FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13392 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | vitara [ 13 czerwca 2014, 13:02 - pt ] |
Tytuł: | Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
Zaczyna się sezon oprysku na stonkę czy te opryski szkodzą pszcołom ? Nie pytam o konkretne preparaty bo kij wie czym rolnik chlapie i jak to rozrabia, albowiem słowo "stężenie procentowe" leży daleko poza granicami możliwości percepcyjnych wielu rolników. |
Autor: | qq [ 13 czerwca 2014, 13:43 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
vitara pisze: Zaczyna się sezon oprysku na stonkę czy te opryski szkodzą pszcołom ? Nie pytam o konkretne preparaty bo kij wie czym rolnik chlapie i jak to rozrabia, albowiem słowo "stężenie procentowe" leży daleko poza granicami możliwości percepcyjnych wielu rolników. To są środki owadobójcze, czyli zawsze mogą pszczole zaszkodzić,więc rolnik powinien z całą dbałoscią i przepisami wykonywać zabiegi zgodnie z zasadami .Inaczej śmiało można takiego delikwenta zgłosić gdzie trzeba ... |
Autor: | GÓRAL [ 13 czerwca 2014, 13:46 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
vitara pisze: Zaczyna się sezon oprysku na stonkę czy te opryski szkodzą pszcołom ? Nie pytam o konkretne preparaty bo kij wie czym rolnik chlapie i jak to rozrabia, albowiem słowo "stężenie procentowe" leży daleko poza granicami możliwości percepcyjnych wielu rolników. Spróbuj znaleźć choć jednego rolnika co przygotowując ciecz użytkową używa "stężeń procentowych". Jest dawka na hektar oraz zalecana ilość wody- tyle. Nie masz pojęcia o czym piszesz, obrażasz wszystkich rolników jak leci a siebie stawiasz ponad ze swoimi "możliwościami percepcyjnymi". Prawda jest taka że nikt rozsądny nie przekracza dawek bo to nic nie daje a opryski kosztują. Tak samo jak rozsądny pszczelarz nie produkuje szajsu miodopodobnego bo to jest nie w jego interesie. Nie wolno wkładać wszystkich do jednego wora bo tak samo nie wszyscy rolnicy trują i nie wszyscy pszczelarze fałszują. W porządnie uprawionych ziemniakach pszczoła nie ma czego szukać. Pozdrawiam Przemek |
Autor: | swider24 [ 13 czerwca 2014, 13:47 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
vitara, jak najszybciej skontaktuj się z tym rolnikiem - będziesz miał kontakt to będziesz miał pewność co i jak. Na każdym opakowaniu jest wyraźnie napisane jak i kiedy używać śor. Pytanie najważniejsze czy pszczoła ma tam po co lecieć? Ja po zatruciu mojej pasieki na pewno będę dmuchał na zimne i kontaktował się będę z każdym rolnikiem w okolicy pasieki. |
Autor: | kolopik [ 13 czerwca 2014, 14:05 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
vitara pisze: słowo "stężenie procentowe" leży daleko poza granicami możliwości percepcyjnych wielu rolników. Znacznie bliżej niż Twoje. Teraz nie używa się stężeń tylko dawki na ha. A rolnik nie chlapie tylko pryska, chlapie to baba jak myje gary. A pszczołom szkodzą wszystkie opryski, nawet te czystą wodą. Wiesz dlaczego ? Bo czysta woda wlana do opryskiwacza "nabiera" jego smrodu i jeśli trafi pszczołę to ta do ula już wpuszczone nie będzie. Załatwią ją strażniczki za brak przepustki. qq pisze: więc rolnik powinien z całą dbałoscią i przepisami wykonywać zabiegi zgodnie z zasadami Raczej trudno wytruć pszczoły na ziemniakach/kartoflach/pyrach bo te nie są przez pszczoły oblatywane a i kwitnących chwastów tam nie uświadczysz. Z drugiej strony, aby zniszczyć stonkę skutecznie i minimalną ilością śor należy oprysk wykonać w czasie największego żerowania szkodnika. A więc w dzień podczas ciepłej pogody. I tu najbardziej zagorzałym "obrońcom przyrody" rolnicy a i służby nadzoru mogą wskazać w które miejsce mają się popukać. Jednak wymaga się aby sąsiednie działki były wolne od kwitnących roślin owadopylnych lub spadziujących jeśli istnieje ryzyko znoszenia cieczy roboczej. |
Autor: | GÓRAL [ 13 czerwca 2014, 15:09 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
kolopik pisze: to ta do ula już wpuszczone nie będzie. Załatwią ją strażniczki za brak przepustki. Taa, ona już sobie w ulu nie zatańczy ![]() Pozdrawiam Przemek |
Autor: | vitara [ 13 czerwca 2014, 16:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
No tak rolników mamy generalnie mega uczonych. Ok nie wszyscy do jednego worka zgadzam się. Ci którzy tu mieszkają wcale nie przykładają się do czytania ulotek, może coś tam kiedyś czytali ale i tak nie widzą , a dawki na hektar i tak nie umieją przeliczyć. Praktyka jest taka że trzeba wlać więcej bo szybciej zadziała, oczywisicie nie generalizując. A teraz czemu pytam no dlatego że miedzy polami ziemniaków, tych nieoblatywanych nasadzoną mam facelię, w systemie facelia ziemniaki, facelia,ziemniaki- bo taki układ pól jest i koniec. Rolnik z reguły to niedbaluch , przynajmniej mój miejscowy, może wasi są super ekstra dokładni, poukładani , i znakomici to szacun No i jest sobie taka działka kisza 14m, za miedzą 10 metrów facelia, potem ziemniaki, i co myślicie że chłopina jadąc sobie dba co pryska i gdzie leci? Już pal licho jak by pryskał po 17-18, ale co tam poje dobrze, piernie, wsiada w opryskiwacz i jedzie psiknąć, a kilka metrów dalej facelia sobie rośnie ostro oblatywana przez pszczoły. A i jeszcze jedno gdzie mam to zgłosić , ale konkretnie bo tvn uwaga raczej nie przyjedzie |
Autor: | vitara [ 13 czerwca 2014, 17:02 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
GÓRAL pisze: rawda jest taka że nikt rozsądny nie przekracza dawek bo to nic nie daje a opryski kosztują total bzdura może w dużych gospodarstwach tak a małych nie |
Autor: | BeeBeeBee [ 13 czerwca 2014, 20:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
vitara pisze: może w dużych gospodarstwach tak a małych nie Pomijając kwestie oprysków z takim nastawieniem to trudno będzie ci się dogadać z jakimkolwiek rolnikiem, a jak kolega wcześniej napisał jednak rolnicy tez liczą koszty, i potrafią dawki przyrządzić środków odpowiednie. A jeśli chodzi o nieodpowiednią porę stosowania środków ochrony roślin to bardziej bym winił producentów i etykiety tych środków niż samych rolników. Wini się rolników że etykiet do śor nie czytają, a kto was panowie przed zażyciem jakiejkolwiek tabletki np apap, ibuprom czyta etykietę mogę się założyć że mniej niż 10% użytkowników tego forum. A dlaczego napisałem że bardziej bym winił producentów, przeczytajcie dokładnie etykiety tych środków, na początku jest napisane że środek nieszkodliwy dla owadów zapylających a 5 - 6 punktów dalej jest nieuszczegółowione że jest nieszkodliwy tylko jak się opryskuje w odpowiedniej porze? To kto mi odpowie na proste pytanie jest szkodliwy czy nie jest. Według mnie takie środki powinny mieć jasno napisane że to jest środek szkodliwy dla owadów zapylających i powinno się go stosować o odpowiednich porach żeby zminimalizować ryzyko wytrucia tych owadów. |
Autor: | kolopik [ 13 czerwca 2014, 23:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
vitara pisze: A teraz czemu pytam no dlatego że miedzy polami ziemniaków, tych nieoblatywanych nasadzoną mam facelię, w systemie facelia ziemniaki, facelia,ziemniaki- bo taki układ pól jest i koniec. Rolnik z reguły to niedbaluch , przynajmniej mój miejscowy, może wasi są super ekstra dokładni, poukładani , i znakomici to szacun Niedbaluch to Kolego Ty jesteś. Skoro wiedziałeś, że tam są wsadzone kartofle to zdawałeś sobie sprawę, że będzie tam truta stonka. Ale chyba nie zdawałeś sobie skoro obok nasiałeś facelii. Ja miałem sad jabłoniowy i maliny i żadnemu sąsiadowi nie przychodziło nigdy do głowy aby obok zrobić sobie grządki warzywne a ludzie starej daty co ledwo czytać potrafią. |
Autor: | vitara [ 14 czerwca 2014, 00:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: Czy oprysk na STONKĘ szkodzi pszczołom |
Tak jest nie inaczej niestety warunku lokalne są takie że mam 10 hektarów w 25 kawałeczkach, więc trzeba kombinować. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |