FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Dennica osiatkowana a sikorki.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=11665
Strona 1 z 1

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2013, 11:20 - ndz ]
Tytuł:  Dennica osiatkowana a sikorki.

Jem sobie dzisiaj śniadanko i patrzę na błękitne niebo. Na tle białego śniegu kolorowe ule.. i zgraja latających sikorek.. hola hola, nie za wcześnie, śnieg leży od 2 dni?? Co gorsza, patrzę dokładniej a te latające potwory podlatują do ula od dołu i wybierają pszczoły przez siatkę! Nie wiem na ile niepokoi to zimujący kłąb, ale mnie na pewno tak. Z racji iż jest to moja pierwsza zimowla całej pasieki na siatce zastanawiam się, czy nie będzie ostatnią. Spokój mają jedynie pojedyncze ule, które stoją na skrzynkach od jabłek. Ubrałem się i poszedłem na pasiekę. Te cholery tak zajęte wydłubywaniem pszczółek, że nie zwracały na mnie uwagi. Odlatywały dopiero jak schylałem się do ula!

Jak radzicie sobie z tym problemem? Czy zostawić to tak jak jest, czy jakoś pozabezpieczać? Myślałem o podłożeniu pod ule jakiejś płyty. Przewiew by został, ale sikorki od dołu już by nie miały dojścia. Tylko trzeba na odwilż poczekać, bo pewnie teraz ule przymarznięte do stojaków są.

Autor:  piotr_fs [ 08 grudnia 2013, 11:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

W takim przypadku chyba lepiej sprawdza się dennica z siatką, gdzie odległość od dolnych beleczek ramek jest większa niż 2 cm. Ja mam w dennicy siatkę 6 cm od ramek, wzorowałem się na dennicy dr. Liebiga http://www.immelieb.de/ i tutaj rys. dennicy https://bienenkunde.uni-hohenheim.de/fileadmin/einrichtungen/bienenkunde/Downloads/Imker/einfachbeute.pdf

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2013, 11:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

U mnie pszczółki mają odległość od siatki około 15/16cm. Słyszałem natomiast, że w zimę nawet chodzić przy ulach nie można. Jaki więc negatywny skutek może mieć taka wczepiona w siatkę żarłoczna sikorka!

Autor:  f16 [ 08 grudnia 2013, 12:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

U mnie zimą jest dużo sikorek zaglądających od dołu przez siatkę do uli i nigdy nie zauważyłem żeby to miało wpływ na zimowlę. Zawsze dokarmiam te sympatyczne i jakże pożyteczne stworzonka :)

Autor:  mniszek [ 08 grudnia 2013, 12:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Myślę że zdecydowanie powinieneś zabezpieczyć na calą zimę dostep sikorek i innych ptakow np ; dzieciołow. Do uli zimą nie powinny dotykać żadne galązki, spadać jakies bryly lodu czy sniegu a nawet bliskie chodzenie zakloca im spokój . Poprostu . :oops: :oops: :oops:

Autor:  mniszek [ 08 grudnia 2013, 12:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Myślę że zdecydowanie powinieneś zabezpieczyć na calą zimę dostep sikorek i innych ptakow np ; dzieciołow. Do uli zimą nie powinny dotykać żadne galązki, spadać jakies bryly lodu czy sniegu a nawet bliskie chodzenie zakloca im spokój . Poprostu . :oops: :oops: :oops:

Autor:  BoCiAnK [ 08 grudnia 2013, 12:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

f16 pisze:
U mnie zimą jest dużo sikorek zaglądających

Właśnie powiesiłem 10 min temu im słoninkę w karmniku - ale trzeba jak zjedzą dać nową i jakieś tam mieszanki kaszy , słonecznika , prosa , to nie będą odwiedzać uli

Autor:  miły_marian. [ 08 grudnia 2013, 13:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Jak już przy minus 5 stopni zimna nie wolno chodzić przy ulach bo troche skrzypi snieg i pszczoła to słyszy i zjada troche wiencej miodu to stukanie sikorek w dolno czenść siatki tez denerwuje pszczoły i one wiencej pokarmu zjadaja co może byc biegunko. Trzeba stawiać ule już na jesieni na siatkie tak zeby śikorki nie miały dojscia pod spód siatki albo mozna owinoc mieką siatką i też sikorka nie bendzie miała dojscia. Ja tak bym radził ale każdy jest kowalem swojego losu i pasieki z denicamy osiatkowanymy. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  manio [ 08 grudnia 2013, 14:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

mam pod dennicą osiatkowaną wkładkę włożoną "na zimowo" , czyli tak że pomiędzy siatką i wkładką jest 1 cm szpara wentylacyjna. Po oblocie wkładkę przekręcam "na ciepło" i po sprawie.

Autor:  henry650 [ 08 grudnia 2013, 15:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

manio, i to jest dobre rozwiązanie wy macie zimę a u mnie dzis pszczółki pięknie latają temperatura około 14 st ale zimny wiatr a one szaleją jak wczesna wiosną nawet z pyłkiem


henry

Autor:  rever [ 08 grudnia 2013, 15:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Mam ule styropianowe z sikorkami walczyłem od lat nie pomagało nic zawieszałem odblaski na drzewach, stawiałem Kruki na ulach, dokarmiałem z dala od pasieki i nic one się niczego nie boją można stać przy ulach a kilka metrów dalej wydzióbują pszczoły z siatki. Teraz po prostu wsadzam szufladę ale nie do końca zostawiam z 2 cm żeby był przewiew, ale żeby sikorki się nie dostały i jest spokój. Jeśli chodzi o warunki wilgotnościowe w ulu to najlepiej było na otwartych siatkach, ale tu sikorki stukały więc odpada ten pomysł przy zamkniętej szufladzie wyraźnie wzrasta wilgotność w ulu, przy niedomkniętej szufladzie jest ok z sikorkami i z wilgocią.

pozdrawiam rever

Autor:  Malcolm [ 08 grudnia 2013, 16:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Najlepsze na sikory jest ich dokarmianie. Po znalezieniu pokarmu, owszem będą się kręcić w pobliżu, ale raczej ich głównym celem "ataku" będzie zawsze karmik czy drzewo z zawieszonymi słoninkami. Całość oczywiście najlepiej zlokalizować z dala od pasiecznika by odciągnąć ptactwo od uli. Gdy są najedzone i pszczoły mają spokój.

Autor:  Marek Podlaskie [ 08 grudnia 2013, 16:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

adamjaku pisze:
Jak radzicie sobie z tym problemem? Czy zostawić to tak jak jest, czy jakoś pozabezpieczać? Myślałem o podłożeniu pod ule jakiejś płyty. Przewiew by został, ale sikorki od dołu już by nie miały dojścia. .

Adam ,ja robiąc dennice osiatkowane ,zastosowałem siatkę z netexpolu na dennicę 1 mm.Dennica jest wysoka ,ale przez myszami ,sikorkami itp zastosowałem ,tak jak by drugą siatkę przybitą do podstawy.Siatka z filtrów od autobusów .
Czyli siatka -dennica ,5-10 cm luzu i ta druga siatka. Na wiosnę po oblocie kładę styropian ,płytę itp..Mimo ,że martwe pszczółki leżą na dennicy nie mają ptaszki dojścia.
No ,ale też jest wylotek ,więc mogą tu urządzić sobie stołówkę. :haha:

Autor:  miszas21 [ 26 listopada 2014, 13:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Witam,
Zazimowałem 15 rodzin na dennicy z siatką, na ten moment na dennicach leży od 10 do 20 pszczół, widzę że sikorki się nimi zainteresowały i trochę mnie to martwi.
Czy to może zaszkodzić rodziną zimującym?
Tak się zastanawiam czy nie wsunąć wkładki na dennicy tak na 3/4, co o tym sądzicie?
, z góry dziękuję.

Autor:  mendalinho [ 26 listopada 2014, 16:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

miszas21 pisze:
Witam,
Zazimowałem 15 rodzin na dennicy z siatką, na ten moment na dennicach leży od 10 do 20 pszczół, widzę że sikorki się nimi zainteresowały i trochę mnie to martwi.
Czy to może zaszkodzić rodziną zimującym?
Tak się zastanawiam czy nie wsunąć wkładki na dennicy tak na 3/4, co o tym sądzicie?
, z góry dziękuję.

Pytanie po co kupiłeś dennicę z siatką skoro teraz chcesz ją zasłonić na czas zimowli.Z perspektywy czasu uważam, że otwarta siatka podczas zimowlii to prawie jedyna zaleta dennic osiatkowanych.
Problemu z sikorkami nie zauważyłem a na pewno nie jest to u mnie problem w przebiegu zimowlii. Zaznaczam tak jest u mnie , u Ciebie możesz mieć tego ptactwa więcej. to zależy od położenia pasieki.
Pozdrawiam serdecznie

Autor:  Tadeusz 1 [ 26 listopada 2014, 18:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Ja będę chciał zrobić dennice z siatką oprawioną w wyjmowanej ramce.
Zawsze można łatwo sprzątnąć osyp.
Pozdrawiam

Autor:  ja-lec [ 26 listopada 2014, 19:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Tadeusz 1, I na pewno zimą zamierzasz co drugi dzień oczyszczać z osypu życzę powodzenia :D

Autor:  polbart [ 26 listopada 2014, 19:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Ule z dennicami osiatkowanymi ustawiajcie na paletach. nie problemu sikorek.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  kochle [ 26 listopada 2014, 20:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Pod dennicę podłuż arkusz siatki podtynkowej z włókna szklanego. Jeśli po wyjęciu wkładki z tyłu dennicy pozostaję szpara (u mnie ok. 2 cm), to zastaw tę szparę dopasowaną listewką - u mnie nawet przez tę szparę próbowały skubać martwę pszczoły leżące na siatcę.

Autor:  polbart [ 26 listopada 2014, 20:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Tak, jeszcze sie wszysy połóżmy na zimę koło uli i pręcikami straszmy sikorki.
Wydumane problemy, wydumane tematy.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  CYNIG [ 26 listopada 2014, 20:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

I prawo pszczelarskie

"Ilość problemów jest odwrotnie proporcjonalna do ilości posiadanych rodzin pszczelich"

:D

Autor:  Tadeusz 1 [ 26 listopada 2014, 20:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

ja-lec pisze:
Tadeusz 1, I na pewno zimą zamierzasz co drugi dzień oczyszczać z osypu życzę powodzenia :D

:D pięć moich pni dam radę :)

Autor:  bonluk [ 26 listopada 2014, 20:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

CYNIG,
genialne...
czekam na II prawo

Autor:  adamjaku [ 26 listopada 2014, 21:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

polbart pisze:
Wydumane problemy, wydumane tematy.


U mnie podobnie, czasem spod ula wylatuje cała zgraja. Mnie się nie boją i obrabiają. Niestety, 200 metrów od uli przygotowałem stołówkę i karmię. Nic innego nie działa. Działa również nieodwiedzanie pasieki. Potrafią na wlotkach siadać i wyciągać martwe pszczoły przez małe wloty zimowe. I nauczyły się, że jak popukają, to jedzonko wychodzi..

Chciałbym, aby to były wydumane problemy..

Autor:  lucjan49 [ 26 listopada 2014, 22:02 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Kolego jeśli chcesz mieć siatkę w oprawionej ramce, proponuję zrobienie obrzeża z pasków twardego PCV szerokości 2 cm /grubość 1,5 do 2 mm/ grubsza jest zbędna. 1,5 cm paska zabezpiecz między dwoma prostymi listwami a na 0,5 cm połóż siatkę i rozgrzanym na ful starym żelazkiem wtop ją w plastyk. Z początku popróbuj wtapiać siatkę bez tych listew, Dojdziesz do wprawy i Będziesz miał estetycznie i praktycznie to wykonane. Żelazka nie zabieraj żonie czy matce, zawsze stare znajdzie się u siebie lub u sąsiadów. Z zabezpieczeniem listwami Sam się domyślisz po co jest. Pozdrawiam.

Autor:  kudlaty [ 26 listopada 2014, 22:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

adamjaku pisze:
polbart pisze:
Wydumane problemy, wydumane tematy.


U mnie podobnie, czasem spod ula wylatuje cała zgraja. Mnie się nie boją i obrabiają. Niestety, 200 metrów od uli przygotowałem stołówkę i karmię. Nic innego nie działa. Działa również nieodwiedzanie pasieki. Potrafią na wlotkach siadać i wyciągać martwe pszczoły przez małe wloty zimowe. I nauczyły się, że jak popukają, to jedzonko wychodzi..

Chciałbym, aby to były wydumane problemy..


od samego początku mam do czynienia z sikorkami zimą, początkowo się przejmowałem ale tylko wtedy gdy miałem czas patrzeć przez okno co się dzieje koło uli, wkładki wylotowe mam całą zime wyciągnięte to jak chcą mogą sobie wejśc i zabrać :wink: sikorki i inne drobne ptaki są pożyteczne dlatego należy im pomagac zimą dokarmiając

wyciąg wlotki to nie będą siadać, kolejna sprawa jesli w lecie latały do pasieki i wiedzą że mogą sobie tam coś zawsze znalezc nie będą latały do tego karmnika 200m dalej :wink: daj go gdzieś bliżej uli to moze będzie to miało jakiś sens

Autor:  adamjaku [ 26 listopada 2014, 22:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Siedzą i obrabiają słonecznik, tylko jak im nasypiesz do pełna, to myślę, ze kilogram dziennie zniknie.. są w tym roku watahy potężne. Wlotki mam na stałe, nie wyciągnę.

Autor:  ja-lec [ 26 listopada 2014, 23:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Tadeusz 1 pisze:
:D pięć moich pni dam radę :)
W to nie wątpię że dasz radę tylko czy Twoje pszczoły dadzą radę, podejrzewam ze wolały by te sikorki :D

Autor:  ja-lec [ 26 listopada 2014, 23:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

polbart pisze:
Ule z dennicami osiatkowanymi ustawiajcie na paletach. nie problemu sikorek.

Pozdrawiam,
polbart
Jak wstawić paletę na wysokości metra, na której to wysokości jest najlepsza zimowla :D

Autor:  pastaga [ 27 listopada 2014, 00:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

ja-lec pisze:
polbart pisze:
Ule z dennicami osiatkowanymi ustawiajcie na paletach. nie problemu sikorek.

Pozdrawiam,
polbart
Jak wstawić paletę na wysokości metra, na której to wysokości jest najlepsza zimowla :D

Paletę stawiasz gdzie jej miejsce czyli na ziemi, a "najlepszą wysokość zimowli" osiągasz podłożonymi korpusami pod korpus, w którym zimowla się odbywa. ;-)

Autor:  polbart [ 27 listopada 2014, 04:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Tak mozna zrobic jak się ma dostateznaąilość korpusow i ramek.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  mrc [ 27 listopada 2014, 10:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Ptaszki bardzo lubią ziarna konopi, bardziej niż słonecznik, bo zawierają kwasy omega 3 i 6, całą masę różnych aminokwasów i białek...hemp protein, dla człowieka też bardzo dobry suplement...

polbart
pręcika to się sikorki nie boją szczególnie te co pilnują lasu przy trasie.
pozdrawiam

Autor:  komark1 [ 28 listopada 2014, 07:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Dennica osiatkowana a sikorki.

Ja budując w br ule, w dennicy zastosowałem dwie siatki w odległości 1 cm do siebie(dystansując) mając na myśli opierzonych skrzydlatych przyjaciół tzn. sikorki,nie wiem czy to dobrze czy źle. W chwili obecnej nie zaobserwowałem aby sikorki się interesowały zbytnio tymi ulami zobaczymy.Wiem,że na siatkach leżą martwe pojedyncze pszczółki,sikorek nie zwalczam tylko dokarmiam.
Pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/