie - brak mateczników. Przeglądam rameczki a tu jajka. Owszem stara usunąłem ale w ciągu tygodnia zaczęła czerwić 2 z cichej wymiany. No chyba że przez jakiś czas jechały obie no i mamuśka poszła do innej rodzinki.


Tak brałem pod uwagę i to ale żadnych jajeczek nie stwierdziłem od 3 tygodni

Cytuj:
Są jakieś wredne i nie chcą przyjąć. Ja mam podobna sytuacje. Mam agresywną rodzine i postanowiłem to zmienić, zabrałem im matkę (oznaczoną) poddałem po 4 dniach na sztuczny matecznik młodą unasiennioną ( matecznik wpiąłem w miejsce ich mateczników zerwanych prze ze mnie). Po kilku dniach matki w ulu nie znalazłem. Podłożyłem ramkę z jajkami i zaczęły budować mateczniki - zabrałem ta ramkę i pozostał im tylko zasklepiony czerw. W tej sytuacji, że było to już po 20-stym sierpnia postanowiłem w tym roku nie kombinować tylko zwrócić im ta oznaczona wcześniej zabrana im matkę. Wróciłem im ja przy użyciu klateczki. Byłem przy tym ostrożny, najpierw matka w klatce 2 dni na głucho, po dwóch dniach udostępniłem pszczołą dojście do matki-też na dwa dni i po 4 dniach pozwoliłem wyjeść im ciasto i uwolnić matkę, ale za dzień znalazłem ja przed ulem. Poddałem już ostatnia jaka miałem te na klatkę z tym, że każdy z powyższych manewrów co 4 dni i dzisiaj rano znów znalazłem przed ulem coś w rodzaju mojej matki-już ostatnia jaka miałem. I czemu nie chcą cholery przyjąć. Matki w ulu nie maja na 100% bo przed poddaniem tej ostatniej tez sprawdziłem czerwiem otwartym i od razu walnęły z 8 mateczników. We wrześniu przyjmują podobno nawet kulawe a te france ani myślą. W tamtym sezonie w sierpniu miałem podobna sytuacje i tez musiałem rodzinę łączyć bo nie przyjęły mi matki. Gdybym to robił pierwszy raz to bym pomyślał coś spartoliłem ale w tym sezonie wymieniłem prawie 60 % matek i szło jak z płatka a ta jakaś oporna.


czemu mi na początek muszą się zdarzać same takie afery?

Autor:  dudi [ 07 września 2013, 21:20 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

waldek6530, ja w ubiegłym roku poddawałem 3 razy i nic i dopiero połączyłem i po jakimś czasie zrobiłem odkład bo innego wyjścia nie było.

Co do poddania tej matki która im zabrałeś - normalne. Po takim czasie to była dla nich obca matka. :mrgreen:

Autor:  waldek6530 [ 07 września 2013, 21:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

dudi pisze:
ja w ubiegłym roku poddawałem 3 razy i nic i dopiero połączyłem i po jakimś czasie zrobiłem odkład bo innego wyjścia nie było.

A więc nie zawsze jest "Świętego Jana" :lol:

Autor:  dudi [ 07 września 2013, 21:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

waldek6530, nie, nie :mrgreen: I jak na ogół nie mam problemów z przyjmowaniem matek tak tutaj :thank:

Autor:  BoCiAnK [ 07 września 2013, 22:52 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Skwarol pisze:
Pszczółki nie przyjęły mi matki 2x i zastanawia mnie czy przezimują bez matki, czy to technicznie niemożliwe?

Nie Nie jest to możliwe
Nie zawiążą kłębu zjedzą cały pokarm zaperzą się i wreszcie padną na przedwiośniu z głodu i biegunki

Autor:  górski_pszczelarz [ 07 września 2013, 23:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Skwarol, zadaj sobie pytanie po co zimować rodzinę bez matki. Przecież to bez sensu. Na wiosnę i tak nawet jeśli przetrzymają to będą w słabej kondycji, matki nie dostaniesz, a jeśli dostaniesz to jakąś słabą która zostanie komuś z łączenia rodzin i nic z takiego ula nie będzie tylko same problemy od początku sezonu. Połącz go z 2 ulem i w maju zrobisz odkład i z powrotem będziesz miał 2.

Autor:  waldek6530 [ 08 września 2013, 08:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Dobrze Ci prawi górski_pszczelarz

Autor:  atomek0 [ 08 września 2013, 09:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Cordovan pisze:
To jeszcze tego nie zrobił?, jak się zachowują po otwarciu ula?, buczą głośnej unosząc odwłoki czy są po prostu agresywne i starują do ciebie ale poddymione zachowują się spokojnie? :wink:

A co oznacza takie zachowanie ,? U mnie w ulach pszczółki zachowuja sie roznie wczoraj w jednym zachowywały się dokładnie tak jak opisałes ,buczały unoszac odwłoki. Wg. Ciebie oznacza to że brak im matki ?

Autor:  pleszek [ 08 września 2013, 09:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

atomek0 pisze:
Cordovan pisze:
To jeszcze tego nie zrobił?, jak się zachowują po otwarciu ula?, buczą głośnej unosząc odwłoki czy są po prostu agresywne i starują do ciebie ale poddymione zachowują się spokojnie? :wink:

A co oznacza takie zachowanie ,? U mnie w ulach pszczółki zachowuja sie roznie wczoraj w jednym zachowywały się dokładnie tak jak opisałes ,buczały unoszac odwłoki. Wg. Ciebie oznacza to że brak im matki ?


Przynajmiej powinno oznaczac sa niespokojne i zaraz po podniesieniu powalki unosza odwłoki i glosno się robi w ulu.

Autor:  HaQ [ 08 września 2013, 11:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

podobnie miałem takie agresorki..scinały mi matki a do ula nie dało sie podejsc......zdobiłem malutki odkładzik 2 ramkowy z mateczka unasienniła sie czerwiła pszczoła sie wygryzła młoda ....i baz zabicia starej matki tej agresywnej dozuciłem na gore ula ten 2 ramkowy odkłacik przez gazete....młoda matka zrobiła pozadek i rodzinka sie znaczaco uspokoiła..i czerwi

Autor:  adriannos [ 08 września 2013, 11:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

HaQ pisze:
....i baz zabicia starej matki tej agresywnej dozuciłem na gore ula ten 2 ramkowy odkłacik przez gazete....młoda matka zrobiła pozadek i rodzinka sie znaczaco uspokoiła..i czerwi
Ciekawe. Na górę?

Autor:  Mariuszczs [ 08 września 2013, 13:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Daj matkę czerwiącą DOBREJ JAKOŚCI to przyjmą bez jedngo bzyy.

Autor:  manio [ 08 września 2013, 14:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Po nieudanym podaniu matki trzeba było przegonić pszczoły dla wytracenia trutówek, teraz też masz pewnie ich pełno i o ile nie ma matki trutowej lub źle unasiennionej. Jak podawałeś kolejną matkę i miały trutówki to nie wiń pszczół tylko siebie. Teraz to już tylko połączenie. Wzmocnisz drugą rodzinkę i zrobisz w maju silny odkład, odrabiając straty.
Trudno zaczynać pszczelarzenie na 2 rodzinkach bo o błąd łatwo, a możliwości manewru małe. Moim zdaniem 5 uli to właściwa ilość na początek. Wtedy można coś kombinować, wzmacniać a to ramką z czerwiem , a to z pokarmem czy pierzgą. Inaczej to czytanie Ostrowskiej jest jak bajka :)
Odpuść w tym roku, a w przyszłym zacznij wcześniej i rozbuduj pasiekę - zobaczysz wtedy że łatwiej .

Autor:  HaQ [ 08 września 2013, 19:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

adriannos pisze:
HaQ pisze:
....i baz zabicia starej matki tej agresywnej dozuciłem na gore ula ten 2 ramkowy odkłacik przez gazete....młoda matka zrobiła pozadek i rodzinka sie znaczaco uspokoiła..i czerwi
Ciekawe. Na górę?



tak bo maciezak warsz-poszezany a 2 ramki to 18-tki wp i niebyło innaczej jak dozucic w innym układzie

Autor:  adriannos [ 08 września 2013, 19:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Wiesz. Pytałem z innego względu.
Pozdrawiam

Autor:  GÓRAL [ 09 września 2013, 13:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Skwarol, jeśli to jest ta od "wymiany hard" to już troche upłynęlo czasu. Tam masz prawie samą starą pszczołę. Ciepły dzień - odym to dobrze przez wylot, po 15 min jak się opija miodu wywal pszczoły na trawę, ramki zabierz, ul sprzątnij. Jak jest jakiś czerw daj do innej rodziny.Teraz to już jest po ptokach. Do zimowli z tych 8 ramek będzie 3. Jak nie masz wprawy w łączeniu i dasz dużo pszczoły do słabej rodziny( jak tu radzą ) to jest prawdopodobne, że zgładzisz w ten sposób następną matkę.
Pszczoły się wproszą do innych uli, co się nie wprosi kij im w oko i tak były wredne :D
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  Skwarol [ 09 września 2013, 22:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

GÓRAL pisze:
Skwarol, jeśli to jest ta od "wymiany hard" to już troche upłynęlo czasu. Tam masz prawie samą starą pszczołę. Ciepły dzień - odym to dobrze przez wylot, po 15 min jak się opija miodu wywal pszczoły na trawę, ramki zabierz, ul sprzątnij. Jak jest jakiś czerw daj do innej rodziny.Teraz to już jest po ptokach. Do zimowli z tych 8 ramek będzie 3. Jak nie masz wprawy w łączeniu i dasz dużo pszczoły do słabej rodziny( jak tu radzą ) to jest prawdopodobne, że zgładzisz w ten sposób następną matkę.
Pszczoły się wproszą do innych uli, co się nie wprosi kij im w oko i tak były wredne :D
Pozdrawiam
Przemek

Właśnie boją się że te wścieklizny załatwią mi matkę w ulu słabszym, tak i to jest ta od wymiany hard. A twoja rada chyba jest najlepsza ze wszystkich, boję się tylko że będą latały i gryzły wszystkich :).

Autor:  Sol Bąk [ 10 września 2013, 08:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Jak już jesteśmy w temacie: to jak łączycie rodziny w leżakach?
Piknik na trawie w słoneczny dzień? :mrgreen:

Autor:  KRZYSZTOF NOWAK [ 10 września 2013, 20:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

ja zimuje silne rodziny, ktore stracily matke. na wiosne owszem, jest duzo trutowek. ale sukcesywnie podaje im ramki z otwartym czerwiem, az na koniec kwietnia lub w maju buduja mateczniki (trutowki zanikaja) i mateczka sie zapladnia i gra gitara

Autor:  CYNIG [ 10 września 2013, 20:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

KRZYSZTOF NOWAK, czyli osłabiasz rodziny produkcyjne żeby ratować zdechlaka, zamiast połączyć jesienią a na wiosnę odebrać miód i zrobić odkłady.
Można i tak, tylko po co??

Autor:  KRZYSZTOF NOWAK [ 10 września 2013, 20:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

nie no powiedzialem ,ze silne bez matki. nie bylo mowy o zdechlakach. max 3-4 ramki z jajeczkami, z reguly biore je od buckfastow, ktore strzelaja jajkami ;)

Autor:  KRZYSZTOF NOWAK [ 10 września 2013, 20:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

przeciez bezmatki to nie regula. chodzi mi o to , ze sie zdarzaly i w ten sposob wychodzily na prosta

Autor:  CYNIG [ 10 września 2013, 20:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

KRZYSZTOF NOWAK, chcesz powiedzieć, że zimujesz bezmatka i po zimie wychodzi nadal jako silna rodzina??

Dla mnie mimo wszystko jest to rozwiązanie niosące więcej złego jak dobrego.

Autor:  KRZYSZTOF NOWAK [ 10 września 2013, 21:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

no mozliwe , nie bede sie sprzeczal. kazdy ma prawo miec swoje zdanie ;). mowie jak ja to robie. jestem zdania ze kazdy ma prawo robic u siebie co chce, co nie zmienia faktu, ze moge sie mylic :) ostatnio zdarzylo mi sie cos takiego , gdy w cieply pazdziernikowy dzie zajrzalem do ula, zeby sprawdzic zapasy. nawet calkiem ramki nie wyjalem i pech chcial, ze matka zrolowala sie przy wyciaganiu. no to w padzierniku nie bede rozwalal rodziny. a u mnie ciepla jesien jest do listopada- to byl powod zagladania do ula

Autor:  Cordovan [ 11 września 2013, 05:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Sol Bąk pisze:
Jak już jesteśmy w temacie: to jak łączycie rodziny w leżakach?
O tej porze roku? - kasujesz jedną z matek z pnia w którym chcesz ją wyeliminować i po 4h wstawiasz ramki za zatwór ale luźniej rozwieszone, same się połączą albo nalot i przekładka młodej pszczoły z czerwiem. :wink:

Autor:  Sol Bąk [ 11 września 2013, 07:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Cordovan, dzięki! Tak zrobię. A w przypadku gdy matka jest młoda i nie można jej odnaleźć, to bez kasowania da radę? Nie zetną się?

Autor:  Cordovan [ 12 września 2013, 08:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Sol Bąk pisze:
Cordovan, dzięki! Tak zrobię. A w przypadku gdy matka jest młoda i nie można jej odnaleźć, to bez kasowania da radę? Nie zetną się?
Zostawią sobie jedną ale nie masz wtedy wpływu na to którą. Matkę zawsze można znaleźć w ulu nawet jednodniową a co dopiero taką, która czerwiła lub czerwi. Nie miałem przypadku bym nie znalazł. :wink:

Autor:  singer [ 15 września 2013, 19:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Marne szanse aby rodzina przezimowała bez matki. Nie warto próbować. Pszczoły nie utworzą kłębu, zeżrą całe futro i padną. Jedyne rozwiązanie jest przesiać pszczoły, pokropić zapaszkiem i połączyć je "na gazetę".
Można rozważać inne sposoby , jednak każdy z nich prowadzi wcześniej czy później do utraty rodziny.

PS. Kolego Krzysiu Nowaku , proszę opisać swoją technikę.
Człowiek uczy się przez całe życie i myśli że dużo wie i nic nie może go zaskoczyć , a jednak nie...

Autor:  LOKS [ 21 września 2013, 19:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

a jak nie znajde mlodej matki co robic jak je polaczyc

Autor:  KRZYSZTOF NOWAK [ 22 września 2013, 23:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

singer, to nie jest zadna technika. po prostu zimuje , jesli strace przypadkowo matkę- nie robie tego naumyslnie

Autor:  singer [ 11 października 2013, 21:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Drogi Krzysztofie , czy w przypisie "20 uli wlkp(kiedyś 100). 25 lat praktyki" to efekt "żadnej techniki, po prostu zimowanie".

Autor:  polskipszczelarz [ 11 października 2013, 23:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

CYNIG pisze:
KRZYSZTOF NOWAK, chcesz powiedzieć, że zimujesz bezmatka i po zimie wychodzi nadal jako silna rodzina??Dla mnie mimo wszystko jest to rozwiązanie niosące więcej złego jak dobrego.


Na wiosnę ( a właściwie w pierwszy dzień oblotu) na 100% rabunek, jeśli w ogóle rodzina przetrwa zimę.

Autor:  KRZYSZTOF NOWAK [ 11 października 2013, 23:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

no coz. widocznie jestem slabym pszczelarzem.

Autor:  polbart [ 11 października 2013, 23:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

Skwarol pisze:
Pszczółki nie przyjęły mi matki 2x i zastanawia mnie czy przezimują bez matki, czy to technicznie niemożliwe?


Technicznie możliwe - 21 marca 2014 roku - 100% ufajdany kałem ul i ramki :cry:

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  gucio1949 [ 12 października 2013, 05:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Czy da się przezimować rodzinę bez matki ?

jak przezimują na wiosne trutówy pewne przerabiałem to

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/