FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 21:39 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Pomoc wiosenna
Post: 12 marca 2014, 21:55 - śr 

Rejestracja: 28 lutego 2014, 19:08 - pt
Posty: 7
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie (poszeżane)
Miejscowość z jakiej piszesz: Kobło/Hrubieszów
Witam
1. Co mam zrobić, gdy do ula włażą mi mrówki? Preparaty, odymianie czy co?
2. Podkarmiać czy poczekać na reakcje? (pszczoły miały pierwszy oblot 09.03.2014r. - a dziś jest 12.03) a jeżeli poczekać to czego się spodziewać (jakiej reakcji)?

Pozdrawiam
GregX
(początkujący pszczelarz :D )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2014, 22:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
GregX977 pisze:
Co mam zrobić, gdy do ula włażą mi mrówki?
A dokładnie gdzie w ulu a czy czasem nie dawałeś ciasta ? Co wynoszą że bijesz na alarm? Gazowanie całego ula chcesz robić? Po ramkach Ci chodzą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2014, 23:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
GregX977 pisze:
Witam
1. Co mam zrobić, gdy do ula włażą mi mrówki? Preparaty, odymianie czy co?
2. Podkarmiać czy poczekać na reakcje? (pszczoły miały pierwszy oblot 09.03.2014r. - a dziś jest 12.03) a jeżeli poczekać to czego się spodziewać (jakiej reakcji)?

Pozdrawiam
GregX
(początkujący pszczelarz :D )


Pomaluj nogi ula smarem i na jakiś czas wystarczy.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2014, 23:10 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Boraks jest ekologicznym a zarazem bardzo tanim środkiem mającym wiele zastosowań w gospodarstwie domowym i nie tylko.
Mrówki i rybiki -zagotować pół szklanki wody z jedną szklanką cukru. Ostudzić i dodać łyżkę stołową Boraksu. Dobrze wymieszać. Uzyskaną galaretkę umieścić np. na płaskich plastykowych pokrywkach w miejscach nawiedzanych przez mrówki. :kapelan:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 01:26 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
GregX977 pisze:
Witam
1. Co mam zrobić, gdy do ula włażą mi mrówki? Preparaty, odymianie czy co?
2. Podkarmiać czy poczekać na reakcje? (pszczoły miały pierwszy oblot 09.03.2014r. - a dziś jest 12.03) a jeżeli poczekać to czego się spodziewać (jakiej reakcji)?

Pozdrawiam
GregX
(początkujący pszczelarz :D )


Nic nie rób, zobaczysz jakie masz pszczoły.
Albo one zostana, albo mrówki.
Jedno i drugie zakończenie jest pozytywne.

Nie ma takiej możliwosci aby jakiekolwiek mrówki zniszczyły rodzinę pszcelą.
Jeśli pszczelarz wyciągnie taki wniosek to znaczy, że rodzina po prostu nie przetrwała z powodów dla niej niekorzystnych.
Mrówki, nigdy nie są w stanie zniszczyć rodziny pszczelej.
Same by wykorkowały. Po co im to ?
Siedzą spokojnie w zakamarkach dziwacznych uli i czyhają aby podwędzić coś z Pszczelego Stołu.
W źle skofigurowanych ulach mrówki mają miejsce aby założyc swoje gniazda. Przeważnie pod daszkiem nad ociepleniem.
Nigdy nie są przyczyną upadku rodziny pszczelej.

Wyrzuć po prostu te mrówki z ula z ociepleń.
Sam nie wiem czy to dobra rada, czy nie.
Wyrzucisz wejdą następne. nie wyrzucisz zostaną te same.
Bóg wie od czego to zależy.
Pewnie jak w gospodarce pasiecznej, od wielu czynników.
Pamietaj, że mrówki to kwas mrówkowy i być może jednym z powodów zagnieżdżenia się mrówek w Twoich rodzinach, była chęć pomocy swojemu żywicielowi.
Patrz i obserwuj, nie rób szybkich ruchów.

Pozdrawiam,
\polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 08:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Od kiedy na pasiece mam kury, to nie widziałem po zimie żadnej mrówki.. powoli czyszczą wszystko, fakt, ze nie można nic posiać. Jeszcze jeden sezon i będzie działeczka wolna od chwastów..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 09:27 - czw 

Rejestracja: 11 lutego 2014, 10:47 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, dadant, wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: lubuskie
Też miałem w ubiegłym roku problem z mrówkami, chciały sobie w dennicy mrowisko założyć i o mały włos nie zniszczyły rodziny bo wylotek był już zatkany. Po oczyszczeniu dennicy posypałem przy ulach sodę spożywczą i mrówki się wyniosły.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 09:44 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
:shock: u mnie "gniazdo" polegało na tym że naniosły setki jajek na powałke

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 09:48 - czw 

Rejestracja: 11 lutego 2014, 10:47 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, dadant, wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: lubuskie
u mnie jak widać zdążyły nanieść sporo igliwia i jajek też było mnóstwo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 09:58 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zdecydowanie inny gatunek mrówki, te u mnie są bardzo małe i nie budują kopców tylko podziemne korytarze.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 10:01 - czw 

Rejestracja: 11 lutego 2014, 10:47 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, dadant, wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: lubuskie
Moje to typowo leśne olbrzymy :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 10:17 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Kiedys na jesieni podkarmiałem rodziny, mam wage i na tej wadze tez podkarmiałem. Po podkarmianiu wyruwnałem wge przybytku było 1,60. Na drugi dzień przychodze i na wadze jest ubytek tak przeszło kilo. Mysle ze odparowały to pod wieczór podkarmiłem i tez jest ubytek na wadze. Zaglondam pod ul a tam sznurek mrówek idzie do ula. To zagrzałem wode do ukropu i rozgrzebałem mrowiski i poczenstowałem ich ukropem. Od tego czasy był przybytek na wadze podczas podkarmiania. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 12:47 - czw 

Rejestracja: 26 września 2013, 16:43 - czw
Posty: 142
Lokalizacja: Trzebień k/Magnuszewa
Ule na jakich gospodaruję: Wz
ja miałem ten sam problem - podarłem szmatę na paski i obwiązałem tymi pasami nogi ula, wcześniej nasączone ropą (może być przepracowany olej silnikowy). Pomogło


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2014, 21:52 - czw 

Rejestracja: 28 lutego 2014, 19:08 - pt
Posty: 7
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie (poszeżane)
Miejscowość z jakiej piszesz: Kobło/Hrubieszów
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź.

Co do mrówek to ich aż tak dużo nie ma, ale po prostu się pytam :) I żadnego podkarmiania nie stosowałem (ani ciasta i ani w płynie).
Fajny pomysł z tym smarowaniem nóżek.

Jeszcze raz dziękuję bardzo.

P.S.
Kiedy mogę wyjąć ocieplenia? (częściowo już zabrałem, bo miałem po 1/2 kołdry puchowej, a teraz jest 1/4)
Jeżeli źle "przezimowały" mi ramki (po pleśniały częściowo - tak wiem, mam je zniszczyć) ale co mam zrobić, gdy mi się tak zrobiła większość - ramki czyste z węzą, czy co? (wiem, że nie wolno tak od razu "pustych" wkładać, ale jak nie mam co włożyć)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2014, 01:02 - pt 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
adamjaku pisze:
Od kiedy na pasiece mam kury, to nie widziałem po zimie żadnej mrówki.. powoli czyszczą wszystko, fakt, ze nie można nic posiać. Jeszcze jeden sezon i będzie działeczka wolna od chwastów..


Głodzisz te swoje kury, że takie drapieżne? Też mi chodzą kury koło uli i w ogóle wszędzie się pchają. Widziałem, że jadły różne rzeczy i różne stworzenia ale mrówek nigdy. Nie raz podczas jakichś prac odgrzebałem mrowisko i przechodząca kura jedynie zjadła białe jajeczka, a mrówek nawet nie tknęła, poszła dalej. Kiedyś w kilku starych ulach też miałem mrówki i ciężko było się ich pozbyć. Jeden z nich był cały drewniany i tam mrówki urządziły sobie kolonię, porobiły korytarze. Wyglądało to jak dzieło kornika czy innego drewnojada ale tam rządziły mrówki. Pokazałem ten ul kurkom, bo liczyłem na łatwe wypędzenie niechcianych gości ale one się nie interesowały mrówkami. Inny ul opanowany przez mrówki miał ocieplenie styropianowe. Ten styropian w połowie mrówki przerobiły na pył. Oderwałem zewnętrzne okrycie korpusa i też postawiłem to na wybiegu kurzym. Kury resztki styropianu zjadły, mrówek zaś nie. Dlatego dziwię się, że komuś kury odganiają mrówki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2014, 01:07 - pt 

Rejestracja: 26 lipca 2011, 09:53 - wt
Posty: 203
Ule na jakich gospodaruję: Dadant/WP
Kolego madmax, mi się wydaje, że tu chodzi o konkurencję. Kury czyszczą pasiekę z martwych pszczół i robactwo z podwórka łapią a mrówki nie mają czego zbierać.

_________________
Album


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2014, 06:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Kury pszczół nie ruszają, ani martwych, ani żywych, więc to na pewno nie konkurencja.. Rozgrzebują natomiast gniazda mrówek i wyjadają dokładnie jajka.. więc jak kolonie mają żyć??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2014, 09:39 - pt 

Rejestracja: 26 lipca 2011, 09:53 - wt
Posty: 203
Ule na jakich gospodaruję: Dadant/WP
Tak, masz rację wybitnie inteligentne kury nie ruszają nawet martwych pszczół. Zapewne z szacunku. Nie doceniałem tych jajonośnych stworzeń.

_________________
Album


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2014, 18:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 18:39 - ndz
Posty: 154
Lokalizacja: dolnośląskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
witam
też miałem mrówki w zeszłym roku.Posypałem w ulach sodą spożywczą a nogi uli posmarowałem smarem i pomogło. :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2014, 20:56 - pt 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 409
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Dzisiaj sprawdzałem czy pszczoły mają dość miejsca w ulu i zauważyłem w 4 ulach inwazję czarnych mrówek. Pod daszkiem i na ociepleniu w każdym z tych uli było aż czarno od mrówek. Nie wiem ile ich było, ale co najmniej kilkaset może kilka tysięcy sztuk w każdym ulu. Wjednym ulu podczas krótkiego wglądu w brzeżne ramki widziałem jak mrówki szarpały za nogi żywą pszczołę. Podsypałem na ziemi na trasach ich wędrówek środkiem "Kropp" na mrówki (niby zwalcza gniazda i królową). Jest doprawiona melasą, która niby ma mrówki wabić, ale te przechodziły obok tego środka obojętnie. Zastanawiam się czy przeniesienie uli o 5-10m dalej coś pomoże, czy nie ma sensu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2014, 21:51 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Wampun pisze:
czy przeniesienie uli o 5-10m dalej coś pomoże, czy nie ma sensu?
no raczej sensu nie ma bo pszczoła lotna wróci na stare miejsce.

Raczej wstaw pod podstawę czy nóżki pojemniki z np. pokostem.
Wampun pisze:
Jest doprawiona melasą, która niby ma mrówki wabić, ale te przechodziły obok tego środka obojętnie.
Uważaj by tej melasy pszczoły do gniazda nie zatargały i królowej nie dały bo będziesz beczeć.
Wampun pisze:
W jednym ulu podczas krótkiego wglądu w brzeżne ramki widziałem jak mrówki szarpały za nogi żywą pszczołę
jedną sztuke szarpały ? coś jeszcze zabierały ? może osypaną warozę a może barciaka jak znalazły poza ramkami ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2014, 22:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Koledzy żle podchodzicie do tych mrówek jak ich nie można zniszczyć to trzeba się z nimi zaprzyjażnić tak bardzo że należy je nakarmić miodem z dobrym proszkiem na mrówki wtedy postawić pod dachem gdzie mrówki urzędują i przykryć tak żeby tylko one wchodziły może to być nakrętka na słoik one tak zajadają i po 4 dniach całkowicie znikają i spokój ,oczywiście proszek dobrej jakości bo mrówki są pod ochroną dlatego tak należy zadbać o nie .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2014, 22:35 - pt 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 409
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Robert pszczoły na ten środek raczej się nie połaszczą bo kryształki posypane są w paru miejscach w głębokiej wyschniętej trawie. Zresztą dzisiaj się przyglądałem bo spędziłem sporo czasu na pasiece i zainteresowania żadnego nie było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2014, 22:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Wampun, ja walczyłem z mrówkami do czasu jak zobaczyłem ze oprócz wkurzającego ich widoku nic więcej nie robią. Widziałem je na denicy i nad beleczkami w gnieździe nigdy. Pszczoły jadły ale tylko te martwe obok uli. jak Cie wkuzaja to nakrętki z woda mogą być przecięte butelki z pokostem albo innym olejem. One coś w przyrodzie robią wiec daj im to robić :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2014, 23:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
pawel. pisze:
Koledzy żle podchodzicie do tych mrówek jak ich nie można zniszczyć to trzeba się z nimi zaprzyjażnić tak bardzo że należy je nakarmić miodem z dobrym proszkiem na mrówki wtedy postawić pod dachem gdzie mrówki urzędują i przykryć tak żeby tylko one wchodziły może to być nakrętka na słoik one tak zajadają i po 4 dniach całkowicie znikają i spokój ,oczywiście proszek dobrej jakości bo mrówki są pod ochroną dlatego tak należy zadbać o nie .pawel

:brawo: :brawo: :brawo:
Tak właśnie trzeba zrobić, zaprzyjaźnić się i dać im papu. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2014, 23:42 - pt 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 409
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Moje ule stoją na pasiece od niecałych 2 tyg, a mrówek w kilku ulach było tyle, że dzisiaj przy przeglądzie bardziej zwracałem uwagę na to by mnie nie oblazły mrówki niż na żądła pszczół. Podkurzacz i zmiotka służyła mi dzisiaj głównie do wypędzania mrówek (przed wyjęciem beleczek i ramek) bo było ich tam czarna chmara na ocieplaniu, daszku, górnych listewkach ramek i beleczkach. Póki co wybrały sobie cztery ule.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 11:18 - pt 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 18:53 - pn
Posty: 111
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Ja w ulu wkładam świeżą miętę pieprzową na powałkę lub nacieram dennice wodnym roztworem kropli miętowych to skutecznie odstrasza, ale nie na długo i niestety trzeba to z czasem powtórzyć.

Mam pytanie jak zabezpieczyć pracownie i magazyn ramek/korpusów przed mrówami ??? W tych pomieszczeniach uzycie mocnno wonnych substancji repelentnych jak olejki odpada z wiadomych przyczyn.

Jak sobie Koleżnki i Koledzy z tym radzicie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 13:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Truteń pisze:
Ja w ulu wkładam świeżą miętę pieprzową na powałkę lub nacieram dennice wodnym roztworem kropli miętowych to skutecznie odstrasza, ale nie na długo i niestety trzeba to z czasem powtórzyć.

Mam pytanie jak zabezpieczyć pracownie i magazyn ramek/korpusów przed mrówami ??? W tych pomieszczeniach uzycie mocnno wonnych substancji repelentnych jak olejki odpada z wiadomych przyczyn.

Jak sobie Koleżnki i Koledzy z tym radzicie?


Dopuki jest jakakolwiek ilość pozostałości miodu, to te ścierwa będą sie pchać, poprostu ,osuszyć totalnie w ulach inaczej nieodpuszą i jeszcze gniazda pozakładają


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 14:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 marca 2014, 20:43 - ndz
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawski zwykły
Miejscowość z jakiej piszesz: skotniki
Tu na forum wyczytałem że na mrówki dobre są liście orzecha włoskiego wystarczy je położyć tam gdzie jest najwięcej mrówek Spróbowałem faktycznie szkodniki się wyniosły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji