FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Martwe pszczoły koło ula
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=11304
Strona 1 z 1

Autor:  Mordrag [ 03 października 2013, 23:42 - czw ]
Tytuł:  Martwe pszczoły koło ula

Mam pytanie ponieważ obok swych uli zastałem gromadkę padniętych pszczół (ok 70 przy 3 ulach w sumie). Raczej odrzucam możliwość walki w trakcie rabunków ponieważ nadal wokół mnie są pożytki i w momentach ciepła pszczoły z nich korzystają a z osami zawsze sobie dawały rade których i tak było jak na lekarstwo. Co bardziej mnie zastanawia to to, że każda z pszczół miała na sobie pyłek czyli to była pszczoła lotna wracająca do ula ( z czego każda miała zdrowe skrzydełka a warrozy prawie nie ma w ulach ) a z jakiegoś powodu nie udało jej się do niego wrócić, zatrucie opryskiem też odrzucam ponieważ jest tylko jeden pożytek obok mnie którym jest poplonowa gorczyca której nikt u mnie jej nie pryska bo tylko szkoda oprysku. A więc co to mogło być?

Autor:  kulka96 [ 04 października 2013, 00:05 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwe pszczoły koło ula

I tu możesz się mylić z tymi opryskami.Poplonów owszem się nie pryska na zielony nawóz.
Ale na ścierniskach rosną samosiejki rzepaku ,gorczycy i tu ktoś przed orką mógł potraktować je opryskiem.

Autor:  Mariuszczs [ 04 października 2013, 01:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwe pszczoły koło ula

chłodek

Autor:  pleszek [ 04 października 2013, 05:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwe pszczoły koło ula

Mordrag, Pszczola wraca już pozno do ula i jest już zimno siadzie na trawie i tam już zostaje .

Autor:  Primo-slask [ 04 października 2013, 08:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwe pszczoły koło ula

Mariuszczs pisze:
chłodek


Miałem podobnie, kilka dni temu podczas oblotu co niektóre spadały na trawe przed ulem, było dosyć chłodno ale ule w słoncu więc temperatura zrobiła swoje, wyszły sobie polatac :) tylko że te co spadły na trawę przed ulem już nie były wstanie kontynuować lotu , zbierałem je i kładłem na wylotek, po chwili w słońcu dochodziły do siebie i wracały do swojego domku , przypuszczam że winna była dosyć zimna trawa.

Położyłem kawałek foli przed ulem , nawet jak jakaś spadnie to łatwiej jej wystartować z foli niż z trawy

Autor:  tczkast [ 04 października 2013, 10:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwe pszczoły koło ula

Moim zdaniem to z zimna - niedawno wieczorem znalazłem również przyczepionych do ula 8 pszczół kompletnie były w bezruchu jakby sztywne. Myślałem, że są martwe, ale pozbierałem je położyłem na rękę i zacząłem chuchać :D . Jaka była moja radość, jak po chwili zaczęły ruszać nóżkami. 2 minuty chuchania zaczęły chodzić mi po ręce położyłem rękę na wylotek i grzecznie weszły do ula.
Pozdrawiam tczkast

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/