FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Ule w lesie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13438 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mirco102 [ 18 czerwca 2014, 22:10 - śr ] |
Tytuł: | Ule w lesie |
Koleżanki i koledzy proszę o poradę. Ulokowałem jedną pasiekę w lesie, ogrodzona, i już 3 razy coś mi przewróciło ula i wyżarło ramki, wydaje mi się że z czerwiem. Czy ktoś z Was miał takie przypadki? 3 razy po jednym uli?? Pozdrawiam i dziękuję |
Autor: | atomek0 [ 18 czerwca 2014, 22:14 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Niedzwiedz ![]() |
Autor: | mirco102 [ 18 czerwca 2014, 22:17 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Też tak myślałem, ale rozwala tylko jeden ul i za tydzień kolejny i za kilka dni kolejny. I tak po jednym?? |
Autor: | atomek0 [ 18 czerwca 2014, 22:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
To moze byc taki nieowłosiony na 2 nogach. Nie weszles komus na jego teren? |
Autor: | mirco102 [ 18 czerwca 2014, 22:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
atomek0 pisze: To moze byc taki nieowłosiony na 2 nogach. Nie weszles komus na jego teren? Nie no spoko, można powiedzieć że tereny dziewicze, pasieka w ogrodzonej byłej szkółce leśnej. Taka sytuacja możgła by się zdażyć ale czemu ramka są wyjedzone?? A pytam bo dzisiaj to się już nieźle wqrwiłem bo bardzo dobra rodzinka na trzech korpusach i rozwalona..... |
Autor: | jpszczelarz [ 18 czerwca 2014, 22:50 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Sąsiad +kuna i lis, moja kamera każdego dosięgnie w nocy i dzień |
Autor: | zbycho81 [ 18 czerwca 2014, 22:56 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Mi też się wydaje, że to najgorsza bestia z możliwych- człowiek!!! Skoro pasieka ogrodzona to żaden zwierz nie wejdzie nie uszkadzając ogrodzenia. |
Autor: | mirco102 [ 18 czerwca 2014, 23:16 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
To chyba fotopułapka. Możecie jakąś polecić?? |
Autor: | jano [ 19 czerwca 2014, 00:03 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Do września niedźwiadek sobie poje. |
Autor: | mirco102 [ 19 czerwca 2014, 00:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
jano pisze: Do września niedźwiadek sobie poje. Pisząc ten post liczyłem na pomocne słowa, nie na chamskie docinki. |
Autor: | kochle [ 19 czerwca 2014, 00:18 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Może borsuk? |
Autor: | zbycho81 [ 19 czerwca 2014, 08:32 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
jano faktycznie masz chamskie odzywki. micro102 to w końcu jakieś zwierze czy nie? ogrodzenie jest rozwalone? jeśli to niedźwiedź to zabieraj ule... |
Autor: | Lisek87 [ 19 czerwca 2014, 09:02 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Ja stawiałbym na dzika jeśli była by możliwość wejścia za ogrodzenie...A tak to to człowiek pewnie |
Autor: | maderm [ 19 czerwca 2014, 10:28 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Ja mam pasiekę może nie dosłownie w lesie ale w bliskim sąsiedztwie z dala od ludzi, i miałem problemy z dzikami. Tak mi się wówczas wydawało, więc ją ogrodziłem leśną siatką. Dziki ryć przestały ale pojawiło się inne zwierze które przechodzi przez ogrodzenie nie uszkadzając go i kopie nory a właściwie rozkopuje mrowiska których na pasiece jest zatrzęsienie.Wygląda to tak jakby lis kopał norę. Uli nie rusza więc i ja tym się nie przejmuję za bardzo bo pokasuje trochę mrówek. Niedżwiedzi w mojej okolicy nie ma. |
Autor: | jacek_zz [ 19 czerwca 2014, 11:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
mirco102 pisze: Koleżanki i koledzy proszę o poradę. Ulokowałem jedną pasiekę w lesie, ogrodzona, i już 3 razy coś mi przewróciło ula i wyżarło ramki, wydaje mi się że z czerwiem. Czy ktoś z Was miał takie przypadki? 3 razy po jednym uli?? Pozdrawiam i dziękuję kochle pisze: Może borsuk? Tak to na 99% borsuk. Miałem takie przypadki już 3 razy i zawsze tylko w czewcu. Pzewrycony ul i wywleczone ramki z czerwiem kilka metrów od ula i wyjedzone. Jeździłem do lasu do pasieki w nocy i robiłem dużo chałsu i po kilku dniach ustępował. Borsuki mają teraz młode i matka potrzebuje bogatego w białko pokarmu. W tym przypadku czerwiu. |
Autor: | jpszczelarz [ 19 czerwca 2014, 13:18 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
U sąsiada były ule rozwalone przyjechała policja i ekolodzy. Ekolodzy wykluczyli udział zwierząt. Policja po odnalezieniu pasów którymi były przypięte ule stwierdziła że pasy były przecięte nożem skończyło się na przesłuchaniu sąsiada, ale kto by się przyznał |
Autor: | mirco102 [ 19 czerwca 2014, 14:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
jacek_zz pisze: mirco102 pisze: Koleżanki i koledzy proszę o poradę. Ulokowałem jedną pasiekę w lesie, ogrodzona, i już 3 razy coś mi przewróciło ula i wyżarło ramki, wydaje mi się że z czerwiem. Czy ktoś z Was miał takie przypadki? 3 razy po jednym uli?? Pozdrawiam i dziękuję kochle pisze: Może borsuk? Tak to na 99% borsuk. Miałem takie przypadki już 3 razy i zawsze tylko w czewcu. Pzewrycony ul i wywleczone ramki z czerwiem kilka metrów od ula i wyjedzone. Jeździłem do lasu do pasieki w nocy i robiłem dużo chałsu i po kilku dniach ustępował. Borsuki mają teraz młode i matka potrzebuje bogatego w białko pokarmu. W tym przypadku czerwiu. Dzięki za te rady, to faktycznie może być borsuk bo są w okolicy. No cóż trzeba będzie wziąść kilka nocnych zmian.. Dziękuję i pozdrawiam |
Autor: | bonluk [ 19 czerwca 2014, 14:53 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ule w lesie |
Uważaj bo ten borsuk może mieć wąsy i chodzić w gumowcach. Najlepiej stan na warcie jeszcze z kimś, jakiś świadek się przyda |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |