FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
a taka porada http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=12682 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Rysiek2 [ 09 kwietnia 2014, 18:31 - śr ] |
Tytuł: | a taka porada |
Witam. Jestem całkiem nowy, nawet nie wiem, czy w dobry dziale pisze. Generalnie chodzi o ty, że chciałbym założyć sobie malutką na cele prywatne "pasiekę". Myślałem o 3/4 ulach nie wiem, czy to dobra ilość. Mam nadziej, że coś mi podpowiecie. Mieszkam na wsi w województwie kuj-pom ma trochę działki koło domu i powstał taki właśnie pomysł, Proszę o jakieś wskazówki: - od czego zacząć; - jakie ule kupić i gdzie ich szukać; - inne porady, które pomogą. |
Autor: | Linker [ 09 kwietnia 2014, 18:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Po pierwsze zacznij od jakiejś książki i czytaj na forum o rozwoju odkładów. Po drugie fajnie by było jakbyś się skontaktował z pszczelarzem z okolic, na pewno się jakiś tu odezwie. No i to tyle na początek, a i musisz sprawdzić czy jesteś uczulony, ale to tak jak pisałem wyżej, jakiś pszczelarz Cię zaznajomi. Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości. ![]() |
Autor: | sinat-ra [ 09 kwietnia 2014, 20:13 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Co jeszcze ? Pieniądze ! Na zakup uli - tutaj oczywiście decyzja nowe czy używane. Na pszczoły: kupuję rodziny(można jeszcze trochę miodku liznąć tego samego roku) czy odkłady? Na sprzęt - tutaj spokojnie na początek kapelusz, dłuto, podkurzacz, ewentualnie rękawiczki. Na piwo dla "przyszłego" znajomego pszczelarza, wszak wtedy dużo milej i lepiej się rozmawia ![]() Początki pod tym względem są trudne, chociaż bez przesady, mój znajomy wydaje podobną kwotę na akwarium. |
Autor: | waldek6530 [ 09 kwietnia 2014, 21:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Ja bym Ci podpowiedział tak : jak chcesz mieć tylko 3-4 rodziny to raziłbym ule warszawskie poszerzane tu praca odbywa się ramkami, masz większy kontakt z pszczółkami, mnie się wydaje, że łatwiejsze w obsłudze dla początkującego (pewnie będą inne zdania - ale to nic). Dobrze jak byś skontaktował się z jakimś pszczelarzem aby pokazał Ci chociaż podstawy bo ja jak zaczynałem to nie wiedziałem co czerw kryty a co zasklepiony miód ale szybko do tego doszedłem. Taka moja sugestia - kup rodziny nie odkłady, odkłady kupisz sobie w następnym sezonie jak będziesz chciał powiększyć pasiekę albo zrobisz sobie już sam odkładziki. Jak kupisz rodziny to już w tym roku poczęstujesz rodzinę i znajomych miodkiem a jak nabędziesz odkłady to tylko będziesz mógł się pochwalić, że jesteś pszczelarzem. Rękawice kup na pewno abyś się nie zraził za szybko do tych wspaniałych owadów ( nie ma co udawać na początku "greka") bez rękawic będziesz robił jak już trochę się o nich dowiesz i dostaniesz wcześniej kilka żądeł. I na pewno czytaj książki a przede wszystkim wieczory poświęć dla forum. |
Autor: | robert-a [ 09 kwietnia 2014, 21:23 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2, Rodzaj uli to dobierz sobie pod siebie tz. z każdym inaczej się pracuje, sprawdź dostęp do odkładów ramek węzy. No i koniecznie kup to piwo i do pszczelarza w okolicy a najlepiej do kilku to Ci wyjdzie jakaś średnia bo każda sroczka swój ogonek chwali. |
Autor: | Rysiek2 [ 09 kwietnia 2014, 21:56 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
o nie, moja wiedza jest bardzo ograniczona jednak to trochę bardzie skomplikowane niż zbieranie miodku w bajce " Kubuś Puchatek". A tak na poważnie jaki budżet trzeba przeznaczyć? |
Autor: | Linker [ 09 kwietnia 2014, 22:00 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
waldek6530, Dam głowę że jak się zainteresuje pszczelarstwem to będzie powiększał pasiekę i potem będzie ule wymieniał, moim zdaniem już lepiej nie brnąć w te warszawiaki tylko przez 'łatwą' obsługę. Też na początek chciałem stare warszawskie, ale się opamiętałem, mam ule ostrowskiej, gdybym niemiał zapasu po dziadku to kupiłbym dadanta 1/2 - czyli ul z którym wiąże przyszłość i szykuję pieniążki na przyszły rok. |
Autor: | Linker [ 09 kwietnia 2014, 22:04 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
jeden ul (nowy) to nawet 300zł, ramki dajmy 1,5 a masz ich np 30. odkład ok 180 zł, ubranie dłuto itd. 200zł tanie zajęcie to na początek nie jest (miodarka od 1500zł więc najlepiej dzielić z kimś na początek) ale szybko się zwróci bo policz sobie dajmy na to 30 słoików po 30 zł z ula. |
Autor: | pisiorek [ 10 kwietnia 2014, 15:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2 pisze: od czego zacząć; - jakie ule kupić i gdzie ich szukać; - inne porady, które pomogą. Rysiek2 pisze: chciałbym założyć sobie malutką na cele prywatne rysiek2 ![]() rok temu miałem te same pytania i mase! watliwosci , postaram się krutko i na temat; 1 czytaj, oglądaj filmy na necie ,ja sczytałem wszystko stron mi już brakuje hehe 2 musisz liczyc się z kosztami ja wydalem 3,5tys na miodarke ,ule zrobiłem sam, pszczoly, waze reszte sprzętu pasiecznego itd.mam 10 uli w 3 sa rodziny 3 poszukaj kogos w okolicy kto ma pszczoly na pewno CI doradzi 4 kup pszczoly jeśli nie uda się rodzin to odkłady, ja się zdecydowałem na rodziny 5 NIE BOJ SIE ![]() ![]() ![]() 6 musisz mieć swiadomosc ze to ciezka czasochlonna robota kupiłem pszczoly rok temu nie miałem zielonego pojęcia nawet nie wiedziałem ze tam jest jakas matka , jak otwierałem ul miałem migotanie komor ![]() ![]() balem się pszczol kupiłem rekawice po same lokcie hehe po 3 przeglądach zucilem je wkat , to wciąga jak bagno szum pszczol przy ulu zapach wosku i swiadomosc ze to twoje pszczolki siadają na kwiatkach jest niedoopisania ogromna radość . na początku jest wiele wątpliwości. na forum znajdziesz odpowiedz na większość z nich albo na wszystkie, pozdrawiam i zycze powodzenia!!! |
Autor: | sinat-ra [ 10 kwietnia 2014, 20:11 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Ej nie straszcie chłopa miodarką za 3.5 patyka ! Na cele amatorskie z nawiązką wystarcza 3 ramkowa z napędem ręcznym. Używkę w dobrym stanie można dostać za 400PLN chociaż mój tato dostał za 150PLN po zmarłym pszczelarzu amatorze. Jeśli zamierza dopiero zaczynać to tak jak mówiłem piwo i do pszczelarza. Jak się skumplują to 1 sezon na pożyczanej pojedzie. Doradzałbym też porozglądać się za ulami do remontu, ramka nie ważna chociaż preferowana wielkopolska. Za 100 to może czasami dwa kupić. Na kapelusz i rękawiczki to go chyba stać. Ramki sobie sam dorobi, no chyba że ma dwie lewe ręce. I tyle ! Na początek wystarczy! Jeśli go wciągnie to będzie kupował lub klepał nowe ule, kupi albo i nie nową miodarkę i.t.d. |
Autor: | pisiorek [ 10 kwietnia 2014, 20:15 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
sinat-ra pisze: Ej nie straszcie chłopa miodarką za 3.5 patyka zle zrozumiales ![]() ![]() |
Autor: | dziadek stasek [ 10 kwietnia 2014, 20:35 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
zyczmy mu tylko wytrwalosci i zapalu |
Autor: | dulcis_aurum [ 10 kwietnia 2014, 20:45 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Skontaktuj się z Pana Henrykiem Jeziorskim może szuka kogoś do pomocy. Trochę byś podźwigał i wiele się nauczył..... ![]() |
Autor: | Rysiek2 [ 10 kwietnia 2014, 21:22 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
dzięki dzięki za wszystkie informejszyn, ale szczerze to strach wcale nie zmalał ![]() ![]() Już się widzę przy kontakcie z pszczołami, będzie jakaś masakra ![]() Całe szczęście, że mój tato kiedyś ze swoim ojcem robił trochę przy ulach, ale to było 40 lat temu i mówi, że za dużo nie pamięta ![]() |
Autor: | truteń52 [ 11 kwietnia 2014, 08:43 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Linker pisze: ale szybko się zwróci bo policz sobie dajmy na to 30 słoików po 30 zł z ula. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | sinat-ra [ 11 kwietnia 2014, 09:40 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
truteń52 pisze: Linker pisze: ale szybko się zwróci bo policz sobie dajmy na to 30 słoików po 30 zł z ula. ![]() ![]() ![]() Rozumiem twoje rozbawienie. Może się pomylił i zamiast żądeł napisał słoików. Rysiek2 pisze: ale szczerze to strach wcale nie zmalał ![]() ![]() To za dużo nie oglądaj, bo wszystko wyda ci się czarną magią. W praktyce do wszystkiego dojdziesz kroczkami. Nikt nie każe ci od razu chodować matek i prowadzić do tego ich inseminację. W pierwszej kolejności ule (z albo i bez pszczół) , dalej odkłady i.t.d. W pierwszym roku jak dobrze pójdzie to powąchasz miód. Co do odkładów to polecałbym ze sprawdzonego źródła, bo na tych z refundacji można się naciąć. Zresztą na tym forum co niektórzy sprzedają. |
Autor: | Rysiek2 [ 11 kwietnia 2014, 14:49 - pt ] |
Tytuł: | prośba |
Cześć. Słuchaj tak na forum to każdy różnie pisze. Prośbę mam tak szczerze, od czego ja mam zacząć jakie koszty. Jeden pisze kup to,to i to, drugi pisze nie kupuj jest ci to nie potrzebne. Jakie ule, nawet nie wiem czym to się wszytko różni, odkłady matki nic nie kojarzę. nie wiem czy dam rade to ogarnąć:( |
Autor: | dawid_fryc [ 11 kwietnia 2014, 15:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2 pisze: Słuchaj tak na forum to każdy różnie pisze. Prośbę mam tak szczerze, od czego ja mam zacząć jakie koszty. Jeden pisze kup to,to i to, drugi pisze nie kupuj jest ci to nie potrzebne. Jakie ule, nawet nie wiem czym to się wszytko różni, odkłady matki nic nie kojarzę. nie wiem czy dam rade to ogarnąć:( Ja zaczynałem 2 lata temu. Kupiłem dwa komplety uli wielkopolskich, do tego bluza z kapeluszem, dłuto, odsklepiacz widelcowy, krata odgrodowa, podkarmiaczka, komplet ramek, 1 kg węzy, drut do ramek, rękawice i kilka książek. Od kolegi dostałem odkład za pomoc przy pasiece z matką mieszaną po rasie Singer (troszkę agresywne są). Nadstawki, krata i odsklepiacz wtedy się nie przydały bo rok był słaby i za często zaglądałem do gniazda. Zasiedliłem wtedy 1 ul, a drugi miałem na wzór żeby samemu sobie klepać elementy przez zimę. W zeszłym roku dostałem miodarkę ręczną na 3 ramki po zmarłym pszczelarzu, zakupiłem 5 pięknych odkładów od naszego admina i zrobiłem kilka odkładów z tej mojej jednej zazimowanej rodzinki. Zapisałem się do koła pszczelarskiego i teraz jest już "z górki"... |
Autor: | nonameq [ 11 kwietnia 2014, 15:19 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2 pociesze Cie troche od jakiegoś czasu miałem w planie założyć mini stacjonarną pasieke no i na początku tego roku klamka zapadła, kupiłem sobie 4 ule. Na początku była to czarna magia, naprawde nie wiedziałem co i jak a im bardziej się zagłebiałem w temat tym się bardziej się w nim gupiłem ![]() Moim zdaniem najlepiej kupić całą rodzine, tak jak juz ktoś wyzej napisał. Co do uli, ja miałem okazje kupiłem ule warszawskie juz z rodzinami ale głównie ta okazja mnie przekonała, jednak sądze że ule korpusowe np wielkopolskie były by lepsze, gdyz są bardziej popularne i standaryzowane, bez problemu dokupujesz ramki, korpusy, odkłady itp. na początek nie musisz mieć nie wiadomo jakiego sprzętu wiele rzyczy zrobisz sam lub dostosujesz inne przedmioty do pszczelarstwa, nie musisz mieć swojej miodziarki mozesz uzyć od zaznajomego psczelarza itp. uwierz troche pokombinujesz i koszta nie są wielkie. No i przedewszystkim teoria, praktyka, teoria, praktyka, teoria.... Do wszystkiego powoli sam dojdziesz, jeśli nie bedziesz nastawiał sie na tony miodu i tysięczne zyski to będzie czysta przyjemność pozdrawiam |
Autor: | pisiorek [ 11 kwietnia 2014, 15:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2 pisze: Słuchaj tak na forum to każdy różnie pisze. Prośbę mam tak szczerze, od czego ja mam zacząć jakie koszty. Jeden pisze kup to,to i to, drugi pisze nie kupuj jest ci to nie potrzebne. Jakie ule, nawet nie wiem czym to się wszytko różni, odkłady matki nic nie kojarzę. nie wiem czy dam rade to ogarnąć:( jak będziesz wszystkich sluchal to zwariujesz, serio, musisz sam podjąć decyzje nikt za ciebie tego nie zrobi każdy chwali to do czego się przyzwyczail i co sprawdzil. czytaj ogladaj ...dasz sobie rade to zależy wyłącznie od ciebie , jak zaczniesz kupisz pszczoly to już pojdzie , tyle powiem hej ![]() |
Autor: | Rysiek2 [ 11 kwietnia 2014, 15:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
![]() ![]() ![]() |
Autor: | pisiorek [ 11 kwietnia 2014, 15:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2 pisze: sporo informacji do przetrawienia. A co do uli, to jakie mam wybrać do wczoraj nawet nie wiedziałem, że są różne rodzaje a teraz już wiem, czyli już widać postępy no widzisz ![]() |
Autor: | Rysiek2 [ 11 kwietnia 2014, 15:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
miejscówka już mam, kasę na ule mam, tylko jakie i gdzie kupić moi drodzy, tak żeby były już one kompletne i temat uli miał z bani. |
Autor: | miły_marian. [ 11 kwietnia 2014, 19:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2. Radze ci kupić juz rodziny pszczele juz przezimowane i najmniej 2 rodziny. Bendziesz miał juz poglond jak one sie rozwjiają. No i jak bendziesz one dbał to i miodu skosztujesz w lato. Poczytaj gogle tam jest duzo pszczelarzy ktuzy chcą sprzedac rodziny pszczele wraz z ulem. Taki ul z rodziną to około 400zł. Z Włocławka jest kilku pszczelarzy na rym forum skontaktuj się z nimy to ci doradzo co i jak. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | waldek6530 [ 11 kwietnia 2014, 21:39 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Skąd Ty konkretnie Rysiek jesteś-piszesz Włocławek a może nie daleko mnie to byś wpadł pogadamy co nie co pokaże i coś już załapiesz. Ja do włocławka mam 30 km to przecież nie jest daleko. Z góry powiadam pszczół do sprzedania nie mam ale pogadać na ich temat możemy, mogę pokazać Ci rodzinę, czerw, matki, niedługo i trutnie i już będziesz miał w głowie jaśniej na ich temat. |
Autor: | Marek Podlaskie [ 11 kwietnia 2014, 21:46 - pt ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2 pisze: miejscówka już mam, kasę na ule mam, tylko jakie i gdzie kupić moi drodzy, tak żeby były już one kompletne i temat uli miał z bani. http://tablica.pl/kujawsko-pomorskie/?q=pszczo%C5%82y Pytaj ,ogłoszenie może jeszcze aktualne |
Autor: | Rysiek2 [ 12 kwietnia 2014, 15:03 - sob ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
dzięki waldek6530 ![]() ![]() ps. to chyba przeznaczenie, jakiś czas temu nie miałem pojęcia o niczym, a za tydzień zacznę się w to "bawić" |
Autor: | waldek6530 [ 12 kwietnia 2014, 20:48 - sob ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
No to już masz prowadzącego ![]() |
Autor: | Rysiek2 [ 13 kwietnia 2014, 14:04 - ndz ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
No zgada się. A powiedzcie mi, jak to wygląda z nie do końca uprzejmymi sąsiadami co maja koło mnie pole uprawne, opryski które stosuję, oni muszą jakieś ograniczenia stosować jak pszczółki u mnie będą, jakieś przepisy to regulują? |
Autor: | Rysiek2 [ 16 kwietnia 2014, 10:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Idę, jak burza. Informacji mam już masę, pierwszy ul wielkopolski stanął niedługo następne i ostatecznie w tym sezonie będzie ich 5. Wiem jakie narzędzia potrzebuję i co kupić na początek. Także od boju ![]() |
Autor: | pisiorek [ 16 kwietnia 2014, 11:44 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2 pisze: Informacji mam już masę, pierwszy ul wielkopolski stanął niedługo następne no widzisz , fajnie ule wil/pol sa spoko daja możliwości roznych kombinacji, kupuj narzedzia i przedewszyskim pszczoly napisz jak dostaniesz pierwsze zadlo hehe ![]() |
Autor: | Rysiek2 [ 16 kwietnia 2014, 12:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
a jest taka sytuacja, że rozmawiałem z jednym właścicielem i mówił że pszczółki same mogą przyjść bo ok 2 km. od mojej posesji jest tez pszczelarz. Ale tego trochę nie łapie, bo jak to same przyjdą i co zostaną. A to nie jest podkradanie pszczółek czy tak się robi? |
Autor: | Rysiek2 [ 16 kwietnia 2014, 12:31 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
pisiorek pisze: napisz jak dostaniesz pierwsze zadlo hehe ![]() już wczoraj, jak byłem na nauce przy ulach spoko ubrany byłem nie dziabnęła ale jedna zawzięta przyleciała za mną i jak tylko się rozebrałem zaatakowała i dostałem strzała w szyję. ps. po ugryzieniu lekko się zaczerwieniło i delikatnie spuchło ale to bardzo delikatnie. To chyba nie mam uczulenia, co ? |
Autor: | Sławek1964 [ 16 kwietnia 2014, 12:41 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2, Oczywiście że pszczoły mogą przyjść same do ula, to nie jest nic nadzwyczajnego i to niekoniecznie od najbliższego pszczelarza. Podkradaniem bym tego nie nazwał, spowiadać się z tego nie musisz. |
Autor: | Rysiek2 [ 16 kwietnia 2014, 12:44 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
no to dobrze ![]() ![]() słuchaj a w co trzeba się zaopatrzyć jakie leki żeby zadziałać w razie co, jak kogo dziabnie wiem, że wapno i jakiś alertek w tabletach, a co jeśli ktoś ma uczulanie z tzw. "ciekawych jaj" co musi wsadzić głowę wszędzie i wiadomo potem pogotowie, ale te pierwsze 15-20 minut czym działać można jakieś zastrzyki kupić, czy coś takiego silniejszego żeby pomóc jak najszybciej? |
Autor: | Rysiek2 [ 16 kwietnia 2014, 12:46 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Sławek1964 pisze: Oczywiście że pszczoły mogą przyjść same do ula, to nie jest nic nadzwyczajnego i to niekoniecznie od najbliższego pszczelarza. Podkradaniem bym tego nie nazwał, spowiadać się z tego nie musisz. aha ale to dobry sposób na pozyskanie pszczółek czy raczej nie? nic nadzwyczjanego??!! jak dla nie to czary i magia na początku przyjaźni z pszczółkami. |
Autor: | Rysiek2 [ 16 kwietnia 2014, 12:47 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2 pisze: Sławek1964 pisze: Oczywiście że pszczoły mogą przyjść same do ula, to nie jest nic nadzwyczajnego i to niekoniecznie od najbliższego pszczelarza. Podkradaniem bym tego nie nazwał, spowiadać się z tego nie musisz. aha, ale to dobry sposób na pozyskanie pszczółek czy raczej nie? nic nadzwyczjanego??!! jak dla nie to czary i magia na początku przyjaźni z pszczółkami. |
Autor: | Sławek1964 [ 16 kwietnia 2014, 12:51 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2, Nie wiem czy to dobry początek, ale napewno najtańszy. |
Autor: | Rysiek2 [ 16 kwietnia 2014, 13:16 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
skąd twoje obawy odnośnie pomysłu, bo ja sie na tym nie znam a chciałbym wiedzieć wszystkie za i przeciw ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Mateusz89 [ 16 kwietnia 2014, 14:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Co do leków to są autostrzykawki z adrenaliną do podania do mięśniowego w nogę. Lekarz rodzinny wypisuje receptę i za ok. 40 zł można to kupić. Warto mieć w lodówce, bo jakby trafiła się osoba mocno uczulona to bez adrenaliny może się udusić, choć to przypadek jeden na milion, ale czasem na pogotowie trzeba długo czekać... |
Autor: | Rysiek2 [ 16 kwietnia 2014, 21:21 - śr ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
a jest jakaś ustawa, rozporządzenia albo zarządzenie dot. chowu pszczółek gdzie jest napisane wszytko w jakich odległościach od granicy od domów itp. trzeba ja zlokalizować jakieś oznaczenia pasiek. ![]() |
Autor: | pisiorek [ 17 kwietnia 2014, 00:55 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
z tego co ja się zdazylem doczytać to 10 metrow od granicy musisz ule ustawić ,sa jakies ogólne ustalenia cos w tym stylu nie ma specjalnych przepisów może bardziej wtajemniczeni się wypowiedza |
Autor: | CYNIG [ 17 kwietnia 2014, 09:16 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2, krajowych przepisów szczegółowych nie ma. Możesz natomiast sprawdzić w regulaminie gminy. U mnie np określono minimalną odległość jako 10 metrów od granicy działki. |
Autor: | pisiorek [ 17 kwietnia 2014, 09:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
CYNIG pisze: krajowych przepisów szczegółowych nie ma i wypowiedział nie fachowiec, teraz sprawa jasna ![]() Rysiek2 tak se mysle ze jak masz sasiada za ktorym nie przepadasz hehe ustaw ule przy ogrodzeniu wylotkami w jego strone ![]() ![]() ![]() ![]() (to zart oczywiście) ![]() |
Autor: | pisiorek [ 17 kwietnia 2014, 10:01 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
pisiorek pisze: i wypowiedział nie fachowiec, teraz sprawa jasna i wypowiedział się fachowiec ,teraz sprawa jasna tam mi się n z s pomieszalo, sorki |
Autor: | Rysiek2 [ 17 kwietnia 2014, 10:45 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
ta mój sąsiad przez miedze ma tylko koło mnie pole i to z 3 stron a mieszka 1km. ode mnie także... nie to, że ja go nie lubię ale sytuacje takie, że jak orze pole co roku 1 skibę podoruję rozmowa nic nie dała, kiedyś właśnie praskał to spalił mojej mamie kilka grządek warzywnika. Wiadomo nie chce się robić afery ale przydało by się zwykłe przepraszam i na przyszłość żeby uważał, no cóż jak rozmowa nie pomoże to będziemy musieli działać inaczej ![]() A takie pytano jeszcze. Jeżeli chodzi o te wszystkie przepisy, otrucia pszczółek opryskiem to one chronią tylko hodowców takich zarejestrowanych i w ogóle, czy małe prywatne kilka uli też? |
Autor: | Sol Bąk [ 17 kwietnia 2014, 11:09 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek2, Pszczoła (nie przemysłowi pszczelarze) jest gatunkiem pod ochroną |
Autor: | Mariuszczs [ 17 kwietnia 2014, 11:12 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Rysiek - granicy wytyczyć se nie umiesz i zaraz przy tyczeniu zabetonować słupki na końcach ? |
Autor: | Rysiek2 [ 17 kwietnia 2014, 16:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
może i tak ale to już ostateczność ![]() |
Autor: | Pawełek. [ 17 kwietnia 2014, 20:15 - czw ] |
Tytuł: | Re: a taka porada |
Mariuszczs pisze: Rysiek - granicy wytyczyć se nie umiesz i zaraz przy tyczeniu zabetonować słupki na końcach ? ja mam zabetonowane słupki na 80 cm w ziemię i co, a no nic, słupki omija a wyorywuje spod siatki miedzy nimi ziemię.
|
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |