FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nieunasieniona, a matecznik.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13044
Strona 1 z 1

Autor:  Malcolm [ 12 maja 2014, 08:41 - pn ]
Tytuł:  Nieunasieniona, a matecznik.

Jak postąpić prawidłowo. Czy podać matkę nieunasienioną do rodziny gdzie zostawiłem 1 matecznik (wyroiła mi się do ula obok) czy przed podaniem matki i ten jeden matecznik usunąć? Czerw na ramkach jest tylko zamknięty.

Autor:  miły_marian. [ 12 maja 2014, 09:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Nieunasieniona, a matecznik.

Jak jest tylko czerw zamknienty to znaczy ze matka przestała czerwić 9 dnj temu. Ja bym radził ten matecznik zostawić, zobaczysz jaka bendzie matka z niego. Ocenisz po 2 miesiącach i wtedy zacedyujesz co z nia zrobić czy zostawisz czy wymienić na matkie z refundacji o wotpliwej jakosci. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Malcolm [ 12 maja 2014, 09:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Nieunasieniona, a matecznik.

miły_marian., tylko właśnie ta matka nieunasieniona jest już w drodze. Dostanę ją jutro, a tu w rodzinie (pszczoły dzikie, bardzo agresywne) zostawiłem matecznik. I całe moje wątpliwości tyczą się właśnie tegoż czy przez owy matecznik nie zmniejszę szans przyjęcia matki.

Autor:  Malcolm [ 12 maja 2014, 09:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Nieunasieniona, a matecznik.

Oczywiście, to czysta książkowa teoria.. w sumie nie wiem na co liczyłem.. pogoda jest brzydka, trudno jest zajrzeć pod daszek.. Sądziłem, że uda się bez tego.. :?

Autor:  adamjaku [ 12 maja 2014, 09:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Nieunasieniona, a matecznik.

Jak dostaniesz matkę, rób matecznik z węzy i podmień go na ten w ulu. Czyli wyjmujesz ramkę z tym matecznikiem, na zapałkę wciskasz sztuczny matecznik z otrzymaną matkę w to samo miejsce co ich i wkładasz rameczkę. Nie zapomnij ponacinać lekko węzy, aby matka miała czym oddychać i łatwo byłoby się jej wygryźć.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/