FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Potrzebna pomoc, dwa pytania.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13122
Strona 1 z 1

Autor:  Malcolm [ 19 maja 2014, 13:03 - pn ]
Tytuł:  Potrzebna pomoc, dwa pytania.

Pytanie 1:

- jeżeli rójka po dokarmieniu odciąga węzę to jest to oznaką iż posiada matkę? Słyszałem, że bez matki pszczoły nic nie odbudowują.

Pytanie 2:


- czy znają koledzy jakiś, w miarę bezpieczny sposób, podania matki bez odszukiwania starej? W ulu mam 2 korpusy obsiadane przez pszczoły, szczególnie w gniazdowym, bardzo ciężko jest wypatrzyć cokolwiek.
Spryskanie nowej matki wodą z miętą i np dwóch ramek pszczół tam gdzie ją będę podawał załatwi sprawę?

Autor:  asan [ 19 maja 2014, 13:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc, dwa pytania.

ad 2, zdejm górny korpus (postaw go na czyms plaskim - np daszku innego ula. Korpus dolny przykryj czymś (powałka/daszek).
Przekładaj ramki do innego korpusu/transportówki. Jeśli jest miejsce to matka siedzi w górnych korpusie.
Nie ma niestety bezpiecznego sposobu na poddanie nowej bez wyszukiwania starej.

Autor:  Malcolm [ 19 maja 2014, 14:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc, dwa pytania.

To jest młoda matka bo nie ma w tej rodzinie jaj, tylko czerw zasklepiony. Nadstawkę jakby powoli odbudowują, przeglądanie zacząłem właśnie od niej. Matki tam nie znalazłem.

Autor:  Linker [ 19 maja 2014, 22:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc, dwa pytania.

Daj kratę na 1 korpus i mocno odym drógi potem zdejmij go i szukaj po kolei na ramkach i ścianach ula (będzie tam mniej pszczół) jak nie znajdziesz to obróć korpusy (znowu krata pomiędzy nimi) i znowu dmuchasz i znowu szukasz, jakoś znajdziesz.

Autor:  Adwokat Diabła [ 19 maja 2014, 22:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc, dwa pytania.

Malcolm pisze:
- jeżeli rójka po dokarmieniu odciąga węzę to jest to oznaką iż posiada matkę? Słyszałem, że bez matki pszczoły nic nie odbudowują.
rójkę masz pewnie z matką nu temu jej nie znalazłeś a weze ciągną bo maja matkę.
Malcolm pisze:
czy znają koledzy jakiś, w miarę bezpieczny sposób, podania matki bez odszukiwania starej? W ulu mam 2 korpusy obsiadane przez pszczoły, szczególnie w gniazdowym, bardzo ciężko jest wypatrzyć cokolwiek.
kup matkę od hodowcy która dopiero co się wygryzła z matecznika i wpuśc przez wylotek, taka matka sama skasuje starą matkę i zajmie jej miejsce, ważne by była to matka nie starsza niż do godziny, dwóch. Wysyłkowe matki już tą metodą się nie nadają do poddania, wycieczka do hodowcy po matkę samemu przywieźć i wpuścic do ula,.

Autor:  Malcolm [ 20 maja 2014, 13:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc, dwa pytania.

Udało mi się znaleźć tę matulę, miałem bardzo dużo szczęścia. Pszczoły jest tyle, że "wylewała" mi się na ul prawie z każdej strony. Na ramkach gniazdowych tworzyła jakby 3 warstwy.
Mam już nieunasienioną w klateczce przygotowaną do podania, czekam więc do soboty.

Autor:  Linker [ 20 maja 2014, 18:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc, dwa pytania.

Malcolm pisze:
Na ramkach gniazdowych tworzyła jakby 3 warstwy.
skoro tak jest to masz za duże odstępy między ramkami

Autor:  Malcolm [ 21 maja 2014, 09:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc, dwa pytania.

Linker pisze:
skoro tak jest to masz za duże odstępy między ramkami


Owszem bo są to zwykłe ramki, które ustawiałem odległości mierząc beleczką. Mimo wszystko i tak poszerzyły woszczyznę na ramkach (krzywa odbudowa) do tego stopnia iż musiałem je lekko rozsuwać by coś w ogóle między nimi przeszło.

Aktualnie wymieniam wszystkie plastry w gniazdach korzystając już z ramek albo Hoffmanowskich albo zwykłych z nabitymi odstępnikami. :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/