FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

3 tygodnie bezmatek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13456
Strona 1 z 1

Autor:  misiek245 [ 20 czerwca 2014, 19:10 - pt ]
Tytuł:  3 tygodnie bezmatek

Mam pytanie:
Mam trzy rodziny, które są bezmatkiem 3 tygodnie (matki w tych rodzinach nie wróciły z godów): nie ma matek, czerwiu, jajek, tylko pszczoły buczą.
Mogę zamówić matki (U lub NU), ale na początku tygodnia. Moje pytanie: Co jeśli będą trutówki do tego czasu i zetną matki? 3 tygodnie bez matki to sporo. Co robić?
Wymyśliłem, że włożę im po ramce jajek żeby zatrzymać trutowienie, w przyszłym tygodniu jak będę miał matki to je poddam (ewentualnie poddane ramki wycofam, jeśli będą tam larwy).
Jak myślicie?

Autor:  juljan [ 20 czerwca 2014, 19:14 - pt ]
Tytuł:  Re: 3 tygodnie bezmatek

misiek245 pisze:
Mam pytanie:
Mam trzy rodziny, które są bezmatkiem 3 tygodnie (matki w tych rodzinach nie wróciły z godów): nie ma matek, czerwiu, jajek, tylko pszczoły buczą.
Mogę zamówić matki (U lub NU), ale na początku tygodnia. Moje pytanie: Co jeśli będą trutówki do tego czasu i zetną matki? 3 tygodnie bez matki to sporo. Co robić?
Wymyśliłem, że włożę im po ramce jajek żeby zatrzymać trutowienie, w przyszłym tygodniu jak będę miał matki to je poddam (ewentualnie poddane ramki wycofam, jeśli będą tam larwy).
Jak myślicie?


a co robiłeś przez ostatnie dwa tygodnie , zastanów się czy masz czas się tym zajmować czy sobie nie odpuścić

Autor:  górski_pszczelarz [ 20 czerwca 2014, 19:21 - pt ]
Tytuł:  Re: 3 tygodnie bezmatek

najlepiej podłóż unasiennione. Bo 3 tygodnie to troszkę jednak jest przerwy. Ja mam 1 ul podobny. MAtka czerwiła kiepsko to ją zlikwidowałem podłożyłem jednodniówkę. Niestety jak się unasinniła i zaczęła czerwić to cosik się z nią stało. Nie wiem może ja ją przycisnąłem ramką, albo coś innego w każdym razie rodzinka tez już długo bez matki. W poniedziałek podkładam unasiennioną i zobaczymy co będzie.

Autor:  waldwielki41 [ 20 czerwca 2014, 20:18 - pt ]
Tytuł:  Re: 3 tygodnie bezmatek

juljan pisze:
a co robiłeś przez ostatnie dwa tygodnie , zastanów się czy masz czas się tym zajmować czy sobie nie odpuścić

A jeśli się robi i to dużo tylko żle i coś wciąż nie wychodzi bo się nie ma doświadczenia to go z wodą spuścić zamiast pomóc. Coooooooooooo ?!!!!!!!!

Autor:  atomek0 [ 20 czerwca 2014, 20:27 - pt ]
Tytuł:  Re: 3 tygodnie bezmatek

Dobrze wymyśliłes. Wez dołóż im ramkę z jajami.Trutowki jesli sa to sie uwstecznia a jesli ich jeszcze nie ma to beda karmic czerw a nie siebie i nie powinny strutowiec.

Autor:  misiek245 [ 20 czerwca 2014, 23:08 - pt ]
Tytuł:  Re: 3 tygodnie bezmatek

Dzięki za odpowiedzi. 6 ramek na czarno. Jutro jadę z jajami. Dam im trochę życia. Jeszcze jest opcja że matka jest wadliwa i nie czerwi i jej nie widziałem jakims cudem ale wtedy mateczników nie pociągną. Tak czy siak sprawdzę.

Cytuj:
a co robiłeś przez ostatnie dwa tygodnie

Gdybym napisał to byś dostał depresji :D żart taki

Autor:  yanek_113 [ 21 czerwca 2014, 00:13 - sob ]
Tytuł:  Re: 3 tygodnie bezmatek

Miałem podobną sytuacje, zaawansowany nastrój rojowy - zrobiłem odkłady ze starą matką, gdy podłożyłem jednodniówki to jedna nie wróciła z godów, a druga sie nie unasieniła. Też dosyć długo były bez matki dałem 2 ramki z jajami i pozwoliłem to zasklepić, po czym dałem kolejny raz matke NU na sztuczny matecznik bo innej nie miałem i dało rade. W drugiej rodzinie matula była więc wszystkie poszły przed ul i jak znalazłem matke to pod but, 2 ramki z jajami, zasklepiły czerw, zerwałem 23 mateczniki ratunkowe i dałem matke już UN z ulika też na sztuczny matecznik.
Mam tylko 5 uli i ratowałbym każdy nawet jakby pszczół było tylko na 3 ramkach...
pozdro i życze sukcesu

Autor:  miły_marian. [ 21 czerwca 2014, 21:19 - sob ]
Tytuł:  Re: 3 tygodnie bezmatek

yanek, Brawo tak trzymaj pszczoła to jest skarb dla pszczelarza ktura daje zdrowie dla niego a rodzinie szczenscie ze zdrowia. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Stanisław Ł. [ 21 czerwca 2014, 21:45 - sob ]
Tytuł:  Re: 3 tygodnie bezmatek

Ja w tej chwili mam podobną sytuację. Od ponad 2 tygodni nie mam jajeczek w ulu matki nie widziałem. Dałem ramkę z jajeczkami nie pociągnęły mateczników, w innym ulu znalazłem matecznik rojowy zasklepiony to im poddałem to go zlikwidowały. Więc zacząłem szukać dokładnie matki ramka po ramce bez dymu tam i z powrotem i nic aż w pewnym momencie zauważyłem kupkę pszczół na dennicy i wśród nich matka Byckfast bardzo dorodna więc ja dałem na ramkę i obserwuje wrażenie takie jak by chciała znieść jajeczko ale nic z tego. Czy to możliwe aby zatkały jej się rureczki rozrodcze bo takie odniosłem wrażenie? Zewnętrznie nie widać na niej kalectwa.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/