FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Podawanie matki w niesprzyjających warunkach
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13250
Strona 1 z 1

Autor:  KONKAZ [ 29 maja 2014, 08:04 - czw ]
Tytuł:  Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

Witam,
Dziewięć dni temu osierociłem rodzinę w celu wymiany matki. Początkowo miałem zamiar podać matę pod kołpak. _Przegląd ( zrywanie mateczników w WZ na 14 - u ramkach ) w fatalnej pogodzie i przy pełnym ulu nieźle wkurzyło moje Panienki.
Dlatego zmieniłem koncepcję. Dałem matkę z ulika w klateczce z ciastem zamkniętej na głucho. Do klatki dorzuciłem 4 pszczoły. W związku z nieciekawymi prognozami pogody jak radzicie: zdjąć zaślepki z klatki czy czekać do lepszej pogody? Ile można tak trzymać matkę? Czy dodanie pszczół towarzyszących nie było błędem?

Autor:  marian [ 29 maja 2014, 09:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

Zdjąć zaślepki jeśli masz pewność,że nie ma w rodzinie mateczników ratunkowych.

Autor:  miły_marian. [ 29 maja 2014, 10:19 - czw ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

Jak to było 9 dni i zerwałes mateczniki to podaj po 4 godzinach besposrednio na ramkie i obserwuj zachowanie pszczół jak ja bendą karmic to zamykaj ul a jak benda ja atakować to do kłateczki i przeglond gniazda bo przeoczyłeś jakis matecznik. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Marek Podlaskie [ 29 maja 2014, 21:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

Ja wczoraj dostałem rano mateczki od Pan Lutkiewicza ,linia IWA. Krainka.
Pogoda była bardzo marna ,nie padało ,ale silny wiatr .Odkłady były 10 dniowe ,więc kilka mateczników na ramce ,które zostały przed poddaniem matki zerwane.Dałem od razu po zerwaniu mateczników klateczkę z matką .Położyłem na ramki ,obserwując co się dzieje.Pszczółki zaczęły machać radośnie skrzydełkami ,więc moja decyzja ,że matki poddam na plaster .
Więc otwarta klateczka ,wychodzi mateczka. Pszczółki przyjęły matulę ,ale czy nie leży pod wylotkiem okaże się w sobotę. Oby pogoda była bo narazie na unasiennienie ,to marne widoki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  KONKAZ [ 30 maja 2014, 08:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

Sprawdziłem wczoraj. Klateczka czysta to ją odblokowałem. Przy okazji dostałem 8sztuk po łapkach. Zobaczymy co będzie? Jak nie przyjmą matuli to spróbuje na sztuczny matecznik z matką nieunasienioną.

Autor:  sinat-ra [ 30 maja 2014, 10:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

Dajcie spokój. Poddanie to jedno a unasiennienie drugie. W tym roku po prostu koszmar. Ptactwa się namnożyło, pogoda się zrobiła taka sobie. Średnio u mnie 1 na 3 wraca.
I co wtedy ? Sam kłopot.

Autor:  Bazyleusz [ 04 czerwca 2014, 09:49 - śr ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

Ja póki co, w tym roku 12 matek - 12 unasienionych, własnego chowu.
Zobaczymy jak będzie z drugą turą.

Autor:  kudlaty [ 04 czerwca 2014, 15:50 - śr ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

Bazyleusz pisze:
Ja póki co, w tym roku 12 matek - 12 unasienionych, własnego chowu.
Zobaczymy jak będzie z drugą turą.

gdybyś z łaski swojej napisał jaką masz lokalizacje Twoja informacja miała by jakiś sens a tak to pisanie dla pisania
na południu nie ma szału matki z początku maja jakoś się unasieniły czerwi ok 45szt z 49 przyjętych, natomiast z seri 30 szt co oblatywały się u mnie w ubieglym tygodniu zostało może 20szt, poddawanie matek połączone z przeglądem odkładów w pelerynie, gumofilcach :mrgreen: , przy ulewnym deszczu z temp 8 stopni samo zdrowie :cry:

Autor:  zbycho81 [ 04 czerwca 2014, 17:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

u mnie ok połowa nie wraca :(. ale jakoś leci

Autor:  Bazyleusz [ 05 czerwca 2014, 13:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki w niesprzyjających warunkach

kudlaty pisze:
gdybyś z łaski swojej napisał jaką masz lokalizacje Twoja informacja miała by jakiś sens a tak to pisanie dla pisania
na południu nie ma szału matki z początku maja jakoś się unasieniły czerwi ok 45szt z 49 przyjętych, natomiast z seri 30 szt co oblatywały się u mnie w ubieglym tygodniu zostało może 20szt, poddawanie matek połączone z przeglądem odkładów w pelerynie, gumofilcach , przy ulewnym deszczu z temp 8 stopni samo zdrowie


Kudłaty, pasieka w Gdowie koło Wieliczki - już wpisuję w profilu. :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/