FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 00:42 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Problem...
Post: 22 sierpnia 2014, 22:37 - pt 

Rejestracja: 12 marca 2014, 21:40 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: wz/wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Podkarpacie
Witam
Kilka dni temu (17go)chciałem oznakować matkę na próbę użyłem do tego lakieru do paznokci,jak juz zaznaczyłem to już przy okazji podciąłem skrzydełko.
Dziś chciałem zobaczyć czy pszczoły czasem nie ścięły matki i matka jest świeże jajeczka sa ale są tez mateczniki!!I to już zasklepione a to dopiero 5 dzień,czy pszczoły zrobią cicha wymianę czy się wyroją??Dodam ze tak samo zrobiłem w niewielkim odkładzie i matka jest czerwi i nie ma mateczników,co teraz zrobić??
Piotr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 22 sierpnia 2014, 22:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Nie uszkodziłes matki w trakcie tych zabiegów ?

Pszczoły tak to zjnterpretowały i pewnie mają ku temu powody ,mozna zerwac mateczniki ,ale jak zaczna ciągnąc powtórnie to i tak zrobia swoje :( .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 22 sierpnia 2014, 22:59 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Jeśli matka żyje i jest sprawna , nie uszkodzona to powinna sama zniszczyć mateczniki. Musisz sam to ocenić bo na wymianę trochę już późno . Jak jest matka i czerwi to ja bym wyłamał mateczniki. Może na mocno ją pomalowałeś, albo za wcześnie wpuściłeś, zanim lakier wysechł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 22 sierpnia 2014, 23:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
peter pisze:
matka jest świeże jajeczka sa ale są tez mateczniki!!I to już zasklepione a to dopiero 5 dzień,czy pszczoły zrobią cicha wymianę czy się wyroją?

Ile jest mateczników ? gdyby im zapach przeszkadzał to by ją zażądliły , to pszczoły założyły mateczniki i jak im matka nie odpowiada z jakiegoś powodu to nie ma takiej opcji żeby zniszczyła mateczniki pszczoły jej nawet nie dopuszczą do matecznika .Raczej zerwał bym te mateczniki bo trochę to dziwne że w piątym dniu po przeglądzie już są zasklepione może wcześniej ich nie widziałeś ?

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 22 sierpnia 2014, 23:42 - pt 

Rejestracja: 12 marca 2014, 21:40 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: wz/wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Podkarpacie
Zauważył bym mateczniki jak szukałem matki...
Jak pszczołom przeszkadzał by zapach to ścięły by matkę od razu.
Starałem się być delikatny przy tym,raczej nic jej nie zrobiłem(przynajmniej z mojej strony ja nic nie widzę)
Mateczniki sa na 2 ramkach dokładnie sam juz nie wiem ile ich jest,5-6 na pewno mniej jak przed rojka.
Zerwał bym mateczniki ale jak z matka naprawdę coś jest nie tak.
Jeśli zostawię mateczniki młoda matka unasienni sie jeszcze??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 23 sierpnia 2014, 00:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
[quote="peter"]Witam
Kilka dni temu (17go)chciałem oznakować matkę na próbę użyłem do tego lakieru do paznokci,jak juz zaznaczyłem to już przy okazji podciąłem skrzydełko.
Dziś chciałem zobaczyć czy pszczoły czasem nie ścięły matki i matka jest świeże jajeczka sa ale są tez mateczniki!!I to już zasklepione a to dopiero 5 dzień,czy pszczoły zrobią cicha wymianę czy się wyroją??Dodam ze tak samo zrobiłem w niewielkim odkładzie i matka jest czerwi i nie ma mateczników,co teraz zrobić??
Piotr
Piotrze matki w tej rodzinie już nie ma
Sprawdz za 3 dni a zobaczysz same larwy bez jaj
hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 23 sierpnia 2014, 00:56 - sob 

Rejestracja: 12 marca 2014, 21:40 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: wz/wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Podkarpacie
mendalinho pisze:
peter pisze:
Witam
Kilka dni temu (17go)chciałem oznakować matkę na próbę użyłem do tego lakieru do paznokci,jak juz zaznaczyłem to już przy okazji podciąłem skrzydełko.
Dziś chciałem zobaczyć czy pszczoły czasem nie ścięły matki i matka jest świeże jajeczka sa ale są tez mateczniki!!I to już zasklepione a to dopiero 5 dzień,czy pszczoły zrobią cicha wymianę czy się wyroją??Dodam ze tak samo zrobiłem w niewielkim odkładzie i matka jest czerwi i nie ma mateczników,co teraz zrobić??
Piotr
Piotrze matki w tej rodzinie już nie ma
Sprawdz za 3 dni a zobaczysz same larwy bez jaj
hej


Matka jest przynajmniej dzisiaj była zaznaczona to łatwo było ja znaleźć.Chyba ze faktycznie pszczoły ja zetną ale chyba już by to zrobiły jak sa mateczniki chyba ze czekają na nowa matkę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 23 sierpnia 2014, 08:10 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
To nie są mateczniki na cichą jeżeli jesteś pewien że ich nie było przed manewrami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 23 sierpnia 2014, 11:36 - sob 
peter pisze:
Witam
Kilka dni temu (17go)chciałem oznakować matkę na próbę użyłem do tego lakieru do paznokci,jak juz zaznaczyłem to już przy okazji podciąłem skrzydełko.
Dziś chciałem zobaczyć czy pszczoły czasem nie ścięły matki i matka jest świeże jajeczka sa ale są tez mateczniki!!I to już zasklepione a to dopiero 5 dzień,czy pszczoły zrobią cicha wymianę czy się wyroją??Dodam ze tak samo zrobiłem w niewielkim odkładzie i matka jest czerwi i nie ma mateczników,co teraz zrobić??
Piotr


Po kiego używałeś lakieru do paznokci szkoda ci parę złoty na flamaster albo opalitek i klej,lakier uszkadza matce pancerzyk chitynowy.Jeśli matka przeszła by obcym zapachem pszczoły mogły by ją zabić,to znakowanie i obcięcie skrzydełek mogłeś zrobić na wiosnę a nie o tej porze kiedy już matki nie wymienisz w razie czego.Jeśli chcesz obcinać skrzydełka to musisz mieć wprawę te mateczniki na twoim miejscu bym zerwał.
Najlepiej jakbys wrzucił zdjęcie tych mateczników bo mateczniki na cicha wymianę i ratunkowe mają podstawę ustawioną pionowo a rojowe poziomo.

Pozdrawiam


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 23 sierpnia 2014, 19:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
seban1237 pisze:
Najlepiej jakbys wrzucił zdjęcie tych mateczników bo mateczniki na cicha wymianę i ratunkowe mają podstawę ustawioną pionowo a rojowe poziomo.
:haha: :haha: :haha: :haha: :thank:

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 23 sierpnia 2014, 19:35 - sob 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
hej matki znakuje sie wczesnom wiosnom lub zaraz po urodzeniu mósi byc dobra wykalaczka i wprawa zeby matek nie pomazac i lakier ale nie taki co robi dzióry w matkach.Jan.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 23 sierpnia 2014, 20:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Pawełek. pisze:
:haha: :haha: :haha: :haha: :thank:
]
Uczył Marcin Marcina a sam głupi jak ......

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 23 sierpnia 2014, 22:42 - sob 

Rejestracja: 12 marca 2014, 21:40 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: wz/wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Podkarpacie
seban1237 pisze:
peter pisze:
Witam
Kilka dni temu (17go)chciałem oznakować matkę na próbę użyłem do tego lakieru do paznokci,jak juz zaznaczyłem to już przy okazji podciąłem skrzydełko.
Dziś chciałem zobaczyć czy pszczoły czasem nie ścięły matki i matka jest świeże jajeczka sa ale są tez mateczniki!!I to już zasklepione a to dopiero 5 dzień,czy pszczoły zrobią cicha wymianę czy się wyroją??Dodam ze tak samo zrobiłem w niewielkim odkładzie i matka jest czerwi i nie ma mateczników,co teraz zrobić??
Piotr


Po kiego używałeś lakieru do paznokci szkoda ci parę złoty na flamaster albo opalitek i klej,lakier uszkadza matce pancerzyk chitynowy.Jeśli matka przeszła by obcym zapachem pszczoły mogły by ją zabić,to znakowanie i obcięcie skrzydełek mogłeś zrobić na wiosnę a nie o tej porze kiedy już matki nie wymienisz w razie czego.Jeśli chcesz obcinać skrzydełka to musisz mieć wprawę te mateczniki na twoim miejscu bym zerwał.
Najlepiej jakbys wrzucił zdjęcie tych mateczników bo mateczniki na cicha wymianę i ratunkowe mają podstawę ustawioną pionowo a rojowe poziomo.

Pozdrawiam

Dla tego zaczynem lakierem bo przeczytałem na forum ze pszczelarze tak znaczą,znaczą tez farbami,korektorem i każdy swoje chwali i matce dziury na plecach nie wypalił,a co do pory roku to faktycznie lepiej było zrobić to na wiosnę,mateczniki chyba zerwę,jak matka jest i czerwi poza tym nie sa duże jak rojowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 24 sierpnia 2014, 10:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Tak to jest jak do znakowania matek używa się tego, co żona ma do manicure...

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 24 sierpnia 2014, 10:23 - ndz 
peter pisze:
Dla tego zaczynem lakierem bo przeczytałem na forum ze pszczelarze tak znaczą,znaczą tez farbami,korektorem i każdy swoje chwali i matce dziury na plecach nie wypalił,a co do pory roku to faktycznie lepiej było zrobić to na wiosnę,mateczniki chyba zerwę,jak matka jest i czerwi poza tym nie sa duże jak rojowe.

http://lyson.com.pl/445-Farbka-do-znako ... 21888.html
I kup ,jak dla siebie w kolorze białym farbkę . Ja znakowałem w tym roku 9 mateczek ,wszystkie są. Z tym ,że w tym roku kolor zielony ,ale jest ciemny i należy popatrzeć trochę . A żółty lub biały ,to bez wyjmowania ramki znajdziesz matulę ,jeśli matka nie niej będzie :jupi:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 24 sierpnia 2014, 14:42 - ndz 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
Problem nie jest w lakierze do paznokci robię tak od wielu lat.Nawet malowałem skrzydełka i odwłok aby łatwiej zobaczyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 24 sierpnia 2014, 17:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
A paznokcie im też malujesz ? :haha: :haha:

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 24 sierpnia 2014, 20:14 - ndz 
Jak tak obserwuję to wychodzi mi na to, że Warszawiak, wszelkie pszczelarskie "rozumy" pozżerał. Jest tu(na forum) najbardziej głośny i jednocześnie najbardziej beznadziejny.
Pokory troszeczkę Kolego Warszawiak, . Od szkół proszę zacząć aby doświadczenia przekazywać. Puki co, należy się szkolić. I nie wstydzić się nabywania wiedzy.
I żeby Cię nie urazić. Też kiedyś byłem takim jak Ty. Też miałem "sposób" na wszystkie bolączki.Lata praktyki pokazały,że jestem w tym temacie dupkiem, zwykłym dupkiem.
Wiesz dlaczego ?
Dlatego, że i Ty kiedyś postawisz sobie takie samo pytanie "kim jestem"
A teraz "główkuj"


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 24 sierpnia 2014, 22:01 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
peter pisze:
Witam
Kilka dni temu (17go)chciałem oznakować matkę na próbę użyłem do tego lakieru do paznokci,jak juz zaznaczyłem to już przy okazji podciąłem skrzydełko.
Dziś chciałem zobaczyć czy pszczoły czasem nie ścięły matki i matka jest świeże jajeczka sa ale są tez mateczniki!!I to już zasklepione a to dopiero 5 dzień,czy pszczoły zrobią cicha wymianę czy się wyroją??Dodam ze tak samo zrobiłem w niewielkim odkładzie i matka jest czerwi i nie ma mateczników,co teraz zrobić??
Piotr


Pomalować sobie jajka na Wielkanoc.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 25 sierpnia 2014, 00:17 - pn 

Rejestracja: 12 marca 2014, 21:40 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: wz/wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Podkarpacie
polbart pisze:
Pomalować sobie jajka na Wielkanoc.
Pozdrawiam,
polbart


Dziękuje za rade
Ta jest naprawdę fajna godna doświadczonego starszego pszczelarza :okok:
Wiem ze żłobiłem źle (lakier jest do paznokci nie do znaczenia matek)pora tez nie najlepsza,ale już stało się,i pytam co teraz zrobić??
Jajka tez pomaluje na Wielkanoc i to koniecznie lakierem do paznokci 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 25 sierpnia 2014, 03:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kolopik pisze:
Jak tak obserwuję to wychodzi mi na to, że Warszawiak, wszelkie pszczelarskie "rozumy" pozżerał. Jest tu(na forum) najbardziej głośny i jednocześnie najbardziej beznadziejny.
Pokory troszeczkę Kolego Warszawiak, . Od szkół proszę zacząć aby doświadczenia przekazywać. Puki co, należy się szkolić. I nie wstydzić się nabywania wiedzy.
I żeby Cię nie urazić. Też kiedyś byłem takim jak Ty. Też miałem "sposób" na wszystkie bolączki.Lata praktyki pokazały,że jestem w tym temacie dupkiem, zwykłym dupkiem.
Wiesz dlaczego ?
Dlatego, że i Ty kiedyś postawisz sobie takie samo pytanie "kim jestem"
A teraz "główkuj"

Główkuję.... No i widzę, że piwa się musimy napić:) Bieszczadzki b.mber też nie wyparuje. Będziemy głośni, żeby nam w uszach nie szumiało:)
"ne hnewaj, se żeno ma, kde je pivo tam i sem ja"
"Lata praktyki pokazały,że jestem w tym temacie dupkiem, zwykłym dupkiem."
Ależ mam takie samo przeczucie, mało tego, im więcej się dowiaduję i czytam, tym
bardziej zdaję sobie sprawę, że jestem coraz większym beznadziejnym dupkiem i takim pozostanę. Jakoś mi to nie przeszkadza na razie. Może zacznie pszczołom. Zacznie? Cholera. A już nauczyłem powstrzymywać się (nie, nie w gaciach czy też od piwa) od nadmiernego grzebania. I co ? Miód i pszczoły są. Zostanę filozofem od tego główkowania?
Pytanie "kim jestem" zadałem sobie tyle lat temu, że wstyd mówić (i wstyd, że tak późno odpowiedź:). Może za wcześnie zadane pytanie? Wyszło min. to, że mogę być tylko przyjacielem pszczół, ale nie pszczelarzem. Puchłem jak bania. Nie uwierzysz, jak przyjemnie jest się tego dowiedzieć
a potem sadzić drzewa i po 15 latach widzieć pszczoły na nektarze. Nie puchnąć. I tak naprawdę NIE BYĆ pszczelarzem.
"Pokory troszeczkę Kolego"
Też uważam, że Pokora, to najbardziej święta z cnót, zdaję sobie doskonale sprawę, że do "mistrzów" daleka droga. Będzie ciężko, ale będzie się szło. Mądrość pszczół też nie bierze się z forum. Tymczasem mistrzowie słowa (London, Twain, Conrad, Eliot, Herbert etc. ), co to ja chciałem napisać?, ale mnie zmogła ta miodówka z miętą... Pozdrawiam,

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 25 sierpnia 2014, 06:44 - pn 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Czy filozofowie mogą być " pszczelarzami ". Pewno tak.?????? Ale jezeli chodzi o moją opinię to prawie zawsze pomagają mi opinie m.innymi P. Polbarta, Miłego Mariana. Pozdrawiam. :oops: :oops: :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 25 sierpnia 2014, 07:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Ileś lat wstecz , jak nie miałem czym zaznaczyć matuli , to też znaczyłem lakierem do paznokci ....Odczekałem chwilę żeby trochę odparowało,,,zapach,,, i bez problemu matula hulała w ulu ...
Pszczoły jakoś nie wymieniały matul i ja nie wymieniałem ,jak teraz co dwa lata. Matule siedziały po trzy cztery lata i jakoś lakier im nie szkodził i pszczołom też.
Nie jeden tu z forum znaczył lakierem ,a teraz krytykuje..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 25 sierpnia 2014, 07:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Z lakierem też jest problem. Ciężko dzisiaj dostać taki do jednokrotnego krycia (może są takie ale nie będę sprawdzał - jak trafię to napiszę jakiej firmy jest najlepszy), większość jest półprzezroczysta co czyni znakowanie sprawą wymagającą cierpliwości i wprawy. Trzeba go solidnie nałożyć, żeby był dobrze widoczny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Problem...
Post: 25 sierpnia 2014, 08:38 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Co do znakowania lakierem do paznokci to ja też go stosuje. Jak mam młoda matkie i ona juz ma zakryty czerw to jak znajde to staram się jej postawić malutka kropkie, zeby ją szybciej odnaleć.I zeby ją pszczoły nie okłebiły. Przy nastepnym przeglondzie jak jest pogoda to łapie do tuleji i też maluje lakierem i daje opaletkie. Kłade ją na ramki z tuleją zeby lakier wysychł a dalej robie przeglod. Jak się straci opaletka to lakier zostanie. Złapałem rójkie 2 lata temu i w tym roku patrze a maja nowa matkie , bo ona miała opaletkie z gwiazdką żułta a teraz niema. Szukałem matecznika ukrytego nie znalazłem. Zeby była pomalowana lakierem to by lakier został a opaletka by odpadła. A tak jestem w kropce niewiem czy wymienili czy opaletka odpadła. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji