FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

kilka pytań
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=11408
Strona 1 z 1

Autor:  robert17 [ 21 października 2013, 18:09 - pn ]
Tytuł:  kilka pytań

Witam nazywam się robert mam 15 lat chciałbym na wiosne założyć mini pasiekę na razie 2 pniei tu moje pytania.Czy deski do budowy ula muszą być z felcem (zachodzić jedna na drugą czy mogę na przykład zrobić tak do szkielety ula przybić dykte płytę którą montują na tył szafy i na to dopiero scheblowane deski przybijane na styk.

Autor:  bobek5001 [ 21 października 2013, 18:20 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Nie wiem jak inni koledzy ale ja odradzał bym ci taką płytę meblową a polecam czystą nie lakierowaną sklejkę 10cm do kupienia w każdym markecie budowlanym i wycinają na wymiar żeby nie płacić za nadwyżkę materiału, A deski na zewnątrz jak nabardziej frezowane i tylko takie. Chyba że zrobisz na styk i później na to nabijesz cieniutkie listewki takie jak się stosowała przy boazeri na opce pióro. Nie wiem czy dość jasno to opisałem
Pozdrawiam

Autor:  robert17 [ 21 października 2013, 18:59 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

A jakie sprzęty stolarskie potrzebuje do budowy ula.

Autor:  robert17 [ 21 października 2013, 19:03 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

kolegobobek5001, ale ja w środku przybił bym tą płytę meblową i na to deski a pszczoły nie miały by bezpośredniego kontaktu z tą płytą.

Autor:  robert17 [ 21 października 2013, 19:37 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Powiedzcie mi czy ta inwestycja w ogole sie opłaci? czy nie będe musiał cały czas dokładać pieniędzy?

Autor:  bobek5001 [ 21 października 2013, 19:47 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Przybijanie takiej płyty nie ma moim zdaniem najmniejszego sensu. W środku na upartego możesz zrobić na styk ale tak bardzo dokładnie. Ale na zewtątrz raczej musi być frezowane. Jeżeli nie masz dostępu do stolarni ani wiedzy żeby nie stracić palców to kup na zewnątrz zwykłą boazerie w castorami nawet nie drogo wychodzi i wtedy potrzebny będzie ci jakiś kątomierz metr młotek kilka gwożdzi dobra piłka ręczna lub elektryczna i dużo czasu do zabawy. A o tą opłacalność to musisz srecyzwać bo nie wiem dokładnie o co chodzi.

Autor:  Linker [ 21 października 2013, 19:51 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

robert17, jeśli nie masz sprzętu to taniej będzie kupić te 3 ule i zobaczyć jak są wykonane i potem kombinować,
jak będziesz robić coś pierwszy raz nie znając tego to możesz to trochę źle zrobić delikatnie mówiąc.

Autor:  robert17 [ 21 października 2013, 20:14 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

chodzi mi o to czy z mojej bardzo mini pasieki będzie jakiś zysk czy tylko będe dopłacał na początku chciałbym wychodzić chociaż na zero.

Autor:  waldek6530 [ 21 października 2013, 20:31 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Na początku będziesz musiał trochę zainwestować : te ule zrobić lub kupić, nabyć pszczoły, kupić podstawowy sprzęt tj. strój, podkurzacz, dłuto. W pierwszym roku to ci wystarczy no może jakby Ci dobrze poszło to będziesz musiał pomyśleć o miodarce, widelcu, wanience do odsklepiania( i beczce na miód :D ). No i później trzeba pamiętać o środkach do walki z warozą. W następnych latach przy niezbyt intensywnym powiększaniu pasieki mniej będziesz musiał inwestować a więcej będziesz "zyskał".
Co do uli to jak już się uparłeś na te deski na styk to faktycznie jak masz taka płytę to ją podbij pod te deski a od wewnątrz to proponowałbym też drewno a w środek jakieś ocieplenie najłatwiej styropian 3 cm. wystarczy. Albo jak już ci radzono kup sobie ule lub poszukaj gdzieś z pszczołami - wiosna będzie dużo takich ogłoszeń. No i od wiosny do roboty i nie usuwaj z zakładek tego forum bo nie raz tu będziesz wskakiwał z pilnymi pytaniami. Nie przejmuj się wszyscy tak zaczynali nawet byli w gorszej sytuacji bo nie mieli forum.

Autor:  manio [ 21 października 2013, 20:47 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Jeśli nas nie wkręcasz i faktycznie chcesz zacząć, to lepiej zrób sobie ule jednościenne . Nie wymagają za wiele umiejętności i koszt też niski. Zamiast wielkopolskiego raczej bym wybrał 1/2 Dadant lub Langstroth3/4. Wzory najlepiej brać od najlepszych.
Nie wtopisz się w koszty , a i nauka łatwiejsza.
Płyta pilśniowa ( czyli to co jest na plecach szafy) nie nadaje się do budowy ula, jest nietrwała i nieodporna na wilgoć.

Autor:  BoCiAnK [ 21 października 2013, 20:55 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

robert17 pisze:
Czy deski do budowy ula muszą być z felcem (zachodzić jedna na drugą czy mogę na przykład zrobić tak do szkielety ula przybić dykte płytę którą montują na tył szafy i na to dopiero scheblowane deski przybijane na styk.

Nie muszą być z felcem wiele uli posiadam na styk tylko deski muszą być suche minimalne szparki po kitują pszczoły same ja mam ule jednościenne
i nie ma problemu z niczym
Płyta miękka pleśniej sklejka wodoodporna niby dobra ale ul nie oddycha
jeżeli robisz szkielety to obij na styk bo i tak w szkielet dajesz ocieplenie

Autor:  Marek Podlaskie [ 21 października 2013, 20:56 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

robert17 pisze:
chodzi mi o to czy z mojej bardzo mini pasieki będzie jakiś zysk czy tylko będe dopłacał na początku chciałbym wychodzić chociaż na zero.

Szukaj innego biznesu ,jeśli to nie jest pasją . Bo należy zacząć od pasji ,chęci poznawania przyrody ,rozwoju rodziny pszczelej.A Ty już chcesz zarabiać ,a nic jeszcze nie zainwestowałeś i nic nie wiesz na temat pszczół. Na początku stracisz sporo kaski i będziesz zdziwiony dlaczego i tak dużo.
Więc jak masz takie podejście ekonomiczne ,to nie polecam.Nie jest to biznes ,a przynajmniej przez pierwsze lata.
Ale powodzenia.bo każdy od czegoś zaczynał. :pl:

Autor:  adamjaku [ 21 października 2013, 21:06 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

manio pisze:
Płyta pilśniowa ( czyli to co jest na plecach szafy) nie nadaje się do budowy ula, jest nietrwała i nieodporna na wilgoć.


Bzdura.. widziałem 30 letnie ule z takiej płyty.. kwestia dobrego zabezpieczenia - są naprawdę lekkie. Wewnątrz boazeria, w środek styropian.

Autor:  waldek6530 [ 21 października 2013, 21:17 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Mam kilka uli zbudowanych na zewnątrz z płyty pilśniowej, są naprawdę wiekowe jak na ten materiał, dwa nich remontowałem i tez naprawiłem je płytą pilśniową tylko, że 3 mm bo one były z płyty 5 mm ale już teraz takiej nie mogę dostać. Pierwsze ule jakie robiłem to zastosowałem wewnątrz płytę pilśniową i nie widzę różnicy w bytowaniu pszczół w tych ulach porównując je z wnętrzem drewnianym.

Autor:  manio [ 21 października 2013, 21:20 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

eeeeeeeeeee tam bzdura, 30 lat temu to inną nieekologiczną pliśnię robili i pokostem pewnie była na gorąco nasączona, wtedy to i gazeta wytrzyma :haha: , albo ule stały pod dachem :mrgreen:

Autor:  Linker [ 21 października 2013, 21:47 - pn ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

waldek6530 pisze:
Mam kilka uli zbudowanych na zewnątrz z płyty pilśniowej, są naprawdę wiekowe jak na ten materiał, dwa nich remontowałem i tez naprawiłem je płytą pilśniową tylko, że 3 mm bo one były z płyty 5 mm ale już teraz takiej nie mogę dostać. Pierwsze ule jakie robiłem to zastosowałem wewnątrz płytę pilśniową i nie widzę różnicy w bytowaniu pszczół w tych ulach porównując je z wnętrzem drewnianym.


Ja gospodaruje w ulach z płyty pilśniowej i pszczoły żyją w niej normalnie, jedną wadą jest uwypuklanie się z czasem środków a tak to są porządne.
Zapytacie dlaczego wybrałem takie ule, mam je po dziadku i wystarczyło pomalować i wymienić niektóre środki.

Autor:  adamjaku [ 22 października 2013, 07:24 - wt ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Jeśli nie chcesz, aby pracowała Ci płyta na ulu, zastosuj oprócz styropianu - piankę. Sklei wszystko i połączy w jedną całość. Tylko konieczny jest pistolet, próbowałem zwykłą pianką i strasznie dużo odpadu było. Używając pistoletu nie zauważam niemal ubytku pianki.

Pokostem gorącym maluję ile tylko wypije (2-3 razy na pewno), na to farba akrylowa zewnętrzna.

Autor:  robert17 [ 22 października 2013, 19:53 - wt ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

a gdy kupię rujke to pierwszego roku raczej miodu nie będe z niej miał.
co myślicie abym pierwszego roku kupił dennice plus korpus na gniazdo i daszek a drugiego roku dopiero miodnie? Co myślicie o tych ofertach?
http://www.berest.pl/ule/
tylko nie wiem czy ten gościu wysyła.

Autor:  polskipszczelarz [ 22 października 2013, 20:37 - wt ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

robert17 pisze:
co myślicie abym pierwszego roku kupił dennice plus korpus na gniazdo i daszek


Jeśli kupisz odkład to jest taka opcja możliwa, jeśli rójkę to miód jest możliwy do odebrania. Wszystko zależy od tego czy rójka trafi jeszcze na pożytek z którego skorzysta.

Autor:  robert17 [ 23 października 2013, 20:00 - śr ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

co myślicie o tych ofertach.
http://tablica.pl/oferta/ule-warszawski ... stFromAd=1
ogłoszenie napisane nie zbyt konkretnie ale jak by to były ule w stanie jakim takim z pszczołami to można byłoby skusić sie na wiosne po oblocie.
http://tablica.pl/oferta/ule-warszawski ... 5a54f4bfcf
to też nie tak zła oferta.

Autor:  Cordovan [ 24 października 2013, 06:34 - czw ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Pierwsze ogłoszenie to teraz cena ok, na wiosnę nie kupisz za tyle rodziny z ulem. Brak zdjęć eliminuje sprzedającego. Druga oferta to jeśli potrzebujesz drewna na opał jedź do tartaku. :wink:

Autor:  tczkast [ 24 października 2013, 15:14 - czw ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Cordovan pisze:
Druga oferta to jeśli potrzebujesz drewna na opał jedź do tartaku.
:brawo:

robert17, masz dwie sprawne rączki to do dzieła :) sam sobie zrobisz ule :)
Pozdrawiam tczkast

Autor:  olemiodek [ 24 października 2013, 17:52 - czw ]
Tytuł:  Re: kilka pytań

Żadnego sprzętu nie potrzeba do takich uli.Wystarczy jedna deska za 25zł.i prosty sprzęt młotek piła .Jaka wirówka i inny drogi sprzęt?

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=KSeqNcLT8oU[/youtube]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/