FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w izolat http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13404 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | balwro [ 15 czerwca 2014, 09:11 - ndz ] |
Tytuł: | Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w izolat |
Celem eksperymentu i jednocześnie zdobycia wiedzy i doświadczenie zamierzam ratować rodzinę z trutówkami poddając im matkę unasiennioną w izolatorze na ramce z czerwiem na wygryzieniu. Ponieważ nigdy do tej pory tego nie robiłem mam kilka pytań do Kol. którzy mają w tym temacie praktyczne doświadczenie 1/ Czy do izolatora dodać pszczół towarzyszących matce z rodzinki z której pozyskuję matkę? 2/Kiedy otworzyć w izolatorze otwór z kratą odgrodową,udostępniając pszczołom ulowym wejście do izolatora i kontakt z matką 3/Jak długo trzymać matkę w izolatorze? Za praktyczne uwagi i podpowiedzi z góry uprzejmie dziękuję. |
Autor: | M@riusz [ 15 czerwca 2014, 11:19 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Ja raz odratowałem taką rodzinkę matką unasienioną przyjęły bez żadnego marudzenia ale wcześniej dostały 3 ramki z jajeczkami, żeby podkarmiły larwy mleczkiem. Zrobiły sobie mateczniki a po ich skasowaniu dostały matkę. Rodziny z trutówkami dobrze wiedzą, że czeka je zagłada. Robiły miseczki matecznikowe ale nie miały co w nie wsadzić. Można też dać im matecznik. W tym roku miałem inny przypadek ale ze strutowiałą matką, czerwiła pół na trutnie pszczółki dostawały jajeczka z innych rodzin i robiły mateczniki na cichą wymianę a ta jędza je kasowała. Dopiero zamknięcie jej w izolatorze dało efekt. |
Autor: | Skuter [ 15 czerwca 2014, 12:07 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Ja zabrałem ul z trutówkami na jego miejsce postawiłem drugi z matką czerwiącą wypuszczoną na plaster z pokarmem wylot zablokowałem kratą odgrodową a ul z trutówkami wysypałem jakieś 20 m od pasieki pszczoła powròciła do ula a matka po dwóch dniach już czerwiła ![]() |
Autor: | Rob [ 15 czerwca 2014, 16:10 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Skuter pisze: Ja zabrałem ul z trutówkami na jego miejsce postawiłem drugi z matką czerwiącą wypuszczoną na plaster z pokarmem wylot zablokowałem kratą odgrodową a ul z trutówkami wysypałem jakieś 20 m od pasieki pszczoła powròciła do ula a matka po dwóch dniach już czerwiła ![]() W tym roku robiłem dokładnie tak samo i jest wszystko w porządku. balwro pisze: 1/ Czy do izolatora dodać pszczół towarzyszących matce z rodzinki z której pozyskuję matkę? 2/Kiedy otworzyć w izolatorze otwór z kratą odgrodową,udostępniając pszczołom ulowym wejście do izolatora i kontakt z matką 3/Jak długo trzymać matkę w izolatorze? ad 1 - nie podawaj pszczół towarzyszących, z plastra który włożysz do izolatora maja się od razu wygryzać młode pszczoły i to one utworzą jej świtę. ad - 2 nie stosuję izolatorów z kratą tylko z drobną siatką przez którą matka i pszczoły z nią zamknięte cały czas się kontaktują z ulowymi ad - 3 czekam, aż pojawią larwy z pierwszych wygryzionych jajeczek i uchylam izolator |
Autor: | balwro [ 22 czerwca 2014, 17:23 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Wracając do tematu ratowania rodziny z trutówkami chciałem zaznaczyć że cała operacja przebiegła pomyślnie i na chwilę obecną matka została zaakceptowana i podjęła czerwienie. Jeszcze raz dla przypomnienia tym którzy chcieli by skorzystać z tej metody przedstawiam jakie należy poczynić kolejne działania. 1/Do rodziny z trutówkami poddajemy w izolatorze na ramce z czerwiem na wygryzieniu matkę unasiennioną (ja osobiście ponieważ była to moja matka z innego ula weselnego przeniosłem ją do izolatora na ramce z czerwiem na wygryzieniu i obsiadającymi ją pszczołami) 2/Po 5 dniach około połowy czerwiu się wygryzło a na ramce matka zaczęła. składać jajeczka. W rodni trutówki mimo wszystko nadał składały jajeczka. Doszedłem do wniosku że nie pozbędę się trutówek dopóki nie wysypię pszczół z ula poza pasieką. 3/Wyjąłem z ula segregator z zamkniętymi w nim pszczołami i matką, ul odniosłem na odległość kilkunastu metrów i wysypałem wszystkie pszczoły na trawę jednocześnie omiatając z nich ramki. 4/Pusty ul z ramkami postawiłem na starym miejscu wcześniej wkładając do niego uwolnioną z segregatora ramkę z pszczołami i matką. 5/Do ula powróciły pszczoły które już wcześniej zapoznały się z matką kontaktując się z nią poprzez siatkę,poza tym spotkały matkę otoczoną świtą pszczół chroniącą ją przed ewentualnym skasowaniem. I tak operacja przebiegła pomyślnie a ja pozbyłem się trutówek i uratowałem rodzinę przed zagładą |
Autor: | Pawełek. [ 22 czerwca 2014, 18:56 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
całe to ratowanie twoje to nic innego jak łączenie rodziny z trutówkami z odkładem z matką czerwiącą, tylko dodatkowa kupa roboty. |
Autor: | Warszawiak [ 24 czerwca 2014, 21:24 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Pawełek. pisze: tylko dodatkowa kupa roboty I coś w tym jest:) Para w gwizdek a lokomotywa stoi w miejscu. A rozgonić towarzystwo na 4 wiatry, ul zabrać z miejsca gdzie stał i po kłopocie. Pozdrawiam. |
Autor: | riki [ 25 czerwca 2014, 09:39 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Warszawiak pisze: Pawełek. pisze: tylko dodatkowa kupa roboty I coś w tym jest:) Para w gwizdek a lokomotywa stoi w miejscu. A rozgonić towarzystwo na 4 wiatry, ul zabrać z miejsca gdzie stał i po kłopocie. Pozdrawiam. Dzisiaj też tak robię ale jak sobie przypomnę siebie kilka ładnych lat temu to do każdej rodzinki podchodziłem strasznie emocjonalnie. Jak by nie nazwać czy łączeniem czy ratowaniem to kolega jest pewny że uratował właśnie tą rodzinkę. Gratulacje . pozdrawiam ![]() |
Autor: | Lemon [ 26 czerwca 2014, 08:58 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Pawełek. pisze: całe to ratowanie twoje to nic innego jak łączenie rodziny z trutówkami z odkładem z matką czerwiącą, tylko dodatkowa kupa roboty. Nie do końca tak jest Kolego Pawełku. Jeśli nie strzepie się pszczół z trutówkami tak jak opisał to balwro, a uwolni matkę z izolatora, na 90% trutówki zetną matkę. Strzepane na ziemię, raczej nie powrócą do ula. Piszę "raczej", bo jak wiadomo z pszczołami nic nie jest na 100%. |
Autor: | Pawełek. [ 26 czerwca 2014, 11:06 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Lemon, to czemu jak likwiduje trutowki poprzez dodanie odkladu z czerwiącą matką to jeszcze mi się nie zdarzyło zeby matkę skasowaly? Pszczoly z odkladu nie dadzą się zbliżyć trutowkom do matki nawet. |
Autor: | 6Cichy [ 26 czerwca 2014, 22:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Dodajesz odkkład do rodziny czy rodzine do odkładu a moze nie ma to znaczenia? |
Autor: | Pawełek. [ 26 czerwca 2014, 23:33 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
6Cichy, jak dla mnie nie ma znaczenia. |
Autor: | Warszawiak [ 28 czerwca 2014, 00:44 - sob ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Znaczenie ma to, czy rodzina się odpowiednio rozwinie i gładko przezimuje. Wszystko, co jest na nie - eliminacja (oczywiście bez gilotyny i cyklonu). Zimowanie słabego roju, to proszenie się o osyp i choroby w innych, pełnowartościowych pniach. Pozdrawiam. |
Autor: | stantom20 [ 28 czerwca 2014, 07:32 - sob ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Tak się zastanawiam poco wysypujecie pszczoly z trutówkami na trawe : ![]() |
Autor: | marian [ 28 czerwca 2014, 09:31 - sob ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
stantom20 pisze: Trutówki latają zdecydowanie lepiej jak pszczoły ulowe bo są w leprzej kondycji A ja myślę, że są" matkami "i nie fruwają tak dobrze jak pszczoły. |
Autor: | misiek245 [ 28 czerwca 2014, 10:58 - sob ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Prawda leży po środku. "Młode" trutówki są lotne, czyli te które są karmione mleczkiem, ale jeszcze nie czerwią. One wrócą do ula. Stare trutówki które czerwią już nie polecą. Tak czy siak chyba najlepiej łączyć z odkładem i ![]() |
Autor: | Rob [ 28 czerwca 2014, 15:31 - sob ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Nawet jeśli jakieś trutówki wrócą do ula to feromony wydzielane przez matkę uwiezioną w izolatorze i przekazywane pszczołom poza izolator spowodują uwstecznienie się trutówek, efekt ten wzmocnią jeszcze feromony wydzielane przez czerw oraz fakt, że pszczoły mleczkiem zaczną karmić młody czerw i to on a nie trutówki będzie dla nich priorytetowy. |
Autor: | kaszub69 [ 01 lipca 2014, 21:49 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
Moim zdaniem nie ma sensu ratowac rodzine z trutowkami szkoda czasu lepiej rozgonic to towarzystwo i czesc. |
Autor: | GYRA [ 01 lipca 2014, 22:03 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ratowanie rodziny z trutówkami przez poddanie matki w iz |
M@riusz pisze: Ja raz odratowałem taką rodzinkę matką unasienioną przyjęły bez żadnego marudzenia ale wcześniej dostały 3 ramki z jajeczkami, żeby podkarmiły larwy mleczkiem. Zrobiły sobie mateczniki a po ich skasowaniu dostały matkę. Najpewniejszy sposób i nie trzeba kasować rodziny ,zresztą głupotą byłoby łączyć rodziny o tej porze . |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |