FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Podgrzewanie ula
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=12067
Strona 1 z 1

Autor:  Jarek [ 09 lutego 2014, 20:29 - ndz ]
Tytuł:  Podgrzewanie ula

Witam.
Mam plan jeden ul dla testów trochę podgrzać.
Użyłbym do tego 7W grzałki do lusterek samochodowych i podłączył to pod akumulator. Gdy akumulator się rozładuje podłączałbym drugi a ten do ładowania.
Myślę, że podniesie to temperaturę o jakieś 2-3 stopnie (w domu w terrarium z pająkiem podnosi o 10).
Czy dla rodziny pszczelej to pomoże w rozwoju czy tez narobi więcej szkód niż pożytku?

Autor:  adidar [ 09 lutego 2014, 20:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Jarek, a jak myślisz: czy 100 lat temu ktoś podgrzewał barcie?
Pszczoły to natura, co można pomóc to można, ale bez przesady. One wiedzą lepiej jak i kiedy podgrzewać.

Autor:  miły_marian. [ 09 lutego 2014, 21:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Ja podgrzewałem rodziny pszczele jeszcze za komuny , były grzałki 10 sztuk i jedna wyłonczała wszystkie. Kładło się je na denice ale ja podgrzewałem po 1 oblocie. Rozwój był bardzo dobry trzeba było dawac weze przed kwitnienciem agrestu. Ale to były matki roiliwe i sie bardzo wczesnie latało z drabiną. Potem sie przepaliły spirale i po 2 sezonach zaprzestałem podgrzewania.Pozdrawiam miły_marian

Autor:  arturrex [ 09 lutego 2014, 22:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Tylko nie za wcześnie to zastosuj. Tak jak pisze Marian po oblocie , najwczesniej w marcu. Z literatury wiem, ze powinno to przyśśpieszyć rozwój rodziny

Autor:  Jarek [ 09 lutego 2014, 23:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Jednocześnie karmiąc? Wodę w jakiś sposób podać?

Autor:  Stanisław Ł. [ 09 lutego 2014, 23:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Jurek ja to wodę podaję w butelkach 1l po mleku robiąc wzdłuż kilka otworów i kładę otworami w duł tak aby znalazły się w uliczce pobudzam miodem w słoiku i na to folia, ocieplenie i daszek.

Autor:  kudlaty [ 09 lutego 2014, 23:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Jarek pisze:
Czy dla rodziny pszczelej to pomoże w rozwoju czy tez narobi więcej szkód niż pożytku?


w ubiegłym roku widziałem fajny filmik na YT jak podgrzewano rodziny

ule stały w jednym rzędzie na ławie, na ławie był styropian albo wełna z folią AMELINIOWĄ na tym maty grzewcze , na tej konstrukcji stały ule z dennicami osiatkowanymi przez które dostawało sie ciepło do uli
fajnie to wszystko wyglądało i myśle że spełniało swoje zadanie

przy podgrzewaniu pszczoły muszą mieć wode, pyłek oraz pokarm+ możliwośc oblotu
tak na logike w gre wchodzi jedynie nocne "wspomaganie" rodziny dodatkowym ciepłem żeby nie wywabiać pszczół w ciągu dnia w czasie złej pogody, takie działanie miało by jakiś sens wczesną wiosną kiedy w dzień jest ciepło a noce są zimne
Nie podgrzewałem swoich rodzin bo nie mam zaplecza ani czasu zeby się tym zajmować

Autor:  mirco102 [ 09 lutego 2014, 23:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Ja rok temu miałem słabiutką rodzinkę na 3 ramkach. włożyłem grzałkę chyba 8W i chodziła non stop. Ul miałem włożony w szklarni, więc było całkiem nieźle i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w marcu były na 10 ramkach.
To był tylko taki eksperyment, ale efekty zadziwiające.

Autor:  kudlaty [ 09 lutego 2014, 23:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

mirco102 pisze:
Ja rok temu miałem słabiutką rodzinkę na 3 ramkach. włożyłem grzałkę chyba 8W i chodziła non stop. Ul miałem włożony w szklarni, więc było całkiem nieźle i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w marcu były na 10 ramkach.
To był tylko taki eksperyment, ale efekty zadziwiające.


samo wkładanie nie pomoże :haha: napewno musiałeś je czymś karmić i poić :mrgreen:

Autor:  arturrex [ 10 lutego 2014, 00:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

mirco102 pisze:
Ja rok temu miałem słabiutką rodzinkę na 3 ramkach. włożyłem grzałkę chyba 8W i chodziła non stop. Ul miałem włożony w szklarni, więc było całkiem nieźle i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w marcu były na 10 ramkach.
To był tylko taki eksperyment, ale efekty zadziwiające.

A co na początku maja? 2 korpusy? jaka matka?jakie ramki?

Autor:  balwro [ 10 lutego 2014, 17:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Jarku nie jesteś pierwszy ani ostatni który w ten sposób kombinuje, szczerze mówiąc to i ja sam próbowałem takich eksperymentów , z których się szybko wyleczyłem.Weź na zdrowy rozsądek czy rodzina składająca się z 4 ramek odsiadywanych na czarno będzie wychowywała czerw na 5 ramkach i więcej? Generalnie powierzchnia zaczerwienia zależy od siły rodziny , żebyś nie wiem ile grzał matka i tak więcej nie zaczerwi ,tylko na tyle ile liczebność rodny pozwoli.Jak widać nie tędy droga jak chce się mieć silne rodziny wiosną trzeba silne za zimować.

Autor:  byczek [ 10 lutego 2014, 18:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Kol.balwro,
Sory ze tak sie wyraże ale bajki opowiadasz ze podgrzewanie nic nie da i ze pszczoły beda wychowywały czerw na małej powierzchni.
Zważ na to ze noce sa zimne pszczoły zbijaja sie w "kłab"(siedza ciasniej) zeby podniesc temp. i utrudnic jej wydostanie sie na zawnatrz.
Tyle ide dołozysz energi do ula tle mniej beda musiały jej zużuć pszczoły i beda mogły tę energie włożyc w karmienie czewiu.
Pozdrawiam

Autor:  balwro [ 10 lutego 2014, 19:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Jeśli nawet coś da to i tak słaba rodzina podgrzewana nie dorówna silnej a silna nie potrzebuje dogrzewania bo sama sobie doskonale radzi.

Autor:  minikron [ 10 lutego 2014, 19:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

A co będzie jeśli pomóc ciepłem silnej rodzinie?

Autor:  Lopez [ 10 lutego 2014, 22:33 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Te ogrzewanie ma być z akumulatora a nie z sieci. Chodzi ogólnie czy to coś daje czy tylko strata czasu. Poszukiwane opinie typu stosowałem i dało mi to takie ....... rezultaty albo g..no dało.

Autor:  wiesiek33 [ 10 lutego 2014, 22:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

mirco102 pisze:
Ja rok temu miałem słabiutką rodzinkę na 3 ramkach. włożyłem grzałkę chyba 8W i chodziła non stop. Ul miałem włożony w szklarni, więc było całkiem nieźle i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w marcu były na 10 ramkach.
To był tylko taki eksperyment, ale efekty zadziwiające.

Chcesz powiedziewć że w szklarni latały a może nie bo temperatura w szklarni w słoneczny dzień jest wysoka , coś czarujesz kolego.

Autor:  wersa [ 10 lutego 2014, 22:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

[quote="Lopez"]Te ogrzewanie ma być z akumulatora a nie z sieci.
Ile wytrzyma akumulator ? i czym go doładujesz przy zaniku sieci?
Moim zdaniem to zabawa i nie jest warta zachodu.

Autor:  STANI [ 10 lutego 2014, 22:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Znajomy pszczelarz zimował pszczoly podgrzewane cala zimę Takie zimowane pszczoly muszą mieć podana wodę najlepiej w podkarmiaczkach zapewniona odpowiednia ilość pierzgi odpowiednia wentylacje by nie wypryskiwały oraz zimę z możliwością oblotu oczyszczającego czasami jest to możliwe Na wiosnę wychodziło bardzo dużo pszczół ale niemrawych, z zdeformowanymi skrzydłami owszem pszczół przybyło ale i warozy było aż czerwono Trafiła się zima gdzie pszczoly nie mogły się oblecieć w czasie zimy i z wielu uli został mu jeden i to bardzo slaby i bez matki a resztę musiał pozamiatać a z zakładu energetycznego co roku przychodziła niedopłata

Autor:  Sławek1964 [ 10 lutego 2014, 22:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Moim zdaniem nie powinno się podgrzewać uli, gdyż ono zbyt ingeruje w mikroklimat w ulu gdzie powinna być także odpowiednia wilgotność powietrza.

Autor:  Zdzisław. [ 10 lutego 2014, 23:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

W Pszczelarstwie 2/1984 :shock: na stronie 14 ,15 ,16 jest artykuł Pana Edmunda Koksa z Wojkowic- Będzina ul .Paderewskiego70 na temat
Przyśpieszenie biologicznego rozwoju wiosennego rodzin pszczelich opisany jest jego podgrzewacz ,jest rysunek techniczny ,są wzory sa schematy ,grafy .. konkluzja jest następujaca :
1.pełny proces fizjologiczny rodziny pszczelej w normalnych warunkach jest równowazny ze żródlem energi o mocy około 0,3 mW.
2.grzałka o mocy 1mW pozwala zastapic prace "grzewczą"1000 pszczół
3.w zależnosci od objętości gniazda ,najkorzystniej jest w czasie wiosennego rozwoju zastosować grzałke o mocy równoważnej max.biologicznej wydajnosci cieplnej rodziny pomniejszonej o ciepło fizjologiczne tj.około0,7Wna 1000 pszczół lub około 1W na 1 ramke.

Temat już co najmniej 30 -to letnią historią :wink:

Autor:  kotizaba [ 11 lutego 2014, 02:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Oglądałem na yt wykład pewnego pana ( nie pamiętam nazwiska bo to dawno było) który twierdził że wraz ze zmianą pożytków '' całosezonowych'' na typowo wiosenne i wczesnoletnie należy przyspieszać wiosenny rozwój pszczół np poprzez podgrzewanie ......
Brzmiało to całkiem logicznie ale jak dla mnie za wiele zachodu.....

Autor:  Jarek [ 11 lutego 2014, 21:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Mam 6 rodzin o podobnej sile. Zaryzykuje z jedną i zobaczymy co to będzie :)

Autor:  trzciny [ 11 lutego 2014, 22:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

kotizaba pisze:
Oglądałem na yt wykład pewnego pana ( nie pamiętam nazwiska bo to dawno było) który twierdził że wraz ze zmianą pożytków '' całosezonowych'' na typowo wiosenne i wczesnoletnie należy przyspieszać wiosenny rozwój pszczół np poprzez podgrzewanie ......
Brzmiało to całkiem logicznie ale jak dla mnie za wiele zachodu.....

"Prawo rozwoju rodziny pszczelej" - P. Jerzy Tombacher
opisane między innymi w materiałach konferencyjnych z IV Lubelskiej Konferencji Pszczelarskiej, a film jest chyba na Youtube, albo na stronie Bartnika.

Autor:  mirco102 [ 11 lutego 2014, 22:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

kudlaty pisze:
mirco102 pisze:
Ja rok temu miałem słabiutką rodzinkę na 3 ramkach. włożyłem grzałkę chyba 8W i chodziła non stop. Ul miałem włożony w szklarni, więc było całkiem nieźle i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w marcu były na 10 ramkach.
To był tylko taki eksperyment, ale efekty zadziwiające.


samo wkładanie nie pomoże :haha: napewno musiałeś je czymś karmić i poić :mrgreen:


Właśnie sęk w tym, że nie, ale miały 10 pełnych ramek pokarmu.
Napisze człowiek własne doświadzenie - w zamian śmiech, ech....

Autor:  mirco102 [ 11 lutego 2014, 22:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

wiesiek33 pisze:
mirco102 pisze:
Ja rok temu miałem słabiutką rodzinkę na 3 ramkach. włożyłem grzałkę chyba 8W i chodziła non stop. Ul miałem włożony w szklarni, więc było całkiem nieźle i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w marcu były na 10 ramkach.
To był tylko taki eksperyment, ale efekty zadziwiające.

Chcesz powiedziewć że w szklarni latały a może nie bo temperatura w szklarni w słoneczny dzień jest wysoka , coś czarujesz kolego.


Kolego na świecie są różne przypadki, mniej lub bardziej zrozumiałe.
Napisalem co mi się wydarzyło - kto chce wierzy kto nie chce - cóż.

Pszczoły nie latały po szklarni, ale pojedyncze sztuki wychodziły.

Autor:  kolopik [ 11 lutego 2014, 22:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Kolega mirco102, pisze o ratowaniu rodziny.
Myślę, że w tej szklarni i bez grzania by się pobrały.
A to podgrzewanie ula aby przyspieszyć czerwienie matki może przynieść więcej szkody niż pożytku bo rodzinie może braknąć wszystkiego i :kapelan: .
Co innego gdy jesteśmy po oblocie w polu jest już jako taki pożytek, w gnieździe jest dużo czerwiu i przychodzi załamanie pogody z nocnymi mrozami. Wtedy podniesienie temperatury gniazda przynosi właściwy efekt.

Autor:  Jerzy K [ 14 lutego 2014, 13:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Bez dostępu do pyłku i wody mogą się zmarnować rodziny. Ja też kiedyś uwierzyłem w słowo pisane i to drukiem. Płakałem. Jeśli już podgrzewać to moc dostarczana nie większa niż 4W na ul. Jako grzałki dobre są żarówki owinięte folią aluminiową połączone w szereg ( pracują przy niższym napięciu). Przy zasilaniu z sieci 230V, to warto się ubezpieczyć, rodzina będzie miała z czego wyprawić godny pogrzeb a i na stypę może zostanie.

Jerzy K.

Autor:  byczek [ 20 stycznia 2016, 18:45 - śr ]
Tytuł:  Dogrzewanie rodzin na wiosnę

Szukałem informacji w szukajce ale nic nie znalazłem :(
Interesuje mnie dogrzewanie rodzin na przedwiośniu w celu przyspieszenia rozwoju wiosennego. Stosowała ktoś może? Do jakiej temperatury można stosować dogrzewanie ? Jakie są zyski a może ich brak ?
Z góry dzięki za każdą odpowiedź :D

Autor:  manio [ 20 stycznia 2016, 19:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Dogrzewanie rodzin na wiosnę

słabo szukałeś , to temat wracający co roku , tu piszą nasi forumowicze i nie tylko :
http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl ... c.php?t=56

Autor:  Ks. Tomasz [ 21 stycznia 2016, 01:57 - czw ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

O podgrzewaniu mozna powiedzieć w skrócie, ze wiecej strat niz korzyści. Podgrzejesz ul, pszczoly jedzą, jelita sie przepełniają, a na zewnątrz zimno by sie wypróżnić. Badania najróżniejsze dotyczące podgrzewania rożnych części Uli były prowadzone w instytutach badawczych, uznano, ze nie ma sensu. Mimo to temat powraca jak bumerang. Mozna próbować tylko po co jeśli wielu przetestowało to przed nami i zaprzestali, bo nie pomogło.

Autor:  wtrepiak [ 21 stycznia 2016, 09:18 - czw ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Pan Telembach prowadzi wykłady na ten temat.

Autor:  konecki [ 21 stycznia 2016, 11:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

ja z moimi pszczólkami o tej porze roku lecimy na Kube,one zbierają miodek z bananów.pomarańczy i co tam jeszcze ,a ja flirtuję z pszczółkami mulatkami sącząc rum i paląc cygara.wracamy koło Wielkanocy wypoczęci,oszczędzam na ogrzewaniu uli i mieszkania , waroza zostaje na Kubie bo u nas nie pasuje jej klimat.ten typ gospodarki wędrownej jest wg mnie najbardziej optymalny :mrgreen:

Autor:  CarIvan [ 21 stycznia 2016, 19:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

konecki pisze:
ja z moimi pszczólkami o tej porze roku lecimy na Kube,one zbierają miodek z bananów.pomarańczy i co tam jeszcze ,a ja flirtuję z pszczółkami mulatkami sącząc rum i paląc cygara.wracamy koło Wielkanocy wypoczęci,oszczędzam na ogrzewaniu uli i mieszkania , waroza zostaje na Kubie bo u nas nie pasuje jej klimat.ten typ gospodarki wędrownej jest wg mnie najbardziej optymalny :mrgreen:
:haha: :haha: :haha:

Autor:  StefanJerzy [ 23 marca 2017, 21:57 - czw ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Za miesiąc przedstawię wyniki podgrzewania ula od końca lutego br czyli 2017. Więcej na stronie http://pszczoly.siudalski.pl/podgrzewanie-uli.html
Co tydzień filmuje rodzinę podgrzewaną i kontrolną niepodgrzewana - jak na razie rewelacja ale poczekajmy do pierwszego zbioru miodu..

Autor:  StefanJerzy [ 27 kwietnia 2017, 13:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Czas na podsumowanie
Grzałka w ulu z 6 ramkami włączona 28 lutego. moc 10 W, dałem podkrmiaczkę z wodą
Drugi ul - niepodgrzewany - też na 6 ramkach musiałem ściasnić do 4 ramek + podkramiczka z wodą
---
Około 60 dni podgrzewania z małą przerwą na awarię
Ul podgrzewany 13 ramek
Ul kontrolny - podgrzewany od końca marca - 6 ramek
---
Z obu razem pobrały około 20 l wody co ciekawe więcej brał ten słaby
---
Podgrzewane wylatywały nawet przy 8 st C
---
W zeszłym roku straciłem wszystkie rodziny z matkami kupionymi
Te dwa co mi się ostały to matki wychowane przez pszczoły
----
Okazuje się, że pszczoły generują na swoje potrzeby znacznie więcej energii niż jest to w publikacjach dlatego aby je sensownie wspierać to 15 W to absolutne minimum mimo że 10 W też dało widoczny rezultat
Filmy sa tu
https://www.youtube.com/watch?v=W9zrcT8cbjg&t=2s

Autor:  StefanJerzy [ 08 lutego 2018, 00:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

W tym roku zaryzykowałem i włączyłem w dwóch ulach podgrzewanie wcześniej tzn zanim same podniosły temperaturę do 32 st C.
Kto nie ryzykuje...
Za tydzień włączę trzeci ul ale inną metodą... zobaczymy co wyjdzie - dużo zależeć będzie od ewentualnych wyłączeń prądu i pogody.
Więcej na ten temat tu http://pszczoly.siudalski.pl/podgrzewanie-uli-2018.html

Autor:  Ostoja [ 08 lutego 2018, 22:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Podgrzewanie ula

Nie za wcześnie panie kolego , jak przyjdzie zimny marzec to co z młodą
pszczołą , przeniesiesz do domu żeby oblot zrobiły :D . Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/